Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość majka2007
cześć dziewczyny:) dopiero dziś po kilku dniowej przerwie mogłam poczytać sobie Wasze wypowiedzi - byłam chora. z zapalenia gardła zrobiło się zapalenie krtani i tchawicy! pierwszy raz w życiu miałam takie "cudo". oczywiście apogeum objawów (głównie duszenie się i morderczy kaszel, który uniemożliwia sen) miało miejsce gdy byłam w 12-15 dc:( ale mimo to próbowaliśmy. biorę wprawdzie antybiotyki i różne leki, alemój ginekolog z novum (pierwszą wizytę miałam raptem 5.12, czyli jak zaczęłam chorowac) powiedział mi że mogę brać wszystkie leki przepisane przez internistkę. powiedziałam jej że staram sie zajść w ciążę i poprosiłam o leki, które mogłabym w tych okolicznościach brać. pozzdrawiam Was serdecznie i życzę żeby się nam wszystkim udało na Gwiazdkę - a co! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
nadwiślanka, te materiały przesłane przez Ciebie są naparwdę fajne - zupełnie inne niż wszystkie inne, jakie miałam dotąd w ręku. jak będę mogłą Ci się jakoś odwdzięczyć kieyś, to koniecznie daj znać:) fajnie byłoby się spotkać w novum - najbliższą wizytę mam jutro o 12. idę na usg, zeby sparwdzić czy pekł pęcherzyk. podczas pierwszej wizyty w novum usg wykazało że rośną dwa pęcherzyki. za 2 dni miałam kolejne usg - pęcherzyk już jeden ale za to łądnie rósł. dostałam receptę na pregnyl i w piątek miałam zastrzyk. cały weekend mieliśmy "pracować" - najlepiej dwa razy dziennie. no i teraz we wtorekidę na sprawdzenie czy pęcherzyk pękł. nie wiem, czy coś z tego wyjdzie teraz, bo oboje z meżem byliśmy chorzy. ja trochę bardziej,ale on tez jest osłabiony:( to cud że udało nam się figlować 4 razy podczas weekendu - Bóg mi świadkiem, że okoliczności nie spzyjały:) zobaczymy co dalej. a ty kiedy będziesz w novum? ormon do powtórzenia - FSH. za wysoki. według mojego lekarza taki poziom czesto świadczy o kłopotach z jajnikami. ale podczas usg powiedział, ze wszysko wygląda ok. zły FSH może wynikać z tego idiotyczego 17 dniowego cyklu jaki miałam ostatnio. nadwiślanka, może nie czekaj tylko idź zrobić badania krwi!:) dziś 33 dc? trzymam kciuki... pozdrawiam Cię serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
ola, ja też mam prawie 32 lata (za 3 miesiące) i też do głowy by mi nie przyszło że będę miała kłopot z zajściem w ciążę... jak długo się starasz? ja swoją pierwszą wizytę w novum miałam na początku grudnia i terz to pierwszy cykl, który mi monitorują. jeśli chodzi o badania i ich koszt to ja również podliczyłam ile by kosztowały i wyszło 1001 zł bez badań męża i wizyt. ja mam abonament z pracy w innej przychodni i tam doszłam do porozumienia z moim ginekologiem (który sam wysłał mnie do novum) i on zlecił mi wszystkie badania z listy novum. to co zrobił jest nielegalne, bo ginekolodzy w tej przychodni mają zakaz zlecania badań w kierunku diagnostyki niepłodności). paranoja. płacę abonament a tu taka "niespodzianka". ale zmierzam do tego ze mj lekarz zlecił mi te badania i zrobiłam je za darmo. może warto żebyś zastanowiła się nad zrobieniem tych badań gdzie indziej - nawet państwowo za pieniądze ale już o połowę mniejsze. mój ginekolog z novum powiedział, ze nie widzi problemu w tym zebym robiła badania hormonalne, cytologie itp gdzie indziej. w novum mam tylko powtórzyć jeden hormon i mąż ma pzrebadać nasienie. pisałaś też o invimedzie, ze ci się tam podoba. inna lekarka z mojej przychodni poleciła mi właśnie invimed i konkretną lekarkę, podobno bardzo dobra. poszukam zaraz nazwiska - na pewno gdzieś je mam. ja zdecydowałam się na novum,bo poleciła mi je koleżanka, któej leczenie zakoczyło się pozytywnie. chodzę do dr zamory. nie zrażaj się tym, ze nie zawsze ktoś Ci odpisuje. pomyśl o tym tak: dziewczyny, które tu są, od bardzo dawna piszą do siebie i są niemal jak przyjaciółki w niedoli. są blisko. to naturalne ze najpierw odpisujesz komus bliskiemu a potem innym:) nie sądzę, zeby ktoś miał coś pzreciwko temu, zeby dołączały nowe osoby, jak Ty czy ja. powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
