Pytania dotyczące Biblii

czasami warto sie zastanowić nad symbolami, jakie mają podłoze i co lub kto za nimi stoi. http://troosky.blox.pl/2006/06/Oko-Opatrznosci.html

Malutka mi chodzilo o ten nowy, ktory dzis sie zaczal

\"pytanie _________Dreamer czy ty wierzysz czy nie wierzysz w Boga?\" A jaka to różnica? Czy to, że wierzę w kulistość (w zasadzie jajowatość) Ziemi sprawia, że jest ona jajowata? Gdybym urodził się np. 10 wieków temu w określonym miejscu wierzył bym zapewne święcie w to, że jest płaska. Czy była by? Nie posiadam na to etykietki a póki co najbardziej podoba mi się ta od Einsteina: \"Jestem wierzącym ateistą\". Ale dodam jeszcze dalej Einsteinem: \"Gdy prawa matematyki odnoszą się do rzeczywistości, to nie są pewne. A gdy są pewne, to nie dotyczą rzeczywistości\'. Myślę, że tak samo jest z etykietkami. Solansz - fajna opowiastka, w stylu zebranych przez de Mello (wg Kościoła Katolickiego i JP II a zarazem obecnego Benedykta - wywrotowych ;) )

wyznanie człowieka słabego http://www.kosciol.pl/forum/viewtopic.php?forum=14&showtopic=5377

czemu tylko pierwsze, kolejne tez ciekawe

Wszystkim. --> dreamer2006 Właśnie Einstein jako Fizyk wiedział doskonale że wszystko co nas otacza to chaos. A to że się coś da zmierzyć to tylko kwestia umowna. Oczywiście przedstawiłem to w bardzo dużym uproszczeniu.

Dzięki Mała za opowieść :) Myrevin - może i Einstein wiedział doskonale, co nie znaczy, że doskonale miał rację. Jeżeli czegoś się nie da zmierzyć, dotknąć, zrozumieć, opisać wcale nie oznacza to, że musi być chaosem. Może być zupełnie odwrotnie albo jeszcze jakoś inaczej.

Nie rozumiem jednej rzeczy... Jak to się dzieje, że osobom niebedącym chrzescijanami, tak łatwo przychodzi ocenianie wiary, podważanie jej, oraz zaprzeczanie. Sami siebie oszukują...bo sami w coś wierzą...a tym samym chcą nas przekonać do tego, że to w co wierzą jest: lepsze, "prawdziwsze", \"mądrzejsze\" itd Ktoś pisał, że biblia jest zafałszowana, przez tych ktorzy ją tlumaczyli... nie wiem o co wogole chodzi...dlaczego nie uczepicie sie koranu, lub innych madrych ksiąg? Nie byłabym tego taka pewna, że ludzie tylko ślepo wierzą kościolowi* i biblii... Osobiscie przekonałam się, jaki wplyw na czlowieka i oddziaływanie ma Słowo Boże - jego MOC... Dziś nie należę do żadnego koscioła... choć nie do końca...jestem przekonana, że należę do Jezusa...,a mimo wszystko Biblia jest dla mnie drogowskazem, a Jezus moim Panem...nikt mną nie \"steruje\" nie jestem pod żadną presją... Mimo wszystko, nadal szukam wsólnoty, bo z pewnościa łatwiej i \"raźniej\" jest miłować Boga z innymi ludzmi...mieć poczucie jedności... Nie rozumiem osób , które na siłę próbują ośmieszać chrześcijan...dostrzegając tylko potknięcia...dlaczego nie chcą widzieć tego co dobre? Dlaczego osoby, które WIERZĄ w Boga tak ich bawią i sa wg nich zniewolone, jednoczesnie same WIERZĄC, że Boga nie ma, lub jest ale w calkiem innej \"postaci\" niz wydaje sie np. chrzescijanom i to już nie jest wg nich zniewolenie, zaslepienie i im wolno wierzyc? Jak można domagać się tolerancji, samemu nie będąc tolerancyjnym? * wszelkie organizacje religijne

Bardzo mądre i wyważone słowa, bardzo prawdziwe i jednocześnie smutne bo mam to samo wrażenie.

