Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozporek potworek

większość ludzi studiujących naucznie wczesnoszkolne to półgłówki

Polecane posty

mowie o studiach magisterskich Byla tutaj tez rozmowa o pedgogice i specjalnosci ksztalcenie wczesnoszkolne.Na takim wlasnie kierunku studiuje i nie uwazam sie za polglowka:) Ale skoro niektorzy tutaj tak mysla to ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZPOREK POTWOREK
A ja drga koleżanko mówię równiez o studiach licencjackich i nie pedagogice a nauczaniu wczesnoszkolnym! zrozumcie to w końcu oburzone panie, nie czepiam się studiów magisterskich, u mnie w mieście nie ma pedagogiki, jest nauczanie wczesnoszkolne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja123
nie wiedziałam, że istnieją takie studia licencjackie, a tym bardziej kierunek ten istnieje w jakichś szkołach zawodowych. natomiast wiem bardzo dobrze, że na studiach magisterskich jest kierunek pedagogika o specjalności kształcenie zintegrowane (czyli dawniej nauczanie wczesnoszkolne) na który, naprawdę, wcale nie jest tak łatwo się dostać, gdyż raz- jest bardzo dużo chętnych (ok 6 osob ja miejsce), dwa- trzeba miec odpowiednie predyspozycje, ponieważ zdaje się egzaminy z wymowy, uzdolnien muzycznych i plastycznych, trzy- trzeba również zdać egzaminy z jezyka obcego/biologii/j. polskiego/ historii w zależności czego jeszcze, oprócz kształcenia zintegrowanego przyszly absolwent zamierza uczyć. Stąd właśnie, drogi kolego, to oburzenie niektorych osób. Mam nadzieję, drogi autorze, że w końcu widzisz różnicę między "nauczaniem wczesnoszkolnym" na uczelni w Twoim mieście a tym kierunkiem na uniwersytecie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja123
na miejsce - tak miało być. wybaczcie możliwe błędy, których nie zauważyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potworek rozporek
moja kolezanko ja widzę tą róznicę, dlatego nie pisze o pedagogice, a ku uściśleniu jest mnóstwo uczelni, na których naucznie wczesnoszkolne jest kiernkiem samym w sobie, a nie specjalnościa i kończy się go ze stopniem licencjata. pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja123
ale piszac, że większość ludzi studiujących nauczanie wczesnoszkolne to półgłówki obrażasz wszystkich- tych z magisterskich również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potworek rozporek
ok maju:-) przepraszam za uogólnienie, myślałem, ze to wszedzie jest oodzielny kierunek studiów:-) teraz już uściślam, że chodzi mi tylko o licencjackie:-) sztama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twierdzisz, ze wiekszosc ludzi studiujacych ten kierunek to polglowki.Ale skad ta pewnosc u ciebie? Moze przeprowadziles jakies badania naukowe, testy na inteligencje tych studentek? Czy mozna wyciagac takie wnioski na podstawie kilku przypadków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potworek rozporek
napisalem, ze znam dużo osób po tych "studiac", a to chyba dziwny zbieg okoliczności, że wszystkie są strasznie głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja123
wierzę, że masz niezbyt mile doświadczenia ze studentkami z licencjackich, bo przecież różnych ludzi można spotkać wszędzie. Ja mam niemiłe doświadczenia z paroma studentami farmacji, a mimo to nie piszę, że każdy z nich (dzienny czy wieczorowy) jest zapatrzonym w siebie egoistą uważającym się za pępek świata. Nie powinno się na podstawie kilku przypadków wydawać opinii o calym kierunku. Takie jest moje zdanie, Ty oczywiście masz prawo do swojego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na moj gust
to teraz sie nazywa "kształcenie zintegrowane" a nie nauczanie wczesnoszkolne - to raz. Dwa - zyby uczyc w szkoel/przedszkolu trzeba miec tytul magistra -> oznacza to, ze ni mniej, ni wiecej konczymy pedagogike przedszkolna i szkolna, specjalnosc : kształcenie zintegrowane (tak jak to jest np na krakowskiej AP). Nie spotkalam nikogo z licencjatem, kto by uczyl chocby w przedszkolu... A szkola w ktorej istnieje kierunek "nauczanie wczesnoszkolne"...coz, nawet nie bede tego kometowac... A jesli ktos mysli, ze na pedagogice ucza tego samego co sie uczy w szkole podstawowej, to sie grubo myli. Poza opanowaniem liczenia do 15 i grafow, jak to ktos napisal, studia pedagogiczne to mnostwo zagadnien z zakresu psychologii, dydaktyki, metodyk, sztuki, historii (ci co pisali o całkach...moze porozmawiamy o systemach ksztalcenia i wychowania powiedzmy na terenie zaboru pruskiego czy w starozytnej Grecji...?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×