Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NORMALNI Pogadajmy

NORMALNI !!! Pogadajmy

Polecane posty

To jeszcze nie koniec...Muszę sie pochwalić, że MÓJ umył mi wczoraj okna...wszystkie!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego mówię \"umył MI\" umył...po prostu umył...sobie do jasnej Anielki tez, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj no nie chce brać procha skoro umówione jesteśmy na drinka... Wytrzymam...to pewnie zapowiedź zmiany pogody... wygląda na to, że zbliża się wielkimi krokami...Dzisiaj było 20st. w cieniu...na niedzielę zapowiadają 5st.!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też zaraz wyląduje w wannie. Nie spała wcale w dzien i jest już nieźle zmęczona... wracam, tak jak się umówiłyśmy .Mam nadzieję , że nikt nie zawiedzie......🖐️ P.S. Uprzedziłam Mojego, że mam plany na wieczór...Pogodził się z myślą, że dzisiaj usypia sam........:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam szanowne Panie :) U mnie muzyka leci w tv, mąż meldował, że będzie się nudził do północy, a winko już się grzeje w lampce... Tylko zaraz domestos spłukam z wanny i umywalki i należę do was kochane :) Kogo obgadamy na początek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia biegnij wyczyścić wannę a my obgadamy Ciebie, pod nieobecność..... Właściwie nie wiem czy jest ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana Kasiu, nie wyszlo.....:-( Obgadam Cię innym razem :-D Jakie winko popijasz? Ja postanowiłam łyknąć sobie coli z dodatkiem grapefruitowej wódeczki plus cytrynka i lód...Mniam.... A gdzie nasza Gospodyni, może już wszystko wypiła, ja bym sie nie dziwiła, na miejscu Oli nie wytrzymałabym do wieczora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, no bo się spiję i odpadnę...Magda często chorują dzieciaczki twoje ? Inez miała katar przy wychodzeniu 4 czwórki..I dziś jak smarowałam dziąsła, to odkryłam, że oprócz wszystkich kłów rośnie Jej dolna piątka...czyli 5 zębów jednocześnie, ale u Niej to norma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katar towarzyszy ząbkowaniu zawsze u mojej małej... Do tego dochodZi rozwolnionko w ostatniej fazie wychodzenia ząbka.... Poleżałam sobie w wannie, rzadko to robię, wolę kąpiel pod prysznicem, ale dzisiaj postanowiłam się wymoczyć :-D Oj, jak mi gorąco...tak sie rozgrzałam, że zaraz się ugotuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, dla odmiany obłóż się teraz lodem..Ja też wolę prysznic od wanny, a do tego muszę jmieć swoją wannę, mam takiego świra, ze w obcej się nie położę (obcej znaczy wynajmowane mieszkanie jak teraz )...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi obcymi wannami mam to samo...a pod obcy prysznic zawsze w klapkach... Tekie skrzywienie..... Widziałaś wystawiły nas łobuzice, poszły na dyskotekę a matki z dziećmi zostawiły same...Teraz wiemy na kogo można tu najbardziej liczyć...co nie Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj odbijemy, odbijemy... Skąd wiesz, że będą...masz nadzieję, przypuszczasz, wierzysz czy wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że przyda się jeszcze coś na marynarke, zapowiadają przymrozki od poniedziałku...A kiedy jedziecie, za tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak zdecydowanie pójdzie na to płaszcz..Tylko myślę czy Inez nie zabrać już zimowej kurtki ? Bo jak będzie bardzo zimno to w jesiennej zmarznie :) a zimową ma taką ładna...:) Tak, w czwartek wyjeżdżamy i w poniedziałek wieczorem wracamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sobie pobalujecie...nie ma co... Oj i ja bym potańczyła na jakimś porządnym weselu. Ostatnio byłam dwa lata temu , jeszcze z brzuchem...Fajnie było, wytrzymałam do 4....teraz w rodzinie z weselami krucho, znajomi już po...trzeba czekać na tych najmłodszych z rodziny, ale to potrwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to już w zasadzie końcówka wesel..jeszcze jedna kuzynka została na wydaniu, a potem komunie się zaczną..Masz jakieś swoje foto w ciąży ? z chęcią bym Cię obejrzała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jeszcze mamy jednego chrześniaka i koniec serii... Sześć komuni pod rząd, u chrześniaków, to nieludzkie...:-D Zdjęcie jakies gdzies mam, podeslę jutro, nie chce sie kręcic u małej w pokoju...Wystraszysz się...wielki brzuchol, 20 kg więcej itd... za każdym razem tyłam 20kg, zrzucałam w cztery miesiące... maluchy ważyły: syn 4,100... mała 3900, niezle co? A Twoja fotka, ż którego była miesiąca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inez 3600 i 59 cm... Damian twierdził, ze 4 kilo będzie, bo taki brzuch, a ja całą ciążę tłumaczyłam Inez, że nie może być taka duża jak mamusia 4 kilowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem trzy na minusie i fajnie sie z tym czuję...Tylko jak to utrzymac kiedy tak sie lubi ciasto a nie lubi ćwiczyc... Ja gruba podobno nie byłam, mialam oooogromny bruch!!! Przy moim wzroście 122 cm w pasie robi wrażenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×