nauczcie mnie gotować zupę POMIDOROWĄ z ryżem

Ja nie pamiętam, starość nie radość ;):P

Blondi--> przy mnie to Ty jesteś nastolatka:)

taaa?? a skąd wiesz? A wiecie co? ja sobie przypomniałam jak pod okiem babci ugotowałam zupę dla lalek a potem ją zjadłam :D

no to moze Wy sie przyznacie ile macie lat??? ja Wam juz powiedzialem:P

ja pierwsze co ugotowalam to byla zupa ryzowa pamietam bylam z siebie taka dumna ze serwowalam ja rodzicom codziennie przez dwa tygodnie a pozniej dodalam do niej koncentrat pomidorowy i przez reszte miesiaca mieli codziennie swieza pachnaca pomidorowke :) do dzis sie z tego smieja :) bylam wtedy w jakiejs 2 klasie podstawowki ale pamietam do dzis :)

Mam 43 lata...

a ja mam 25 lat :)

29 lat:) O Boże!! :D

no chociaz jeden sie przyznal:) a Wy kobietki? a no tak Kobiet o wiek nie wypada sie pytac... hehe:P

oooo wyprzedzilyscie moja uwage:) ciesze sie ze odpowiedzialyscie na moje pytanie

mikaa, od dawna gotujesz?

jak pisalam juz wyzej od mniej wiecej jakiejs drugiej klasy podstawowki :)

Blondi--> no i zobacz spryciarza:) Wybrał młodszą:) Oj, Jarek, Jarek..Kiedyś docenisz uroki dojrzałych kobiet (w niczym nie ujmijąc Mice:) )

o kurde!! a ja myslalem ze na tej zupie ryzowej i pomidorowce sie skonczylo.... no to majac 25 lat...jesli gotujesz od 8 roku zycia....to juz MISZCZYNI nieslychana jestes

levi ja czesto siegam po rady starszych szczegolnie mojego taty bo jest naprawde dobry w te klocki od niego w koncu sie nauczylam gotowac...

mistrzyni chyba jeszcze nie ale maz nie narzeka na jedzenie ktore mu serwuje poza tym ja bardzo lubie gotowac a jak sie cos lubi to zawsze lepiej wychodzi :)

oj, levi, ale wymysliles zapytalem o to mike bo blondi wczesniej gdzies napisala ze od 20 roku zycia gotuje i ze pozno zaczela i takie tam

Levi ale mnie już o to pytał wcześniej :D a do dojrzałości to mi dużo brakuje :P ;)

Witam stałych bywalców :-) wpraszam się do Was, bo mam pytanie. właśnie dorwałam fajny przepis na żeberka, tyle ,że w składnikach pojawił się sos worcestershine. Czy ktoś się orientuje, czy ten sosik można kupić w pierwszym lepszym większym sklepie?

Blondi--> no mówiłem, że przy mnie nastolatka jesteś?;) Jarek--> Ty się brachu nie tłumacz:) Tyle naszego, co się pośmiejemy...:)

pewnie ze tak levi:) piateczka

ulotna chwila-> ja nawet nie potrafie przeczytac nazwy tego sosu.... ale tu sa fachowcy wiec moze cos ci doradza:D

W jakimś większym dobrze zaopatrzonym powinien być. Albo w necie: http://sklepcynamonowy.pl/sklep/szukaj.html?iss=99b249bb19745deefee5d7d5e8db556d&q=worcestershire&x=13&y=8

http://sklepcynamonowy.pl/sklep/p279-Sos-HP-oryginalny.html

Blondi--> :) :) :) :)

Sos worcestershire Z czego robi się - podaje z opakowania : ocet winny, melasa, cukier, sol, sardela (anchovies), tamarynda, szalotki, czosnek, przyprawy, aromaty naturalne, przetworzony (słód)

http://www.e-drinks.com.pl/dodatki/worcester.htm

Mika--> to jest z opakowania.. Tego sosu sam nigdy jeszcze nie robiłem..I nie przepadam za nim bo jest w nim melasa, której nie znoszę:(

Dziękuję:-) Jak nie uda mi się kupić w sklepie, to napewno skorzystam z dobrodziejstw sklepu cynamonowego....a swoją drogą...tyle buszuje w sieci i jakoś wcześniej nie natrafiłam na ten sklep. Mam słabość już do samej nazwy:-D...o produktach nie wspomnę....

Ulotna--> nie tylko Ty:)