Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość kati27
Pysza, fajnie ,ze sie zdecydowaliscie.My z mezem mozemy starac sie dopiero od lipca.Tak sie sklada ,ze w lipcu jedziemy na 3 tygodnie nad morze .Sprobujemy najpierw tradycyjnie(po bozemu:))a jak sie nie uda to inseminacja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati27
Smutna, powiem Ci szczerze,ze nawet nie wiedzialam ,ze jest taki wybor!Najlepiej spytaj lekarza albo zadzwon do labolatorium i poprostu spytaj ,ktora metoda jest lepsza.W naszym przypadku nikt sie nie pytal poprostu sami zadecydowali .A moze uzywaja tylko jednej metody?Nie wiem niemoge Ci pomoc.Pozdrawiam k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati27 Mam pytanie do jakiego ginekologa chodzisz w novum ,możesz mi kogoś polecić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wade
czesc dziewuszki jak tam po swietach? Mam nadzieje, ze troche lepsze humorki... Ja jutro ide do lekarza i jak zwykle mam pietra, bo juz tak kilka miesiecy chodze i zawsze cos mi wynajda co utrudnia zajscie w ciaze i tak to sie przeciaga. Ale coz, musze byc dzielna pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati27
Pysza,slonce ja mieszkam na stale w niemczech.U mnie sytuacja wyglada troszeczke inaczej bo inseminacje i invitro dofinansowuje mi kasa chorych.Tak ,ze nie musze placic calosci.Co jest duza pomoca.Ale mamy tu dziewczyny ,ktore lecza sie w polsce i maja wieksze doswiadczenie i napewno cos skrobna na ten temat.Pozdrawiam serdecznie k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati27
A po swietach .....mam dwa kilo na wadze!!!!!Koniec z obrzarstwem ale bylo milo sobie troszke pomaszkecic(polasuchowac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati27
WIECEJ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacjętka novum
czy któraś z was jest wspomagana zastrzykami, kurcze ja miałam laparoskopie ale 0!!!! efektu jak nie pękały pęcherzyki tak nie pękaja załamka na 102 wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati27
W moim przypadku inseminacja byla wspomagana zastrzykami .Przed na wzrost pecherzykow i po na pekniecie.Mialam juz 3 inseminacje i za kazdym razem robilam sobie zastrzyki .Musialy byc zrobione z dokladnoscia co do godziny i dlatego musialam robic je sama.Pozdrawiam k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati27
Moge Ci tylko doradzic rzebys sama sie o nie upomniala.Dla mnie to jest troszeczke zastanawiajace czemu Ci nic nie przepisali,sa tez tabletki ale ja uwazam ,ze zastrzyki sa skuteczniejsze.Bez tego inseminacja nie ma sensu bo jak ma dojsc do zaplodnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati27
....nie masz pewnosci ,ze dojdzie do owulacjia jezeli dojdzie to czy pecherzyk sam peknie a jak peknie to czy w odpowiednim czasie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna6
cześć dziewczyny, taka ładna pogoda, że aż się chce żyć:) u mnie małe zmiany - ciało obce nie chciało przestać rosnąć i tydzień temu musiałam mieć zrobioną laparoskopię. jakoś poszło i od kiku dni jestem w domu. Accu, dobrze pamiętam, ze to ty źle zniosłaś tę oparację? u mnie poszło raczej gładko teraz tylko troche szwy mnie ciągną, ale można wytrzymać. szkoda tylko ze nie moe wyjść na spacer:( pozdrawiam Was wszystkie słonecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna6
rosła mi torbiel przy jajniku i niestety zaczęło mnie bardzo boleć, bo ona zrobiła się duża. mój lekarz dał mi skierowanie do szpitala kazał nie czekać... w sumie miałam dużo szczęścia, bo na termin czeka sie od 1-2 mies. mnei przyjeli w trybie pilnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania30-2007
