Pytania dotyczące Biblii

każdy.... aleś się pofatygowała, najpierw z pisaniem a potem z wklejaniem, dzieki wielkie ale wyluzuj ;) i jeszcze jedno chyba niezbyt uważnie czytasz posty Dreamera jesli twierdzisz że jest stronniczy, a najbardziej się ubawiłam z uroku ;):D Yagon jesli chodzi o Maryję to mam podobne zdanie:) człowiek został stworzony na podobieństwo jako mężczyzna i kobieta;)

pewnie jesteś nauczycielką jak spadam i to stąd;):)

\"Ty masz w zwyczaju wypowiadanie sie w czyims imieniu.\" Nie wypowiadałem się w niczyim imieniu, tylko o tym jak rozumiem zamysły Małej. Jej jakoś to nie przeszkadza. Nie chcesz, to nie czytaj. To wolna dyskusja. \"Wiem, ze jesteś pod urokiem i wpływem maalutkiej, ale to ty jesteś, a nie ja.\" Nawet jeśli był bym, to chyba moja sprawa. Nie wątpię w urok osobisty Małej, ale nie było dane mi go poznać :P \"I jeśli ja ripostuje jej wypowiedź to nie znaczy, że ty masz zabierać głos.\" Póki co nie jesteś tutaj jeszcze moderatorem ani cenzorem więc mam prawo zabierać głos. J.w. - nikt Ci nie każe czytać postów podpisanych moim nickiem. \"Bo często wyciągasz mylne wnioski, niestety. Ponadto jesteś stronniczy.\" A jak będę wyciągać wnioski identyczne z Twoimi to będą właściwe i niestronnicze? Oczywiście, że jestem stronniczy - trzymam swoją stronę. Wybacz, że nie dorastam do Twojego absolutnie obiektywnego pojmowania świata i zawsze właściwych wniosków. Póki co pozostanę jednak przy własnym ułomnym subiektywizmie.

Ktoś wyciągnął mój post i wkleił, więc się na chwilę włączę do dyskusji. (Swoją drogą całkiem zgrabnie to napisałem :D) "Choc raz sie zgadzam z Toba Malutka.Rzeczywiscie religia dzieli ludzi.Jezus zalozyl jeden kosciol z ludzi,wsrod niech powinna byla panowac jednosc,a nie rozdzwieki,ktore tak czesto potepial Jezus i Apostolowie." Jezus założył jeden kościół... (Pominę tu rozważania właściwe historykom) Mam wątpliwości, czy w oparciu o tak wielowątkowy, wieloznaczny tekst jakim jest Biblia można założyć jeden i tylko jeden kościół. Biblia nie jest instrukcją; "Jak założyć kościół Chrystusowy i jak go prowadzić". Różnice interpretacyjne nie są wypadkiem przy pracy. One muszą występować. Spory o to kto właściwie odczytuje tekst, wydają mi się, owszem itrygujące, ale ostatecznie nie prowadzą do żadnego konsensusu.

Niezgodność wykładni Biblii KK z tekstem jej samej..? :D A to daleko trzeba szukać? Czyściec. Przejaskrawiona (teologicznie) rola Marii Specjaliści wskażą mnóstwo nadużyć interpretacyjnych. Z tym, że nie jeden KK tak czyni. Jednak KK jest najbardziej obciążony tradycją. Chociaż (o ile się orientuję) tradycyjne kościoły wschodnie, w tym Kościół Etiopski, również podkreślają szczególną rolę Marii. Jakie to ma sensy teologiczne w nauce danego kościoła, to ja już nie wiem, ale szczególny stosunek do Marii nie jest tylko wynalazkiem KK.

No i taka jest z wami rozmowa. Postepujecie wg zasady: Kali ukraść krowę to dobrze, Kalemu ukraśc krowę to źle. Jeśli uważacie, ze macie prawo krytykować innych to nie podnoście larum jak was krytykują.

Dreamer Nie czytam twoich postów. Piszesz często, czasem dużo i o niczym. No, na pewno nie o Biblii bo jej nie znasz. Jedno ci przyznaję - wodą lać to potrafisz, a to też jest sztuka.

a najbardziej się ubawiłam z uroku Przecież dreamer nie zaprzeczyl, hehehe, to o co biega?

