Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropka nad kropki

UNIDOX ktos stosował na trądzik?

Polecane posty

Dzisiaj zmieniłam dermatologa.. i własnie mi to przepisał... zobaczymy co dalej.. wziełam 1 tabletke (a mamich wziac 10).. po 10 dniach mam sie zgłosic... powiem Wam jakie będą efekty... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beautiful skin
stosuje Unidox juz 5 dzień... niby nie pojawiaja sie nowe krostki choc nie czuje jakiejs specjalnej poprawy :] ale mam nadzieje ze bedzie lepiej :O wiec czekam z niecierpliwoscia bo nastepna wizyte mam miec za 2 tyg... do tego stosuje jakis plyn robiony w aptece hmm nie przyjemny zapach :P fuj :P pozdrawiam wszystkich z klopotami tradzikowymi /kto na nas seslal ta zmore / :P hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyk szczescia
a moze ja wymienie co stosowalam przez cale swoje leczenie. chociaz moj tradzik nie byl az tak bardzo nasiolny musialam stosowac te rozne specyfiki zeby jakos wygladac. moja twarz juz chyba wszystko na sobie miala hehe. a wiec: -tormentiol -tetracyclinum -kwas borowy, plynny -kwas borowy, taki robiony na zamowienie w granulkach -zineryt(najlepeij mi pomogl) -mydlo siarkowe -tabletki drozdzowe -acnosan(obecnie stosuje) - roznego rodzaju zele do mycia( clerasil i innem) -pillingi -maseczki -robie parowki z rumianka -drozdze rozrabiam i nakladam na twarz. i wiele wiele innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość9999
dajcie spokoj z tym unidoxem i tetralysalem. pomaga tylko na krotka mete, po zaprzestaniu brania tego tradzik wraca. jesli chcecie miec naprawde spokoj to wezcie izotek. pol roku brania i w 99% spokoj z tradzikiem do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagódka86
ja stosowałam unidox przez 4 miesiące aż w końcu mój organizm juz go nie tolerował ale troche pomógł na twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalaaa
Dermatolog wypisała mi Unidox razem z maścią Differin ( na noc) . Antybiotyk brałam przez miesiąc. Chociaż efekty nie były w pełni zadowalające .... stan mojej twarzy znacznie się poprawił( twarz miałam naprawde w strasznym stanie ;( ) . Znikły mi ropne wypryski ... wreszcie było widać skóre mojej twarzy. Jednak podczas kuracji tym antybiotykiem trzeba koniecznie brac leki osłonowe na żołądek bo inaczej klapa ... ;( Podczas pierwszych dwóch tygodni stosowania antybiotyku miałam nudności i zawroty głowy ...ale to przemija ... puźniej jest tylko lepiej ;) Nie powiem że wszystkie pryszcze mi znikły ( bo do tego trzeba jeszzce sporoo cierpliwości) ale po tym antybiotyku trądzik został podleczony. Tylko gdzie nie gdzie mam jeszcze wypryski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfsghfghfsghnfsgh
mi pani doktor przepisala ten lek razem z duac to jest taki zel. i oczywiscie oslone do tego. i biore to juz od poniedzialku czyli dzis trzeci dzien. moja buzia jest jakby poparzona przez slonce:/ nie wiem czy mam znowu isc do tej dermatolog bo nie chce opuszczac szkoly:/ a moze to przez ten lek tak mam?? i do tego jest taka podrazniona na prawde jakbym sie za duzo poopalala, ale tego nie robilam:/ nie wiem co mam teraz zrobic czy to moz etak ma byc:/ i powiedzcie mi czym mam myc buzie bo mi sie skonczyl moj zel i teraz bede go musiala chyba zmienic na jakis lagodniejszy, prosez o odp szybko::P:P moze kogos to bedzie interesowalo. wczesniej bralam skinoren przez miesiac i mi nic nie pomogl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roisin
fgfsghfghfsghnfsgh: szkola nie zajac, nie ucieknie. Pojdz do lekarza. Moze powinienes/powinnas uzywac jakis filtrow? Chociaz one w sumie zaytkaja pory..Niby juz nie lato, jednak slonce wciaz ma dosc silny wplyw na cere. Do mycia twarzy polecam Cetaphil - dermokosmetyk, bezzapachowa emulsja, przy ktorej nie trzeba uzywac nawet wody. Jak dla mnie idealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on18
