Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

igrek właśnie w tym sęk, że zastrzyków brać nie mogę bo mi się robią torbiele gdybym mogła brać wtedy podeszłabym 6 a tak to dupa, ale za modlitwę dziękuję:)dziś mam 4dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato - ja Ci powiem, jak u mnie było ! uważam nadal,że w Novum mają zły system,jeśli i genetykę chodzi. Jak u mnie się pojawił problem wysokiego FSH i pojechałam do szpitala onkologicznego do Kielc do endokrynologa,to dr od razu stwierdziła,że może wina jest po stronie genetycznej i dała mi skierowanie. Widzisz więc,że nie trzeba poronić ani mieć kilka nieudanych prób,by to badanie zrobić. Jak pojechałam do Novum dr Dobek też od razu mi je zleciła na 1 wizycie startowej,ale ja Jej wtedy powiedziałam,że już mam to badanie i że jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwi - ja nie przejde do invikty . Oni mi nic nie pomogą , bo to co ja mam przekazali mi moi rodzice . A w invikcie badają zarodki . Tylko wiesz najpierw musiałabym przejść stymulacje i td , a może w trakcie badania trafić się im prawidłowy zarodek z prawidłowymi genami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co lenka myślisz,że Ci tak książkowo powinny pęknąć 14 dc.,czyli tego 7.06 ? Będziesz chciała IUI na pękniętym czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato - a może się trafi ? Skąd to wiesz albo tego nie wiesz ? Nikt tego przecież nie wie ! Może i się tego nie leczy, ale jak tam robią takie badania, no to może warto zaryzykować ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wITAJCIE, Lato bardzo mi przykto, ze badania genetyczne wyszły źle :( nie poddawaj się może rzeczywiście musicie pomysleć o komorce dawczyni. Trzymam kciuki za wszystkie testujące się. W pi atek, w sob, i dziś byłam na usg i po bardzo dużych dawkach leków będę miała punkcję w środę tj 30 maja, trzymacje prośzę kciuki. Wkurzył mnie dziś dr Z, ja mu mowię że mam dusznośvi kołacze mi serce, spojrzał na mnie i na moje wyniku i powiedział, że przecież jestem zdrowa, ja mu na to czy czasem te leki nie wywołuą u mnie tych objawów a on ze nie powinny, a co z hiperstymlacją? Nic nie rozumiem, mam barszo wzdęty brzuch i czuję się jakbym niespała tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka witaj ! Myślałam dziś właśnie o Tobie.:D Cieszę się, że będzie już ta wyczekana punkcja.:-)Jakie i ile masz tych pęcherzyków w końcu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz igrek każdy dr jest inny . No umnie kochana jak w totolotki , moge podejść do IVF , ale musze liczyć się z tym , że mogą być poronienia . A być może trafie , na dobrą i prawidłowo zapłodnioną komórke . Ale marne sznse dają , bardzo malutki procent na ciąże i zdrowe dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato ja bym chyba zaryzykowała z tą invictą , przecież nie jest powiedziane , że nie będzie zdrowego zarodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato - mi też dawali marne szanse.:/I kilku lekarzy proponowało komórkę dawczyni--może i Wy z Twoim M o tym na spokojnie pomyślcie ? Jutro na przykład lub za kilka dni, jak ochłoniecie troszeczkę od tych wiadomości ?? Ja wiem,że to jest bardzo trudna decyzja...sama przepłakałam kilka dni, jak taki wyrok dostałam, ale jak widzisz--pogodziłam się z tą myślą !! Bo tak silna jest chęć posiadania dziecka przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka 26 Trzymam kciuki , a o której mniałaś wizyte u dr Z . igrek , oni tego zarodka zbadają tylko wiedz o tym , czy ten zarodek trafi się im zdrowy czy nie , to on już idzie do zniszczenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi masz może i rację, ale pomyśl-nawet jak się trafi dobry zarodek,to dalsza walka o niego jeszcze będzie i czy to warto ? Tyle stresów, nerwów,o kasie już nie wspomnę.:/Przecież musi się zagnieździ,prawidło dzielić etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato przykro to co piszesz, ale to nie jest sytuacja bez wyjścia musisz razem z mężem na spokojnie przeanalizować i podjąć jakąś decyzję. Może rzeczywiście warto umówić się Invicty i zapytać jak wygląda to badanie zarodków i na ile jest skuteczne. Moka 74 też niedawno pisała, że jej mąż ma nieprawidłowy kariotyp,może ona coś podpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato jak to to tylko zbadają i koniec nie będzie transferu z tych zdrowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato nie rozumiem z tym zniszczeniem.:/?Jak go zbadają i będzie zdrowy,to go niszczą?Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No takich naprawdę ładnych to 2 pecherzyki a łaącznie 5. Zobaczymy ile uda sie pobrac praiwdłowych. Lato nie poddawaj się i mioże spróbuj z tą invictą. Igrek kiedy tet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek nie wiem sama w marcu dr Z czekał i monitorował 2 dni żeby pękł i zrobił na pękniętym, bo na nie pekniętym chyba nie chciał ryzykować bo jak dają zastrzyk to juz mają sprawdzone że po kilkunastu godzinach pęka, a tutaj nie było pewności kiedy, nie wiem dla mnie to kolejny znak od iluś miesięcy okres miałam regularny co doo dnia a tu nagle 2 dni opóźnienia i akurat ten 7 czerwiec gdzie wolny, wcześniej popsute auto dzień przed, nic pewnie troche to poprzeżywam i przejdzie w każdym razie dzięki serdeczne za wysłuchanie, kurde mam nadzieję że lipiec już naprwdę niespodzianek nie przyniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwi , to mi dr powiedziała , że ja musze zdecydować . Czy podejść na swoich wychodowanych komórkach czy na dawczyni zdrowej i td . Bo szanse zblizone .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wizytę miąłam o 16 ale już od 15 czekałam, a Lato a TY o ktorej byłaś w novum? Czy też mialyście takie objawy jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena - bez paniki ! Spokojnie.:D Kiedy kolejne usg ? A może się coś poprzesuwa lub przyśpieszy i podejdziesz wcześniej lub później.Dla mnie jeszcze nic straconego ! Monka jeszcze nie wiem,bo się baaaaaaaaaaaaaaaaardzo boję.:/Dziś mój 9 dpt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny oni badają pod kątem genetyki i taki uszkodzony zarodek już nienadaje się do podania . To jest jedynie bdanie , ale koszta równierz z nim związane .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato ja tez bym skorzystała z invicty. monka to już trzymam kciuki za 30 maj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato a co z tymi badanym zarodkami niszczą je ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka ja mniałam na 15 , ale była duzo przed 14 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato to ja bym chyba jednak nie ryzykowała.:/Pisałam wyżej już czego konkretnie ! Tylko miałabym wiedzę,że są lub nie zdrowe zarodki,ale i tak bym nie mogła z nich skorzystać.:(Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek no mam iść 12 dc a trudno widocznie tak miało być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja tez uważam ,że to bez sensu. To po jaka cholerę te badania skoro z zarodków nie można przetransferwać tych zdrowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena - widzę,że się poddajesz.:/Czemu?W tyłek zaraz ode mnie zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×