zapalenie dróg moczowych

Witam wszystkich, Mnie sie udało pokonac to paskudztwo, zapraszam na moja strone Frutka.pl. Tam jest opisana cała moja historia 6 letnich zmagan. Pozdrawiam

macie rację, jeśli od razu zaaplikujemy organizmowi antybiotyki to za jakiś czas organizm nie ma jak się bronić, więc nie można od razu sięgać po antybiotyk, już dużo lepszym rozwiązaniem są suplementy oparte na naturalnych składnikach i wyciągach z roślin.

A jak oceniacie działanie UraFuraginum? To lek, ale dostępny bez recepty. Działa bardzo szybko. Czy ktoś stosuje? Nie ma żadnych skutków ubocznych?

Tego leku nie stosowałam, ale może faktycznie warto najpierw sięgnąć po delikatniejsze preparaty typu urinal. Jak to nie pomoże to wtedy można mocniejsze próbować.

Zawsze leczenie powinno sie zaczynac od najdelikatniejszych srodków, które sa bezpieczne. My mamy taka mentalnosc, że najpierw faszerujemy sie antybiotykami a potem mamy pretensje do calego swiata ze nam nic nie pomaga.

Z tym to akurat masz racje, ale sami lekarze do tego doprowadzili. Ja juz chodze do lekarza jak naprawde cos sie dzieje bo wkurza mnie jak pediatra wypisuje dziecku antybiotyk tak na wszelki wypadek a dziecko ma katar i lekko pokasluje. Sama swoja rodzine lecze naturalnie-soki, syropki z cebuli i czosnku itd. pecherz tez da sie wyleczyc normalnie i bez antybiotyków.

no pewnie, ze sie da. Trzeba tylko odpowiednio wzbogacic diete o żurawine, duzo pic i to najlepiej po prostu zwykla wode z cytryna. chodzi o to zeby zakwasic środowisko. I własnie do takiego zestawu dołożyc urinal i naprawde mozna poradzic sobie z infekcja i przy okazji dzialac profilaktycznie.

Na zapalanie dróg moczowych najlepsza jest żurawina pod różną postacią, może to być sok żurawinowy, suszona żurawina, herbatka żurawinowa. Dobre są również ziołowe nasiadówki.

hmm ziołowe nasiadówki, brzmi nieco ekscentrycznie :) nie wiem kto dzisiaj miałby ochotę na takie nasiadówki no i kto ma na to czas, moim zdaniem dzisiaj liczą się szybkie sposoby zwalczania infekcji, ja jestem zwolennikiem suplementów, pozwalają dobrze zabezpieczyć organizm przed wszelkimi infekcjami.

Czesc. Ja dlugo mialam spokoj a dzis znow. Moja wina, dwa dni temu po "akcji" z chlopakiem blogo sobie zasnelam zamiast jak zawsze isc sie wysiusiac. No i masz, jakby zamowil :// Wiec juz w ruch poszedl schomikowany Urosept z Herbapolu, cudowny srodek, zwlaszcza ze ziolowy i taniocha. Jak sie zacznie kuracje przy pierwszych objawach to w dzien-dwa jest po sprawie, inaczej trzeba walczyc troche dluzej. Bralam kiedys suplementy, jadlam zurawine ale jak mialo chwycic to chwycilo. A to siusianie "po"mnie jakos chroni, o ile go oczywiscie przestrzegam :-) Pozdrawiam i zycze powodzenia wszystkim zainfekowanym!

fitolizyna

Nasiadówki sa bardzo niezdrowe! Powoduja jeszcze bardziej namnazanie bakterii, a ulge przynosza tylko na chwile, a przeciez nie o to chodzi. chodzi o to zeby zwalczyc infekcje. Jest tyle dostepnych srodków, ze polki sie uginaja, chociaz mi osobiscie podpasował urinal,a próbowałam wielu środkow.

ja na pewno nie zdecydowałabym się na takie nasiadówki ze względu na dyskomfort, nie mam na to czasu. Zdecydowanie jestem zwolenniczką suplementów w takiej sytuacji i na pewno zdecydowałabym się szybciej na urinal niż nasiadówki.

Żurawina jest skuteczna w leczeniu dróg moczowych jak również: wit.c, korzeń pietruszki, liść pokrzywy, owoc borówki brusznicy, korzeń mniszka lekarskiego i probiotyki. Jedyny preparat, który ma w składzie to wszystko razem to chyba plusssz uro comfort. Stosowałam i byłam zadowolona.

