krew z nosa

ide pod prysznic, bo wczoraj bylismy z mezem tak padnieci, a on jeszcze musial prowadzic, ze polozylismy sie dolozka prawie tak jak stalismy, czyli bez mycia :D

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D po prostu MASAKRA !! REWELACJA !! Serdeczne podziękowania dla tych, które były w Warszawie :) Szczególne podziękowania należą się ENY i KOFI w ogóle wszystkim, za pokonanie tyluuuuuuuu kilometrów :) szkoda, że nie było nas więcej :o o naprawdę niesamowite uczucie zobaczyć na raz tyle twarzy :D\\ miałam razem z ivką okropnego strediora aha zdjęcia już się zgrywająna kompa :P:P:) - mi wyszło 70 fotek:P:P mam też kilka filmików z Warszawy z wycieczki turystyczno-krajoznawczej z Ivą, Eny, i mężem Eny :) nie da się tego słowami określić :):) badzo się cieszę, że byłam mam nadzieję, żę uda mi się pojechać na następne spotkanie :) czigra jestem za Sopotem :) idę oglądać fotki :)

o właśnie wiedziałam, że o czymśzapomniałam czigra trzym się:)

nie poszlam sie kąpac zmniejszam fotki :D:D:D:D ma sie te PRIORYTETY

zdejcia do was poszły, teraz ide się kąpac :)

Czigra strasznie mi przykro super babki żeście takie zadowolone, z resztą widać to na fotkach :D:D:D szkoda że nie mogłam jechać z Wami :( może następnym razem... Kaasia nie mogłam jechac na spotkanie bo z pt na sob miałam nockę i dopiero o 8 byłam w domu więc nie dałabym rady dotrzeć do W-wy ide robić obiad :D dziś kurczaczek po meksykańsku z ryżem, mniam :P

Cześć babki:D:D:D:D! Czigruniu tak strasznie mi przykro:(. Nie martw się, kurcze tak czasem jest no... Baabeczki chciałam Wam bardzo podziękować za wszystko, za to, że mogłam się z Wami spotkac, że jesteście takie fajne, fajniejsze niż myslałam:) Eny i Kofi, bardzo Wam dziękujemy za pelnienie obowiązków gospodarzy i w ogóle, eny za dzielne czekanie aż wszystkie pojedziemy/odjedziemy, za prowadzenie nas do ubikacji, czy gdzie tam chcemy, itp Odprowadziłam Mysze na pociag i się trochę mężem zajmuję, ale teraz idę pooglądac zdjęcia:)

wrocilam z zakupow i ide robic jajecznice na sniadanie :) niech was nie zmyli godzina, to naprawde dopiero sniadanie :)

dlaczego ten topik sie tak niesmacznie nazywa..? nurtuje mnie to od jakiegos czasu..

czesc dziewczyny:) ciesze sie ze spotkanie sie udalo:) nie zapomnijcie o mnie jak bedziecie rozsylac zdjecia...

No...na Warszawiakach zrobiłyśmy fantatyczne wrażenie pijąc coca-colę rozmieszaną z %, lepiac na dworcu Czigrę z plasteliny i śmiejąc się nasrodku chodnika:p Poza tym w jednym z lokali, stwierdzono, że bijemy dzieci i że śmierdzimy:o Super co?:p:D Co do nazwy topiku, to...nasza slodka tajemnica;):D!

caly wczorajszy dzien nie podchodzilam do kompa,zeby sie jeszcze bardziej nie zdołować,że nie mogłam być z Wami:( i boje sie nawet ogladac zdjecia:( widze,ze Mika juz cos wyslala powiem tylko dupa dupa dupa,ze wszystko leglo w gruzach

Dede!:(:(:( Bardzo mi przykro, że Cię nie było:(. Ale nie martw się, bo to nie ostatnie nasze spotkanie, teraz to dopiero nam sie zechce takich spotkań, więc może na następne uda Ci się załapać:)! Na pewno bedzie w Krakowie, Poznaniu i cos Czigra o Sopocie wspominała;)

jak to smierdzicie?????? Czigra tez mną wstrząsneła wiadomość o kocie:( i co teraz? dostaniecie z tego samego miotu,czy musicie czekac,az sie urodzi???

dede, nie martw się czigra za tydzień orgaznizuje spotkanie w Sopocie :P:P:P no z tym śmierdzeniem i biciem dzieci jest dobre:D:D:D dziewczyny są boskie :D eny bidulka, nie mogła się z nami rozstać nie wierzyła, że to spotkanie doszło do skutku moja dzidzia jest wyrozumiała, wiedziała ile dla mamusi znaczy to spotkanie, dlatego była \"grzeczna\" ;)

oooo Sopot to nawet bardzo by mi pasował:) ale nie czekajmy do wiosny coooo???

