Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurde kurde

krew z nosa

Polecane posty

Gość lunia poroniła
przykre to, bardzo współczuję, ale sama jest sobie winna niestety, trzeba było słuchac lekarza...i odczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczowy zastanow sie nad soba naprawde i nad tym co piszesz....przegiecie na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurek mylisz się
ja mam wiele współczucia i sympatii dla Luni. Ale uważam tez, że to co zrobiła (czyt. zaszła w ciążę zaraz po poronieniu, mimo, że stanowisko lekarzy w tej kwestii jest jednoznaczne i jak sądze Tobie-przyszłej matce dobrze znane) uważam za totalnie nieodpowiedzialne:( Bo uważam, że z góry z premedytacja skazała swoje drugie dziecko na taki los:( Mysle, że wszystkie tak myslicie, tylko boicie się o tym wprost powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowy nicku
nie wiem co tobą kieruje ze jest w tobie tyle jadu.... nie twoja sprawa i nie tobie osądzać co inni robią i jak żyją... zastanów sie ile przykrosci sprawiasz tym co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim napiszę coś do normalnych ludzi ...... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pomarańczowy ------------> jakim trzeba być potworem, żeby coś takiego napisać??? Nie masz serca, nie wiem czy jesteś kobietą ale skoro tak to chyba nigdy nie powinnaś być matką. Nawet jeśli tak myślisz, to po jaką cholerę tutaj to piszesz, zachowaj swoje bezsensowne uwagi dla siebie, chyba sobie nawet sprawy nie zdajesz, co może spowodować taki wpis. Jesteś tchórzliwą/ym (bo piszesz na pomarańczowo) skończoną/ym idiotką/idiotą . Ja nigdy nie byłam w ciąży i nigdy nie poroniłam ale mogę sobie wyobrazić co czuje kobieta, która straciła dziecko, widać dla Ciebie jest to zbyt trudne, bo ty chyba nic nie czujesz - POTWORZE!!!! SZOK!!!!!!!!!!!!!!OHYDA !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula -------------->🌻🌻🌻 niech ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie !!!!! Agniecha---------------> poczekaj, poczekaj Julka jak zacznie szczebiotać to jeszcze będziesz błagać o chwilę ciszy :D Kasia------> gratulacje dla Kubusia ❤️ Nati------> cieszę się z powodu twojej pracy, daj znać co to za robota. Masz rację z tymi produktami o kapustę kiszoną bardzo trudno, a przecież bez kapuchy wigilia????????? Mam nadzieję, że w tym nowo otwartym tesco będzie. Dzięki za pomysły, krokieciki i barszczyk będą na 100%. Wczoraj przyszły lampki na choinkę i opłatek - mama mi przysłała, więc u mnie nastrój świąteczny w pełni a choinkę to już chyba tydzień przed świętami ubiorę bo się doczekać nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podjęłam pewną decyzję... znikam z tego forum... chciałam się pożegnać. kto będzie chciał - wie gdzie mnie znaleźć. i jeszcze jest coś co muszę napisać.... pewnie część z Was mnie za to znienawidzi, zmieni zdanie, nie wiem, ale mam odwagę napisać to pod swoim nikiem. Lunia - strasznie Ci współczuję. jest mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji, nie życzę tego nikomu. mam nadzieję, że się pozbierasz. ale jest małe \"ale\" - rzeczywiście druga ciąża pojawiła się za szybko. stanowczo za szybko! mam problemy, sama kiedyś wspominałaś... zanim się zdecydujesz zajść zrób komplet badań, bąądź pod stałą opieką jedengo dobrego lekarza i dopiero z nim pod jego kontrolą zajdź w ciążę kolejny raz. nie jest to w żadnym wypadku Twoja wina, ale pośpiech był rzeczywiście troszkę nieodpowiedzialny... przykro mi to pisać, ale taka jest prawda... mam nadzieję, że zostaniesz szczęśliwą mamą. ale Lunia! wszystko powoli i z głową, bo zdrowie stracisz! niestety nie możesz kierować się wyłącznie emocjami... M_ka - dzięki za miłe słowa :) narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli koniecznie