Autentyczny list do jednego z czasopism poradnikowych. "Pilne pytane. Prozę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?”

ludzie są jednak zabawni :D :D :D uśmiałam się z tych tarcz hamulcowych hahahhahaha :D:D:D :):):):)

Eeeeee, nie... Face po prostu odzyskał równowagę emocjonalną Ale plamy na tarczach powstają momentalnie i nie mają większego znaczenia, jeśli są na samej powierzchni ulegają starciu przy hamowaniu.

cztery prawa Duchowego życia? czy słszałeś.? Podoba mi się graficzne podejście do tematu:):):) http://rnz.org.pl/index/?id=fa7cdfad1a5aaf8370ebeda47a1ff1c3 sprawdz:) postaraj się dojśc do ostatniej strony:):):) zachęcam z sałego serca

podoba mi się certyfikat adopcji :):):)

\"No i taka jest z wami rozmowa. Postepujecie wg zasady: Kali ukraść krowę to dobrze, Kalemu ukraśc krowę to źle. Jeśli uważacie, ze macie prawo krytykować innych to nie podnoście larum jak was krytykują.\" Jak wnioskuję z wcześniejszych Twoich postów, to m.in. do mnie. Więc jeśli o mnie chodzi, to żadne larum. Sam staram się nie krytykować tutaj innych, ale jeśli uważasz odmienne poglądy za krytykę, to trudno. Nie czuję się tez krytykowany. Bo jakoś nie widzę w Twoich słowach względem mnie jakiejś konstruktywnej krytyki (taką chętnie przyjmę). Jednak to, że piszę coś, co Ci nie odpowiada, czy Cię nie interesuje, czy wg Ciebie nie jest na temat, nie wydaje mi się, żeby coś dla mnie wnosiło. Więc spokojnie - larum nie będzie. Bo po co? \"Nie czytam twoich postów. Piszesz często, czasem dużo i o niczym. No, na pewno nie o Biblii bo jej nie znasz. Jedno ci przyznaję - wodą lać to potrafisz, a to też jest sztuka.\" Trochę sporo wniosków jak na nieczytanie :P Jakoś autorce tematu i paru pisującym tu ludziom nadzwyczajnie nie przeszkadzało, że piszę \"nie ma temat\". A że nie czytasz - bardzo słusznie - to wolne forum i wolny wybór.

Sygnał Po okropnej burzy rozbitek dryfując uczepiony do resztek swej łodzi, dotarł do plaży małej wysepki. Wyspa ta to w zasadzie trochę niegościnnych i suchych skał. Rozbitek zaczął usilnie prosić Boga, by go wybawił. Każdego dnia obserwował linię horyzontu w oczekiwaniu na pomoc, ale nikt z nią nie śpieszył. Po kilku dniach poczynił pewne przygotowania. Z niemałym wysiłkiem skonstruował narzędzia do uprawy ziemi oraz do polowania. W pocie czoła wzniecił ogień, zbudował szałas i schron na chwile burzy. Upłynęło kilka miesięcy. Rozbitek nie przestawał się modlić, ale żaden statek nie pokazywał się na horyzoncie. Pewnego dnia niespodziewanie wiatr powiał na ogień i płomienie musnęły maty. W mgnieniu oka wszystko się zapaliło. Chmury gęstego dymu wznosiły się w niebo. Wielomiesięczna praca w krótkiej chwili obróciła się w niewielką kupkę popiołu. Rozbitek, który usiłował cokolwiek ocalić, rzucił się na ziemię, wylewając łzy w piasek: - Panie Boże, dlaczego? Dlaczego właśnie tak się stało? Kilka godzin później duży statek przybił w pobliże wyspy. Ratownicy przypłynęli szalupą, aby zabrać rozbitka. - Skąd dowiedzieliście się, że tu jestem? - spytał rozbitek z niedowierzaniem. - Widzieliśmy sygnały dymne - odpowiedzieli. (Bruno Ferrero -) ----- Czasem zdarza nam się prosić Boga o Jego pomoc, a wydaje nam się, że On milczy. Co więcej, zamiast odpowiedzi wydaje nam się, że otrzymujemy kolejny cios od życia. Ale czy Bóg naprawdę nas nie słyszy? Czy On nie chce udzielić nam odpowiedzi? Czy nasze słowa są dla Niego obojętne? Jeśli zdarzało Ci się tak myśleć, chciałbym dać Ci odpowiedź, jaką możemy znaleźć w Biblii: Ew. Mat. 21:22 mówi \"I wszystko, o cokolwiek byście prosili w modlitwie z wiarą, otrzymacie.\" a kilka rozdziałów wcześniej (Mat. 18:19-20) \" Nadto powiadam wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz, otrzymają ją od Ojca mojego, który jest w niebie. Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich.\" Jezus nie mówi \"może\" was usłyszę albo \"chyba\" was wysłucham... On słyszy Ciebie i mnie! Zawsze! Gdy jesteśmy szczęśliwi w życiu, ale też wtedy, gdy przeżywamy trudne chwile. On jest! A Twoje cierpienia nie są daremne, Twoja modlitwa nie jest bezwartościowa! Mimo naszych wątpliwości i okoliczności wskazujących na to, że Bóg nie jest mną zainteresowany, Bóg jest, słyszy i chce przynieść Ci pomoc. Dlatego nie muszisz wątpić - On jest blisko! :):):) milych wolnych chwil:):):)