żurawina w suplementach na zapalenie pęcherza to podstawa, do tego dochodzą jeszcze inne uzupełniające składniki, ja w urinalu miałam jeszcze nawłoć pospolitą i wit. D, i ten skład jak najbardziej mi odpowiadał.

:-( no nie, znowu

Same suplementy nic wam nie dadzą. Mi lekarz polecił lek urafuraginum i sobie infekcje wyleczyłam, a tak to możecie brać niezliczone ilości tych specyfików a infekcja i tak wróci.

masakra, same k.. u..o..r..wy spamerskie tu siedza :o

Supelemty są dobre na zapobieganie a nie na leczenie takich problemów. Kurcie sobie lepiej urofuraginum, ktora jest lepiej a nie jakims tam suplementem.

jak mi się to przytrafia to pierwsze co słyszę od mojej mamy - nasiadówka, nasiadówka. Stare i sprawdzone sposoby! no tak ale ja jestem calutki dzień poza domem, wychodzę o 7, wracam późnym wieczorem, kiedy mam robić te nasiadówki. Jedyne co to do apteki dotarłam po uroFuraginum, bo mam aptekę w budynku w którym pracuję i dzięki Bogu można bez recepty kupić i to mnie ratuje, bo na szczęście działa a zapalenie mam non stop :(

Sara84, dokładnie to samo ostatnio poleciła mi pani w aptece i podziałało. Ogólnie staram się dbać o profilaktykę, ale niestety często o tym potem zapominam

Ja stosuję żurawinę ze skrzypem polnym: http://www.gal.com.pl/produkty/suplementy-diety/zurawina-skrzyp-polny.html, to naturalny środek, a to co naturalne jest najlepsze

Ten Furosrarin sie nie sprzedaje, bo reklama tej trucizny idzie na calego.:D dziewczyny wejdzcie w watek "odmiedniczkowe zapalenie nerek" i tam jest dziewczyna, ktora calymi latami leczyla sie swinstwami, ktore tutaj nachalnie wam reklamuje osoba, ktora to sprzedaje do aptek. przez piec lat sie leczyla, az na obcojezycznych forach znalazla woisy o d- mannozie. to specyfik, ktory skutecznie wykurza raz na zawsze wszystkie bakterie z drog moczowych. poczytajcie.

żeby infekcje dróg moczowych nie powracały to trzeba stosować odpowiednią profilaktykę, czyli wspomagać sie supelmentami najlepiej na bazie żurawiny.

i nastepny idiota z ta swoja zurawina. reklamujecie to gooowno na okraglo a ludzie na okraglo maja nawroty infekcji. dlaczego? a no dlatego, to wasze gooowno nie zabija ani nie wymywa bakterii powodujacych infekcje. tylko je spedza w jeden kacik i za miesiac bakterie wylaza i TAK W KOLO MACIEJU. a wam kasa plynie do kieszeni, bo wam o to chodzi, by infekcje sie powtarzaly!!! d-mannoza wymywa RAZ NA ZAWSZE bakterie z drog moczowych, nie usypia ich jak zurawina, ale wymywa. to jedyny srodek, ktory realnie usuwa bakterie powodujace zapalenie z organizmu.

a jesli chodzi o profilaktyke, to trzeba duzo pic. ziola mozna kupic w sklepach ziolowych, czyste ziola - bez chemii.

Z tym piciem to oczywiste. Jakie zioła stosujesz?

zapalenia dróg mocozwych mozna się nabawić w bardzo łatwy sposób, gorzej z jego wyleczeniem, ja leczyłam się około tygodnia urofuraginą, na szczęście nie powróciło, ale moja koleżanka ma co 3-4 miesiace nawroty zapaplenia, uważam, że to bardzo niebezpieczne bo można naprawdę sobie rozwalić nerki takimi niedoleczonymi i ciągle powracającymi infekcjami.

nastepna ffrraannccaa reklamujaca to swinstwo. CZY REDAKCJA TEGO NIE WIDZI!?!?

Jak miałam chory pęcherz to poddałam się kuracji preparatem Urolact. Dolegliwości minęły i szybko wróciłam do zdrowia. Informacje na temat leku, który zażywałam zamieszczone są na stronie pod adresem www.urolact.pl.