Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

nie wierzysz malutka Biblii więc jak mamy rozmawiać dokąd masz pójść... Bez Boga bez Jezusa idzie się do śmierci z Jezusem idzie się do życia:) tak mówi pismo \"błogosławieni którzy wyprali swoje szaty we krwi baranka\" kto ma brudne, kto nie jest zapisany w Ksiedze Życia nie moze wejść do Królestwa Bozego to mówi Bog. ja z nim nie dyskutuje, ja nie chce być mądrzejsza od Niego ja mu wierzę ufam i żyje z Nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cytuję pismo nie głoszę religię katolicką czy inną. Ja mówię o Jezusie. Taka jest Jego Ewangelia o Królestwie. To są Jego słowa...Kościół prawdziwy jest z ludzich dusz złożony tych którzy wyprali swoje szaty we krwi Baranka...którzy powierzyli mu swoje przewinienia. To nie ma nic wspólnego z ortodoksja wyznania jakiegokolwiek Tak mówi Bóg, Tak mówi Jego słowo. Ja w to wierzę. Nie ma innej drogie do Ojca. Jezus jest JEDYNĄ. ten ekumenizm na ziemi jest niemożliwy bo Kościół JEZUSA nie jest widoczny na ziemi. On dopiero będzie widoczny ja Jezus ponownie przyjdzie po swój lud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pa pa zmykam praca czeka \"Bóg tak umiłował cały swiat ze Syna swego dał aby każdy kto w niego wierzy nie zginął ale miał Zycie wieczne\" J 3.16 Kazdy kto wierzy nie zginie. ale żyć będzie na wieki z Nim \"Jeżeli wyznasz że Jezus jest Panem i uwierzysz w seru swoim ze Bóg wzbudził go z martwych zbawiony będziesz\" wyznaj Jezusa Panem...a będziesz żyć na wieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytujesz pismo ok,tak sięzaczyna poszukiwanie, cytujesz pismo a na podstawie tego pisma postały setki religii, uważasz ze prawde o bogu mozna zamknąć w słowach a mówisz o duchowości? Duchowość to Jezus , to Budda który mówił nie wierzcie mi cokolwiek wam powiem, nie wierzchnie chyba że sprawdzicie na sobie, duchowość to De Mello .Religia nie może znieść duchowości. Nie może się z nią pogodzić, bo duchowość może doprowadzić do wniosku odmiennego od tego, który głosi dana religia, a tego żadna znana religia tolerować nie może.Kamelio uważasz ze biblia to jedyna natchniona ksiega i mówisz o duchowosci? Podczas gdy to duchowość zaleca odrzucenie cudzych poglądów i kształtowanie własnych karze Ci ufac SOBIE:) a Twoja Religia zachęca cię do zgłębiania cudzych myśli i uznania ich za swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście Bóg jest bardziej wyrozumiały niż katolicy. I Bóg otrzega nas przed zawziętością. "A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczci, jeśli macie co przeciw komu..." (Mk 11,25) \"Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją: choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna (Iz 1,18)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jeszcze raz zapytam. Czy istota jaką prawdopodobnie jest bóg mogła tego nie przewidziec ? \" Bog jest wszechmogacy i nawet jesli to przewidzial,to co mial zrobic,poprzekrecac Adamowi i Ewie w glowach,zeby zrobili tak a nie inaczej? Gdyby chcial cokolwiek zmienic,ludzie mieli by pretensje,jak i Aniolowie ktorzy byliby tego naocznymi swiadkami,ze Bog jednak niedal czlowiekowi wolnej woli,bo tak naprawde decyduje za nas. To ze Adam i Ewa Mu sie sprzeciwili jest grzechem,ale i dowodem na to ,ze mieli prawo wyboru(wolna wole). Adam za cala ludzkosc dokonal wyboru,byl to jego wybor nie Boga,czy sluszny,mamy teraz dowod. Mamy zycie jakie mamy tj.smierc,glod,choroby,terror,wojny itp. Oczywiscie to ludzie do tego doprowadzaja z wlasnego wyboru,ale sa ludziektorzy