http://www.teraz.ndp.org.pl/ proszę posłuchajcie piosenki 4 i 9.....solo gitary elektrycznej pod koniec ...mrrrr :):):), nie wiem jak to zabrzmi przez internet ale w oryginale ...super:)

znalazłam dziś takie określenie Biblii: W tym Bożym posłannictwie jest przedwieczne Słowo i moc, najwyższa mądrość, światło usprawniające umysł, prawda odradzająca naturę ludzką, jedyne miarodajne źródło chrześcijańskiej wiary, użyteczny dla kazdego kompas żcia, bezbłedna historia swiata, objawienie przyszłych losów ziemi i człowieka, niezmienne prawo broniące dobra kazdego człowieka, fundament właściwego wychowania i kultury, najaktualniejsza w XXI w. Księga Zycia. jeśli udało mi się choć trochę zachęcić Cię do zajrzenia do tej niezwykłej Księgi to korzystaj z tego żródła żywej wody i żyj życiem odrodzonym, godnym Stwórcy, ku chwale Tego, Który na Golgocie umarł za nasze grzechy, abyśmy w Jego zmartwychwstaniu mieli nowe wieczne życie, pełne pokoju, bezpieczeństwa i radości. :):):)

Juz tobie kamelio odpowiadamTym razem cytujac Biblie-bo o jej nieczytanie mnie posadzasz: 1.W drugim liscie sw.Piotra czytamy,119-21,:...\"Mamy jednak mocniejsza prorocka mowe,a dobrze zrobicie,jezeli bedziecie przy niej trwali jak przy lampie ,ktora swieci w ciemnym miejscu,az dzien zaswita,a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach.To przede wszystkim miejcie na uwadze,ze zadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjasnienia... Slowa te znacza nic wiecej jak tylko to,ze :TYlko Kosciol okresla jaki jest sens tekstow Pisma Swietego.Mowa jest tu o Kosciele Katolickim,a nie Zielonoswiatkowym,oraz o tym,ze my sami-wierni nie wiemy lepiej niz Kosciol co slowa Biblii znacza.Ty Kamelio-jednak twierdzisz cos odwrotnego.To jedno z wielu klamstw,ktorymi sie poslugujesz. W tym samym lscie czytamy dalej:2,1-3.:...\"Znalezli sie jednak falszywi prorocy wsrod ludu tak samo,jak wsrod was beda falszywi nauczyciele,ktorzy wprowadza wsrod was ZGUBNE HEREZJE .Wypra sie oni Wladcy,ktory ich nabyl,a sprowadza na siebie rychla zgube.A wielu pojdzie za ich rozpusta,przez nich zas droga prawdy bedzie obrzucona bluznierstwami;...\"---czyz to nie m.in.o Tobie?Kamelio?Nie rozumiesz tego?

Ustanowienie Sakramentu Pokuty i Pojednania:Ewangelia wg.sw.Jana, 20,22-23-...\"Po tych slowach tchnal na nich i powiedzial:\"Wezmijcie Ducha Swietego!Ktorym odpuscicie grzechy,sa im odpuszczone,a ktorym zatrzymacie,sa im zatrzymane\". To sa slowa Jezusa Chrystusa wypowiedziane do apostolow tuz po zmartwychwstaniu Jezusa.Czyz nie?Kamelio? Ustanowienie Kosciola:Ewangelia wg.sw.Mateusza, 16,17-20 :\"...Na to Jezus rzekl:\"Blogoslawiony jestes Szymonie,synu Jony.Albowiem nie objawily ci tego cialo i krew,lecz Ojciec moj,ktory jest w niebie.Otoz i Ja tobie powiadam:Ty jestes Piotr,czyi Skala i na tej Skale zbuduje Kosciol moj,a bramy piekielne go nie przemoga.I tobie dam klucze krolestwa niebieskiego;cokolwiek zwiazesz na ziemi,bedzie zwiazane i w niebie,a co rozwiazesz na ziemi,bedzie rozwiazane i w niebie\"... Czyz te slowa Chrystusa nie sa napisane w twojej Biblii?Kamelio?A moze wzorem sekty Jehowych-masz wlasna ksiazke, na ktorej jest tylko napisane Biblia? W tym fragmencie Pisma Swietego Chrystus ustanawia Kosciol Hierarchiczny-z Papiezem,ktorego ty rowniez,(podobnie jak reszta Zielonoswiatkowcow) nie uznajesz -Kamelio.Nie uznajecie go,mimo ze slowa te przepisalem Z Biblii.Ty natomiast twierdzisz,ze wy-Zielonoswiatkowcy trzymacie sie bardzo scisle tego,co jest tam napisane?...A wiec co?