aniu, kati pisałyście że miałyście inseminacje. w jakim czasie po zabiegu można stwierdzić, czy się udało? czy trzeba czekać do etrminu spodziewanej miesiaczki? czy mogłybyście mi napisać, po jakim czasie leczenia w novum lekarze zalecili Wam ten zabieg w jakich sytuacjach sie go stosuje? jak długo rwa przygotowanie do zabiegu i jak ono wygląda (przygotowanie)? życze Wam żeby się Wam udało!!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
ola, polecana lekarka z invimedu - aneta karwacka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka-ciesze sie ze moglam Ci pomoc. Oczywiscie, ze mozesz mi sie odwdzięczyć :) jak najbardziej:) Trzymajac kciuki za mnie :) Ja wlasnie godzinke temu sie zapisalam do gina na najblizszy piątek, na popołudnie. Jutro rano testuje (dzis 34 dc) dla pewności zanim dadza mi cos na wywoalnie @. ACCU. Zdaje mi się ze Ty kiedys pisalas o pzrestymulowniu Tamoxifenem i stad u Ciebie ta laparo. Proszę, ratuj i napisz cos wiecej. jak to bylo. ile dni po spodziewanej dostalas w koncu @. Czy wywolywano Ci ją jakoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
nadwiślanka, jasne że będę trzymać kciuki!!!! koniecznie daj znać, jak wyniki krwi. dlaczego się chcesz tak spieszyć z wywołaniem miesiaczki? czytałam na innym forum, że dziewczynie spóźniał się okres i kilka dni po spodziewanej miesiączce zrobiła test (domowy) i był negatywny. tydzień później kolejny test i - pozytywny! w piątek idziesz do ginekologa z novum? mocno trzymam za ciebie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka-nie robie bety z krwi, bo nie amm mozliwosci. Wyjezdzam do pracy przed 7 rano a wracam po 19stej wiec musialabym wolne w pracy brac:( a to niemozliwe. Zrobie sikanca rano jutro:). Tak, w ten piatek ide do gina. ok.16.00 tam bede. No, chyba ze cos sie zmieni :) Na pewno dam znac jutro co wyszlo. Ale bez podniety, pewnie wyjdzie to co w sobote w 32 dc, czyli I.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!! kolejny szary,ponury dzien w oczekiwaniu....na dwie krechy🌻 a do tesciku jeszcze 7 dni ....chyba,ze dostane @,to juz nie bede robic ...😠 !!! kati,a ty juz chyba powinnas wiedziec czy tak czy nie,bo robilas inseminacje pare dni przede mna,masz juz jaklies dobre wiadomosci?acha i mam pytanie,jakie lekarz mial podstawy,zeby cie skierowac na laparoskopie?bo tak mysle,ze moze mam te jajowody niedrozne?!juz sama nie wiem co mam myslec??? pozdrawiam was wszystkie!!!! :) ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie 35 dc. Rano zatestowalam i I :( Ale bardziej martwi mnie brak @ co wskazuje na jakies klopotki z jajniczkiem i hormonkami. W piatek bede u gina i wsio powinno sie wyjasnic. Majka jak bedziesz po wizycie w N. napisz co tam u Ciebie piszczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Accu- odezwij sie, bo mam do Ciebie troche pytan. Ja w piatek mam wizyte w N. bo u mnie 35 dc I krecha i brak @ nadal. Boje sie ze to tamoxifen mnie przestymulowal. Boje sie, że mam torbiel. Wyczytalam, ze u Ciebie ok. 20 dc pojawil sie drugi pecherzyk. Co sie z nim stalo? Wchlonąl sie, czy byl i stad ta laparo??? Dla mnie to niepojete jak moze sie pijawic drugi pecherzyk w cyklu. ja mialam ok. 12 dc pecherzyk, potem dostalam pregnyl. potem bylo za 2 dni USG na sprawdzenie czy pekl. No i pekl. Nie bylo go!!! wiec skad moze sie wziac drugi w tym samym cyklu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkasl
Klinika PROVITA i in vitro IMSI leczyłam się w NOVUM jednak znalazłam na ślasku podobnej renomy klinikę in vitro PROVITA teraz mam dojazd w 30 min kiedyś to była cała wyprawa do Novum będę mieć in vitro IMSI, na wynik bardzo liczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
