Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Ktoś się buntuje, rozszarpuje więzy, a innemu dobrze z czyimiś przekonananiami. Trudno wymagać od wszystkich by przejęli odpowiedzialność za swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obudzony ależ my się nie kócimy :) wymieniamy poglądy. Prawo przyciągania działa, wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudzony
Jesli czytaliscie kasjopeanski eksperyment ,to czy dla Was jest prawdziwa hipoteza ,ze dla wielu ludzi rok 2012 może być cofnieciem do kolejnej ewolucji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudzony
Jesli ktos pisze od rzeczy to to nie ja ,nie jestem klerykiem uważam ze jezus mial kobietę. BO tylko miłoiśc między kobieta a mężczyzna daje MOC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudzony
Ten który podszył się podemnie, może jeszcze raz przechodzić tysiaclecia ewolucji ale ja mu wybaczm,nie wszystkim pisana ta sama droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uWAGA JAKO OBUDZONY -ZMIENIAM PSEUDONIM ,NA NIEBIESKOOkITAO -JEST ZASTRZEZONY Przeprzazam jakiś chory podszywa sie podemnie. Ja jemu wybaczm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghia oto odpowiedz na pyatanie \"...Załóżmy ze religia byłaby sposobem rozwijania własnej duchowości wzbogacania wnętrza i źródłem podstawowych wartości a nie sposobem do kierowania ciemna masą??Wtedy tez byście negowali??...\" Otóż Nigdy nie byłem religijnym człowiekiem. Zawsze byłem buntownikiem. Od jakiegoś czasu jednak staram się patrzeć na świat w inny sposób. Pare wydarzeń zmieniło moje spojrzenie na świat, ludzi, dobro i zło. Kiedyś wszystko co usystematyzowane i schematyczne, wydawało mi się dobrym powodem do buntu. Religia i kościół katolicki to sztandarowy przykład. Na pewno nie jestem przeciwnikiem czy krytykiem religii samej w sobie. Jeśli jakaś filozofia / religia powoduje iż jej wyznawca staje się wrażliwszy a za razem silniejszy to jest to coś dobrego. Jeśli jakaś idea ogłupia i osłabia, to jest to g... nie warte splunięcia. Chciałbym tu oddzielić nauki Jezusa Chrystusa od religii chrześcijańskiej. W moim mniemaniu J.Ch. był człowiekiem. Takim jakim opisał go wspomniany przeze mnie F.Nietzsche w \"Antychrześcijaninie\". Był to człowiek, który ukochał ludzkość. Za tę miłość oddał życie. Wykorzystanie jego osoby i pokrętne tłumaczenia jego słów to już robota faryzeuszy, którzy potrzebowali jakiejś nowej idei, a także ikony aby pociągnąć za sobą masy i utrzymywać swą władzę i pozycję. Po to stworzono biblię w takim, a nie innym kształcie. Trwa to do dziś, kościół jako instytucję uważam za jednego z największych wrogów ludzkości. Kościół jako wiernych, uważam niestety za masę, która daje sobą manipulować. Same słowa i nauki J.Ch. uważam za bardzo cenne. Przede wszystkim słowa dotyczące wiary. Moja interpretacja jest taka iż wiara w słowach Ch. nie tyczy się wiary w boga, lecz wiary jako takiej. Wiary jako największej i najpotężniejszej, istniejącej siły sprawczej. Dosłownie mówię tu o tym iż wystarczy uwierzyć w to, że możemy latać i polecimy. Jak już pisałem postrzegam świat jako skomplikowany układ najróżniejszych energii. My też jesteśmy energią, która może wpływać na rzeczywistość, wiarą właśnie. To temat na osobny wątek, ale po krótce - doświadczalnie da się sprawdzić iż dzięki wierze możemy np. sprawić iż na 10 rzutów monetą będzie 10 orłów. Wystarczy wierzyć. Tylko to nie takie proste, nie chodzi o chęć i wolę lecz niezachwianą wiarę, nie mającą nic wspólnego z wiarą w boga. Przechodząc do konkluzji - uważam iż uduchawianie, rozwijanie siebie, swej duszy, swego wewnętrznego ja jest jak najbardziej ok. To najlepsza rzecz jaką możemy robić. Jeśli ktoś potrzebuje do tego religii - nie mam nic przeciwko temu, dopóty dopóki ta religia nie zniewala swego wyznawcy. Ja religii nie potrzebuję, a wiary mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OBUDZONY ----- Zmieniłem pseudo na -----niebieskookitao Procthor - zgadzam sie z Toba jesteśmy niesmiertelną energia w roznych ciałach.A na ta energię kaplani mówia DUSZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym, że ja uważam iż nasze ciała to tylko forma wizualizacji czy też projekcji zmysłowej tejże właśnie energii. Świat materialny, wg mnie to tylko wirtualny kanał służący kontaktowaniu się naszych DUSZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do niebieskookitao - Coś w ten deseń. Nie jestem jednak psycholem traktującym to jako teorię spiskową. Uwielbiam swoje ciało i przyjemności oraz odczucia z nim związane, przywiązuję się do rzeczy materialnych i żyję w materialnym świecie. Mam jednak świadomość iż ten materialny świat cały czas pozostaje energią. Tak a nie inaczej ukształtowaną. Dowodzi tego zresztą fizyka, która notabene powoli zaczyna być tożsama z filozofią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat na juttro !!! A maze te teorie (ich odkrycie) pozwoliły na przechodzenie przez mur chinski dla znanego nam Davida Copperfielda ????? Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Procthor o wierszykach z innego forum:P Obudzony nie czytałąm ekperymentu, zerknęlam tylko, wiem, że coś się będzie działo, jak to nie raz bywało, część się cofnie i \"pomoże\" części która przejdzie dalej- \"bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie\" częśc zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskookitao może:) przecież duch panuje nad materią, a cuda jak to mówił Einstein nie zdarzają się wbrew naturze ale temu co o niej wiemy, a wszystkiego nie wiemy i wiedziec nie możemy:) fajnie, że jesteście miłego dnia🌻 piekną mamy jesień tego roku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek nie może żyć bez nieustannej ufności w coś niezniszczalnego :-) niezależnie czy jest to Bóg, energia, czy inne byty niematerialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż ja wolę wierzyć w Boga jakos tak bezpieczniej mi z tym naszym starym znanym Bogiem tym dobrym i miłościwym.Jakos chyba wygodniej myśleć że jestem w rekach istoty która ma świadomość i jest pozytywnie nastawiona do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka ego