\"Slowa te znacza nic wiecej jak tylko to,ze :TYlko Kosciol okresla jaki jest sens tekstow Pisma Swietego.Mowa jest tu o Kosciele Katolickim,a nie Zielonoswiatkowym,oraz o tym,ze my sami-wierni nie wiemy lepiej niz Kosciol co slowa Biblii znacza.\" Yagon - Kościół, czyli kto? Ty nie jesteś częścią Kościoła Katolickiego? Kosciół to tylko nieomylni( sic!) hierarchowie. Kościół to m.in. arcybiskup Paetz, ojciec Rydzyk, ksiądz Jankowski i wielu wielu innych w różnych krajach. To także Ci odpowiedzialni np. za Inkwizycję, palenie \"czarownic\" i heretyków (byli wśród nich \"nieomylni\" papieże) itp.? Oczywiście na pewno wśród hierarchów było, jest i będzie także sporo ludzi dobrych i prawych (jak właściwie wszędzie), ale żeby przypisywać im nieomylność? Nawet JP II zarzuca się np. że długo nie zrobił nic w sprawie molestowania przez księży w USA, mimo, że o tym wiedział. Choć zrobił wiele dobrego (wg mnie propagowanie ekumenizmu i dążenie do pokojowego upadku komunizmu m.in. w Polsce) to i on był tylko człowiekiem. Czy ten Kościół nie składa się z tak samo nieidealnych ludzi jak my wszyscy i są wśród nich bardzo różni?

\"Slowa te znacza nic wiecej jak tylko to,ze :TYlko Kosciol okresla jaki jest sens tekstow Pisma Swietego.Mowa jest tu o Kosciele Katolickim,a nie Zielonoswiatkowym,oraz o tym,ze my sami-wierni nie wiemy lepiej niz Kosciol co slowa Biblii znacza.\" Nie ma nic gorszego niz egzegeza:(

A jeszcze dodam. Np. Kamelia potrafi wytłumaczyć wiele rzeczy cytatami z Biblii (mimo, że inni - niektórzy np. nie zgadzają się z tym, że to akurat tłumaczy). Także prawdziwość Biblii cytatami z niej samej. A w ten sposób (tzn., że tylko Kościół może interpretować Biblię - czyli, że może powiedzieć, że coś znaczy cokolwiek i \"tak już ma być\") to już w ogóle jest nic niepodważalne. Jeśli Kościół powie - \"trzeba mordować niewiernych\" (są takie fragmenty w ST) a ktoś zapyta \"dlaczego?\" odpowiedzią będzie \"bo tak ma być, tak jest napisane w PŚ, a tylko my możemy je interpretować\". Przypomina to starożytnych kapłanów, którzy \"odczytywali wolę Boga\" z przeróżnych rzeczy (w serialu Rzym jest taka scena, w której Cezar przekupuje kapłanów, a później jest wobec publiczności jakaś uroczystość i w zależności jaki gołąb - biały czy czarny wyfrunie, taka jest \"wola bogów\". Oczywiście gołąb biały jest puszczany, gołąb czarny przytrzymany (publiczność tego nie widzi) i wszystko gra - \"taka jest wola boga czy bogów - oczywiście na korzyść Cezara). To grozi niebezpieczeństwem nadużyć. Pokusą wobec kapłanów, którzy też są tylko ludźmi. Przypomina to też niebezpieczne zjawisko wśród sekt - gdzie wola przywódcy (boga, bogów czy czegoś podobnego) nie ma prawa być nawet poddawana rozważaniom, a co dopiero dyskusji czy negowaniu. Nie sądzę, by Jezus rzeczywiście chciał założyć sektę - społeczeństwo duchowych i umysłowych zombie, bez prawa do własnego zdania. Nie sądzę, by miało to coś wspólnego z kochającym Bogiem. Wówczas dar wolnej woli był by od początku karą.