tego nie chca.Wlasnie za ludzi ktorzy sie z tym wyborem i swiatem nie chca utozsamiac,Jezus oddal zycie,za wszystkich i do nas nalezy wybor,czy skorzystamy z niej czy nie. Mamy prawo wyboru,jak kiedys Adam i Ewa,tylko o tyle lepiej,ze juz wiemy,jak jest gdy nieposluchamy Boga.:-) Co do tego ze Jezus jest jedyna sluszna Ofiara,nie mam watpliwosci,bo gdyby nie on,to swiat musialby tkwic w tym wyborze Adama i Ewy i juz nigdy nie miec szansy na poznanie tego co odrzucili pierwsi ludzie. I nikt inny nie byl bardziej godny,bo nikt z ludzi nie jest bez grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelio,malutka wlasnie dokonuje wyboru.To jej wybor. Ma jednak przyklad na Adamie jaki pozytek przynosi odpychanie Boga i jaki pozytek ma czlowiek z faktu ze moze byc rownym samemu Bogu. Adam rowniez chcial byc jemu rowny i jaki z tego wniosek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boga nie obchodzą nasze poczynania, nie obchodzi go końcowy rezultat bo on go zna, mamy zabawki więc się bawmy :) Przypomnialo mi się coś, w szkole podstawowej w siódmej klasie zamordowano moja koleżankę, moja rodzina była bardzo wierzaca i ja również, chociaż dyskutowałam z dziadkiem i wciąż pytałam jak Dremer Nie mogłam pojąc tej bezsensownej śmierci, ona zawsze taka miła nic nikomu nie zrobiła, pamiętam jak wtedy płakałam, razem chodziłyśmy na pierwsze piątki, wściekałam się wtedy na boga i pytałam jak mógł coś takiego zrobić, jej rodzicom znajomym jak dobry Bóg może być tak niesprawiedliwy. On mi już wtedy odpowiedział, że się cieszy że pytam że on kocha wszystkich i tego co ja bestialsko zamordował i mnie, kazał mi wybaczyć nie chować urazy powiedział ze nie sztuka jest kochać gdy jest ktoś dla mnie miły. Potem Atena mi się śniła, i potwierdziła że to ona chciała tego doświadczyć, powiedziala mi że jej mama chciała doświadczyć straty i przebaczania powiedziała że nie jest tak jak myslę że wszystko ma sens. Potem widziałam chore dzieci w hospicjum, niewinne istoty cierpiące, kaleki, wiedziałam ze nie mogłby dać jednemu talentu, mądrości bogactwa sławy a innego skazac na biedę cierpienie i niedole i wtedy byłam pewna że rodzice kłamali, kościoł się myli ksiądz nie wie. Wtedy wiedziałam że on nie tworzy on się przyglada i nie ingeruje, że to uproszczone widzenie Boga, zakorzenione w naszej mitologii niewie le ma wspólnego z tym kim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wtedy wiedziałam że on nie tworzy on się przyglada i nie ingeruje, że to uproszczone widzenie Boga, zakorzenione w naszej mitologii niewie le ma wspólnego z tym kim jest.\" Widac mala,ze masz znajomosc biblii,poniewaz twoje wypowiedzizawieraja wiele madrosci z biblii. Jedno mnie dziwi,ze czerpiesz z czegosczego nie uznajesz. Co do tego ze Bog sie wszystkiemu przyglada,ja sie do konca nie zgodze. Wiara,wiara jeszcze raz wiara,ona czyni cuda i nas...wyswobadza. Co do dzieci,sama mam dziecko,chore na bialaczke ,nie uwazam ze to Boga wina,ze moj syn jest chory,nigdy nie smialabym go za to winic. Przezylam bardzo ciezkie chwile,ale to umocnilo mnie w przekonaniu ze Bog istnieje,ze nas slucha i wystarczy okazac skruche i uwierzyc. Wtedy nam pokazuje ze on jest,ze nie musimy byc slaby ,a jesli jestesmy to z wlasnego wyboru,bo o nim niemyslimy i nie myslimy nad tym by go z wiara prosic o pomoc,by mu dziekowac(bo przeciez nie istnieje).Takim ludziom nie pomaga,bo po co skoro nigdy go nie skojarza.Beda uwazac ze tylko sobie to zawdzieczaja nie Bogu. A On jest wielki....i Zywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle