nauczcie mnie gotować zupę POMIDOROWĄ z ryżem

improwizuj - ja zawsze takie rzeczy robię " na oko" jeśli masz kefir, to może proporcje pół na pół z mlekiem?

dzieki

P.Zetka ;) >> ja też pracowałam w podstawowej :D A muzyki słuchałam na całą parę ;) odstresowywała mnie :D Kolezanka po AWF we Wrocku pracowała jako wuefistka, ale niestety pani, która była opiekunem stażu była źle do niej nastawiona, bo wprowadzała urozmaicenia :o no i nie przedłużono jej umowy i teraz z mężem w anglii chyba siedzą... Wkurza mnie to,że stare wygi blokują młodych Ja byłam też niepokorna i mimo ochów i achów umowa też nieprzedłuzona :P

mhmmmm taki profesjonalny masaż jest suuuuuperrrr :D:D:D To takie wspomnienie mojego private masażysty, też po wrocławskim awfie ;) aaaach.... :D

To znowu ja! Blondi-powiem nieskromnie że jestem podobno niezłą masażystką, mam to coś w łapkach:-D Ale nie lubie masować takich chudzielców ze tylko skóra i kości, takich najlepiej głaskać. No i niektórzy są wampirami energetycznymi, po takim masażu nie masz siły, nawet jeśli tylko głaszczesz. miałam przyjemność masować taką osobę, zabierała dużo ciepła, energia spadała. Ale nie ma ich dużo.Pocieszające! U mnie w pracy jest OK, trzeba tylko jak w każdej innej pracy wiedzieć kiedy się nie odezwać;) Złoty środek. A co do twojego masażysty... :-D ci faceci po awuefach to mają ciała... echhh...:-P A moja kumpelka (z identycznym wykształceniem) pracuje w studiu fitness w anglii -prowazdi aerobik i dobrze zarabia. ja mam sporo pomysłów na zycie, co chwila biorę się za coś innego, wymyślam, zawsze dodatkowa kasa wpadnie:), choć ostatnio chyba więcej wydałam niż zarobiłam... hehe w piątek znowu wyjazd na zakupy, się narobiło!!!!!!!!!!! :-D \"P. Zetka\" >>> w końcu ktoś nie wytrzymał! fajnie! :-D A kiedy ktoś młody się stawia - masz rację... nie jest to mile widziane;) Kijem Wisły nie zawrócisz.

No ale podoba się P. Zetka? Ładnie :) Ja to się muszę za ćwiczenia jakieś wziąć, tylko ciągle odkładam na jutro ;) a wałeczki się zbierają :o Ja jestem pyskata i żeby dobrze się ze sobą czuć nie potrafię utrzymać języka za zębami, tym bardziej jeśli dzieciakom się dzieje krzywda...a ja miałam za zadanie walczyć, żeby było im lżej :)

No, w kwestii walki o dobro dziecka to calkowicie popieram;) To jest teraz gorący temat i u nas dziecko jest najważniejsze. A jak nie to zaraz po łbie dostaniesz. Uczen jest najważniejszy w szkole i szkoła jest dla ucznia. dzisiejsi rodzice się nie szczypią;) A stary system już odchodzi w niepamięć. No i u nas sama prawie młoda kadra jest. 70% jakieś.:) Fajnie! na zabawę nie zamawiamy orkiestry bo \"stare piosenki śpiewają\", tylko \"DJ musi być\"! Się z tego ostatnio uśmiałam bo ja lubię orkiestrę jaka by nie była:-D p.s. - a ja lubię swoje wałeczki, tak ciężko się rozstawać... :-P:-D

:) Śmigam do wyrka :D Kurski w Teraz My mnie wnerwił Dobranoc

O! Chyba jestem sama. Jedyna miłośniczka zupy pomidorowej.... Właśnie wróciłam i nie wiem za co się zabrać. Wczoraaj pozmywałam gary w nocy. Na dzisiaj w sumie tylko pranko, podłogi i godzinka pisania papierów (najgorsze!). Pozdrawiam >>> P. Zetka (to dla Blondi!!!):-D

Cześć Pezetka :) (wersja ulepszona ;) ) Ja wróciłam z zakupów właśnie i idę coś porobić :)

Hej Blondi:) Jak się dzień udał? Ja właśnie zabieram się do pałaszowania tuńczyka z kaalfiorem i melona:-D Wiem, że pora niezbyt korzystna na wielkie żarcie ale dopiero się obudziłam i jestem głodna. A w ogóle to przedwczoraj chyba jadłam mięsko z ryżem brązowym, ale go najpierw obsmażyłam a później próżyłam. Ten ryż to był dopiero pycha!:) A co u was słychać-reszto świata???:-P Pezetka:-D

