Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

PS. I nie potzrebuje dowodow na to, by wierzyc w Boga. Po prostu w Niego wierze(cyt enamorada) Ale co ci to daje ze w Niego wierzysz? W Kogo wierzysz? a czy Jemu wierzysz????? Diabeł tez wie ze Bóg istnieje...ale stoi po przeciwnej stronie i drży...bo zna swój koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Kamelia { jakie to dziwne że ludzie niewierzacy tak wiele energii poświęcają zeby udowadniać ze nie prawdą jest coś w co inni wierzą...mi by się kompletnie nie chciało siedzieć na topiku o Krisznie i klepać w klawiaturę krisznowcom codziennie ze w bajkę wierzą i zeby lepiej przestali bzdury wypisywać, no pomyslcie...po co? } Odpowiedz jest banalna. Choćby po to by na podstawie czegoś co mój (wykrzywiony być może)umysł odrzuca jako nie racjonalne , inni nie tworzyli np. zapisów konstytucyjnych. Dlaczego już pisałem. Wyobrażasz sobie jak czuje się człowiek, który w to nie wierzy. Na marginesie sam siebie nie nazywam ateistą. Ateista czuje się jak by brał udział w farsie a nie żył w państwie gdzie wszyscy są równi wobec boga. Nie wiem czy zrozumiesz. 🖐️ Wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Co myślicie o zmartwychwstaniu??? co stało siez ciałem Jezusa, skoro go nie znaleziono?????\" Akurat nieznalezienie ciała samo w sobie to dosyć marny argument na zmartwychwstanie. Dlaczego dyskutujemy o Biblii? A dlaczego nie. Choćby dlatego, że żyjemy w kraju w którym jest jakby nie było religią panującą. A pewnym politykom marzy się najwyraźniej oficjalnie nadać jej taki status. Tak samo jak dyskutujemy np. z poglądami ekipy rządzącej, mimo, w większości się z nimi nie zgadzamy (tzn. ja). Piszesz o tym, że to były przekazy historyczne ówczesnych ludzi. No to popatrz choćby na znacznie nowsze kroniki - dotyczące historii średniowiecznej polski - znasz wersję o poćwiartowanym Św. Stanisławie i okrutnym królu Bolesławie Śmiałym? Otóż to ówczesna bajka \"na zamówienie\". Choć pewnie nikt dosłownie jej nie zamawiał, ale kronikarz sam był nadgorliwy - w końcu wiedział kto mu płacił. \"Historię piszą zwycięzcy\". Tak się składa, że w Europie, przez minione prawie dwa tysiące lat, byli to ludzie spod szyldu chrześcijaństwa\' \"Historia jest zestawem ustalonych kłamstw\" - Napoleon Bonaparte. Pytałem już kiedyś - a co Biblia mówi o reinkarnacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno.. skoro jesteśmy tylko \"ptakami\" to co mamy robić ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin - dokładnie - zapisy konstytucyjne. A ciekawi mnie np. dlaczego tzw. \"obrońcy życia\" nie postulują rozwiązania wojska? Zapłodniona komórka jajowa wg nich nie może być usunięta, ale organizacja stworzona w celu zabijania już ich akurat nie razi. Może powinni również pójść dalej w owej konstytucyjnej \"obronie życia\" - dopisać, że każda komórka jajowa u kobiety powinna być wykorzystana - urodzi kobieta dziecko - i siup, powinno być następne. Bo skoro zapłodniona komórka to już życie, to niewykorzystanie tej, która też mogła by być spokojnie zatrudniona, to też forma pozbawiania życia. Ciekawi mnie także, dlaczego owi \"obrońcy\" tak bardzo potrzebują narzucić swoją moralność w tej sprawie? Czy oni nie widzą, że kobiety też mają sumienie - że nie będą usuwać ciąży ot tak sobie. Że wcale nagle nie nastąpi plaga aborcji. Bo te kobiety, które chcą usunąć i tak usuną ciążę. Tylko że zrobią to nielegalnie, prawdopodobnie w dużo niebezpieczniejszych warunkach. Ale mam wrażenie, że w \"obronie życia\" nie chodzi o czyjeś dobro, ale o slogan \"wartości\", bo to się politycznie póki co dobrze sprzedaje. Chociaż jakoś nasi rządzący też nie wiadomo dlaczego unikają kwestii referendum w tej sprawie - pewnie boją się, że mogli by się zdziwić, tak jak w Portugalii ostatnio? Bo oczywiście polityk to podstawa moralności. To taka dygresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie Myrevin, wiara to osobiste przekonania i nie narzucone przez organizacje, nie zgadzam się z Tobą Kamelia, nie wydaje mi się, że to strata energii nie przekonanuję żebyś nie wierzyła w boski testament, jak najbardziej wierz, wierz skoro potrzebujesz, tak jak pisałam to wybór każdego, i tak samo powinno być w drugą stronę, ja tez się nie zgadzam z opinią miłościwie nam panującego, że w Polsce nie ma alternatywy dla wartości chrześcijańskich, to zdecydowanie nadużycie semantyczne bo jak widzimy na załączonym obrazku to nieostre pojęcie skoro sami chrześcijanie protestują przeciwko dotowaniu świątyni, a 10 lat temu ustanowili \" wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego (…) Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii tzn. wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. \" Jeśli będziemy na tym poziomie który sami się dowiemy co się dzieje z ciałem, nie tylko Jezus zdematerializował się, czytał ktoś „niebiańska przepowiednię” albo „złotą księgę” albo zna przypadek Saint Germaina?? albo słyszał o mnichach którzy zamieniali się w tęczowe światło? Lama Ole sam był świadkiem takich przypadków w Tybecie. Widocznie są inne wymiary i światy niż te które znamy istniejące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała - oprócz świątyni jest jeszcze 12 dużych baniek na rydzykowe odwierty (dzisiejszy news). Ciekawe czy też po nich słuch zaginie jak po pieniądzach na stocznię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> dreamer2006 { Bo skoro zapłodniona komórka to już życie, to niewykorzystanie tej, która też mogła by być spokojnie zatrudniona, to też forma pozbawiania życia. } Bez ekstremizmów. ;) Temat na inną dyskusję. Wielokrotnie się wypowiadałem na takich. Jak by było referendum w tej kwestii, po prostu bym na nie nie poszedł. Ale jestem przeciwnikiem wykonywania aborcji. Jest 50 do 50 % że jednak można zabić życie, wole nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer nie chce mi się komentować poczynań wielebnego ani takich decyzji,ubawił mnie ten komentarz \"ręce precz od Radia Maryja i ojca Tadeusza i Tv Trwam niejeden z was chcialby osiagnac tyle co ten wspaniały duszpaserz, niedoscigniony wzor do nasladowania. To własnie Jego katorznicza praca doprowadziła do powstania wielkich dzieł : RM Tv Trwam, czy rzeczona Szkoła wyzsza. Zanim skomentujecie prosze o umiar i rozwagę bo nie komentujecie zwykłej osoby badż co bądż.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer nie powiedzialam,ze znam sweitnie biblie i ze rozumiem wszystko.Nie wkladaj mi tych slow w \"usta\". Do ciebie napisalalm w ten sposob,bo ty nie poznales biblii,wolisz (z wlasnego wyboru wiec ok)inne ksiegi bo nimi najczesciej sie poslugujesz chocby tutaj.Dlatego smiem podejrzewac ze nigdy nie doszedles do poznania jej przeslania(nawet sie rymuje). Nie wiesz o czym mowilmy,to rowniez jest prawda.Zauwazyles ze rozne sa wyzania,rozne interpretacje,ale jeden wniosek,Biblia mimo wszystko ma silne oddzialywanie na roznych ludzi. Ja nie mowie ze ty masz odbierac slowa w niej zawarte tak jak ja,tylko ze masz najpierw wogole to odczuc zeby cokolwiek w kwestii biblii powiedziec(w kwestii jej oddzialywania i natchnienia o tym mowie). Moze lepiej po prostu byloby gdybys wypowiadal sie szeroko na temat ksiag blizej ci znanych,tych o ktorych masz pojecie. Oczywiscie,kto wie moze kiedys i do Biblii sie przekonasz,wtedy bedziesz wiedzial o czym mowie. A co do przykladow z biblii,tak oczywiscie podam je,tylko prosze o chwilke czasu,nie pamietam wersetow,wiec musze znalezc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli mamy zaufać Biblii, to musi ona być dokładna również w sprawach związanych z nauką. A czy jest dokładna? Uczeni w przeciwieństwie do Biblii jeszcze nie tak dawno uważali, że wszechświat nie miał