Wybrane do kanonu pisma przedstawiające życie Jezusa, też zostały tak wybrane. Sobór Nicejski zwołano by znaleźć odpowiedź na zagrożenie jakie stanowiła dla wiary chrześcijańskiej zdobywająca popularność doktryna Ariusza. Koniec końców podpisali wszyscy wyznanie nicejskie, pośmiertnie ale dobrowolnie:D

Niszczyli wszystko z czym się nie zgadzali, oczywiście zdaniem Kameli nawet gdy mordowali kierował nimi bóg. Podczas gdy z bogiem niewiele ma to wspólnego.

Slowa te znacza nic wiecej jak tylko to,ze :TYlko Kosciol okresla jaki jest sens tekstow Pisma Swietego.Mowa jest tu o Kosciele Katolickim,a nie Zielonoswiatkowym (cyt yagon) tam na prawdę jest tak napisane?????? Tam dokładnie jest wymieniony Kościół Rzymski jako JEDYNY POPRAWNY??? Kościól ograniczasz tylko do KK. Toż to sekty tylko tak ograniczają, my i tylko my. Jezus mówił o KOŚCIELE. to pojęcie znacznie szersze niż KK. Czujesz się yagonie kimś lepszym niż ja bo jesteś katolikiem? hmmm.....Kojarzy mi się to z ogromną pychą. Ja nigdy nie mówię do ludzi: TYLKO TAKI A TAKI KOŚCIÓŁ MÓWI PRAWDĘ. Ja mówię, ze Prawda jest w Jezusie Chrystusie i mówię o ewangelii Chrystusowej. Ty podkreślasz rolę KK. Ja zwiastuję JEZUSA ZBAWICIELA:) Wypra sie oni Wladcy,ktory ich nabyl,a sprowadza na siebie rychla zgube.A wielu pojdzie za ich rozpusta,przez nich zas droga prawdy bedzie obrzucona bluznierstwami;...\"---czyz to nie m.in.o Tobie?Kamelio?Nie rozumiesz tego? (CYT. YAGON). Uważasz ze ja wyparłam się Jezusa, który mnie nabył swoją własną krwią? Mocno się zastanów, bo to bardzo mocne słowa. Masz prawo o kimś tak powiedzieć w tak osobisty sposób?, uważasz ze moja droga jest obrzucona bluźnierstwami? Masz prawo tak mnie osądzić? Gdy ja kiedykolwiek mówię coś krytycznego odnoście danej społeczności religijnej mówię o błędach systemu nauczania i doktrynach, TY OSĄDZIŁEŚ MNIE PERSONALNIE. Pomyśl czy masz takie prawo?

Kamelio Ty jesteś bardzo wierząca. Powiedz mi, myslisz, że Jezus tak bardzo potrzebuje Twej wiary? Że siedzi sobie może gdzieś i jest dumny ze swoich wyznawców? Jestem tylko ciekawa motywów które kierują wierzącymi w biblię. Z góry dziękuję.

Trochę mi się chce śmiać powiem Ci gdy czytam wasze spory o religię, o jedyne słuszne wyznanie. Ja myslę, że to zagubieni ludzie potrzebują wyznań, nie Bóg. Zauważyłam jedną prawidłowość, u podstaw Każdej religii leży moralne życie, niekrzywdzenie drugiego(fizyka kwantowa potwierdza że wszystko jest jedno - jak na górze tak i na dole- nie ma niczego stałego, to co nam się wydaje ciałem jest zbiorem kalapa, wibrowaniem, ciągłym zmienianiem, procesem).I dla mnie Kamelia to wystarcza, nie potrzebuję tego nazywać nauką Jezusową czy jakąś inną, bo to jak widzisz tylko powoduje spory.