ależ uznaję, przeciez mówiłam że zawiera ponadczasowe mądrości. Chce wam tylko powiedzieć że to jedna z ksiązek a tak naprawde każda najwnioslejsz mysl pochodzi od niego. Wiem że ludzie, nie podzielają punktu widzenia w pewnych kwestiach bo ukształtowali na swój użytek odmienny model świata i ja nikogo nie przekonuję.Chcialbym żebyście zauważyli że KAZDY postępuje WŁAŚCIWIE, biorąc pod uwagę jego model świata, więc zrozumnie że z takiego przekonaywania innych wzieły się wyprawy krzyzówe i Hitler , m.in oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań Kamelio, przypisywać Bogu cechy jakich nie posiada, jest miłoscią kieruję sie nią, ale nie jest jakiś zaslepiony tym uczuciem, kieruje sie tez sprawiedliwoscą, kto ma prawde przed oczami a robi co innego nie dostapi zycia wiecznego, Twoje słowa dotyczące to iz mamy zycie wieczne bo Jezus umarl to jakas bajka, to po co by było 10 przykazań skoro nie musimy niec robić. I pamietaj Boskie przymioty są w doskonałej hierarchi, wszystko dobrze wymierzone, nie za duzo miłosci. Za grzechy sie umiera a nie zyje wiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co malutka, wiem ze sa rózne poglądy, ale czy nie uwazasz ze to nierealne zeby ktos doskonały, idealny władca pobłazał tak ludziom, ofiarował swojego syna, zebysmy my mieli swiety spokój ze staraniami. Przepraszam moze to bedzie nie mile, ale jakos dogaduje sie tu już z kazdym, ale gdy pojawia sie Kamelia to mam wrazenie ze jest podobna do weza w Eden który tez niby chcial dobrze dla Adama i Ewy a tu tak ich zwodził, teksty kamelii ze bedzie sie za nas modlic, albo zebysmy uwierzyli w Jezusa to bedzie zycie wieczne, to takie nierealne. Nie chodzi mi o to ze ma inne poglądy wiele osób ma ale jakos sie z nimi dogaduje i nie odnosze takiego wrazenie jak przy Kamelii, tyle razy juz chciałam zebysmy normalnie pogadały, a ona ciągle musi dawac wstawki typu, nie organizacja, nie SJ, to takie niebezpieczne. Czy ja cos takiego mowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale Słowo jego to Jedyne Boże źródło. Żadna ludzka myśl nim nie jest, żadna ludzka filozofia nią nie jest. \" czyżby? kazda wniosła ludzka mysl jest źródłem, język zachodniej fizyki i wschodniej mistyki coraz bardziej upodabniają się do siebie, Princeton znany fizyk napisał\" może wszechświat jakimś dziwnym trafem został powołany do istnienia dzieki uczestniczeniu w nim jego uczestników.\" To nowe pojęcie wprowadzone przez mechanikę kwantową. Z teorii Newtona wynikało że wielka maszyna pracuje slepo a my jesteśmy niczym wiecej jak tylko trybikami. A tu się okazuje że w królestwie atomu nie mozna z jednakową dokładnością zmierzyć i położenia i pedu cząstki. Mechanika kwantowa daje nam do zrozumienia że nasza wiedza o prawach rządzących subatomowym światem jest daleka od tego czym sa naprawdę. Myślisz ze Einstein wyczytał to w Biblii? Myslisz ze Galileusz, że Kartezjusz wyczytali w Bilblii. Dlaczego nowe teorie budzą taki sprzeciw kościoła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mądralka ja nie wiem, ja podobnie traktuję wszystkie wierzenia, każde jakąś perspektywę daje, każde jest jakąś scieżką jeśli ludzie tego potrzebują to ich wola, ja nalezałam do jednej słusznej religi wiec doskonale rozumiem jak to się kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mówi pismo \"błogosławieni którzy wyprali swoje szaty we krwi baranka\" kto ma brudne, kto nie jest zapisany w Ksiedze Życia nie moze wejść do Królestwa Bozego to mówi Bog. ja z nim nie dyskutuje, ja