Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Loczkins24

Napady lęku panicznego, jak sobie z tym poradzić...

Polecane posty

Gość dammy rade
Dokładnie! Przestańcie pierdzielić smętne głupoty na tym forum. Pora zacząć wierzyć w siebie i z tym walczyć. Mam 20lat napady lęku od 2 lat. Musiałam przez to rzucić studia znów zamieszkać z rodzicami. Przez pół roku miałam spokój teraz znowu powróciły. Zamknęłam się w domu na 2tyg. Bałam się wychodzić gdziekolwiek!! Ale tak teraz czytając te wasze posty wiem że wystarczy dużo siły wewnętrznej by sobie z tym poradzić. Więc może zamiast użalać się nad sobą na tym forum zacznijmy przekazywać sobie pozytywne myśli które pomogą nam wrócić do normalności i cieszyć się życiem. :) Bo myślę że szkoda go na jakieś lęki ;) Oczywiście wiem że to cholernie trudne ale krok po kroku można je przecież przełamywać. Nie musimy zaraz rzucać się na głęboką wodę. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie ! Trzeba to pokonać i tyle sama mam te napady lęku w dodatku mam tachyklardie ,której panicznie sie boje ,że zaraz ją dostane a wcale tak być nie musi , lekarz mówi ,że nic mi nie bd dużo ludzi to ma i nie ma sie czym przejmować ale ja i tak się boje. Miałam już raz taki trudny okres że bałam się robić cokolwiek wiecznie walące serce , duszności lęk przed tym ze zaraz zemdleje lub poprostu sie zadysze w tym autobusie . Udało mi sie z tego wyjść na dobre kilka lat niestety to znów powrócilo po kolejnym ataku tachykardi ,kiedys umiałam sobie z nią radzic a nw czemu teraz nie mg , może dlatego ,że jestem starsza? że coraz bardziej jestem świadoma pewnych rzeczy? Jednak ja sie nie poddam i dam rade to przezwyciężyć i wróce do mojego dawnego życia.Dlatego nie poddawajcie sie i znajdzie korzystne wyjścia z sytuacji Waszego lęku .Życze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez to dopada.mysle ze zwiazane z menopauza utrzymuje sie dlugo Bywa nieraz ze boje sie do poludnia wyjsc z domu,,pomagaja mi ziola poczytajcie o ziolach na uspokojenie sa napary i w tabletkach na bazie ziol.polecam skupteczne napije sie i po 2 godzinach jestem jak nowo narodzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje napady lęku twały dobre pół roku i chyba byly efektem przebytej przeze mnie kiedys depresji... Myslalam,ze uporam sie z tym sama, bo zawsze sobie sama radziłam,ale tym razem okazało się to silniejsze ode mnie :( Potrzebowalam pomocy psychiatry i ratunku szukałam w http://www.med-expert.pl/ , bo to klinika niedaleko mnie,poza tym koleznka zna tamtejszego psychiatrę i chwaliła. Jest coraz lepiej, ale wspólnie z lekarzem musimy dużo pracowac nad moją psychiką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffinka
DZIURAWIEC---przyjmować przez dłuższy czas .....Emocje gromadzą sie w wątrobie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztukażycia
Witam na forum, Jestem studentką V roku Psychologi Klinicznej, poszukuję osób z rozpoznaniami zaburzenia lękowe: uogólniony, lek społeczny, lęk paniczny z napadami paniki. Przeprowadzam badania ilościowe, na podstawie kilku kwestionariuszy, testy są anonimowe. Jeśli chciałbyś\chciałabyś pomóc proszę napisz: sztukazycia@onet.pl Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wątrobie? chyba medycyna chińska. jedna te emocje skądś się biorą. z jakiegoś problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Ale podoba historia do tej dziewczyny co prowadzi bloga NiePanikuj. ! Wejdź na jej blog i poczytaj co pisze. Ja dzięki niej przestalam brać leki. Pisałam do niej maile o ona mi odpisywała. jej rady na prawdę mi pomogły. Teraz jak mam gorszy dzień to wchodzę na jej blog i czytam....od razu mi lepiej. Następnie zakładam dres i biegam. Zobacz czy tez się Tobie spodoba http://niepanikuj.pl/2015/01/jak-przestac-sie-martwic-i-zaczac-zyc/ z tego co wiem Pani Sabina prowadzi również szkolenia i konsultacje indywidualne. Trzymam kciuki i daj znać jak poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogmila
Cierpiałam na zaburzenia lękowe...nic przyjemnego... Poradziłam sobie z nimi jedynie w ten sposób, że poszłam na terapię. Mój wybór padł na Bożenę Szczęsną z Psychologgii-plus. Te napady zdarzały się coraz częściej, więc nie mogłam ich już dłużej bagatelizować, musiałam zwrócić się po pomoc. To bardzo utrudniało mi codzienne życie. Żyłam w napięciu i stresie. Byłam znerwicowana. Teraz jest już znacznie lepiej, co mnie cieszy, bo wówczas sądziłam, że lepiej już nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napady lękowe to nieprzyjemna sprawa. Sama to przeżyłam swojego czasu. Bardzo pomogły mi wizyty w Ośrodku Rozwoju Osobistego Przystań, do którego zapisał mnie chłopak. Rozmowy z Panią Ewą wiele dały i teraz jest już dużo lepiej niż wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×