witam rok temu stosowałem tetrysal, drogi był i szału nie było ,brak apetytu ,mnostwo wyzeczen,moze troche cera sie poprawiła.. a pozatym syfy wróciły moze odrobine mniej .Dzis zmnieniłem dermatologa przepisał mi UNIDOX przez miesiąc po 1 tabl. potem po poł tabletki... zastanawiam sie czy go wyprobować/ wie ktoś w jakiej cenie jest ten unidox? posze odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unigirl
Ja stosuję Unidox i jestem bardzo zadowolona nic mi nei wyskakuje a cera jakby się jaśniejsza zrobiła, do tego na noc differin no i oczywiście oslonę 2 razy dziennie biorę, w porze innej niż tabletkę unidoxu. Co do ceny to kosztuje jedno opakowanie 8 zloty 16 gr:) więc tanie. Bralam kiedys tetrasyl ale kompletnie mi nie pomógł. Co do tych poparzeń na Twojej twarzy to jest to z pewnością uczulenie na maść- po prostu jest za silna albo stosujesz ją na noc i podczas snu podrażniasz mega wrażliwą już skórę. Koniecznie idz do lekarza!!! to bardzo niebezpieczne i cholernie boli -wiem ,bo też tak miałam! Swoja drogą leczenie to wymaga od nas wszystkich złotej cierpliwości więc wszystkich pozdrawiam i życzę powodzenia w drodze do pieknej cery!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassandraala
Bralam okolo 3-4 miesiecy (tradzik na twarzy slabo-sredni, natomiast ze skora glowy gorzej) i cóz moge powiedziec, na czas brania doksycykliny efekt SUPER, zeszło absolutnie wszystko, skóra glowy i twarzy czysta (nie liczac 1 przebarwienia). Ale jak to z antybiotykami bywa, tydzien po odstawieniu krosty sie pojawily spowrotem (acz w troche mniejszym nasileniu). Cierpliwość i pięniądze mi sie powoli konczą, na te wszystkie przereklamowane maści specyfiki i antybiotyki. Trzeba zdaje sie odkładać kase na terapie izotekiem, pomęczyć sie te 6-7 miesięcy ale mieć to raz na zawsze z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua
ja stosuje unidox, wkroczyłam już w trzeci miesiąc kuracji, do tego pani doktor przepisała mi duac- zel( pamiętajcie zeby przechowywać go w lodówce, o czym panie aptekarki nie rzadko zapopminają powiedzieć) jestem zadowolona z efektów tego antybiotyku i maści. Pamiętajcie tez zeby do tych kuracji stosować probiotyk bo inaczej to zakarzenia mogą wystapic i inne schorzenia a o leczeniu trądziku mozna zapomnieć. Pije tez duuuuuuzo wody, zeby jak najbardziej zneutralizowac skutki uboczne antybiotyku chociaz jak narazie ich nie czuje. Bądzcie cierpliwi!!!Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bienkowa
brałam UNIDOX jakies 3 lata z przerwami. Dermatolog nie chciała mi wypisywac recept ale tak ja błagałam ze wkoncu sie dała przekonac. Pomagło. Ale jak tylko przestałam brac tabletki był nawrot. Teraz juz nie łykam Unidoxu . Co najwazniejsze moj zołądek jest nie do zniesienia. Jak łykne herbaty to robi sie taki spuszony, wygladam jajkbym byla w ciazy;/ i tak jest od czasu kiedy zaczelam brac ten antybiotyk. Bralam oslonki ale jak widac nie obronily mi zoladka przed antybiotykiem;/ po zaprzestaniu stosowania tabletek, na twarz nakladalam rozne punktowe masci na syfy, jakies kremy . Teraz sostaly mi tylko przebarwienia i blizny po tradziku. Byc moze tabletki pomogly " na dobre" ale zoladek juz chyba taki zostanie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rywka15
Bławatek , mam identyczne leki jak ty, ile czasu to juz stosujesz???????? i widzisz jakąś poprawe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini1993
