Zobaczyła JEGO z NIĄ...

Własnie ona też jest taka drobniutka...ma może 157...ale zgrabniutka, piekna buzia...i taki styl i klasa... Jedyna do mnie w ogóle sie odzywa- i jest taka bezpośrednia...I wiem, że jest miła nie dlatego, że chce jakieś notatki, materiały- bo sama jest jedna z lepszych uczennic... Jej chłopak też był dla mnie bardzo miły- mówił, że mam ją nauczyc gotować, bo ona nawet herbaty nie umie zrobić...I żartował, że zaraz ją rzuci...Oboje tacy śmieszni, wyluzowani

A dlaczego Ty też miałabyś się nie wyluzować?:) Jasne, nauczysz ją gotować, jak ona nauczy Cię malować te cholerne paznokcie, które zawsze wychodza krzywo!:) Serniczek? Czemu nie:) A może przy okazji jakaś porada w sprawie uczesania??

"Dziekuje za kartki z wakacji:)...Teraz koniec laby - wkrotce szkola...Mam zamiar pocieszyc sie serniczkiem- moze jestes chetna?" -myślicie, że tak bedzie dobrze?

Jeśli jada w MCDrivie, to nie martw się, śmiało możesz ją zaprosić do siebie ;-) A tak serio, to do jakiej Ty uczelni chodzisz, że tam takie dupki chodzą, że nawet ANI SŁÓWKIEM się do Ciebie nie odezwą - wręcz nieprawdopodobne !

Idealnie jak na mój gust:)

kaczka-widac,że jesteś wartościowa i masz duszę....,myślisz...,a to jak dla mnie-jest bardzo ważne. A,że byłas z kims 5 lat to świadczy o tym,że jesteś wyjatkowa osobą,i fajna,skoro taki koles z Tobą był:) Jestem pewna,ze poznasz jeszcze kogoś wartościowego:)

Kaczusiu spoko. On nie był ciebie wart. Każda dziewczyna może być piękna tylko po prostu musi poczuć się silną nie myśleć o swoich przypadłościach, kosmetyczka , uśmiech, energia... Od razu facet inaczej popatrzy. Na pewno jesteś piękna . A co do tej blondyny to nie każde złoto blask okrywa. Mówię ci to ja facet.

przeczytałam cały topik i powiem Ci, że jesteś bardzo wartościową dziewczyną i z pewnością zasługujesz na kogoś lepszego, a Twój chłopak nie traktowal Cię tak, jak na to zasługujesz!! :) uroda przemija, a piękno duszy zostaje w człowieku na zawsze, pamiętaj :) a smsik w sam raz do wysłania :)

Wysłałam- trzymajmy kciuki... Własie ona nie jest snobką- mówi, że uwielbia mc'donaldy, opowiada świńskie kawały, nigdy nie wyśmiewa sie z kogoś, a jak była zbiórka na Mikołajki dla Domu Dziecka (kto miał w domu stare puzzle ksiązki miał przynieść) to kupiła w sklepie mase nowiutkich zabawek i ksiązek- a potem sie śmiała, że to bedzie jej pierwszy miesiąc od 5 lat bez latania po sklepach :) Jak na początku dręczyły mnie dwie takie ładnie blondynki, to ona prawie je pobiła- darła sie na nie,jedną podrapała od czoła aż do szyi...śmiesznie to wyglądało, bo ona 150pare a one po 175:)- ale mam spokój...

Witajcie, ależ tu miło na tym topicu... Kaczuszko jesteś tak ciepłą osobą, że aż tutaj to czuję, z tego co piszesz wynika,ze dodtakowo jestes skromna, wrazliwa i radosna, mimo wszystko... najwazniejsze jest to aby kiedys, w daliej przyszlosci moc spojrzec w lustro i powiedziec sobie,ze nie ma sie nic do zarzucenia wobec siebie... mysle,ze to najwieksza rzecz jakiej ja pragenalbym dokonac.. a mysle,ze Ty masz na to ogromna szanse... masz naprawde bogate wnetrze, jestem pod duzym wrazeniem Twojej osoby... a mezczyzni? faktycznie bywaja rozni..pomysl sobie,ze te piekne 5 lat to wspaniale doswiadczenia, on nie mogl byc z Toba z litosci, bo nie bylby tak dlugo, wiec jednak cos go przyciagnelo... zatem musisz miec to cos w sobie..nie ten, to beda inni... a nowa fryzua i spotkanie z kolezanka...swietna sprawa, takze popieram Oby po ziemi chodzilo wiecej takich osob jak Ty, to swiat bedzie lepszy... pozdrawiam serdecznie i spelnienia najskrytszych marzen zycze...

a gdzie Ty studiujesz, ze masz takie dziwne towarzystwo?

Świńskie dowcipy wymiatają!! To bardzo dobrze, że masz w pobliżu taką osobę:D Papierowe nozyczki - z Wołomina kaczuszka jest:)

z Wołomina... Własnie taką mam grupe- nawet z nikim sobie nie mówie "cześć"...(pare razy mówiłam pierwsza, ale nikt mi nie odpowiadał)...czasem ktoś przychodzi po notatki, albo na okienku coś komuś tłumacze... Tylko Eva normalnie ze mną gada...I normalnie mówi o moim kalectwie...Też czasem zażartuje, jak mówie, że nie chce mi sie iść na dół do sklepiku bo ciężko, to ona mówi, że NA BANK jej jest ciężej w nowych szpilkach:D... Na poczatku nawet mi dokuczali...Ale ona z tym zrobiła porządek...

a co studiujesz??