chcecie wiedzieć...tak...poroniłam:(. Tak jak Lunia. Uważam, że jesteście hipokrytkami broniąc jej. Czy którakolwiek z Was po poronieniu skazałaby drugie dziecko na śmierć zachodząc w ciążę mimo, że wszędzie się trąbi, że nalezy odczekać? Jeśli tak (a sądze, że jesteście rozsądne i żadna z Was by tak nie postapiła) to brak mi słów na taki brak odpowiedzialnosci:( Nie ma we mnie jadu i wiem co czuje kobieta po stracie dziecka:(! I własnie dlatego pot epiam Lunię, mimo, że rozumiem jej ból. Dziecko wymaga odpowiedzialnosci, to jest zywa istota, nie mozna tak szafować jej zyciem tylko dlatego, że ktos bardzo pragnie je mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowa - strasznie współczuję 🌼 nie widziałam w Twoich słowach jadu... raczej paskudnie smutną prawdę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli koniecznie
Dzieki Aga🌼 Mam wiele życzliwosci dla Luni i dla Ciebie🌼 Ciesze się, że sa ludzie tacy jak Ty, których stać na szczerość. Bo to co napisałaś jest szczere, smutne, ale szczere. Mam nadzieję, że Twoje intencje będą dobrze odczytane - nie tak jak moje:(. Powodzenia życzę Aga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) zaspalam dzis!!! obudzilam sie o 7:31 i wiecie co - jestem niewyspana ;) ale tak mam, im dluzej spie tym bardziej jestem nie do zycia... M-ka no bez kapuchy to se ne da:D a juz uwielbiam kapuste z grochem jak zrobi moja mama:D i pierogi:D o taaak - pierogow moge zjesc mnostwo!!! nati - i jak oferta pracy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na wigilię
zrobię sobie w domciu barszczyk czerwony, pewnie też bigosik jakiś i z jedną sałatkę. tak żeby było coś... bo swięta u rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a barszczyk z torebki czy robiony??? :D ja to karpia sie nie moge tez doczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na wigilię
robiony moja droga, własnoręcznie robiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na wigilię
karpik u mamusi - mniam mniam.... najpierw podsmażóny, a potem duszony w masełku..... już mi ślinka leci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) pomarańczowi --------------->>>>>jesteście żałośni. Szykuje się i jadę z papierami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z całym szacunkiem nati
ale czy na prawdę uważasz, że dziewczyna, która poroniła jest żałosna??? przecież ona nie miała nic złego na myśłi, nie jest przeciwko Luni!!!! weź i doczytaj dokładnie!!!!!!! akurat miała rację, może tylko niefortunnie ujęła co miała na myśli,a to nie jest grzech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z całym szacunkiem nati
ktoś powiedział nareszcie szczerze co myśli.... możesz się nie zgodzić, masz takie prawo, ale nie obrażaj... bo to nieładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie:) A SKAD W OGOLE TE INFORMACJE O LUNI?????????