5 lat mam prawo jazdy od 4 nie jezdze w ogóle boje sie.ma ktos tak samo

Prawo jazdy zrobiłam jak miałam 46 lat i od tamtej pory jeżdżę. Początki były bardzo ciężkie,teraz jest ok. Nie boję się skrzyżowań, znaki drogowe znam, boję się tylko piratów drogowych.

mam prawko od 10 lat....jedzilam kilka razy, ostatnio 3 lata temu..jechalam moze z 7 razy z tego 2 razy sama (stres byl zwazywszy ze poszlam z ranca po grata ktory nie chcial dzien wczesniej zapalic, jak ktos zna Katowice to wie gdzie jest kosciuszki, ruch tam jest zawsze ale ruszylam jakos i dojechalam ufff....).teraz maz kupuje mi samochod i bede musiala jezdzic...mam dosc tego, ze zrobilam z siebie taka sierote i wkurza mnie ze boje sie poruszac po drodze chociaz znam przepisy a boje sie wlasnie przez piratow ktorym sie zawsze spieszy ale teraz wmawiam sobie, ze mam w dupie wszystkich , chce jezdzic aby dojechac do celu, aby miec z tego przyjemnosc, powtórzylam znaki, woz do miesiaca bede miala....postanowilam zaczac cwiczyc z samego rana okolo 4....trzymajcie kciuki bo nie moge znowu sie poddac...chociazby zeby tylko do sklepu jezdzic i do rodzicow :)

A ja zdałam miesiąc temu za 7 razem :o A jak tylko odebrałam prawko z urzędu to od razu pojechałam w trasę, jechałam 3 godziny. Trzeba było, więc wsiadłam i pojechałam, nawet nie myślałam, że się boję, skupiłam sie na jeździe i poszło super. Dziewczyny pomyślcie sobie, że skoro zdałyście ten cholerny i beznadziejny egzamin to coś potraficie, wsiadajcie za kółko!

Ja nie widzę się za kierownicą więc kupiłam sobie prawko z offshoreidcardscom i nie żałuje.