Ale to już jest paranoja, żeby ludzie na studiach, dorośli ludzie, dokuczali z powodu kalectwa. Ja rozumiem, jedna dwie osoby, bo tacy błaźni zawsze i wszędzie się trafiają. Ale całość?!?!

Studiuje biologie... Po studiach chciałabym być farmaceutką:)

a w jakim mieście studiujesz?

OOOOtóż to. Spójrzcie, kto się z niej śmieje. Przyszli lekarze, farmaceuci, Ci, którzy najwięcej wspólnego będa mieć z chorobami.

Własnie te dwie dziewczyny sie na mnie uparły...A jeszcze kilka osób chciało sie im przypodobać, więc tak jakoś wyszło... Ale największą zemstą jest=przebaczenie...Dlatego nie mam im tego za złe...Życze tylko, zeby nigdy nie stali sie kalekami, ani, żeby nie mieli chorych dzieci- dla takich nietolerancyjnych ludzi to musi być straszne

Masz ochotę na kawę jutro?:) Ja pije hektolitry kawy i śpię po niej jak zabita, tak więc może to być od świtu do nocy;)

Nie uwierzycie!!! Eva mi odpisała na sms...Nie sądziłam, że w ogóle odpisze, a tu odpowiedź po kilku minutach: "no na sernik to ja zawsze!bylam w grecji i tam takie zarcie mieli, ze jestem nienajedzona od miesiaca.jak wyjade zadzwonie,bo nie oamietam dokladnie gdzie mieszkasz"

No widzisz:))) Normalna dziewczyna!

kurde kiepski mam dzis dzien i az sie poryczalam jak przeczytalam jacy porabani potrafia byc ludzie :/ dobrze ze masz juz spokoj z tymi dziewczynami za to milo zaskoczyla mnie kafeteria, o dziwo zadnych chamow...

Na studiach nie jest źle...W prawdzie grupa mnie nie lubi, ale zawsze dzieje sie coś śmiesznego...Skończyliśmy teraz te wszystkie okropne genetyki i zostały do nauki same przyjemne rzeczy...pozatym wiem, że mama jest ze mnie dumna- a teraz na świecie mam tylko ją, więc jej radość także bardzo mnie motywuje

no to super :)

a jak z tą kawą?:) Wiem, że strasznie się naprzykrzam ale cholernie bym chciała Cię poznać:))

Nie czytalam wszystkich wypowiedzi, ale chcę tobie napisać, że niestety tak w życiu bywa, kochamy a potem ... się rozstajemy, cos się zaczyna - trwa i kończy i nie możesz mowić, że dlatego bo jestes niepełnosprawna ... Myslę, że odejście bliskiej osoby wymaga żałoby i trzeba to przeżyć. Żal bedzie trwał dlugo jeżeli bedziesz się łudzić, że może nie wszystko jest stracone, że on może wróci ..., to bolesna terapia, ale warto powiedziec sobie - ON NIE WRÓCI - uslyszeć to zdanie i nauczyc się z tym żyć. Czas, czas jest najlepszym lekarzem, a ty własnie potrzebujesz czasu. Może warto żebys znalazła sobie jakis cel, coś co ciebie interesuje, pasjonuje ... moze warto znaleźć kogoś, kto wysłucha ciebie a nie będzie udzielał rad, po prostu wysłucha. PS Nie wiem dlaczego tak pochopnie osądzasz ludzi, na szczęście dzisiaj nie patrzy się juz na kogoś kto jest mniej sprawny krzywym okiem, może warto zagadać, usmiechnąć się, otworzyc na ludzi ... zawsze łatwiej jest żyć, powodzenia

no widzisz, to ze Eva ma kase i jest kobieta z klasa nie znaczy z e nie ma zamiaru sie z toba spotkac, pogadac itp. bardzo sie ciesze ze napisalas jej smsa z zaproszeniem na sernika a jeszcze bardziej z tego ze ona odpisala. jestes naprawde bardzo mila i wrazliwa osoba, chetnie bym sie z toba spotkala ale mieszkam za granica a z polski pochodze z pomorza. zycze powodzenia

bede sie zaraz zbierała ogarnąć troche chałupe:D pozatym chyba bede musiała wyskoczyć do sklepu... nie wierze, że kilka godzin temu, płakałam w poduszke, a teraz szykuje sie na spotkanie z najbardziej lubianą dziewczyną na uczelni... dziękuje, dziekuje,dziękuje...nigdy nie przypuszczałam, że na takim forum spotkam tyle życzliwych dusz! po pierwszym komentarzu chciałam w ogóle wyłąćzyć komputer:) wszystko widze teraz w innych kolorach!- tylko dzieki Wam odważyłam sie wysłać tego sms... Mam nadzieje, ze będziemy utzrymywać kontakt??? W każdym razie ja obiecuje na bieżąco tu zaglądać Nie wiecie, jak mi pomogłyście- dla Was może to tylko kilka słow, ale dla mnie, osoby, która tak żadko spotyka sie z życzliwością to balsam na dusze i serce...DZIEKUJE

że zobaczyłaś, widocznie on nie jest wart ciebie, nie żyj wspomnieniami tylko tym co jest i co będzie ... Nie on jeden na świecie, pamiętaj o tym ... Olej go dziewczyno i wyjdź do ludzi, za bardzo się zamknęłaś i skupilas na nim ... swiat jest piękny i stoi przed tobą otworem więc żyj ... :-D