początku. Tymczasem astronom Robert Jastrow powołał się ostatnio na nowsze dane, które obalają ten pogląd. Wyjaśnił: „Teraz widzimy, że poznane przez nas fakty i zjawiska są w zasadzie zgodne z biblijnym poglądem na pochodzenie świata. Jego dzieje z punktu widzenia astronomii różnią się w szczegółach od biblijnego sprawozdania z Księgi Rodzaju, ale w ogólnym zarysie są takie same” (Rodzaju 1:1). Enamorada to dla ciebie odpowiedz: "Zmieniły się też poglądy na kształt naszej planety. The World Book Encyclopedia donosi: „Wielkie odkrycia geograficzne dowiodły, że ziemia jest okrągła, a nie płaska, jak mniemała większość ludzi”. Natomiast wypowiedzi Biblii zawsze były poprawne! Ponad 2000 lat przed epoką wypraw geograficznych w Księdze Izajasza 40:22 napisano o Bogu: „Tronuje nad okręgiem ziemi” (Biblia poznańska). W innych przekładach czytamy: „Nad globem ziemskim” (Douay), „nad okrągłą ziemią” (Moffatt)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu jeszcze dodatkowy cytat z najbardziej chyba znanego przekladu(Tysiaclatka) Izajasza40:22 Ten, co mieszka nad kręgiem ziemi, której mieszkańcy są jak szarańcza, On rozciągnął niebiosa jak tkaninę i rozpiął je jak namiot mieszkalny. \" Skoro sa tu historycy wsrod nas,nie musze chyba pisac kiedy byla spisywana ksiega Izajasz??? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu cos jeszcze ciekawego,dla zainteresowanych tematem: Biblia księgą Wschodu Wbrew rozpowszechnionemu mniemaniu Biblia nie jest wytworem cywilizacji zachodniej ani jej nie zachwala. Niemal w całości została spisana w krajach orientalnych. Ludzie, którzy ją pisali, byli mieszkańcami Wschodu. Blisko 1000 lat przed narodzeniem się Buddy, w roku 1513 p.n.e., Bóg natchnął Mojżesza, który żył na Bliskim Wschodzie, do spisania pierwszej księgi Biblii, zwanej Księgą Rodzaju albo 1 Mojżeszową. Od tej pierwszej Księgi aż do ostatniej, to jest do Księgi Objawienia, przewija się jeden temat. Spisywanie Biblii zakończono w 98 roku n.e., około 600 lat po śmierci Buddy. Czy wiesz o tym, że składa się z 66 różnych ksiąg? A zatem Pismo Święte jest małą biblioteką! Od czasów Mojżesza przez ponad 1600 lat mniej więcej 40 mężczyzn miało udział w spisywaniu zharmonizowanego sprawozdania biblijnego. Ludzie ci poświadczają, że ich pisma powstały pod natchnieniem mocy, która góruje nad śmiertelnym człowiekiem. Chrześcijański apostoł Paweł napisał: „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i użyteczne w nauczaniu, upominaniu, prostowaniu rzeczy, karceniu w sprawiedliwości” (2 Tymoteusza 3:16).* Natomiast apostoł Piotr oświadczył: „Żadne proroctwo Pisma nie powstaje z jakiejś prywatnej wykładni. Bo proroctwo nigdy nie było dane z woli człowieka, ale ludzie mówili od Boga tak, jak byli uniesieni duchem świętym” (2 Piotra 1:20, 21; 2 Samuela 23:2; Łukasza 1:70). Na szczególną uwagę zasługuje też przetrwanie Biblii do naszych czasów. Przez tysiące lat, dopóki jakieś 500 lat temu nie wynaleziono druku, odpisy Biblii trzeba było sporządzać odręcznie. Żadne inne starożytne dzieło literackie nie było tak pieczołowicie kopiowane - początkowo z oryginału, a potem z odpisów. Ciągle ją przepisywano, zawsze jednak robiono to z wielką starannością. Kopiści popełnili bardzo mało, i to błahych błędów, ale przez porównanie tych rękopisów można było ustalić brzmienie pierwotnego tekstu, spisanego pod natchnieniem Boga. Czołowy autorytet w dziedzinie manuskryptów biblijnych, Sir Frederick Kenyon, pisze: „Tym samym upada ostatnia podstawa do powątpiewania, czy Pismo Święte rzeczywiście przetrwało do naszych czasów tak, jak zostało spisane”. Dziś jeszcze istnieje około 16 000 odpisów całej Biblii bądź jej fragmentów, przy czym niektóre z nich pochodzą nawet z II wieku przed Chrystusem. Ponadto dokładnie przetłumaczono Biblię z języków oryginalnych, w których pierwotnie ją spisano, to znaczy