nadwiślanka, kurcze - naprawdę myślałam, że napiszesz że zobaczyłaś dziś dwie kreski. może zrób jeszcze test w piątek rano przed wizytą w novum. może test był lewy? mój ginekolog powiedział mi dziś że popsute testy zdarzają się i to nie tak rzadko. nadal trzymam kciuki:) dziś miałam usg - lekarz potwierdził, ze pęcherzyk pękł. znalazł jeszcze inny pęcherzyk - 13mm. ale to nie ten od owulacji - tamten był większy. na razie mam brać luteinę i czekać do dnia spodziewanej miesiączki i jeśli jej nie będzie mam zrobic test. poza tym mam pojawić się w N między 3 a 5 dc żeby zobaczyć co się dzieje z tym 13 mm pęcherzykiem. lekarz powiedział żeby teraz mąż zrobił badanie nasienia, ale myślę że poczekamy do dnia spodziewanej miesiączki. może nie będzie trzeba wydawać 100 zł i go "mordować":) mój lekarz mówi, że dobrze że jestem pozytywnie nasrawiona ale lepeij nie liczyć na zbyt wiele. cóż, jakoś jescze nie umiem podejść do tego na chłodno i z dystansem. cały czas wierzę, ze każdy cykl daje nadzieję... koniecznie daj znać, jak piątkowa wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
nadwiślanka, kurcze - naprawdę myślałam, że napiszesz że zobaczyłaś dziś dwie kreski. może zrób jeszcze test w piątek rano przed wizytą w novum. może test był lewy? mój ginekolog powiedział mi dziś że popsute testy zdarzają się i to nie tak rzadko. nadal trzymam kciuki:) dziś miałam usg - lekarz potwierdził, ze pęcherzyk pękł. znalazł jeszcze inny pęcherzyk - 13mm. ale to nie ten od owulacji - tamten był większy. na razie mam brać luteinę i czekać do dnia spodziewanej miesiączki i jeśli jej nie będzie mam zrobic test. poza tym mam pojawić się w N między 3 a 5 dc żeby zobaczyć co się dzieje z tym 13 mm pęcherzykiem. lekarz powiedział żeby teraz mąż zrobił badanie nasienia, ale myślę że poczekamy do dnia spodziewanej miesiączki. może nie będzie trzeba wydawać 100 zł i go "mordować":) mój lekarz mówi, że dobrze że jestem pozytywnie nasrawiona ale lepeij nie liczyć na zbyt wiele. cóż, jakoś jescze nie umiem podejść do tego na chłodno i z dystansem. cały czas wierzę, ze każdy cykl daje nadzieję... koniecznie daj znać, jak piątkowa wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
nie wiem jakim cudem wysłałam dwa razy to samo... dziewczyny mam pytanie odnośnie luteiny i sposobu jej przyjmowania. lekarz zalecił 2x1 tab ale nic mi nie powedział, jak ją zarzywać. na opakowaniu napisane jest że to tabletki podjęzykowe a w ulotce nic więcej. czy mozna po prostu ją połknąć, czy trzeba czekac, ża rozpuści się pod językiem? smak ma paskudny - wolałabym połknąć i po kłopocie. miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka-luteine sie bierze pod jezyk i czeka az wchlonie. Droga pokarmowa nie wchlonie sie tak dobrze jak przez sluzowke, stad nie wolno lykac, choc i tak czesc ze slina sie lyka. Wiem-gorzkie to jak holera. Ale da sie zniesc :) Majka-3 razy robilam test w: 28, 32 i 35 dc i to bylo rozne testy, wiec nie licze na cud. A teraz to sie modle by przyczyna w obsunieciu terminu @ nie byl spowodowany torbielą. To wszystko cezgo dzis oczekuje od zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
Nadwiślanka, 3 testy to rzeczywiscie sporo. mam nadzieję, ze to nie torbiel. czy skoro będziesz w piątek w novum to zamierzasz mimo wszystko zrobić badanie krwi? kto cię prowadzi? dzięki za informacje o luteinie. dziwie się ze lekarz mi nie powiedział jak ją przyjmować... skoro ważny jest sposób. dziś 18 dcm wiec mam przed sobą min 10 oczekiwania... 