Witam Was , z mezem staramy sie o dziecko przez 4 lata . Przeszlam przez torbiele , jedna nawet pekla , przeszlam przez obumarla ciaze ( 7 tygodni ) . Hormony moje sa ok , nasienie meza super , zachodze w ciaze raz na pol roku , a co z tego jak razem z @ juz jej nie ma . Chyba mam problem z utrzymaniem ciazy . Pod sam koniec kwietnia ide 1 raz do kliniki novum , bo mam dosyc innych lekarzy , ktorzy nie maja czasu i checi zajac sie mna pozadnie . Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu robiłaś jakieś badania. czy jakis lekarz zlecił ci jakieś badanko, hormonki itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30-2007
Tak mialam robione hormony i wszystko bylo ok , zobaczymy co powiedza w novum , mam nadzieje , ze dojda co jest nie tak , bo juz tyle razy z mezem cieszylismy sie , ze bedziemy miec dzidziusia , a tu znowu klapa . Problem w tym , ze ja zachodze w ciaze , ale nie na dlugo . No i te torbiele na lewym . Moze trzeba zrobic dokladniejsze badania ..., nie wiem , ale na razie za kazdym razem slyszalam , ze nastepnym razem uda sie , a torbielami nie przejmowac sie , bo jak nie sa duze i zachodze w ciaze , a one znikaja to nie jest zle . No , ale 4 lata........? Jak dlugo jeszcze . Mam cicha nadzieje , ze w koncu ta klinika mi pomoze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna6
aniu30, myślę że dobrze robicie idąc do Novum. tu lekarze są skoncentrowani przedewszystkim na zajściu i utrzymaniu ciąż przez swoje pacjentki. a co do cierpliwosći personelu i poświcania czasu przez lekarzy, to nie miej złudzeń że w Novum jest super - jak wszędzie i tu zdarzaja sie dni, ze masz uczucie że za takie pieniądze powinny to być inna jakość obsługi, ale i tak uważam że N na tle innych klinik wypada naprawde dobrze. No i mają efekty:) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosna 6 przeczytałam że miałaś usuwaną torbiel. Mnie być może też to czeka. Proszę napisz chociaż ogólnie jak to wyglada ile się lezy po zabiegu czy blizny są bardzo duże? Bardzo się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Accu81
Czesc dziewczyny, trochę mnie nie było, czy możecie mnie przywrócić światu kliniki Novum...? Czy którać z was jest przy nadziei...? Ja niestety czekam na @, ktora jak sądze lada dzien przyjdzie. W nowej pracy czuje się już spoko imamm trochę luzu, wiec kto wie, moze to jest jaki s przelom w leczeniu ;))) z najlepszymi życzeniami pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta555
witam widzę,że dobrze trafiłam... problem z dzidziusiem, a raczej brakiem dzidziusia... mój mąż jeżdzi na wózku inwalidzkim...decydując się na ślub wiedziałam,że najprawdopodobniej nie będziemy mieć dzieci...(mąż nie ma wytrysku) nie odczuwałam takiej potrzeby aż do zeszłego roku...tak wiem - instynkt macierzyński się odezwał...druga strona medalu to a,że mój mąż marzy o dziecku,ale za żadne skarby świata nie chce zrobić nic w tym kierunku,aby spróbować... najbardziej boi się kosztów... co jest zrozumiałe w dzisiejszych czasach...co zrobić w takiej sytuacji? czy to rzeczywiście jest aż tak kosztowne? czy często odwiedzacie klinikę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati27
Czesc Marta, jezeli twoj malzonek nie ma wytrysku to niewiele mozna zrobic w waszej sytuacji.Jedyna nadzieja to bank nasienia.Sprobuj!Jezeli chec posiadania dziecka jest taka duza to nie jest istotne ,ze dawca bedzie ktos inny.Trudno trzeba sobie radzic!!!!Fajnie ,ze wogole jest taka mozliwosc.Najlepiej wybierz sie do specialisty on Ci wszystko wyjasni.A jezeli chodzi o koszty to wszystkie przez to przechodzimy.Jedna ma wieksze ,druga mniejsze ale pamietaj nie wszystko mozna przeliczac na pieniadze.Zycze powodzenia i odezwij sie jeszcze.Pozdrawiam k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Accu81
