Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aniulcia

Co u Was ?

Polecane posty

Gość ethfhjgyvuk ygkl
co sie zmienilo? w sumie nic. jak zwykle wędruję wśród palących piasków pustyni Gobi wytrwale niczym św. Franciszek, wypatrując w oddali ciepłych aromatycznych stolców wygrzewających się na słońcu, które stanowią ambrozję dla mojego ciała i dające mi siłę przetrwania... Gdy znajdę upragniony stolec przyglądam mu się z zaciekawieniem, rozmyślając nad jego istnieniem oraz próbując rozwikłać zagadkę jego tajemniczego pochodzenia, po czym nie wytrzymując napięcia psychicznego rzucam się w amoku na jeszcze ciepły stolec i pałaszuję go w wielkim pośpiechu, urazcając podniebienie jego wykwintnym smakiem oraz oddając się bezgranicznie jego zniewalającej sile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham pomarańcze :D ale jestem żonaty oraz mam dzieci wiec jestescie tumanami drogie orangi a poza tym istnieje coś takiego jak sympatia ale niestety jest to coś poza wami drogie owoce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boroo Ty to wiesz , ale one niektórych rzeczy nie czają. Znikam. Zaczynam kogoś drażnic, a nie lubię czytac dziwnych i nie do końca zrozumiałych postów. Pa 🖐️ boroo dzięki za sympatyczną rozmowę. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj aniulcia po długim czasie!!! Nie czytałam całego tematu jeszcze,więc nie wiem czy już pisałaś,ale co z twoim synkiem, pracą? Jak sobie radzisz? Pozdrawiam cię serdecznie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafeterijko Kochana! Pracę obroniłam już w czerwcu. Te trzy litery upragnione (mgr) już mam. Szukam obecnie pracy. Syn rośnie jak szalony. A ostatnio miałam niegroźny wypadek. Ogólnie jest ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się,że nic ci się nie stało i że skończyłaś studia. Pocałuj synka ode mnie. Teraz już możesz wyjeżdżać gdzie zechcesz i szukać pracy po całym świecie. Papier masz.:-) Ja dosyć dużo pracuję, siedzę w papierach i zastanawiam się nad tym czy lepiej by mi było przejść przez życie samej czy z kimś. Póki co wygrywa opcja samotności. Nie chodzi o to,że nie mam z kim być, chodzi o wybór i możliwość wielu opcji. Tak sobie rozmyślam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak weekend się kończy. :( Kafeterijko dziękuję, że odezwałaś sie. Nie zapominaj o nas. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×