witaj a ja myślę.... po takiej długiej przerwie... cokolwiek by ktoś tu mógł napisać dla mnie najcenniejszą sprawą jest to co napisałaś w tych 2 stwierdzeniach: Ze Jezus jest Twoim Panem i ze należysz do Jezusa. Nie ma w życiu nic cenniejszego niż uwolnic się ze szpon \"sterującej\" jak to napisałaś Organizacjii wprost w Chrystusowe ramiona.:) To najwspanialsze nowiny:):):) Jest to wielkim świadectwem ze Słowo Boga jest żywe i prawdziwe, ze zmienia człowieka, jego patrzenie na wiele spraw a przede wszystkim patrzenie na Boga, na zbawienie i proces uwolnienia z więzów ku wolności w Zbawicielu posłanym dla człowieka. Bóg ma wielką moc i jesteś dla mnie wielkim przykładem...bo przecież kiedyś było zupełnie inaczej......Teraz wiem ze masz tego samego Ducha co ja i wiele innych chrzescijan których znam. To wspaniałe jakie Bóg potrafi czynić cuda:):):) Chwała Jezusowi!!!!!! Rz 1:16 Bw \"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy\" Tak jak napisałaś Słowo Boze ma WIELKĄ MOC i Twoje uwolnienie i przynależność do Jezusa jest dla mnie wielkim świadetwem. Dziękuję Bogu za Ciebie Ci co znają naszą historię na tym topiku pewnie bardzo się zdziwią ale to na prawdę się dzieje. Moze \"a ja myślę\" będziesz miała okazję blizej o tym opowiedzieć jak będziesz chciała oczywiście. Ja bym bardzo chciała, bo nie każdy zna historię naszych długich debat na tym forum, od października tamtego roku:) Bardzo burzliwych zresztą. :) I kiedyś nie do końca zgodnych. A dzis takie słowa!!!!! \"Należę do Jezusa. On jest moim Panem:) \" Chwała Panu:):):)!!!!! . Zyczę ci powodzenia w poszukiwaniu wspolnoty i jestem przekonana ze Duch święty Cię poprowadzi tam gdzie są Jego dzieci, a ty sama juz w oparciu o Biblię będziesz umiała rozróżnić co jest z Boga i gdzie są uczniowie i naśladowcy Jezusa Chrystusa. Koniecznie opisz nam tu swoje doświadczenia:) Dziękuję za to świadectwo : Osobiscie przekonałam się, jaki wplyw na czlowieka i oddziaływanie ma Słowo Boże - jego MOC... Dziś nie należę do żadnego koscioła... choć nie do końca...jestem przekonana, że należę do Jezusa...,a mimo wszystko Biblia jest dla mnie drogowskazem, a Jezus moim Panem.. (cyt a ja myślę) i pisz częściej:) Niech Cię Bog prowadzi i strzeze:)

Potem rzekł do nich (Jezus): To są moje słowa, które mówiłem do was, będąc jeszcze z wami, że się musi spełnić wszystko, co jest napisane o mnie w zakonie Mojżesza i u proroków, i w Psalmach. Wtedy otworzył im umysły, aby mogli zrozumieć Pisma. I rzekł im: Jest napisane, że Chrystus miał cierpieć i trzeciego dnia zmartwychwstać i że, począwszy od Jerozolimy, w imię jego ma być głoszone wszystkim narodom upamiętanie dla odpuszczenia grzechów. Wy jesteście świadkami tego. Ew. Łukasza 24:44-48

A ja mysle- Niech Pan blogoslawi Cie i strzeze na wszystkich Twoich drogach, niech napelnie Twoje serce pokojem i da Ci radosc i milosc i wiare i nadzieje. Niech skieruje Twoje kroki w strone ludzi z ktoremi bedziesz mogla wielbic naszego pana w Duchu i w prawdzie Alez sie rozradowalam :) :D :) :D :) :D Alleluja Kamelio czasami warto sie modlic o beznadziejne przypadki, dla Boga nikt nie jest beznadziejnym przypadkiem :)

cieszę się ze i mój beznadziejny przypadek Bóg uratował:). Człowiek sam nie jest w stanie wydzwignąć się z sytuacji bez wyjścia , potrzebuje ręki która go wyciągnie z grzęzawiska. Potrzebuje Ratownika. :) Jezus to jedyny Ratownik, który wyciaga, wyciera z błota i nazywa swoim dzieckiem. Dziś mogę powiedzieć byłam beznadziejnym przypadkiem. Jestem Bożym dzieckiem. Bo Kościól Pana to nie hotel dla świętych ale szpital dla grzeszników :):):):):):) Gdyby ktoś czuł się w beznadziejnym połozeniu to ja mówię: jest nadzieja: w Jezusie. On daje nowe życie, podnosi, oczyszcza, stawia na skale i nazywa synem i córką Boga. On jest nadzieją. I pewnością odmiany:)