29 dc wypada - jak dostanę okres i uronię kilka łez, to rodzina , która nie wie o novum itp, pomyśli ze wrażliwa ze mnie osóbka i ze wzruszenia płaczę w wigilię:) tak więc święta zapowiadają się ciekawie..:) koniecznie daj znać po wizycie w N. o któej masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka- mam ok. 16.00. Nie wiem czy to torbiel czy cos innego. Czuje sie super, nic mnie nie boli i ogolnie nic nie moge stwierdzic. Musze cierpliwie czekac. lecze sie u dr Zygler (kobieta). Luteina wchlania sie przez sluzowke a nie przez przewod pokarmowy. To tak jak z rtecią. Mowla mi ostatnio lekarka znajoma ktora jest lekarzem, ze opary z rteci są b. szkodliwe, wrecz trujące wiec wdychanie i schylanie sie nad rozlana rtecia=zatrucie lub smierc. A co dziwne wypicie niewielkiej ilosci rteci nie ma tkich groznych skutkow, no o ile czesc nie wchlonie sie juz przez sluzowke w ustach. Podobnie dziala luteina. Mozna ja przyjmowac dopochwowo, ale nie jestem pewna, czy ta co jest doustnie mozna sobie zaaplikowac dopochwowo. Bo jak bylam w aptece i chcialam wykupic na recepte luteine to Pani zadala mi pytanie jaka chce:ustnie czy dopochwowo. Zapytalam o cene, wiec roznica byla taka: ustnie 3 PLN, dopoch. 30 PLN. Wiec wzielam tansza. Stad domniemam, ze dopochowe tabsy sa inne niz te pod jezyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2007
nadwiślanka, miałaś kiedyś juz torbiel? ja nigdy i nie wiem czy są jakieś objawy. cały czas trzymam kciuki za to, zeby to nie była torbiel, ale ciąza:) dzięki za informacje o luteinie. dziś i wczoraj chwilę trzymałam ją pod językiem ale potem się zniecierpliwiłam i ją pogryzłam i połknęłam. teraz będę ją trzymać pod językiem do skutku, ale kuszą mnie te dopochwowe.... trzymaj się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka-mozesz poprosic lekarza o dopochwowe nie bedziesz cierpiala :) Oj. Chcialabym by to nie byla torbiel (nigdy nie mialam), a ciaza. To musialby byc cud. Cuda sie zdarzają, wiec promil nadziei jest :) Ale ja sie juz oswoilam ze to spozniona @ i tyle. nie powiem, fajnie bez niezj zyc :) Wcale mi nie teskno za nia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!! no mi chyba niestety i tym razem sie nieudalo,bo czuje jak mi sie zbliza @ -NIESTEY!!!ale mam jeszcze cicha nadzieje,a moze to inne objawy...-BARDZO BYM CHCIALA!!!! dlaczego nic niepiszecie??? a kati 27-co sie z toba dzieje?udalo sie????dlaczego nic nie piszesz???? pozdrawiam was wszystkie!!! Modle sie do Antoniego Padewskiego,o dzidziusia bo \"on\"jest naszym patronem od bezpolodonsci!!! buziaki :) :) :) ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patronem od bezplodnych jest tez Jan pawel II. takslyszalam ja odezwe sie jutro jak wroce od gina. Bo jest 34 dc i nadal nie ma@ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.🌻 właśnie dzis odebrałam wyniki.......:( no cóż bałam sie wyniku prolaktyny...mam zawyżoną i to bardzo na wyniku pisze w mlU/I 676------przeliczyłam to na ng/ml 33,8--i jest to już hiperprolaktynemia. Jeśli wiecie bądż któras z was miała podobny wynik,proszę napiszcie. Powinnam pójść do lekarza........wiem ale moze rozmowa z wami uspokoi mnie. Życzę wszystkim spokojnej nocki. p.s-----kilka godzin odczytywałam swoje wyniki ,szukając w necie. Dobrze ,ze chociaż TSH-jest w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes1701
Witam ja musze wam powiedzieć o klinice same superlatywy, leczyłam sie 7 lat i nie mogłam zajść w ciąże mase operacji, mase zmian lekarzy oraz programów leczenia, do novum trafiłam niecały rok temu zastosowali u mnie zapłodnienie iv vitro i dziewczyny zadziałało po pierwszym razem obecnie jestem w 5 tygodniu ciąży, wspaniały personel i lekarze, fakt że zabiegi są drogie ale warto pozdrawiam i życze samych sukcesów Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Boli mnie dziś głowa-wczoraj do 2 w nocy siedziałam przed kompem i odczytywałam te swoje wyniki..... I do końca nie rozumiem co to znaczy miec zawyżoną prolaktynę???i jej działania.Owszem wiem,ze to coś związane z przysadką mózgową(moze być nawet guz...??) Błagam was wytłumaczcie mi to normalnymi słowami. pozdrawiam ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*oolka