hej:) Mam problemy z trądzikiem i byłam dzisiaj u dermatolog i przepisał mi unidox z nystatyną i jeszcze jakim innym lekiem osłonowym, Czytam wasze wypowiedzi i sama już nie wiem czy on pomaga na twarz czy tylko szkodzi na żołądek. Po ilu dniach widać jakies efekty jak w ogóle jakieś widac;/ Chce się pozbyć raz na zawsze tego świństwa z twarzy. pozdrowienia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on1990
bez szału, jednak troche pomaga..podobno po kuracji wraca.. nie wiem,jestem w trakcie brania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakhubek
jak tak czytam to az sie przestraszyłem ; p . Byłem wczoraj u dermatologa i przepisała mi Unidox w dawce 2 razy dziennie po jednej przez 10 dni a przez kolejne 20 po jednej jeden raz dziennie. i dotego Aknymycin do smarowania. i kazała pić tylko Actimel : | Kuba Toruń, 14 lat ; ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alb
differin jest najlepszy, polecam. Drogi ale naprawdę warto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anucik
hej ja przechodzilam unidoxem kilka kuracji , na poczatku byly jakotakie efekty az w koncu sie na niego uodpornilam i nadal sie mecze z tradzikiem mimo ze mam juz 25 lat ,differin tez stozowalam dwa razy i nic ,drogi i nie ma zadnych rezultatow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emila8839
ja również zmieniłam dermatologa... byłam wczoraj u nowego powiedział mi że tamten wogóle przepisał mi antybiotyk (cipronex) nie na trądzik!!! teraz mam brać unidox przez 5dni 2razy dziennie a puźniej przez 20 dni 1 raz dziennie a twarz smarować zinerytem...mam nadzieje że mi to pomoże, ale z tego co tu piszecie to moje nadzieje legną w gruzach bo mam naprawde bardzo silny trądzik... nie musze brać niby żadnych osłon na żołądek tylko pić durzo kefirów i jogurtów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rywka15
Tak do emila8839 obawiam się że same jogurty i kefiry nie wystarcza, lepiej brać coś na ochronę zołądka, bo jogurty i kefiry zbrzydną ci po tygodniu. Ja też mam unidox i jest to jeden z silniejszych antybiotyków, biore przy nim Linex forte na ochrone żołądka. Lecze się tak już ponad 2 miesiące i moge powiedzieć że jest duża poprawa ale jeszcze nie całkowita, mam nadzieje że to się wkrótce zmienie. Unidox w mojm przypadku pomaga, tylko nalezy go stosowac dłuższy okres czasu aby uzyskac jako taki efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emila8839
dzięki za rade ;) Rywka 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilne
Witam. Kupię każdą ilość doksycykliny (Unidox, Doxycyclinum, Doxycykline). Mieszkam w Tarnobrzegu woj. Podkarpackie. Kontakt 501-277-525 (sms) lub gg 3227329 (często niewidoczny) To bardzo pilne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrrrrra
biorę Unidox od sierpnia zeszłego roku. Na początku używałam go codziennie.długo nie widziałam żadnych efektów. później moja twarz się zmieniła. zaczełam brać unidox co 2 dzien. nigdy nie przerywając. jestem na etapie kończenia brania unidoxu co 3 dzień i zacznę brać co 4. zmniejszamy dawkę stopniowo aby całkowicie zrezygnować. w dniu bez unidoxu biorę salfazin. no i oczywiście smaruję twarz. obecnie zakończyłam zorac i będę używała differin. zostały mi same blizny...ale to doskonale się zakrywa odrobiną fluidu. dopiero te leki mi pomogły. leczyłam się już ok 6 lat. nic mi nie pomagało. myślałam że lekarze na mnie robią eksperymenty co miesiąc zmieniając mi leki na które wydawałam górę pieniędzy. do czasu kiedy poszłam prywatnie. myślałam że mi już nic nie pomoże. ale trzeba być wytrwałym. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrrrrra
zapomniałam dodać że od samego początku biorę po pół tabletki unidoxu i że oczywiście muszę przestrzegać dietę, przede wszystkim powinno się z niej wyrzucić słodycze, słone przekąski, ostre rzeczy, ale i dużo dużo więcej. najlepiej to jeść najwięcej owoców i warzyw i pić wodę niegazowaną. taką mam dietę od mojej pani dermatolog:) i staram się w jakimś stopniu ją przestrzegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tf