cieszę się ze i mój beznadziejny przypadek Bóg uratował:). Człowiek sam nie jest w stanie wydzwignąć się z sytuacji bez wyjścia , potrzebuje ręki która go wyciągnie z grzęzawiska. Potrzebuje Ratownika. :) Jezus to jedyny Ratownik, który wyciaga, wyciera z błota i nazywa swoim dzieckiem. Dziś mogę powiedzieć byłam beznadziejnym przypadkiem. Jestem Bożym dzieckiem. Bo Kościól Pana to nie hotel dla świętych ale szpital dla grzeszników :):):):):):) Gdyby ktoś czuł się w beznadziejnym połozeniu to ja mówię: jest nadzieja: w Jezusie. On daje nowe życie, podnosi, oczyszcza, stawia na skale i nazywa synem i córką Boga. On jest nadzieją. I pewnością odmiany:)

Ja kiedys byłam słabej wiary, dawno temu.................... Dzięki poznaniu pewnych ludzi z kościoła na nowo odnalazłam drogę do Jezusa i Marii. Biblia naprawdę jest lekarstwem na wszystko.

\"Dlaczego osoby, które WIERZĄ w Boga tak ich bawią i sa wg nich zniewolone, jednoczesnie same WIERZĄC, że Boga nie ma, lub jest ale w calkiem innej \"postaci\" niz wydaje sie np. chrzescijanom i to już nie jest wg nich zniewolenie, zaslepienie i im wolno wierzyc?\" To prawda A ja myślę - wszyscy mamy dokładnie takie same - ludzkie - ograniczenia poznawcze i każdego może dotyczyć jakieś umysłowe zniewolenie, zaślepienie itd. To nie zależy od \"kierunku\", \"nurtu\". Każdemu wolno wierzyć - tzn. jeszcze nie jest z tym idealnie, ale chyba do tego dążymy, żeby każdy mógł wierzyć w co chce, jeśli nie krzywdzi tym innych.

Czytam was od nieawna,niektórymi wypowiedziami jestem zachwycona a w niektórych czuć przesadę.... Jestem chrześcijanką ale tak często wątpię... Zgubiłam się...

Luizo - \"odpowiedzi szukaj, czasu jest tak wiele...\" (Grechuta)

http://www.warsztatygospel.pl/poznan/IndexWarsztaty.php

A ja mysle czytasz nas czasami? Jesli Cie w jakis sposob urazilam swoimi slowami mam nadzieje, ze mi przebaczysz. Jestem beznadziejnym przypadkiem uff wlatuje tu pisze cos szybko i wylatuje do swoich obowiazkow. Strasznie sie ciesze, ze odnalazlas Jezusa. Jesli masz ochote napisz do mnie kamelia ma namiary na mnie. Luizo w Bogu twoja sila, postaw swoje zycie na Skale. Kamelio szkoda, ze mam tak daleko do Poznania, juz sobie w necie wszystko o tych warsztatach poczytalam. A na koniec bedzie wielki koncert. No i lece dalej malowac deski.

nie czytalam niestety wczesniejszych wypowiedzi (jest ich sporo ;];]) ale zakladam ze wiekszosc ludzi wierzy w Boga :) powowiem wam ze mamy wielkie szczescie ze bezgranicznie ufamy, wierzymy i kochamy :) jakis czas temu uznalam ze to naprawde \"przywilej\" bo malo jest takich ludzi :) mam 16 lat (1 kl szkoly sr), u mnie w grupie na religii jest 17 osob ostatnio rozmawialismy z siostra na temat wiara=wiedza, sposrod obecnych 17 osob (nie liczac ocz siostry) tylko ja czytalam kiedy kolweik biblie... to chyba dziwne, zbulwersowalam sei troszke bo jak mozna wierzyc w cos a nie wiedziec do konca w co?! zwlaszacza ze wiele osob nie chodzi do kosciola, jak to mowia sa \"niepraktykujacy\"... jestem dosc mloda ale mam nadzieje ze kiedys bede miala duzo wieksza wiedzie na temat Biblii i Boga...

