Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeprowadzam

nauczcie mnie gotować zupę POMIDOROWĄ z ryżem

Polecane posty

TRZYMAJCIE MNIE! Dzisiaj powiedziała ze nie odwiedza tego wątku!!! Dla ścisłości: byłam dzisiaj w zamrażalniku i szukałam tych pędów ale ich tam NIE MA Ty.... kocia mamol!;):-P Wkurzyłam się teraz poszłam znowu grzebałam odmroziłam łapki NIC! znalazłam krewetki (nawet te które dostałam!) Blondi -żałuj!:)Żyć nie umierać, pod warunkiem ze nie wyszpieguje Cie na kafeterii:-P chachachacahcahchaa!!!! :-D p.s. -i tak Cię kocham:) Nawet nie mogę jej wygarnąć bo mi fona odcięli... (Zadzwoń to Cię opierniczę!) heheh:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Siostro Z tego głodu pomieszały Ci się topiki..nie odwiedzam tego drugiego, na którym biegasz na pomarańczowo:-P co do pędów...przecież BYŁY!!!!może wykorzystałaś je kiedyśtam do chińszczyzny? i gdzie są moje krakersy😭...obiecałaś...........aaaaaaaa buuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi -boska kuchareczko! Ulżyło mi z tymi sajgonkami! A może mogę je w piątek zawinąć od razu?? (daj palec -zeżre rękę!) hehe:-D A sos zrobi ulotna (Ulotna: sos do sajgonu na piątek!) Matko kochana gadam tu a czas leci..., przezcesałam już wirtualne zasoby, teraz czas na pracę własna, papapapaa!:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stawiam warunki mogę zrobić sos, ale... po pierwsze musze być zaproszona na tą imprezkę po drugie to kosowo z kuchni musi zniknąć a po trzecie przecież w sobotę jedziemy do Kołobrzegu już nic nie rozumiem...wrrrrrrrr dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz zawinąć :) Co do sosu, kiedyś robiłam sama, teraz kupuje z Tao tao czy inny i jest ok ;) Jarek Ty to jesteś słodki 👄 :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulotna w piątek zjecie w sobotę jedziecie :) O Dżizaz ja rymuję :P Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - dzięki Blondi! :-D Jest jeszcze inaczej: w piątek robię, w sobotę jedziemy, po powrocie imprezka . Wolę to, w piątek wyspać się trzeba, poza tym już wszystko ustalone:) chcachacha!!! Ulotna, czytam po raz drugi, ale Ty mnie rozbawiłaś kochana że \"ho ho\"! :-D 1.jesteś zaproszona - ZAPRASZAM!:) (i się nie zgrywaj!) 2.kokosowo nie gryzie, to uboczne skutki zapracowania!:-P 3.nie stawiaj warunków 4.zjadłam całe masło orzechowe (ups!):-P 5.ale mam ubaw! (po pachy);) Blondiś rymująca bożeś była śpiąca! Teraz chrap i \"wal komara\" tararara!:-D (hm... jestem znacznie lepsza w te klocki!) :-D:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) A ja w końcu się zabieram za przesadzenie kwiatków. I podam wam linka do radia fajnego :D Tylko muszęznaleźć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim bialy serek byl pychotka nawet mezusiowi smakowal no niebo w gebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze musze spróbować...słyszałam tylko o smażeniu zgliwiałego bez panierek, ale też nie jadłam nigdy...sceptycznie jestem nastawiona ;) Dobra czas coś zjeść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mówiłam
że pyszny jest smażony biały serek:-D wiem co dobre....mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich bywalców i podglądaczy!;) Dzisiaj jestem okrutnie głodna mimo jedzenia. I smutno mi bo przed chwilą byłam w banku i zostawiłam tam góóórę szmalu 😭 I jutro rano muszę mykać do pracy, i znowu sie nie wyśpię, i nie daję rady wstawać w takich ciemnościach egipskich! I czeka mnie wielkie zmywanie z trzech dni (tak zaszalałam!) i pranie... i zmywanie korytarza... i podłogi na kolanach:-P Chwila nieuwagi i przez dwa dni musisz zapierniczać , a buuu... Mikaaaaa!!!! Jak tam w pracy???? Masz chociaż jakąś przewę na kanapkę?