Dzionek leniwy, pochmurny... Zakupy a potem gotowanko ;) zrobiłam spaghetti z łososiem wędzonym, szpinakiem i sosem śmietanowym oraz serem corregio. Mniamuśne :D

Widzę że wszyscy śpią więc jak zwykle pogadam sama do siebie. czas już na lulki, oczka mi się zamykaja a tu jeszcze cosik opisać trzeba i druknąć:( Nie chce mi się wyjątkowo nic a nic robić, nawet pisać. Blondi, zjadłabym sobie ten Twój dzisiejszy obiadek... pycha musiał być..MNAIAAM MNIAAM:) ja mam ochotę na rybkę i chyba jutro zrobię /smazoną tradycyjnie. Po grecku też bym zjadła ale na zimno.. Hehe temat coś się w złym kierunku rozwija, po co się nakręcać na zarcie jak może się okazać żze cos wypadnie 9ciekawe cooo?;) i obejść się będzie trzeba bez obiadu:-P Idę spać bo zęby umyte, jeszcze ze dwa zdanka i pójdę coś przekąszać, nieeeee! No chyba że może tatuś jakiś obiadek podrzuci... ehhh.. (czasami sie zdarza!:-D)

Skonczyłam prace na dzisiaj i przyszłam się pochwalić:-D;) Dobranooooooooc!

Dzień Dobry :)

Mam przerwę w pracy, wpadłam na chwilę bo zapomniałam zabrać dyskietki:( Kawę szlag trafił...;) A co tu się dzieje? Jaki gwar i tłok, haha Cześć Blondi ! :-D Co na obiadek, ja chyba ryba z ryżem:) Jak widać tylko kobiety są stałe w uczuciach ;) Papapa! Uciekam bo czas się kończy!

czesc wszystkim nareszcie sie troche odkopalam z papierow i moge spokojnie do was zagladac oczywiscie tylko w godzinach pracy ale to zawsze cos ja dzisiaj mam na obiadek tematowa pomidorowa z ryzem bo bylam wczoraj na calodniowym nudnym jak niewiem co szkoleniu no i zostal mi obiadek od wczoraj bo po powrocie juz nie mialam sily na nic nawet na pomidorowke ktora osobiscie uwielbiam :)

Hej Mikaa! Niezłe pranie mózgu być musiało, skoro na pomidorową nawet nie spojrzałaś.... ehh..te szkolenia. Ja ogólnie ich nie cierpię, zwłaszcza jak prowadzący się uczepi metod aktywnych;) Nie po to człowiek idzie żeby sie jeszcze błaźnić przed równie wk.. resztą kursantów, hehe:-D Życie... Myślę o jakimś oczyszczaniu organizmu ale na razie się nie zdecydowałam. Chciałabym na pewno zrobić przerwę w konsumpcji cukru... od trzech dni nie jadłam prawie i czuję się jak na kacu! Wyniki badań naukowych potwierdzają się, wypisz-wymaluj na moim osobistym przykładzie. Miłej pracki!

juz sie cieszylam ze sie odkopalam z papierow a tu znowu nowa dostawa kurcze ja sie nigdy spod nich nie wydostane :( co do cukru to ja postanowilam od poniedzialkuy nie jesc slodyczy no i ogolnie ograniczyc cukier jak narazie trzymam sie tego twardo choc nie jest latwo

Siemka dziewczynki :) Ja tam nie lubię cukru w cukrze ;) i herbatę słodzę miodem, który uwielbiam, a co do słodyczy to nie jem ich duzo, ale napadowo - czasem mam nieodpartą chęć na jakiś kinder lub wafelka :D:D:D

DZIENDOOOOBRY PANIOM!!!:D:D:D:D:D:D Jak ja żem sie za Wami stesknił!!!! ;) Nie bylo mnie w domu od dwoch dni. Dopiero wrocilem...Integrowalem sie z grupa:):) Poznalem fajnych kolegow i faaaajne kolezanki:D:P Wiecie co przez dwa dni jadlem tylko tosty:(:( a mam ochote na porzadny domowy obiadek, najlepiej swojego wyrobu hehe:) Dzisiaj juz nic nie uotuje ale jutro moze cos zrobie bo prawie caly dzien bede w domu:) Co planujecie zrobic na jutrzejszy obiad? Jakie propozycje? Moze jakies pomysly dla mnie??? Bo nie wiem co moglbym upichcic... Mam pytanie-ile zarabia czlowiek siedzacy w biurze i zajmujacy sie ubezpieczeniami samochodow???????? bardzo mi zalezy na odpow, wiec jesli wiecie to mi napiszcie Ładnie proszem:)