Hehe - Aguniu - nikt chyba nie był w stanie przeczytać wszystkich wiadomości, nawet jeśli siedzi tu od początku. Chyba takich masochistów nie ma ;) A to o czym mówisz, to chyba taka wiara-rutyna - \"w coś tam wierzę, bo tak trzeba, wypada, wierzą rodzice\" itd. itd. Sądzę, że w naszym kraju, obecnie bardzo duża grupa (większość?) deklarujących się jako tzw. wierzących to takie osoby. Zresztą wydaje mi się, że akurat tak już jest w Katolicyzmie od dawna (odklepywanie \"rytuałów\" i \"regułek\") Ale to i tak indywidualny problem ( lub wręcz przeciwnie) każdej z osób.

--> agunia16julia Po pierwsze wyluzuj.. Jeśli bóg jest, nie ma nic do ciebie. Byt idealny logika tak podpowiada po prostu taki jest. :)(zakładając że jest i tym podobne pierdoły). { bo jak mozna wierzyc w cos a nie wiedziec do konca w co?! } Jestem nikim.. :) (usmiecham sie bo mi to nie przeszkadza w życiu. Po to to mówię byś z moich słów wyciągnęła SWÓJ wniosek a nie narzucony przeze mnie co podejrzewam robię nieświadomie. Człowiek poprze swoje ograniczenia, środowisko, w którym sie wychował, swoje ambicje tudzież chęć zbawiania świat i bliźnich w imię tego co sam uznał (IMHO, fałszywie) za prawdę jest bardzo daleki od poznania tego w co wierzy. Powiesz masło maślane... no to będziesz miała rację, to jest początek drogi do próby \"wiedzenia do końca w co sie wierzy\" . Zakładając oczywiście że jest to możliwe. ;)

Myrevin, jak mozesz do 16 letniej młodek osóbki mowić w ten sposób:, jesli bóg jest to nie ma nic do ciebie.... skąd ty to mozesz wiedzieć???? Co Bóg ma do powiedzenia młodemu sercu Agnieszki? Jesteś mądrzejszy od Ducha Swietego? MA i to bardzo dużo. Stworzył ją i uksztaltował w niej wszystko, tchnął w nią życie i karmi ją każdego dnia. Jeśli wierzysz Aguniu ze Biblia jest Pismem od samego Boga to poznawaj ją. To wola Ojca, Boży Testament, Ojca, który troszczy się o Ciebie i dał Ci życie, dał ci to wszystko byś mogła Go poznac, Jego miłość do Ciebie okazaną w Panu Jezusie....tam jest wszystko napisane o miłości do Ciebie...bo On bardzo Cię kocha. Niech Twoje młode serce zapała wielką miłością do tego który dla Ciebie oddał swoje życie, do Jezusa Chrystusa który zaprasza Cię do wieczności w niebie. Ps 71:5 Bw \"Tyś bowiem nadzieją moją, Panie, Boże, Tyś ufnością moją od młodości mojej.\" Niech Cię Pan Bóg prowadzi przez wszystkie dni Twoje :):):) bądz szczęsliwa:)

--> Kamelia Sam nie wiem. :( Zwrócę ci jednak uwagę że jednak był ,moment , w którym sie deczko zreflektowałem, ze swoim niesłusznym podejściem do życia. :(

--> Kamelia { skąd ty to mozesz wiedzieć???? Co Bóg ma do powiedzenia młodemu sercu Agnieszki? Jesteś mądrzejszy od Ducha Swietego? MA i to bardzo dużo. Stworzył ją i uksztaltował w niej wszystko, tchnął w nią życie i karmi ją każdego dnia. } Cały czas mówię że nie wiem, więc nie bardzo rozumiem zarzut.:P