z hebrajskiego, aramejskiego i greckiego, na prawie wszystkie języki świata. Niektórzy usiłują podkopać zaufanie do Biblii twierdzeniem, że są w niej nieścisłości. Jednakże w ostatnich latach archeolodzy prowadzący prace wykopaliskowe w ruinach starożytnych miast biblijnych znaleźli napisy oraz inne dowody potwierdzające ponad wszelką wątpliwość, że osoby i miejscowości, o których jest mowa nawet w najstarszych kronikach biblijnych, faktycznie istniały. Wydobyto na światło dzienne mnóstwo dowodów, że za czasów Noego, to znaczy - jak czytamy w Biblii - ponad 4000 lat temu, nastąpił powszechny potop. W związku z tym Prince Mikasa, znany archeolog, oświadczył: „Czy naprawdę kiedyś był potop? (...) Są przekonujące dowody, że potop rzeczywiście miał miejsce”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ten, co mieszka nad kręgiem ziemi, której mieszkańcy są jak szarańcza, On rozciągnął niebiosa jak tkaninę i rozpiął je jak namiot mieszkalny.\" To wcale nie mówi jednoznacznie o kulistości Ziemi - równie dobrze, może mówić o jej płaskości (do Kopernika była ona uważana za płaski dysk - \"krąg\") Także zazwyczaj namiot rozpina się nad czymś, więc nie jest to również żadne potwierdzenie, że mowa o kulistości (ani zaprzeczenie owszem też). Nie będę już się \"czepiał\" tego, że wg Jezusa (za Mateuszem) myśli, mowa pochodziły z serca - nie było mowy wówczas o mózgu, który jak wiadomo odpowiada za myśli, mowę, uczucia. A serce co najwyżej \"przechowuje\" pewne \"obrazy\", nawyki (ale to inny temat, zresztą jeszcze nie bardzo poznany). Oczywiście poza pompowaniem krwi. A co Biblia mówi o reinkarnacji? Bo nikt nie chce mi odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer dla mnie nie ważne są zapiski i wierzenia bardziej moje obserwacje i doświadczenia.Pewnie wiesz co mówi:) Biblia i ojcowie Kościoła o reinkarnacji: Byłem dzieckiem dorodnym i dusza przypadła mi dobra, a raczej - będąc dobrym - wszedłem do ciała nieskalanego. [Księga Mądrości (8: 19-20)] Doktryny transmigracji sekretnie nauczano od najdawniejszych czasów w małych grupach ludzi, jako tradycyjnej prawdy, która nie powinna być wyjawiona. [Św. Hieronim \"List do Demetriadesa\"] Powiedz mi Panie, (...), powiedz, czy niemowlęctwo nie nastąpiło po jakimś innym okresie życia, który był przed nim? Czy był to ten okres, który spędziłem w łonie mej matki? (...), a co było znów przed życiem. O Boże, moja radości, czy byłem gdzieś lub w jakimś ciele? Nikt nie potrafi mi tego powiedzieć, ani ojciec, ani matka, ani doświadczenia innych, ani moja pamięć. [Św. Augustyn \"Wyznania\"] Przesłanie Platona, najczystsze i najświatlejsze w całej filozofii, rozproszyło przynajmniej ciemność błędu i jaśnieje teraz głównie w Plotynie, platoniku tak podobnym do swego mistrza, że można by pomyśleć, iż żyli razem, czy raczej - ponieważ rozdziela ich tak długi okres czasu - że Platon narodził się ponownie jako Plotyn. [Św. Augustyn o Platonie i Plotynie] Jak ty czyniłeś, tak będą postępować wobec ciebie, odpowiedzialność za czyny twoje spadnie na twoją głowę [Księga Abdiasza (1: 15)] Gdy Jezus przyszedł w okolicę Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich: \"Za kogo ludzie uważają syna człowieczego?\" A oni odpowiedzieli: \"Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza, albo za jednego z proroków\". [Mt. (16: 13)] (...) Wtedy spytali Go uczniowie: \"Czemu więc uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?\" On (Jezus) odparł: \"Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim jak chcieli. Tak i syn człowieczy będzie od nich cierpiał\". Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu. [Mt. (17: 10)] (Informacja dla niewtajemniczonych: Herod ściął Jana Chrzciciela za ich życia, a Eliasz nie żył już od 500 lat). Rzekł do nich Jezus \"Gdybyście byli dziećmi Abrahama, to byście pełnili czyny Abrahama. Teraz usiłujecie mnie zabić (...) Tego Abraham nie czynił. (...) Abraham, wasz ojciec, rozradował się z tego, że ujrzał Mój dzień; ujrzał go i ucieszył się\". Na to rzekli do niego Żydzi: \"Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?