Mata 555 Uważam, ze bank nasienia nie jest konieczny, bo dziś można operacyjnie pobrać nasienie, tj. plemnik nawet z najądrza! Udajcie się do dobrego androloga! W klinice Novum jest to dr Wolski- świetny specjalista!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Accu81
Uważam, że jeśli twój mąż ma dobre parametry nasienia, to byc może wystarczy zwykła insyminacja, a to nie jest już tak kolosalny wydatek! Kwestia tylko zgrania wszystkiego - to jest pobrania plemników od twojego meża i wstrzyknięcia do jajowodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati27
Widzisz Accu,nawet nie wiedzialam ,ze jest taka mozliwosc!A tak wogole to co u Ciebie ? Prawie wcale sie nie odzywasz.U mnie jak narazie bez zmian.Wlasnie mam @.Czuje sie dobrze .Ciesze sie juz na urlop!!!!Odezwij sie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie dziewczynki!!!! Przepraszam,ze nie pisalam tak dlugo ale ta praca...i jej nawal nie pozwala mi na tak czeste bycie jak bym chciala byc na tym forum,nie robilam na inseminacji,ale od tego miesiaca ruszamy do boju,czekam z utesknieniem dziewczynki na dobre wiadomosci od was.... jak sie uda to napisz wam napewno kati najwazniejsze,ze dochodzisz do siebie :) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wade
witajcie, niestety mialam nadzieje napisac cos milszego, ale coz mozna jak kolejny miesiac jest odwleczony...okazalo sie, ze pecherzyk po lewej stronie,ktory mial peknac 3miesiace temu nie pekl do dzis-lekarz powiedzial, ze trudno i poczekamy az urosnie po prawej stronie i bedziemy dzialac a tu....bach...urosl ale znow po lewej! No i teraz mam 2 niepotrzebne pecherzyki po lewej stronie. Moze wiecie czy mozna sie tego pozbyc jakimis ziolami czy czyms??? Wiem, wiem, ze to moze glupie pytanie, ale juz nie wiem jak sie tego pozbyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! W zeszłym tygodniu mój mąż robił sobie badania genetyczne (CFTR I Mikrodelencje chromosomu Y AZF )w novum a w tym tygodniu oboje jedziemy na badania cytogenetyczne, nie wiedziałam że tak długo sie czeka na te badania ,ale mam nadzieje że wyniki będą dobre i będziemy mogli przygotowywać się do in vitro :) :) Dla mnie w w tej chwili najgorsze jest to czekanie aż 8 tygodni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novum
witajcie dziewczyny, podczytywałam Was trochę ale nie mam czasu żeby to wszystko obczytać..... (postaram się nadrobić to później) mam podobny problem jak wszyscy, którzy wcześniej czy później lądują w klinikach niepłodności..... mój problem polega na tym że nie wiem czy już teraz czy jeszcze poczekać z wizytą w takiej klinice....... w lecie będę obchodziła swoje 29 urodziny, mam trochę przygód ze swoim zdrowiem: PCO (na jednym z jajników liczne pęcherzyki), insulinooporność - biorę metformax 2x1 tabl, hashimoto - letrox 50- 1x1, ogromna ilość A-TPO-ponad 900 torbiel - zmniejsza się po duphastonie 2 x 1 tabl od 16 dc przez 10 dni; torbiel pojawiła się prawdopodobnie po podaniu przez poprzedniego lekarza CLO bez monitoringu moje wykresy wskazują na brak owulacji-tak mi się wydaje, zresztą lekarz powiedział że to przede wszystkim przez tarczycę; wg niego musimy podleczyć tarczycę, torbiel nie powinna przeszkadzać mi w zajściu w ciążę bo nie ma jakichś tam cechi do tego się wchłania-tak więc z tym wszystko ok. zastanawiam się czy nie powinnam udać się już teraz do kliniki novun czy jakiejś innej. Obecnie opiekuje sie mną ginekolog-endokrynolog-chyba mam do niego zaufanie (pisze chyba bo tego niestety nie można być pewnym na 100%). Boje się, że jak pójdę do kliniki to od razu skierują mnie na konkretne już zabiegi ins. lub invitro, a chciałabym na razie wykorzystać wszystkie możliwości naturalne. Poradźcie coś dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×