wejdz na strone bocian.pl tam uszyskasz fachowa porade napisz do lekarza e-maila i sprawa twojej prolaktyny sie wyjasni!pozdrawiam cie serdecznie i trzymam kciuki za ciebie powodzenia napisz potem czym znalazlas :) buziaki ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prolaktyna (PRL) to hormon peptydowy zbudowany ze 198 (u człowieka) aminokwasów, o masie cząsteczkowej 23 kD. Inna nazwa to laktotropina lub hormon laktotropowy. Ma zbliżone efekty metaboliczne, budowę chemiczną i centrum aktywne do somatotropiny. Prolaktyna wiąże cynk, co prawdopodobnie zwiększa trwałość cząsteczki. Pobudza wzrost piersi podczas ciąży i wywołuje laktację. Działa także na gonady, komórki limfoidalne i wątrobę - narządy te mają swoiste receptory. U kobiet karmiących piersią prolaktyna hamuje wydzielanie hormonu folikulotropowego (FSH) i luteinizującego (LH), blokując owulację i menstruację, szczególnie w pierwszych miesiącach po porodzie, lecz karmienie piersią nie daje pewności, że kobieta nie zajdzie w ciążę. Prolaktyna wytwarzana jest głównie w przysadce mózgowej przez laktotrofy. Jest to drugi rodzaj komórek kwasochłonnych, oznaczany też określeniem &epsylon;, a u kobiet ciężarnych i karmiących η, które stanowią około 20% komórek przedniego płata przysadki mózgowej. Ich kształt jest graniasty i zawierają liczne, nieregularne ziarna o wymiarach od 400 do 700 nm. Właśnie z tych ziaren uwalniany jest hormon. Wydzielanie prolaktyny hamuje podwzgórze wydzielając prolaktostatynę (dopaminę), której receptory typu D2 są na laktoforach . Wydzielanie jest zwiekszane przez prolaktoliberynę i estrogeny. Innymi źródłami syntezy prolaktyny mogą być komórki niektórych nowotworów oraz błona śluzowa macicy (Piotr Skałba, endokrynologia ginekologiczna, strona 54, ISBN 83-20-2163-4) Nadmiar prolaktyny (hiperprolaktynemia) może być odpowiedzialny za bezpłodność oraz zespół amenorrhea-galactorhea. Prawidłowe stężenie tego hormonu to mniej niż 20 ng/ml - oprócz ciężarnych i karmiących. Prolaktyna niekiedy polimeryzuje. Powstała forma jest biologicznie nieaktywna, ale jest wykrywana w niektórych testach. W takim przypadku otrzymuje się wysoki poziom prolaktyny przy braku objawów chorobowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednostki tradycyjne 17-200 ng/ml Jednostki układu SI 40-470 mU/l Kobiety ciężarne 12 tygodni Jednostki tradycyjne 12-73 ng/ml Jednostki układu SI 290-1750 mU/l 12-28 tygodni Jednostki tradycyjne 14-200 ng/ml Jednostki układu SI 330-4800 mU/l 12-28 tygodni Jednostki tradycyjne 32-240 ng/ml Jednostki układu SI 770-5700 mU/l Mężczyźni Jednostki tradycyjne 1,5-14,0 ng/ml Jednostki układu SI 35-330 mU/l powrót Odchylenia od normy Powyżej normy Podczas stosowania takich leków, jak: chloropromazyna, estrogeny, metoklopramid, metyldopa, cymetydyna W guzach przysadki W chorobach podwzgórza (niedobór dopaminy) - guzy, ziarniniaki, zapalenia Przy uszkodzeniu szypuły przysadki - guzy, urazy W niedoczynności tarczycy W niewydolności nerek W marskości wątroby Poniżej normy Podczas stosowania takich leków, jak: bromokryptyna, dopamina, noradrenalina, kortykosterydy, lewodopa W chorobach przedniego płata przysadki - urazy, krwotoki, nowotwory W rzekomej niedoczynności przytarczyc powrót Opis badania Hormon peptydowy wydzielany przez przedni płat przysadki mózgowej. Pobudza rozwój gruczołów mlecznych, stymuluje laktację i hamuje czynność jajników (hamuje owulację). Fizjologiczna rola prolaktyny polega na pobudzaniu laktacji w okresie poporodowym. Wydzielanie prolaktyny hamowane jest przez dopaminę, pobudzane natomiast przez tyreoliberynę (TRH). Nadmiar prolaktyny powoduje mlekotok i brak miesiączki. powrót Uwagi Pojedynczy wynik ma charakter poglądowy i nie może stanowić o rozpoznaniu choroby. Zawsze skonsultuj się z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×