nie chce być mądrzejsza od Niego ja mu wierzę ufam i żyje z Nim. Dlaczego nie dyskutujesz? Coś podobnego „kto nie jest zapisany w Ksiedze Życia nie moze wejść do Królestwa Bozego” szok :D Zacytuję De Mello ”Pamiętam spotkanie z pewnym osiemdziesięciosiedmioletnim jezuitą z Hiszpanii. Był moim profesorem i rektorem w Indiach – MYLIŁEM SIĘ Powinienem ciebie usłyszeć sześćdziesiąt lat temu - powiedział. - Coś ci powiem. Przez całe życie myliłem się. Boże, usłyszeć coś podobnego! To jakby ujrzeć jeden z cudów świata. Panie i panowie, to jest wiara! Otwartość na prawdę, bez względu na konsekwencje, bez względu na to, dokąd ona prowadzi i nawet jeśli nie wiadomo, dokąd cię zaprowadzi. To jest wiara! Nie tyle zbiór przekonań, co zawierzenie. Wiara daje nam olbrzymie poczucie bezpieczeństwa, zawierzenie natomiast jest niepewnością. Porzuć taką zadufaną wiarę. Przygotuj się na to, by iść, i bądź otwarty. Szeroko otwarty! Jesteś gotów, by słuchać? Pamiętaj jednak: być otwartym nie oznacza bynajmniej, byś był naiwny; nie jest to równoznaczne z połykaniem wszystkiego, co mówią do ciebie. O nie! Musisz rzucić wyzwanie wszystkiemu, co mówię. Ale taki sprzeciw ma wypływać z twojej otwartości, a nie uporu. Sprzeciwiaj się wszystkiemu. Przypomnij sobie wspaniałe słowa Buddy, kiedy powiedział: \"Mnichom i uczonym nie wolno akceptować moich poglądów - z szacunku. Muszą je analizować tak, jak złotnik sprawdza jakość kruszcu. Trąc, skrobiąc, pocierając i topiąc\". Jeśli tak czynisz, słuchasz prawdziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulugula mamba
Czytalam wasze ostatnie wpisy,datyczace religii jako takiej.Znalazlam kilka mysli ,ktore byc moze wniosa cos do dyskusji. Historia religii jest rownie dluga jak dzieje samego czlowieka. Sa dowody,ze nawet w cywilizacjach najbardziej"prymitywnych",wystepowaly jakies formy kultu.Jak podaje The New Encyclopedia Britannica "Jak wskazuja dotychczasowe odkrycia uczonych,nigdzie i nigdy nie istnial zaden lud,ktory nie bylby w pewnym stopniu religijny" Zgodzicie sie,ze religia przybiera najrozniejsza przeszlosc! Lowcy glow w dzungli borneo,Eskimosi z arktyki,Nomadzi z sahary,jak mieszkancy wszystkich kontynentow ziemi,wszystkie ludy i nacje na ziemi maja boga lub bogow,ktorym w taki czy inny sposob oddaja czesc! Nasuwaja sie pytania w zwiazku z tym.Skad sie wywodza wszystkie religie?SkOro jest miedzy nimi tyle roznic a zarazem podobienstw,to czy rozwinely sie niezaleznie od siebie,czy moze chodza z jedego zrodla?Warto by sie zastanowic dlaczego w ogole powstala religia?I j k do tego doszlo? Badania poczatkow oraz roz oju religii sa stosunkowo mloda dziedzina.Przez wieki w wiekszym czy mniej z m stopniu ludzie szli za adycja przodkow,zgodnie z ktora ich wychowno.Przewaznie zadawalali sie wyjasnieniami przekazywanymi przez rodzicow i uwazali swa religie za prawdziwa.Rzadko kiedy powatpiewali w cokolwiek i nie odczuwali potrzeby dociekania,jak ,kiedy albo dlaczego cos powstalo.Przez setki lat na skutek ograniczonych mozliwosci podrozowania i porozumiewania sie wlasciwie m lo kto zdawal sobie sprawe z odmiennych systemow religijnych. Jedakze w 19 wieku spra- wy zaczely przybierac inny obrot.Wraz z szybkim rozwrzechnieniem sie teorii ewolucji w kolach intelektualnych oraz z nastaniem ery badan naukowych ludziom nasuwaly Sie watpliwosci co do ustalonych systemow religijnych Liczono na to,ze za pomoca psychologii,socjologii,antropologii i innych nauk dowiedza sie jak i dlaczego powstala religia.Badania te doprowadzily do tego,ze tylu ilu bylo badaczy,kazdy niemalze, mial wlasna teorie na ten temat.(cdn)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ja odpowiem