mialy sie pojawic ustka ale nie wyszlo To dla Was moje kuchareczki :D

Cześć młody :D Ja się niestety nie orientuję w zarobkach innych niż nauczycielskie ;) Zapewne zalezy to od wykształcenia, doświadczenia, stażu pracy no i miasta. Co do obiadu też jakoś dziś nie mam weny, ale jutro moze coś podpowiem ;)

czesc Blondi, dawno nie gadalismy;) dobra, jutro napisz mi co planujesz na obiad, moze zrobie cos na podstawie twojego pomyslu:D:D....napewno w ubozszej wersji:Phehe przypomnialo mi sie ze mikaa pisala ze pracuje w ubezpieczeniach, moze ona cos mi jutro powie... zajebista dzisiaj jakas taka nieobecna:):) jak tak sobie czytam Wasze posty to stwiedzam ze fajne sa z Was babeczki;) ale mi sie trafilo, ze Was tu poznałem...hehe, a myslalem ze nie mam szczescia do kobiałek:P

Witam wszystkich!:-D Hello student! -nie hulaj za bardzo bo to wchodzi w krew i może Ci tak zosatć na najbliższe 4 czy 5 lat!:-D Ale na studiach to było życie... dzisiaj nie miałabym już ochoty na te wszystkie szaleństwa - to na pewno /chyba się starzeję;) Cenię sobie swój święty spokój.:) Wy tez tak macie?? Hej , trzydziestki !!!??? Jarekk - Ty tak matki rodzonej nie stresuj, do domu na noc wracaj!!!:-D Co do ubezpieczeń to ja myślę /ale tylko myślę - nie \"wiem\", że często jest jakaś żałosna podstawowa i prowizja od podpisanych umów ale niestety nie mogę Ci podać żadnych konkretów. Sądzę (bezpodstawnie w zasadzie!) hehe, ze można na tym nieźle wyjść:) Załóż topic na \"pracy\" albo tutaj - tu więcej osób się przewija. OOOO! dzieki za całuski, jakie masz usta.....hm? :-D;) Tylko nas młody nas nie zdradzaj w realu!:-P:-D Co do obiadu, to jutro pewnie jakiś fastfood będzie (znowu jade na zakupy!) dzisiaj miałam ryż naturalny ze schabem w plastrach bez panierki/ w różnych ziółkach i nie tylko. Surówki nie chciało mi się robić:-P Schab smażę na oliwie a póxniej ryż ugotowany wrzucam na patelnię do tłuszczu po smażeniu (wspaniały, doprawiony, pyszny!czasami zjadam z chlebem/ten tłuszczyk/ - grzeszek???:-D) Mniaaam! Od jutra chyba się przerzucam na schab, dawno nie jadłam i tak mi zasmakował... ehhh Ja bym chciała jutro sajgonki machnąć ale nie wiem czy mi sił starczy po powrocie z wojaży:-P Blondi kochana - rzuć jakiś przepis nie tuczący (?) Coś bez sosów na mące, śmietany, ziemniaków:-P Heheh tak to się nie da! Tylko takie wersje ubogie jak mój dzisiaejszy obiad wychodzą! napalam się na sałatkę z fetą ale już dzisiaj za późno /powalczę ze sobą:)

hello zajebista:) jak moglbym Was zdradzac...przeciez ja tylko z Wami gotuje;) wlasnie-mozecie podac jakies dietetyczne przepisy?? niedlugo chcialbym zaprosic kilka osob do mnie do domu (w tym kilka dziwczyn ktore trzymaja linie:P ) no i moze cos bym ugotowal:D:D:D w ogole mam w grupie jakies same maniaczki! ktore jedza tylko zdrowo, w miare beztłuszczowo i ciagle cwicza...no powiedzmy ze cwiczyc musza-w koncu na awfie jestesmy, ale niektore moim zdaniem przeginaja:D ....a co do tych ust, to mam identyczne tyle ze mniej rozowe;):P:P :D

w watku \"zdradzanie\" powinienem troche inaczej napisac bo moj tekst nie oddal glebi mojej wypowiedzi :) chodzilo mi o to ze JEDYNIE Z WAMI GOTUJE i nie mam zamiaru Was zdradzac bo Wy jestescie w te klocki najlepsze:):) zajebista a co ty tak ciagle piszesz?? nauczyciele maja papierkowa robote???

No tak, wiedziałam, że jak dojdę z czytaniem do ostatniej strony, to zapomnęco chciałam powiedziepo drodze :) :)

ktos nam UPUJE topik:D ale fajnie, wyglada na to ze mamy podgladaczy:D Witaj saszka, jesli masz pytanie odnosnie gotowania to obawiam sie ze ci nie pomoge:( ->patrz moja stopka :)