Dziewczyny(Kamelia,Belaiza) z gory dziekuję wam serdeczne za ciepłe slowa Będę się starała zaglądać regularnie, tylko są dni, że po prostu nie czuję, bym miała coś do powiedzenia w temacie...i nie zmuszam się do tego...to jest silniejsze... Tym razem zainteresował mnie post Agnieszki... pieknie powiedziałaś cyt:"powowiem wam ze mamy wielkie szczescie ze bezgranicznie ufamy, wierzymy i kochamy " Dokładnie tak jest...mamy ogromne szczęście móc wierzyć i wiedzieć, że wiemy jaką ma MOC i Milosc, na nas oddziałującą, Ten w którego wierzymy....i wcale nie ślepo..:) Pielęgnuj to w sobie, bo to najwiekszy dar jaki otrzymać można w życiu... :) Zaglądaj tu częściej, bo mało tu takich osób :) W końcu to forum bylo nie było biblijne ... ;) Myrevin cyt : "--> agunia16julia Po pierwsze wyluzuj.. Jeśli bóg jest, nie ma nic do ciebie. Byt idealny logika tak podpowiada po prostu taki jest. (zakładając że jest i tym podobne pierdoły)." No cóż pewnie i to będzie dla ciebie pierdołą....ale powiem tobie cos : i takie osoby jak ty mogą pomoc budować czyjąś wiare..wiesz? Gdy czytam wypowiedzi w temacie wiary, podobne do tej powyzej (twojej), to upewniam się jak wiele mogłam stracić, gdyby nie ta wola \"poznania\" Boga... :) Dzięki takim wypowiedziom, przekonuję się jak bardzo Bog był dla mnie łaskaw :) Bo ja wiem, że nie wierzę ślepo, a Ty dziś jeszcze tego nie wiesz na 100% co w NAS wierzących \"siedzi\"...i wiem, że nigdy nie bede musiała użyć słów takich jak ty cyt.::\"(zakładając że jest i tym podobne pierdoły)." Byś mógł mieć bogatszy bagaż doświadczen, ale nie tylko z tego powodu...zyczę Ci doświadczenia na własnej skórze takiej obecności Boga...byś już nigdy nie zwatpil... :) I byś już nigdy nie mósiał nic "zakładać", a po prostu to wiedziec i kropka. :) Spokojnej nocy i dużo wiary.... :)

"Wiedzieć,ze wiemy"...ale masło maślane... :P Mam nadzieje, że przymkniecie oko na te błedziki...to przez późną porę.... ;)

\"zyczę Ci doświadczenia na własnej skórze takiej obecności Boga\" - A ja myślę - a może wystarczy wyjść na deszcz, wiatr, wystawić skórę na działanie promieni słonecznych, dotknąć czyjejś dłoni... przystanąć w miejscu i po prostu to czuć?

Boga doświadcza sie osobiście dreamer, skoro piszesz ze moze wystarczy wejść w deszcz....to oznacz ze nigdy nie doświadczyłeś Go OSOBISCIE. Bo Jezus jest tak realny, tak osobowy, tak przemawiający i tak dotykający człowieka, ze rózni się od deszczu , który jest darem od Niego ale nie jest Nim. Zyczę Ci poznania Go OSOBIŚCIE, wtedy dostrzezesz różnicę:) A ja myśle :):):) pięknie napisałaś :):):):) Dzięki takim wypowiedziom, przekonuję się jak bardzo Bog był dla mnie łaskaw Bo ja wiem, że nie wierzę ślepo, a Ty dziś jeszcze tego nie wiesz na 100% co w NAS wierzących \"siedzi\"...i wiem, że nigdy nie bede musiała użyć słów takich jak ty cyt.::\"(zakładając że jest i tym podobne pierdoły).\" Byś mógł mieć bogatszy bagaż doświadczen, ale nie tylko z tego powodu...zyczę Ci doświadczenia na własnej skórze takiej obecności Boga...byś już nigdy nie zwatpil... I byś już nigdy nie musiał nic \"zakładać\", a po prostu to wiedziec (cyt a ja myśle) tak pisze tylko ten kto spotkał Jezusa w swoim życiu:):):) ten kto Go doświadczył, doświadczył OSOBOWEGO BOGA, nie wiatru deszczu i słońca.Tak pisze ten kto przeżył spotkanie z Bogiem a nie tylko domysla się czegoś o Bogu. Deszcz , wiatr i słońce to zjawiska stworzone przez Niego i podległe Mu, On sprawia ze wiatr wieje i świeci słońce, ale nie jest słońcem, wiatrem i deszczem . Jest KIMŚ ZNACZNIE POTĘŻNIEJSZYM OD SIŁ PRZYRODY I ZNAMY GO OSOBIŚCIE):):):) On zebrał wiatr w swoje dłonie:):):) Gdy Jezus uciszył wiatr Mk 4:41 Bw \"I zdjął ich strach wielki i mówili jeden do drugiego: Kim więc jest Ten, że i wiatr, i morze są mu posłuszne?\" 1Krn 16:26 Bw \"Gdyż wszyscy bogowie ludów to nicości, Pan zaś stworzył niebiosa.\" Prz 30:4 Bw \"Kto wstąpił na niebiosa i zstąpił? Kto zebrał wiatr w swoje dłonie? Kto owinął wody płaszczem? Kto stworzył wszystkie krańce ziemi? Jakie jest jego imię? Jakie jest imię jego syna? Czy wiesz?\"