Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurde kurde

krew z nosa

Polecane posty

hihih :) marcy dziekuje ci bardzo :) tak, wyszłysmy z eny z przejscia podziemnego i zaczelysmy sie rozgladac w gore, czy aby wyszłysmy prawidłowo pod MAriotta, a okazalo sie ze oni stoją na wprost :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) dzieki za zdjecia! 🌻 wygladacie na nich przeslicznie i widac, że bawilyscie sie przednio:) mysle, ze na nastepne spotkanie juz sie z wami wybiore:) czigro - przykro mi z powodu kotka... a moj kubus ma straszny katarek i biedactwo nie spalo cala noc:( meczyl sie strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa mialam napisac ze rozwalił mniejeden tekst myszy :) siedzimy w pociągu i marcy nawija, nawija i nawija, buzia jej sie nie zamyka :) a mysz tak siedzi , patrzy, patrzy i w koncu nie wytrzymala i mowi do hanki bardzo spokojnym glosem: \"czy ona (marcy) kiedys przestaje mowic???\" :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D:D:D mnie z kolei rozwalil tekst kelnera w oberzy do kalinki, kiedy zapytala gdzie jest toaleta: \"na pierwszym pietrze. ale jesli pani chce, podamy basen\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehehe marcy przestaje mowiec jak\" a) spi b) je c) no kurcze nie ma juz wiecej opcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo z tym basenem tez bylo przerabane, myslalam ze sie przesłyszalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika, ta kwota, ktora doliczali do rachunku jako oplata za usluge, byla za dowcipy kelnera z pewnoscia a ten z basenem byl z cyklu zenujacy dowcip kelnera ;) ale generalnie duzo radosci pan kelner swa obecnoscia wprowadzil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, nooo ten basen był dowcipem z dolnej pólki to fakt :) no troche mi cieplej, moze sciagne polar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogole, to powiem wam, ze dawno mnie tak poliki i przepona nie bolaly ze smiechu. o jezu, i to penne z serami- do konca mych dni bede je wspominac z rozrzwewnieniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy wszystkie byly swiadkami nastepujacej sytuacji, mysza na pewno, bo skonsultowalysmy czy sie nie przeslyszalysmy czasem. kiedy wychodzilysmy z tej oberzy, rownoczesnie niemal z nami z innej knajpy wychodzila grupa mlodziencow. i odbyl sie miedzy niem nastepujacy dialog. chlopak nr 1: hm, partrz, to to jest ten przemarsz, tak? przemarsz mlodosci? chlopak ne 2: raczej parada miss :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zaluje ze ja nie wzielam makaronu w tej pizzerii zamiast pizzy, normalnie mi sie w nocy ten makaron potem śnił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehe hanka :D:D:D:D TEGO nie słyszalam :) natomiat na dworcu jak szłysmy po raz kolejny tymi alejkami, to naprzeciwko szla grupka chlopakow i wyłowiłam tekst \"patrz! ale towary!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym jedny zastrzeżeniem ze ja w pierwszej chiwli usłyszałam \"parada PiS\" :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
han, no to miło, że ktoś tak o nas powiedział;) bo temu małżeństwu z dziećmi w pizzeriii to chyba wybitnie przeszkadzałyśmy;) i obsłudze:D dede, ktoś się zastanawiał, czy Ty w ogóle istniejesz, wszak nikt Cię nie widział:D następnym razem musisz byc i już 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehhehehe kolejny tekt myszona mi sie przypomnial. idziemy pod palacem kultury, podchodzi zulik i zagaduje uprzejmie: przepraszam was mile panie... na co mysza: nie jestesmy mile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iv, o co chodzi z tym malzenstwem z dziecmi? bo ze pani kelnerka byla troche hm.. zmeczona nami w pewnym momencie (bo potem juz znowu byla bardzo mila) to zarejestrowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak zwykle nie zarejstrowałam o co chodzi z małżeństwem? ja nie kumać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ja powiedziałąm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO CZIGRA!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, no tak, tekst do czigry tez pasuje :D:D:D:D a ja w tej pizzerii nie widzialam nic oprocz nas, taka jestem malo spostrzegawcza. Ale wiem ze siedzialo tam malzenstwo z dzieckiem, zarejestrowalam ich obecnosc w trakcie poruszania porzez nas tematu orgazmu dopochwowego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Ty Hanko, Ty!!! Że niby ja nie mogłam czegoś tak zabawnego wykoncypować??? Czeeeeeeść przeduuupy:D Aż mi wenę twórczą odebrało, bo tyle bym Wam chciała powiedzieć... Na rozgrzewkę opowiem jak na mnie wczoraj nasrał gołąb. Chcecie? No więc zwiedzam ja sobie wczoraj XXX piętro pałacu kultury, podziwiam ja sobie widoki i nagle jak mnie coś w ramię z siłą wodospadu nie huknie. Plask! Antek czyściła, a ja powstrzymywałam odruch wymiotny, dziękując Najwyższemu, że gołębi skurczykonik nie trafił mnie w środek wielkiej głowy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I przepraszam za zamęczanie Was motywem kupy, który na mych ust korale powracał niczym bumerang:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie czigro, nie ze bys nie wykoncypowala, tylko nie przypuszczalam ze ten przepity baryton moze byc twoim glosem ;) :P a marcy rzucajac ogryzkiem gruszki przez okno w pociagu niechcacy trafila w podrozujaca z nami sympatyczna dziewczyne (ta ktora wyczytala o masowaniu odbytu). rykoszecik myly byl i prask gruszka w dziewuszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czigro, motyw kupy byl naprawde niczym wporownaniu z opowiadaniami naszego wspoltowarzysza podrozy- tego pana ktory widnieje na jednym ze zdjec w pociagu- na temat depilowania sie przez niego, ta temat smrodu i bakterii mieszkajacych w nmeskim owlosieniu pod pachami i \"na dole\"... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam waszą relację i........................... aż mnie rzuca ze złości że nie mogłam być z Wami . Czigra - przykro mi z powodu kotecka ❤️ Dziewczynki - proszę o zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×