Chrześcijaństwo to największa sekta nie poradzimy a wybrane księgi są po to żeby chodzić do kościoła,dawać kasę i wspierać Rydzyka.Brak mi słów na ludzką głupotę.Dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MDream
a ja skromnie uważam, że religia która teraz rządzi to napewno nie ma nic wspólnego z Bogiem ... apostolowie Jezusa napewno nie molestowali dzieci ! napewno nie dobywali broni przeciwko sobie! Brzydze się każdego księdza , zakonnicy i całego tego oszustwa religijnego z JP II na czele . Niestety musze żyć w takim społeczeństwie pseudoreligijnym i za każdym razem jak jade samochodem i widze mocherowe berety albo pracowników Kościoła (czytaj; księzda lub zakonnice) najchętniej przejechalabym to robactwo! Ale niestety musze zatrzymać w sobie tą czasze goryczy ...........a teraz możecie wylac na mnie swoje przepełnione milościa do bliźniego komentarze .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropna nuda
MDream ja nie wyleję bo masz racje, ale w Polsce nie wszyscy sa katolikami i moherami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Procthor z Twoją wczorajszą wypowiedzią z 23:17 absolutnie się zgadzam. :) Świetnie to ująłeś. Zasłużyłeś nawet na forumowego kwiatka, ale kwiatka nie będzie, boś najwyraźniej facet :P A tym, którzy mają chęci przejeżdżania kogoś czy innego eliminowania (na szczęście pohamowaną) ze względu na ich przynależność to jakiejś grupy, dedykuję fragment testu Kazika: \\\"im więcej nienawidzisz, tym bardziej się boisz im więcej kochasz, tym boisz się mniej\\\". Szkoda nas samych, na takie uczucia. To nie jest rozwiązanie. Jeśli nie krzywdzą innych (pewnie, że niektórzy krzywdzą - ale to jak w każdej grupie społecznej czy zawodowej są takie chore przypadki), nie żyją z naszej przymusowo płatnej kasy (a w Polsce niestety żyją - choć nie bezpośrednio - ale to jest do rozwiązania, tak jak w wielu krajach jest dobrowolny podatek - kto chce to płaci na taki kościół czy coś w tym stylu, na jaki mu odpowiada i tyle), to niech sobie żyją i wierzą po swojemu (tak jak wszyscy my chcemy). Pozwólmy wierzyć innym w to, co chcą, dopóki ich wiara nie oznacza pchania łap w życie innych (no i tu niestety znów - w Polsce Kościół szkodzi i obywatelom, i samemu sobie, i rodzi zniesmaczenie pchając się do polityki, ale myślę, że przez to wszystko jego wpływy z każdą chwilą maleją co raz bardziej - bo w przyszłości będą rządzić Ci dzisiejsi młodzi). Miłego wieczoru wszystkim niezależnie od wybranej drogi. Byle byśmy się pięknie różnili zamiast bezsensownie próbowali wbijać innym do głowy naszą \"najsłuszniejszość\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie jest wasze zdnie na temat egzorcyzmów????? Oto kilka przykładów Ewangelia wg św. Marka 16:9, 17 Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wyrzucił siedem złych duchów. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą Ewangelia wg św. Marka 9:18, 28, 38 Ten, gdziekolwiek go chwyci, rzuca nim, a on wtedy się pieni, zgrzyta zębami i drętwieje. Powiedziałem Twoim uczniom, żeby go wyrzucili, ale nie mogli. więcej... Gdy przyszedł do domu, uczniowie Go pytali na osobności: Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić? Rzekł im: Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą /i postem/. więcej... Wtedy Jan rzekł do Niego: Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami. więcej... Ewangelia wg św. Marka 3:15 i by mieli władzę wypędzać złe duchy. Ewangelia wg św. Marka 1:34 Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. Ewangelia wg św. Mateusza 12:24-28 Lecz faryzeusze, słysząc to, mówili: On tylko przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy. Jezus, znając ich myśli, rzekł do nich: Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje. I żadne miasto ani dom, wewnętrznie skłócony, nie ostoi się. Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam ze sobą jest skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo? I jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże. Ewangelia wg św. Mateusza 9:33-34 Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: Jeszcze się nigdy nic podobnego nie pojawiło w Izraelu! Lecz faryzeusze mówili: Wyrzuca złe duchy mocą ich przywódcy . więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba czas żeby znów się zrobiło czarno na tym topiku. Nie mam co czytać ani jak podyskutować o Nietzschem :-) nie obrażając przezabawne pomaranczowe nicki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłem sobie z pięknej wycieczki. Siadam sobie do kompa..., a tu.... jacyś zakompleksieni ćwierćinteligenci o zaniżonym poczuciu wartości i braku podstawowej wiedzy i umiejętności z dziedziny ortografii i stylistyki przejęli forum. Won, świnie pasać i nie przeszkadzać jak dorośli rozmawiają, matoły jedne. Pozdrowienia dla tych, których powyższe słowa nie dotyczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×