\" Rzekł do nich Jezus: \"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: zanim Abraham stał się, ja jestem\". [Ewangelia św. Jana (8: 34)] ze strony Sobolweskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer rozsmieszasz mnie. Takim niedowiarkom jak ty to ciezko pewnie udowodnic ze czarne jest czarne a biale bialym. :-( Czepiac sie nie sokonczysz,bo ty nie chcesz poznac prawdy,tylko caly czas jej zaprzeczac.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer a o reinkarnacji Biblia nie mowi,a przynajmniej nie popiera takich nauk. Ale czy to wazne? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyskusja bardzo fajna, ale niestety w tym temaie nie da się przkonać kogoś doswoich racji. Ja osobiście jestem wierząca, ale nie mogę powiedzieć, zebym chodział składać hołd do Kościoła.Zmierzam do tego,że wiara nie polega na tym, by udowodnuić,że wszystko co jest napisane w Biblii jest prawdą, prawdziwa wiara charakteryzuje się tym,że nie wymaga dowodów, jest sama przez się i sama w sobie.Nie wnikam jak na imię ma Bóg i jakie obrządki towarzyszą danej religii, wiem jedno -jest jakiś byt absolutny, który stworzył cały ten bałagan,a skoro jest absolutny to wierzę,że jest dobrem, prawdą i miłością .Pozdrawiam wyznawców wszystkich wiar i ateistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psalm146:4 \"Gdy opuszcza go duch, wraca do prochu swego; W tymże dniu giną wszystkie zamysły jego. \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black Rose,witaj. Wlasnie caly czas o tym mowie ze nie przekona sie kogos kto nie rozumie nas z prostego powodu,po prostu nie ma wiary w to co my mamy(my tzn ci ktorzy wierza w przeslanie Biblii). :-) Ja nie chce przekonac,raczej chce bronic swojej wiary.To normalny odruch. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka czytalas w calosci ks. Madrosci? Wyrwane to troche z kontekstu,szkoda ze podajesz tylko kawalki ktore pasuja do twojej teorii. Biblie trzeba odbierac jako spojna calosc,a nie fragmentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Black Rose, uwazam dokladnie tak samo :) Zadna wiara nie ma wylacznosci na Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camouflage czytałam, to że nie mówi wiem, dla mnie to bez znaczenia, to że usunięto z biblii fragmenty o reinkarnacji nie znaczy że nie istnieje. Bronić swojej wiary? Jest zagrożona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camouflage -jesteś rozsądnym człowiekiem i sama przytaczasz słowa bibli, róznie ujętych w kilku jej tłumaczeniach. Biblia jest księgą charyzmatyczną , nie ulega wątpliwości ,że jej siła oddziaływała na kulturę całej Europy , na sztukę , literaturę , filozofię , wartości etyczne .Ale jest pewne to ,że jej treść ulegała transformacji i tej wynikajacej z innego odczytywania znaczeń dzis już archaicznych i tej wynikającej z przemyslanych zmian - napewno są fragmenty ,które były poprawiane i te , które zostały usuniete.Dochodzi jeszcze aspekt samej interpretacji - co przyczyniło się do wielu odłamów z hizmą wschodnią włącznie.To są fakty . Już pisałam w tym topiku o słowie himszel - stwórca posługując się tym słowem wyznacza przeznaczenie człowieka .Tłumaczeń jest trzy a sens zupełnie inaczej określa misję człowieka w jego ziemskiej podróży ; 1. będziesz zwyciężał zło 2.zwyciężysz zło 3.możesz zwyciężyć zło. Myslę ,że każdemu , kto podejmuje się studiowaniu tego dzieła przyda się odrobina sceptycyzmu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka moja wiara nie jest zagrozona,a raczej "napastowane"moje przekonania. :-) Jesli ktos chce powiedziec ze to w co wierze,to "glupota",no