Jeśli ktoś ma bardzo poważne problemy z tradzikiem to polecam izotek, oczywiście trzeba mieć na niego najpierw recepte. Poprawa gwarantowana w porównaniu do wszystkich innych leków na trądzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandraaa
a który antybiotyk jest silniejszy izotek czy unidox???? a który tańszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maanika
Opiszę moje doświadczenia z Unidoxem. Mam 30 lat i od roku bardzo silne problemy z trądzikiem - ropne wypryski głównie na czole i brodzie. Bardzo tłustą cerę i mase zaskórników. Mimo naprawdę dbania o skórę - kosmetyki apteczne, regularne oczyszczanie dwa razy na dzień, maski, kremy, toniki, oczyszczanie u kosmetyczki - nic nie pomaga. Wydałam już na to majątek. Skóra w zasadzie od roku jest taka sama - nie ma dnia bym nie miała jakiegoś wyprysku a czasem to całymi płatami. Zawsze coś tam miałam na twarzy ale zwykle tylko przy okresie i to kilka lat temu. Potem cerę miałam bardzo ok i teraz tragedia. 5 tyg. temu poszłam do dermatloga. Przepisała mi Unidox i maść Duac. Unidox - przez 14 dni po jednej tabletce, potem przez kolejne 5 tyg. pół tabletki na dzień. Razem 30 tabletek, potem miałam przyjść się pokazać i jeśli działa kuracja miała jeszcze trwać 5-6 tyg. razem koło 12 tyg. Dermatolog powiedziała, że nie daje gwarancji ale wielu jej pacjentów po takiej kuracji już nie miała problemów z trądzikiem, a jeśli nawet to małe wypryski raz na jakiś czas, które wystarczyło zaleczyć kremem na trądzik i już. Ucieszyłam się. A i jeszcze przepisała maść Duac na noc. Zaczełam stosować. Poprawa byłą po 5-6 dniach - naprawdę miałam jasną, ładną cerę, ropne wypryski znikały, nic nowego się nie pojawiało. Duac kładłam na noc na całą twarz a rano miałam bardzo ładną gładką skórę. Byłam szczęśliwa. Dermatlog uprzedzała mnie że po Duacu mogę mieć skórę suchą i muszę w ciągu dnia nawilżać. Mówiła nawet żebym kupiła jakiś dobry żel apteczny - nazwy nie pamiętam - bez recepty, ale kosztował około 50 zł więc powiedziałam sobie, że się wstrzymam i zobaczę może wystarczy krem nawilżający jaki już mam. I rzeczywiście Duac lekko przesuszał mi skórę ale żadne schodzenie czy łuszczenie, lekko ściągał. rano stosowałam krem nawilżający do skóry wrażliwej Garniera (polecam) i naprawdę miałam super buzię. Zero zaczerwienia, zero łuszczenia. Po 10 dniach wysypało mnie na dekoldzie. Czerwone małe krostki, czerwone plamy i drobna biała kaszka. Miałam wysypany biust i dekolt. Straszne ale nie swędziało. Stwierdziłam, że to pewnie efekt uboczny Unidoxu ale nie chciałam przerwać kuracji. Pomyślałam, że jak przejdę na pół tabletki na dzień zgodnie z zaleceniem po 14 dniach - przejdzie. I rzeczywiście po 4-5 dniach jak przeszłam na poł tabletki na dzień - wysypka zniknęła. Minoł kolejny tydzień i dostałam zapalenia pochwy. Nigdy tego wcześniej nie miałam. Ból tragiczny i w zasadzie z dnia na dzień. Nie mogłam jeść, spać, tylko siedzenie w wannie z wodą ciepło mi pomagało i koiło ból. W aptece dostałam Lacibios Femina i maść Clotrimazolum. Smarowałam maścią 2 razy na dzień i jedna tabletka Lacibios. Pomogło w zasadzie od razu ale brałam cały czas by nie wróciło. Nie zaznaczyłam też, że dermatolog wcześniej przepisała mi także osłonowo Trilac i brałam 10 dni. Nigdy wcześniej jak brałam antybiotyki z powodu infekcji np. nie miałam zapalenia pochwy i nawet nie wiedziałam, że ma to związek z antybiotykami. Trilac jak się skończył po 10 dniach - 1 tabletka na dobę - tak mi kazała doktor - to już potem nie brałam. Chyba błąd ale nie wiedziałam że jest