Alez maalutka to,ze ludzie w rozny sposob staraja sie interpretowac biblie nie umniejsza jej fenomenowi!Jesli jestes uwaznym obserwatorem podczas czytania tej ksiegii zdumiewa jej niesamota spoistosc.Ma poczatek srodek i zakonczenie(jedna droge,jedna mysl,jeden zamiar,widoczna jest realizacja,konsekwencja) Wiesz tak sie sklada,ze miliardy ludzi uwazaja BibLie za niezwykla ksiege,za ksiege od Boga skierowanando rodzaju ludzkiego! Czy jest na swiecie, albo kiedykolwiek byla jakas ksiazka czesciej czytana niz biblia? A Ty maalutka sprawiasz wrazenie jakbys przewyzszala (zrozumieniem) wszystkie te miliardy ludzi? Moze powinnas nauczyc sie troche pokory?moze jeszcze raz przyjzec sie swoim wierzeniom? Nie twierdze,ze mowisz od rzeczy!w zadnym wypadku! Jednakze jesli by przyjac Twoj punkt myslenia trzeba by wszystko zrewidowac,a wiec ze boga Nie ma,swiat powstal w wyniku ewolucji ,a ludzie i wszy tko co na ziemi nie sluzy NIczemu i Nikomu,pojawiamy sie i znikamy,nikt o nas wiecej nie pamieta,nasze zycie na ziemi bylo bez znaczenia bo tak naprawde jestesmy tylko rzeczami,ktorymi przypadkiem przytrafilo sie miec zdolnosc myslenia,czucia,tworzenia,kocha-nia,chec oddawania czci komus wyzszemu! Takze juz dzis kazdy z nas musi zyc dniem dzisiejszym bo jutro musimy umrzec i nic wiecej .........................dluga krecha po czas niezmierzony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W to nie wątpię ;) Miliardy ludzi hmmm no tak przed biblią miliardy, przez ostatnie 5 0 tysięcy lat przed biblią pewnie tak a wasza biblia jest pęłna sprzeczności, tego co jest nie da wyrazić słowami i rzekł Bóg: uczynię ludzi na obraz nasz i podług podobieństwa Naszego..IMoj I,26 „pożałował wtedy Wiekuisty, że stworzył człowieka na ziemi i ubolewał w sercu swoim.I Moj VI,6 wiesz co ? wole się gruntownie mylić niż z grubsza mieć rację, bijący i bity, zwykli prowadzący tę grę przemijają jak sen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwole sobie cosik wkleic,cos ciekawego moze was zaiteresuje,moze nie,ale wkleic mozna.:-) \"MIESZKANIEC dalekiego Tybetu kręci młynkiem modlitewnym, mającym kształt walca i zawierającym spisane modlitwy. Wierzy, że za każdym obrotem młynka powtórzone zostaną jego prośby. Hindus w swym przestronnym domu ma specjalne małe pomieszczenie, gdzie odprawia pudźę — ofiarowuje kadzidło, kwiaty oraz inne dary przed wizerunkami różnych bogów i bogiń. A tysiące kilometrów od Indii, we Włoszech, kobieta w okazałym kościele klęczy przed obrazem Marii, matki Jezusa, i modli się, przesuwając paciorki różańca. Chyba każdy z nas dostrzega, jaki wpływ religia wywiera na życie ludzi. Jak zauważono w pewnej książce, „była ona i nadal jest siłą napędową społeczeństw na całym świecie” (The World’s Religions — Understanding the Living Faiths). A John Bowker, autor dzieła God — A Brief History (Bóg — zarys historii), napisał: „Nigdy nie istniało społeczeństwo, które zupełnie pomijałoby Boga, zazwyczaj uważanego za Stwórcę i Władcę. Jest tak nawet w typowo świeckich społeczeństwach”. Religia rzeczywiście odgrywa dużą rolę w życiu milionów ludzi. Czyż nie jest to dobitny dowód na to, że człowiek ma potrzeby duchowe? Znany psycholog Carl Gustav Jung w swej książce Gegenwart und Zukunft (Teraźniejszość i przyszłość) opisuje ludzką skłonność do oddawania czci siłom nadprzyrodzonym i dochodzi do wniosku, że „uzewnętrzniała się w całych dziejach ludzkości”. Mimo