coz tochyba napastowanie(swojego rodzaju). A ty nie bronisz swoich przekonan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maalutka - mamy bardzo podobną drogę .pracowałam z afirmacjami St Germena - mają wielką moc sprawczą .I Szambalii też czytałam - nie pamietam 8 czy 9 przepowiednia. Wątek sensacyjny był taki sobie ale może dzięki temu te książki trafią pod strzechy. Ciekawy jest obrzęd wyboru dalaj lamy - wtajemniczeni mnisi dokładnie wiedzą gdzie i kiedy szukać dziecka , które jest następną inkarnacją mistrza , odnalezione dziecko też zdaje sobie z tego sprawę . Reinkarnacja była uznawana przez pierwszych chrześcjan - ale może ta wiara dla ojców koscioła była nie wygodna - reinkarnacja uznaje prawo człowieka do wpływu na przyszłe życia a życie katolickie miało być w rękach tylko boga i ustawione w jednej lini narodziny -śmierć - grzeszysz - piekło , nie - to może niebo , jak bóg da. Może się bano , że świadomy władca powróci i będzie trzeba oddać mu włościa - tak można go spalić na stosie i po problemie a uznając reinkarnację trzeba by rozważyć sprawę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosamundaa
Malutka w Bibli jest napisane ze" Zaplata za grzech jest smierc,a kto umarl uwolniony jest od grzechu"Wiadome jest ze nawet sady przyznaja ze nie mozna byc dwukrotnie karanym za to samo przyestepstwo. Dlaczego wiec czlwiek,ktory za swoje grzechy zaplacil smiercia ,mialby sie powtornie urodzic jednynie po to ,by znow cierpiec w nastepstwie dawnych czynow? Ponadto czy mozna okazac skruche i sie poprawic,skoro nie wie,za jakie wczesniejsze postepki jest karany? Cz umiesz taka nauke pogodzic z milosierdziem,ktorym mial sie szczegolnie wyrozniac Budda? Jezeli chodzi o ponowne nardziny,budyjski uczony dr Walpola Rahula wyjasnia: "Czlowiek to nic innego jak tylko kombinacja sil fizycznych i duchowych. to co nazywamy smiercia,jest calkowitym ustaniem funkcjonowania ciala fizycznego. czy wszytkie owe sily ,owe energie,przestaja dzialac razem z cialem? Buddyzm odpowiada przeczaco. Niebywala sila ozywiajaca wszytkie byty,egzystencje,wrecz caly swiat,jest wola ,postanowienie,pragnienie,zadza istnienia,trwania i rozrastania sie liczebnie.To najpotezniejsza sila,najpotezniejsza energia na swiecie. Wedgug buddyzmu nieprzestaje ona dzialac wraz z przerwaniem funkcjonowaniem organizmu ze smiercia lecz przejawia sie w innej formie,co prowadzi do powstania nowego zycia,do ponownego narodzenia" Wiadomo ze w chwili poczecia czlowiek o trzymuje od kazdego z rodzicow po polowie genow. totez w zadnym wypadku nie moze byc w 1oo procentach taki,jak ktos,kto zyl dawniej w innym wcieleniu. Nauka nie odkrywa zadnego prawa uzasadniajacegoproces reinkarnacji. Cz moze masz jakies inne dowody na poparcie swojej teorii iz reinkarnacja jest faktem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camouflage nie bronię bo nie tędy droga, prawda obroni się sama więc możesz je napastować do woli, zresztą jesli poczytasz topik to się przekonasz co pisały dzieczyny i jak mnie to obchodziło. Skoro jest tylko jeden Bóg, żadna religia nie może jest jedna prawda jak może być ponad 300 religii? Rosamundaa faktem jest dla mnie dla Ciebie niekoniecznie musi być, mój kolega chce sprobować Poła, żeby się przekonać a ja nie muszę. W buddyźmie reinkarnacja nie jest dogmatem bo zadnych dogmatow nie ma, w rzeczywistości istnieje jedynie promiejąca nieograniczona przestrzeń- ta sama u wszystkich, światło jest jedno ale jego odbicia rózne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o grzech, sama musisz sobie wytłumaczyć, w buddyzmie przynajmiej tej linii którą trochę znam, nie ma pojęcia grzechu, przyczyną cierpienia jest głupota a nie zło, coś naprawdę złego musiałoby zniszczyć samo siebie bo zgodnie z prawem przyczyny i skutku energia powraca do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×