No wiesz Dede, własnie długo się nad tym potem zastanawiałysmy:p. Nie mam pojecia o co chodzi:p. Owszem, rozmawiałysmy o dziwnych tematach takich jak orgazm dopochwoy (nie myliś z pochwowym:p) i kulkach rozkoszy:p, ale nie sądzę, żebyśmy przy tym jakiś szczególny zapach wydzielały:o Ogólnie chodzi o obsługę restauracji-porazka:o

dede- kurcze nawet nie wiesz jak zalowalysmy ze jednak nie dojechalas! :( wszystkie sie juz nastawilysmy ze bedziesz a tu klapa, ale na nastepnym MUSISZ byc! po prostu musisz:) no pewnie! nie czekajmy do wiosny, ja jestem nawet za spotkaniem jeszcze jednym przed nowym rokiem :) a jak sie nie uda to tuż po nowym roku, byle nie dopiero na wiosne :)

mialam dzis isc na tenisa,ale powiem wam ze nie jestem w stanie, taka jestem wykamana siedzimy z mezem w domu i sie snujemy, ja sie zajmuje np kwiatkami, jakims drobnym praniem, zrobi sobie depilejszyn moze, no i robie na kompie pewne rzeczy ktore mam do zrobienia... generalnie dzien domowy obejrze sobiepowtorke magdy m i superniani, a potem wieczorem na tance idziemy

mika nie mam zdjec od Ciebie:( ja tez sie snuje pod domu, kuba spi z tata prawie caly dzien z przerwami na jedzenie, a ja nie wiem co ze soba robic...

no tak, a za mną nikt nie tęsknił :( normalnie na głowie stane ale do Sopotu pojade :P

o! kasia- zaraz naprawię ten błąd i ci wysle :)

aga- czemu tak mowisz? przeciez wiesz ze tesknimy za kazdą babeczką ktorej nie widzimy lub nie słyszymy :)

a bo mi tak nijako jakoś :( jutro pewnie nie nadąże czytać bo wszystkie będziecie sie przekrzykiwac :P:P:P

UWAGA UWAGA !! DO WSZYSTKICH OBECNYCH NA WCZORAJSZYM SPOTKANIU :) chciałabym Wam wszystkim podziękować za to, że tak o mnie dbałyście :D to bardzo bardzo miłe !!:D kurcze bardzo no bardzo miłe wiedziałam, że spokojnie mogę pojechać na spotkanie :):):D aż mnie na płacz bierze jak pomyślę o tym jak: *czigra i kalina ciągle zamykały za mną drzwi w restauracji, żeby mnie przeciąg nie dorwał ;) *mysza -mój opiekun prawny, zajmowała mi miejsca w metrze :) i siadał obok, żeby mnie pilnować:P:P *dupy ogoniły pana w restauracji, który zupełnie nieświadomy chciał postawić na naszym soliku poielniczki:P:P *palaczki nie dymiły w mojej obecności - mysza i hana :) *te co nie mogły zmieścić w swoim brzuchu pizzy, chciały mi ją oddać :) i do wszystkich dup, które krzyczały na mnie, chcąc mi zwrócić uwagę, że zaraz mogę wywinąć fikołka w tył, gdy się poświęciłam, żeby je wszystkie sfotografować :):P:P na stacji :) w ogóle w ogóle to cholera było przyjemne !! TO DLA WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

noo aga, na pewno tak bedzie:) ale jestem dzis jakas taka nie do zycia, mowie ci, misiek to samo, masakra, jakos tak sennie i leniwie jest

niesiaa- :D:D:D:D:D:D no w koncu od czego sie ma takie dupy jak my :) oprocz wlasnej oczywiscie

nie dziwie sie :D w końcu wczoraj męcząca podróż a dziś taka pogoda, mój Michał też śpi, ja prawie usnęłam przed tv więc usiadłąm do kompa :P Niesia to superowo że lasencje tak o Ciebie dbały :D

ja wsadzilam kwiatka, pouzupelnilam im ziemie, teraz zgrywam cos z 1 kompa na drugiego i troche to trwa wypralam tez 2 rzeczy i nosze sie z zamiarem wybrania w koncu zdjec do sprzedazy mojej sukienki, jak sie skonczy tutaj przegryac to moze sie za to zbiore i w koncu ja wystawie niesia- masz juz fotki? wysylaj :) musialabym sie wydepilowac ale mi sie nie chce :)

no i jeszcze zapomniała o: *kalnie, która oddała mi swoją pizzę - żebym z glodu nie umarła, a sama czekała jeszcze \"parę minut\" na swoją:) kofi, normalnie jesteś boska ! uśmiech z Twoich ust nie schodzi nigdy !! pomimo tylu cierpień, masz w sobie mnówstwo radości :D Ps: mój monż jak po mnie jechała, mało nie wdepnął w bujkę:o na jakimś zadupiu zatrzymało go 10 chłopaków :o:o ale on, w prawo, w lewo, w tył, przód i do przodu :D:D:D jestem z niego dumna :0 mysza i kalina, wiedzą o czym mówię :D