bez recepty i nie kupiłam. Jak zapalenie pochwy przeszło i już był 4 tydzień brania leków zaczełam się dziwnie czuć. Było mi słabo, sennie, czułam się strasznie zmęczona. Wcześniej tego nie było. Nie wiem czy to od antybiotyku czy może wiosna i zmiana pogody itp. Ale nie czułam się dobrze. W 5 tyg. brania Unidoxu dostałam wysypki na twarzy. W ciągu jednej nocy - wysyp jakby pokrzywki, kropki, kasza, to co miałam wcześniej na dekoldzie. Twarz czerwona, grudki, czasem takie podskórne krostki z białym płynem. Koszmar. Załamałam się. Po 5 tyg. i to brania po pół tabletki? Myślałam, że zniknie, ale mineły 3 dni i było coraz gorzej - wstyd już z domu wychodzić. Za nic nie można było tego przypudrować itp. Poszłam do dermatolog się pokazać. Była zaskoczona. Nie umiała wytłumaczyć co się stało. Przypuszczała, że objawiła mi się na coś alergia bo wiosna, pyłki itp. Nie kojarzył tego z Unidoxem. Ale ja na nic nie jestem uczulona - nie byłam wcześniej, nie zmieniłam kosmetyków, jadam to samo. Wreszcie powiedziała, że może to być fotouczulenie. Nie opalałam się, nie chodzę na solarium ale rzeczywiście na dzień przed wysypką byłam na długim spacerze i było ciepło i słonecznie. Niestety nie zastosowałam filtru. Ale to nie był upał! Poza tym jak wytłumaczyć ten sam wysyp na dekoldzie, który był wcześniej po 2 tyg. stosowania antybiotyku kiedy to słońca nie było a poza tym dekolt miałam zakryty. Teraz też na twarzy mam wysyp straszny a na dekoldzie też troszkę choć mniej - a dekoltu na słońcu nie miałam! nie wiem od czego to. na ulotce przeczytałam o skutku ubocznym - osutka plamista - powiedziałam dermatolog o tym. Powiedziała, że to nie to. Zresztą to by się pojawiło podobno szybko a nie po 5 tyg. Kazała przerwać branie Unidoxu - zostało mi jeszcze 4,5 pastylki czyli na 9 dni. Duac skończył mi się po 3 tygodniach więc od niego nie mogłam dostać uczulenia bo już 2 tyg. go nie stosowałam. Na wysypkę przepisała mi Pimafucort - mam stosować przez 5 dni i podobno ma mi to z twarzy zniknąć. Potem sam Duac - jak powiedziała Pani dermatolog skoro działa na mnie i mam ładną skórę. Generalnie mam stosować kremy z filtrem 50 i więcej - dostałam dwie próbki. Nie wiem tylko czy ten wysyp od słońca czy od czego innego. Unidox odstawiłam. nie wiem czy ta kuracja 5 tyg. nie na marne. Nie mam teraz wyprysków i jakieś drobne tylko zaskórniki ale nie wiem czy kasa i cały ten czas nie na marne skoro przerwana kuracja a miała trwać 12 tyg. Dermatolog powiedziała, że nie jest to na marne bo być może mi te 5 tygodni wystarczy i nie wróci trądzik albo jeśli wróci to mniejszy. No ale ona tego nie wie. Zobaczy jak będzie moja twarz wyglądać i powiedziała, że skoro Unidox zadziałał na mnie w sensie, że trądzik znikł to możemy ponownie wrócić do kuracji jesienią. Tylko ja już nie wiem czy to nie naciąganie i takie eksperymenty. Pani za każdą wizytę liczy sobie 90 zł. Cerę ogląda chyba pół minuty a potem 5 minut wypisuje recepty i to tyle. I w koło tylko zobaczymy co zadziała, najwyżej Pani zobaczy i zmienimy - i wtedy kolejne 90 zł i kolejne preperaty. Ucieszyłam się z Unidoxu bo kosztuje 8 zł czyli tani, Duac drożej 38 zł ale nie jest źle. Unidox i Duac zadziałały ale co z tego jak przy dłuższym stosowaniu tyle problemów? Leki osłonowe dodatkowo trzeba w koło brać a one nie są tanie. Więc choć antybiotyk opakowanie 8 zł to cała reszta 3-4 razy droższa. A to zapalenia pochwy, a to jakaś wysypka. Leczysz jedno - drugie wychodzi i zaczynasz leczyć to. Nie wiem więc czy w ogóle warto się faszerować. Obecnie mam taką wysypkę na twarzy, że tragedia. Idą święta, czas wolny a ja nie mogę się ludziom na oczy pokazać. Gorzej niż trądzik i najgorzej, że do końca nie wiadomo czy to uczulenie na antybiotyk, czy dlatego, że słońce czy co. Do tego tego samego dnia co dostałam wysypki - dostałam strasznego kataru i gorączki i ból gardła. Dermatolog powiedział, że to nie ma związku z antybiotykiem. Musiałam złapać wirusa i już. Sama nie wiem. Rzadko choruje, jest ciepło, nigdzie mnie nie przewiało, nie mam do czynienia z masą ludzi, dużo pracuje w domu i tu katar okropny, dwa dni lało się z nosa mi strasznie i to woda sama. Ból zatok tragiczny, łzawienie oczu, ból głowy. W nocy gorączka i generalnie osłabienie. No i wysypka na twarzy. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy nie, ale rzeczywiście przez 5 tygodni brania antybiotyku przytrafiło mi się więcej chorób niż chyba przez ostatnie 10 lat. pewnie to spadek odporności, choć dermatolog zaprzeczyła - generalnie jej zdanie jest takie, że Unidox nie uczula, na mnie świetnie działa i przez branie pół tabletki na dzień nic nie może się stać a odporność też nie spada wcale przy tak małej dawce. Choć na słońce trzeba uważać i widocznie ja jestem bardziej wrażliwa. Nie wiem czy kolejne 6 tygodni brania tego antybiotyku bym wytrzymała. Co tydzień pojawiało się coś nowego. Zresztą nie wyrobiłabym z wysypem na twarzy jakby ni znikł - koszmar i nie da się żyć i pracować. Mieliście podobne doświadczenia? Nie wiem czy jesienią jak nie będzie słońca wracać do kuracji? Może trądziku nie będzie. Poczekam i zobaczę ale jak się pojawi to nie wiem czy wracać. To jednak chyba za silny dla mnie lek. W koło coś ubocznego. nie wiem czy nie rozwaliłam sobie układu pokarmowego. Trilac przez 10 dni tylko brałam a powinnam cały czas:( Za to faszerowałam się jogurtami i nadal jem 1-2 kubeczków na dzień. I zamierzam jeszcze długo skoro odstawiłam antybiotyk. Piję też Actimel od 3 dni. Nie wiem może będzie ok. Niepokoi mnie też, że od dwóch dni piecze mnie w przewodzie pokarmowym. Nie bili gardło ale piecze na wysokości piersi. Nie wiem czy to związane z tą infekcją - co gardło, gorączka i zatoki ale dziwne to pieczenie, wieczorem jakby ogień, w ciągu dnia także ale mnie, jakby w tym miejscu mi ktoś ogień wsadzał. I to wcale nie przy przełykaniu - tylko taki cały czas ogień - mniejszy większy ale cały czas - dziwne pieczenie. Już sama nie wiem co się dzieje. Jest jakiś mniej silny antybiotyk na trądzik? Czy zawsze taka masa skutków ubocznych. Jestem zmęczona już braniem i kupowaniem kolejnych leków. Teraz też na tą wysypkę maść za 22 zł. Może nie majątek ale jednak. Wszytko razem i robi się cena koszmarna tego wszystkiego. I już nawet nie chodzi o kasę tylko żeby czuć się ok a nie leczysz się a czujesz się gorzej. Poza tym to nie sztuka wyleczyć trądzik a wplątać się w inne choroby i dziadostwa:( Czy ktoś brał z Was leki hormonalne na trądzik. Jakie doświadczenia? Też cała masa skutków ubocznych? Ja liczę, że te 5 tyg. z Unidoxem zadziała i trądzik nie wróci albo mały. Po zaleczeniu wysypki mam smarować Duackiem i może wystarczy. Choć na ulotce przeczytałam, że też trzeba uważać na słońce i się boję:( Niby na noc stosowanie ale jednak. Nie zamierzam się opalać czy wystawiać na słońce ale skoro teraz po głupim spacerze taka wysypka a słońce jeszcze małe to potem? Ktoś stosował Duac latem, wiosną? Jakieś doświadczenia? A i co do Duaca i Unidoxu to powodują wysuszenie ust. trzeba często - nawet w domu nawilżać - ja mam ukochany balsam Tisane - polecam. Można też szminki nawilżające czy kremy tłuste, ale generalnie odczuwa się suchość ust i gardła też. Chyba działa na miejsca śluzowate. Ale to akurat u mnie był drobny problem. Chyba, że teraz to pieczenie w przełyku od 2 dni i to coraz większe to tego wynik. Nie wiem i jestem trochę tym wszystkim załamana:( Zachciało mi się leczenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×