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Blondi!:) Przesadzasz doniczkowe czy ze skrzynek? Ja zamierzam przechować przez zimę pelargonie które aktualnie powiewają za oknem ale nie wiem do końca jak się za to zabrać. Podobno trreba obciąć z 20cm od ziemi a może zaszczepić z liści, tylko czy sie da o tej porze? No, fajnie, następna praca w kolejce się ustawia! Pozrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesadzałam doniczkowe, już im się bidulkom nalezało od dawna ;) My na razie w kawalerce mieszkamy takze sprzątanie szybko mi idzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wpadlem do domu i zaczynam zajadac:D ale glodnyyyy jeestem!! poczytam co pisaliscie lub pisalyscie (zalezy czy levi sie odezwal):) (........) mam kilka pytan: -czym doprawic taki smazony bialy ser??? -zajebista, mialas napisac na czym polega twoja praca:D:D - Blodni -> ile placisz miesiecznie za kawalerke (w Wawie)? - i jak gotuje sie kapuśniak? :P podajcie mi przepis, ładnie proszem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już nasza 3 wynajmowana kawalerka za dwie pierwsze 36m2 płaciliśmy 1000zł + gaz, prąd, teraz 28m2 800zł+gaz, prąd. Dwie ostatnie przy metrze więc punkt komunikacyjny najlepszy :) We Wrocławiu moi rodzice wynajmują kawalerkę 36m2 za 950zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam lubie kapusniak, nie przepadam za nim jakos szczegolnie ale czasem mam ochote:) w czwartek moja mam pozno wroci z pracy i chcialem jej ugotowac kapusniak bo to jej ulubiona zupa:D zastanawiam sie nad wynajeciem z kolega kawalerki, ale myslalem ze troche taniej bedzie....ale to napewno zalezy od stanu mieszkania, umiejscowienia i wyposazenia:) Blondi dlaczego przenioslas sie do stolicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kapuśniaku - ja osobiście lubię taki ciężki - z zasmażką. Ale bardzo dawno nie jadłam. O ile się nie mylę wywar na żeberkach, doprawiony pieprzem w kulkach, listkiem laurowym, cebulką w kostkę, zielem a., 1kostką wołową i solą, jak się już podgotują wrzucasz włoszczyznę startą na grubych oczkach (bez pora) i ziemniaki w kostkę. Po 10min. dodajesz kapustę (2 garści), jeśli jest mocno kwaśna możesz wypłukać połowę (wypłukać w wodzie, odcisnąć). Kapustę pokroj, takie długaśne frędzle zawsze sprawiają kłopot przy jedzeniu. Zasmażka: słoninkę pokroić w drobniusienką kosteczkę, podsmażać aż się zrumieni, na to podsypać mąkę (3 łyżki), mieszać by się nie spaliło. jak mąka będzie złota wlej an patelnię trochę zupy z garnka - intensywnie mieszaj! jak się połączy i będzie z tego mączna papka;) wrzuć wszystko do gara, wymieszaj i zagotuj. Dobra zasmażka to połowa sukcesu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorą ale to smutne
podajcie prosze przepis na racuchy z jabłkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz dodać odrobinę kminku i majeranku. Ja bym tam jeszcze cosik dodała z przypraw ale to już się do publikacji nie nadaje;) nie chcę żeby ktoś mnie zbanował za profanację kapuśniaku:-P:-D Powodzenia! Wpadnę później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja robię racuchy tak...
... na kwaśnym mleku( w zastępstwie maslanka)1l dodaję mąkę,2 jaja, sól i cukier do smaku,jabłka pokronone w kostkę,łyżeczkę sodki i łyżkę octu. konsystencaj ciasta powinna przypominać gęstą śmietanę. smażymy na gorącym oleju na rumiano z obu stron. wiem,że większość ludzi robi je zdaje się na słodkim mleku,ale mi takie właśnie bardziej smakują powodzenia i smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorą ale to smutne
tak się własnie zastanawiam słyszałam że mozna dać kefir ale nie znam proporcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×