Ustanowienie Kosciola:Ewangelia wg.sw.Mateusza, 16,17-20 :\"...Na to Jezus rzekl:\"Blogoslawiony jestes Szymonie,synu Jony.Albowiem nie objawily ci tego cialo i krew,lecz Ojciec moj,ktory jest w niebie.Otoz i Ja tobie powiadam:Ty jestes Piotr,czyi Skala i na tej Skale zbuduje Kosciol moj,a bramy piekielne go nie przemoga.I tobie dam klucze krolestwa niebieskiego;cokolwiek zwiazesz na ziemi,bedzie zwiazane i w niebie,a co rozwiazesz na ziemi,bedzie rozwiazane i w niebie\"... Chrystus zadaje pytanie \"A wy za kogo mnie uważacie?\" wszystkim apostołam, przeczytaj najpierw cały fragment tego spotkania z uczniami. WSZYSTKIM ZADAJE PYTANIE. Piotr jako rzecznik wszystkich odpowiada: \" Ty jesteś Jezus Syn Boga zywego\" Kto ma być Skałą, kamieniem węgielnym? Jezus Chrystus! i wtedy na wyznaniu Piotra, na podstawie tego co on odpowiedział, na tym fundamencie wiary, wyznania o Jezusie Jezus On sam buduje swój Kosciół. Nie na Piotrze, którego potem nazwał szatanem : idz precz ode mnie szatanie Mt 16:23 Bw \"A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie\" Kościól jest zbudowany na fundamencie apostołów i proroków, kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus 19) A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - (20) zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. (21) W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, TO JEST PRAWDZIWY KOŚCIÓL BOŻY z ludzkich dusz zbudowany. I tobie dam klucze krolestwa niebieskiegoMt 16.19 To były klucze inicjacji Kościoła przez Apostołow, nastąpił początek ery kościoła na ziemi po zesłaniu Ducha świętego. Tylko Jezus ma prawo otwierać i zamykać , On jest Drogą, Bramą i Wejściem. (7) Aniołowi Kościoła w Filadelfii napisz: To mówi Święty, Prawdomówny, Ten, co ma klucz Dawida, Ten, co otwiera, a nikt nie zamknie, i Ten, co zamyka, a nikt nie otwiera. Prwdomówny Pan i ten co ma Klucz Dawida to Jezus Chrystus Apostołowie mają jedynie klucz POZNANIA KRÓLESTWA BOŻEGO TĄ WIEDZĘ JAK OSIĄGNĄC ZBAWIENIE: PRZEZ KREW JEZUSA CHRYSTUSA A NIE PRZEZ PRZYNALEŻNOŚĆ DO KOŚCIOŁA RZYMSKIEGO (52) Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli. Lk. 11 .52 A teraz odnośnie drugiego kontrowersyjnego wersetu: (15) Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. (16) Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. (17) Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik! (18) Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Mat. 18.17 Te słowa są skierowane zarówno do apostołów jak i CAŁEGO KOSCIOŁA. Zbór Pański ma prawo wykluczyć spośród siebie osobę która nie żyje zyciem godnym chrzescijańskim i staje się jakoby \"związana\". wylączona ze społeczności. Kościól ma być czysty i żyć zgodne z przykazaniami Pana naszego, by był \"solą ziemi \" i \"światłem swiecącym w ciemności\" Po tych slowach tchnal na nich i powiedzial:\"Wezmijcie Ducha Swietego!Ktorym odpuscicie grzechy,sa im odpuszczone,a ktorym zatrzymacie,sa im zatrzymane\". O odpuszczaniu win pisałam już , \"Wyznawajcie grzechy jedni drugim\" \"Odpuszczajcie sobie wzajemnie jak i Bóg wam odpuścił\" \"Odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom\" Gdy brat zgrzeszy przeciwko mnie, okradnie mnie i mi przyjdzie i to wyzna, ja powinnam mu to odpuścić. Takze i ja gdy zgrzeszę to wyznaję temu przeciwko komu zgrzeszyłam , wyznaję też Bogu osobiście, Bo jedynie on ma moc przebaczyć grzech, zaden inny pośrednik w ludziej postaci: Któż może odpuszczać grzechy prócz samego Boga? łukasz 5.21 1Tm 2:5 Bw \"Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,\"

Raine nie zauważyłas (eś) jeszcez ze ja nigdy nie dowodzę prawdziwości jakiegokolwiek wyznania? Ja mówię ze prawda jest w Jezusaie, w Zbawcy, nie w moim Kościele. Wyznanie do którego należę głosi jedynie czystą ewangelię i Biblię jako JEDYNE WIARYGODNE ŹRÓDŁO WIARY dlatego postanowiłam słuchac Pastora na niedzielnym nabozeństwie a nie księdza z Rzymską nauką. Ale ciągle stoje i niezmiennie na stanowisku ze to Jezus Chrystus Zbaia , obdarza, daje gwarancję wiecznosć, am nie zadna denominacja chrzescijańska czyli członkostwo w danym kościele.

Jezus Chrystus Zbawia oczyszcza i leczy:)