to wiele osób nie wierzy w Boga i w ogóle nie interesuje się religią. Ci, którzy zaprzeczają Jego istnieniu lub w nie powątpiewają, robią to często głównie dlatego, że znane im formy kultu nie zaspokajają ich potrzeb duchowych. Ale niemal wszyscy, nawet ateiści, są w większym lub mniejszym stopniu wierni pewnym zasadom, a to nierzadko przypomina religię. W ciągu minionych tysięcy lat ludzie próbowali zaspokoić swe potrzeby duchowe na mnóstwo sposobów. W rezultacie powstało wiele różnych religii. Chociaż prawie wszystkie uznają istnienie jakichś sił wyższych, nie są zgodne co do ich natury. Większość wyznań podkreśla potrzebę wybawienia czy wyzwolenia, ale rozumie je całkiem inaczej i dąży do niego odmiennymi ścieżkami. Jak wśród tej mozaiki wierzeń rozpoznać prawdziwe nauki, które podobają się Bogu?\" c.d.n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje słowa dotyczące to iz mamy zycie wieczne bo Jezus umarl to jakas bajka, zebysmy uwierzyli w Jezusa to bedzie zycie wieczne, to takie nierealne \"Albowiem tak Bóg umiłował świat ze Syna swego Jednorodzonego dał aby każdy kto w niego wierzy nie zginął ale miał zycie wieczne\" \"Każdy kto wzywa Imienia Pańskiego zbawiony bedzie\" \"Zbawienie jest darem łaski Bozej, Boży to dar nie z was aby się nikt nie chlubił\" Niebo jest darem, nie z zasług Ja wiem dlaczego Świadek Jehowy mądralka tak bardzo mnie nie lubi, bo ja cytuję pismo a ona poglądy zwodniczej organizacji i dlatego różnimy się tym co myślimy. I szkoda mi ludzi którzy patrzac w Biblię nie widzą tego co tam jest napisane mieniąc sięjej znawcami Pisma. Ciekawe dlaczego a ja myślę nie atakuje mnie za mówienie o łasce i miłości Bożej, bo taka jest prawda, bo tak mówi Pismo i ona to wie. Jezusa śmierć jest zbawieniem dla wierzacych ludzi. Inaczej przelanie najświętrzaj krwi było by daremne. Dlaczego madralko tak trudo ci to przyjać, przecież to akt miłości Boga do człowieka, do ciebie, ja tylko o tym piszę. Wiem ze w Organizacji zbawienie dla drugiej klasy ludzi (nie tych w niebie), to wypracowanie przez posłuszeństwo, przez słuzbę i oddanie się bezgranicznie \"jedynie prawdziewemu ciału kierowniczemu\" który jest \"jedynym kanałem bozej prawdy\" Jezus jest jedyną drogą prawdai życiem i sa ludzie poza świadkami którzy żyją dla Boga którzy mu służa i którzy przyjęli Jego cenna ofiarę na krzyżu. Wam trudno się z tym pogodzić bo mienicie się tą jedyną, a to nie jest prawda. Pozbawiono was poznania Łaski Bozej, bo inaczej nie pisała byś ze śmierćJezusa jako dar życia wiecznego to bajka. bajkami karmi was Straznica uzurpując sobie wyłącznosć i nieomylność. Jezusa krew do dar, samo sedno ewangelii i to wystarczy, to już się dokonało a nasze święte życie dla Pana, bogate w owoce ducha i dobre święte życie jest konsekwencja wiary posłuszeństwa i oddania Jezusowi, bo nikt nie moze zasłużyc sobie na zbawienie, moze tylko je przyjać z rąk przebitych gwoździami i świecie zyc i cieszyć sieJego miłością i darem zbawienia On za ciebie tez umierał ....a ty mówisz że to bajka??? czytaj Pismo...nie Straznicę. Bo źle się nauczyłaś. i nie porównuj do weza dziecka Bożego oczyszczonego obmytego krwiąJezusa, On mnie wyzwolił i Jego jestem. \" cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich mieście uczynili \" mówi mój Jezus. teraz na jaw wyszły nauki świadków.........szkoda że nie doceniacie ofiary Jezusa...to nie bajka to prawda....moc krzyża to moc zakrywająca grzechy całej ludzkości. Nie odrzucajcie tej cennej ofiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×