Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

\"a krowy sa sliczne ale nie chcialabym miec zadnej na wlasnosc.\" oj tam byś nie chciała - przynajmniej nie tak łatwo im przystrzasnąć ogon drzwiami od samochodu :P ale koty też są śliczne, i pieski, a szczególnie konie :) jest chyba tylko jedna piękniejsza \"rzecz\" na świecie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"no ja nawet obore mam\" no Belaizo i ty krówki jeszcze nie posiadasz? :P a już szczególnie konika? Oj byś się wstydziła :P Żebym ja tak miał stajenkę, to bym jakoś na konika makulatury albo puszek już nazbierał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"jaka to rzecz dreamer pewnie chodzi Ci o kobiety, co?\" Ech przejrzałaś mnie ;) 🌼 Nie wiem, może obiektywnie nie są takie ładne :P, ale co poradzić, kiedy ja z tego gatunku i nie da się za nimi nie oglądać ;) (oczywiście ani trochę tego nie żałuję, a wręcz przeciwnie :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede jej szukac sama przylezie, jeszcze zywa byla jak ja ostatni raz widzialam i nawet tym ogonem machala wiec zle raczej nie jest. Moze wreszcie przestanie mi podlazic pod auto, bo juz kilka razy bym jej krzywde zrobila ale ja w ostatniej chwili zauwazylam na jej szczescie. Dla konika to mam nawet piekna lake pod lasem ale siano z tej laki sprzedajemy sasiadowi co ma koniki :P Nie tak naprawde to ja nie mam zielonego pojecia o zwierzetach. Miastowa baba jestem, tak przez przypadek na wsi mieszkam. Na szczescie moj maz zlikwidowal gospodarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam nowego kota, akurat byłam na zebraniu u siebie w zborze i przyleciał na sale królestwa taki maly czarnuszek, musiałam sie popłakać zeby mama dała sie namówić i udało sie mamy strasznego łobuza w domu. Charly ma na imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie tak naprawde to ja nie mam zielonego pojecia o zwierzetach. Miastowa baba jestem, tak przez przypadek na wsi mieszkam. Na szczescie moj maz zlikwidowal gospodarstwo.\" Ja też jestem miastowy chop ;) ale to tylko kwestia czasu. Bo dusza już się na wieś przeprowadziła (z górami koniecznie) :P Też nie mam zbyt wielkiego pojęcia - ale zdobędę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( a ja nie mam - ani kota, ani psa, ani konia nawet. Brat posiada chomika - ale taką wredną świnię, że nikt nie ma odwagi wyciągnąć jej z akwarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh - ja mieszkam w bloku obok bloku, który stoi koło kolejnego bloku i otoczony jest blokami :P do tego pejzaż z kominem w pobliżu, objazd Wrocławia w kierunku na Warszawę i tym podobne \"przyjemności\". :) Chociaż do lasów mam też całkiem nie daleko, ale to już nie to. No i gór nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze Bog wie co robi ze mnie tu umiejscowil :) Ja to nawet babci na wsi nie mialam cala rodzina miastowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze pogadamy o tym jaka religia jest prawdziwa aktualnie mam troche wiedzy swiezej na ten temat. A trzeba czymś kontrowersyjnym rozruszac towarzycho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"moze pogadamy o tym jaka religia jest prawdziwa\" Ja też wiem - z absolutnym przekonaniem stwierdzam, że moja i tylko moja ;) Spróbujcie mi nie wierzyć. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to sie bardziej zastanawiam,jak to jest ze tyle religii chrzescijanskich,jedna biblia,a tyle roznych od siebie interpretacji,a no i na dodatek ktora sluszna?:-) I jak tu w tym tlumie rozpoznac te prawdziwa,hehe;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisalam o tym, zle widocznie nie czytaliscie. Inge powiedział kiedyś, że „z astronomicznego punktu widzenia jesteśmy istotami jednego dnia”. To jeden ze smutnych wyników badań naukowych i filozoficznych: uświadamiamy sobie zmienną naturę mnogich form składających się na wszechświat. Zmuszeni jesteśmy zastanawiac się nad faktem śmiertelności i czasami przeraża nas daremność wszelkich ludzkich dążeń. I stąd bierze się istnienie tylu religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×