/ NATI prosze podeslij swoje fotki jak bedziesz miala czas i ochote bo chetnie bym cie zobaczyla jak wygladalas w tym pieknym dniu. A POZA TYM CHCIALAM DODAC ZE CO LEKARZ TO INNA OPINIA I ZNAM OSOBISCIE 4 KOBIETY KTORE ZASZLY W CIAZE ZARAZ PO PORONIENIU I LEKARZ ZADNEJ Z NICH NIE KAZAL CZEKAC 6 MIESIECY NA PONOWNE ZAJSCIE ORGANIZM REGENERUJE SIE BARDZO SZYBKO I NIE CHODZI O TO ZE FIZJOLOGICZNIE KOBIETA PO POROIENIU NIE JEST GOTOWA NA KOLEJNA CIAZE TU CHODZI TYLKO I WYLACZNIE O PSYCHIKE!!!!!!!!!JEST JEDEN POWOD DLUZSZEGO ODCZEKANIA JESLI PORONIENIE BYLO SPOWODOWANE INFEKCJA DROG RODNYCH LUB DUZA NIEROWNOWAGA HORMONALNA. PRZEWAZNIE PORONIENIA SA POWODEM WAD CHROMOSOMALNYCH ZARODKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nikogo nie obrażam, tylko dziwi mnie to skąd pomaranczowi mieli taką informację, skoro Lunia na forum się nie pokazywała ??? Może właśnie o to chodziło żeby nie pisać o tym na forum, no ale jakaś \"pomarańczówa\" była taka dobra i wszystkich poinformowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że pod pomarańczową osobą ukrywa się ktoś, kto bardzo czesto i pod czarnym nickiem pisał na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nati, nie wiem kto to był... ja się tylko odezwałam dzisiaj, jak już ktoś wypaplał, wcześniej buzia na kłódkę, odpisałam Luni tylko w mailu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą, to forum straciło swój urok... tak sobie podczytuję, ale nie będę się odzywać. sentyment mam, ale nie jest już tu tak fajnie. zbyt wiele fajnych osób odeszło, zbyt mało zostało... fajnie było pogadać o niczym i się oderwać. ale juz nie ma tu rozmów o niczym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha....ja też nie wiem kto to był, ale uważam, że jeżeli Lunia nie chciała pisać o tym na kafe, to nikt nie miał prawa ogłaszać wszem i wobec tego. Też zauważyłam, że coraz mniej osób tu zagląda...skończyły się nam panny i tematów do rozmów coraz mniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wogole uwazam, ze tego typu spraw nie powinno sie komentowac na forum.... nie wazne czy to o lunie by chodzilo czy o ktorakolwiek z nas... dlatego tez pomaranczowy wpisie uwazam, ze postapilas malo dyplomatycznie - guska ciebie tez karce - wybacz... zgadza sie - kazda z nas ma jakies zdanie na ten temat, ale.... no wlasnie... czasami lepiej nie pisac tego wszystkim, szczegolnie tu na tym topiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam zanieś dzis papiery...mam czekać czy się odezwą, bo będą przeprowadzać jeszcze selekcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec tak nikt nigdy nie bedzie mi mowil ze z premedytacja skazalam swoje dziecko na smierc!!!!!!!!!!!!!!!! posluchaj sama siebie!!!!!!!!!!!! po pierwsze pierwsze poronienie bylo bardzo wczesne-nawet nie bylo widac pecherzyka ciazowego po drugie nawet o tym nie myslalam zeby zajsc odrazu w ciaze i nie staralam sie o to nie spodziewalam sie ze jakims cudem bede miec owulacje i ze dojdzie do zaplodnienia moja lekarka tez byla zaskoczona i myslala ze to zasniad a nie ciaza uprzedzajac glupie komentarze napisze odrazu ze wiem jak sie zachodzi w ciaze ale nie mam zamiaru wyjasniac jak i kiedy sie kochalam z moim mezem zreszta nie mam zamiaru sie z tego tlumaczyc!!! nikomu powinno wystarczyc to co napisalam wyzej widocznie tak mialo byc teraz nie dam sie tak "zaskoczyc" po pierwsze dlatego ze ta ciaza byla duzo starsza i mialam zabieg i jestem bardzo oslabiona po drugie dlatego ze psychicznie mam dosc i chce sprawdzic co jest tego przyczyna,chce ja znalesc i wyeliminowac zobacze co powie wynik badania histopatologicznego ale wiem jedno--bede miala dzieci!!! bo uwazam ze to jest najpiekniejsze co moze byc a jesli nie bede mogla urodzic choc mam ogromna nadzieje ze bedzie mi to dane to moze kiedys zaadoptuje jak juz wreszcie bede daleko stad od tak podlych ludzi!!! nie chce mi sie tego wszystkiego komentowac w odpowiedni sposb bo nie chce sie denerwowac napisze tylko ze przychylam sie do wypowiedzi M_ki i nati pozdrawiam i zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×