tupperware

a jakie produkty można zakupić na wyprzedaży? jakieś super okazje?

na wyprzedazy mozna codzinnie skorzystac z innej oferty sek w tym ze jesli chcesz skorzystac codzinnie to codziennie musisz miec zamowienie za 250zł spoza wyprzedazy. oferty rózne zalezy co kto szuka ceny w miare - tyle ze nie ma informacji gdzie chociaz zdjęcia mozna zobaczyc, np wczoraj w fajnej cenie byla bella, ale nie chce jakiś różowych lub fioletowych półmisków

Haaa a były zielone :) ja tam zdjęcia dostaje

Ja tez dostaje wszystko :)

jedni mają wgląd do zdjęć, a drudzy jak się pytają jaki kolor to nikt nic nie wie , równe traktowanie na maksa

Po co te wszystkie narzekania? Ktoś Was trzyma w Tupperware czy to Wy za przysłowiowią złotówkę zrobicie wszystko, co Wam manager każe? Tutaj narzekacie, ale jak przychodzi co do czego, to spuszczacie głowy w pokorze i rozpoczynacie kolejny wyścig szczurów, bo można wygrać miskę za 20 zł. To jest po prostu chore !

Zgadzam sie z wypowiedzią wyżej dajcie sobie spokój. Czasem jak czytam mam wrażenie że jakbyście wiedziały kto tu pisze to jedna drugą by podała do skarbówki i dystrybucji a klientki tu wchodzą i czytają a wy jak małe dziewczynki rozkapryszone

Znowu kwas. :(

ano tak

Widzę, że normalnych ludzi to już tu się nie poczyta!!!

Bo taka jest prawda. Przez całe to forum przewija się bez przerwy narzekanie konsultantek na tupperware. Wiecie, jak ta firma funkcjonuje. Wiecie, na co kładzie nacisk. Wiedzie, jak wygląda przepływ informacji. Nie podoba Wam się to wszystko? To po prostu zrezygnujcie. Nikt Was nie trzyma w tej firmie. Z jednej strony biadolenie i szukanie winnych zawsze poza sobą, ale z drugiej strony wielka zawiść i zazdrość i gdyby była taka możliwość, to zniszczenie każdego i każdej.

Nikt nie zrezygnuje i będą dalej biadolić. Wiesz dlaczego? Bo są chytre na każdą złotówkę. Za złotówkę jedna konsultantka zgnoi drugą.

gdzie można zobaczyć zdjęcia produktów na wyprzedaży?

A ja sie zastanawiam na zapisaniem sie ale nigdzie nie moge uzyskac info raz rozmawialam z konsultantka ale wszystkie odpowiedzi byly ogledne ize wszystko. Super. A chcialabym kupowac dla siebie bo chce wyposazyc sobie kuchnię nie chcę robic party a pani mowila ze to koniecznosc i ze co mc muszę.wiec jak to jest czy mozna dowoedzic sie jak jest naprawdę. I czy mozna zobaczyc umowe zanim sie podpisze. Prosze o odpowiedź jeslki ktoras z konsultantek by mogla uczciwie. Dziękuję

podaj tel lub e-majl

aga. sunset@wp.pl

Ja kupuje tylko dla siebie nierobie party i o tym wie moja dystyrubotorka menadżer robię zamówienie jak jest cos fajnego podziękowanie dla gospodyń mam dla siebie lub gdy mi sie cos nie podoba odsprzedaje zniżam ceny znajomym bo plastki jest za drogi i nikt by go niekupił

ja też poproszę stokrotka02@wp.pl

Pani Agato e-meil jest zablokowany przez administratora.

Przypominam się poproszę zdjęcia produktów z wyprzedaży stokrotka02@wp.pl

Już po wyprzedaży .Nie było nic ciekawego. Ale,jeżeli można by było zbierać codziennie i wysłać w niedzielę,to byłby sens i sprzedaż dla firmy.

Odpowiadam szczerze pani ,która zastanawia się,czy być konsultantką.Nie ma przymusu zamawiania.Zamawiamy kiedy chcemy.Będziesz miała 23 % marży i prezenty.A skąd jesteś.?

Jak dla siebie, to zupełnie nie warto zapisywać się do tupperware. Z taką samą marżą a nawet taniej można kupić na allegro. I nie ma kompletnie żadnych zobowiązań. Kupuję co chcę i kiedy chcę. Nie muszę chodzić na żadne meetingi, tłumaczyć się managerce dlaczego nic nie zamawiam itd. Rozumiem, że konsultantki są Ciebie za wszelką cenę wciągnąć w to bagienko, ale to naturalne z ich strony.

Miałam możliwość przetestowania 2 nowych produktów opartych o podstawę z maszynki: wyciskarkę i tarkę. Nazywanie pierwszej wyciskarką do owoców, jest nadużyciem. To służy wyłącznie do wyciskania owoców cytrusowych. Jak ktoś codzienne takie soki robi, to ok. Pamiętajcie tylko, że nie każdy owoc wejdzie. Tarka z 4 końcówkami to zdublowane inne produkty tupperware. Jak ktoś ma np. francuski młynek i dowolną krajalnicę, to można sobie w 100% odpuścić to urządzenie. Nic specjalnego. I jeszcze jedno, jeżeli ktoś zdobył ten zestaw na darmo, to super. Natomiast kupowanie tego w cenach podawanych na allegro - ok 200 zł za ratkę, wyciskarkę, to zupełna głupota. To nie jest warte nawet połowy tej ceny.

usłyszałam wczoraj od managerki, że "góra" poważnie zastanawia się nad wprowadzeniem celów kwartalnych dla każdej konsultantki. Słyszałyście coś o tym? Ma to podobno wydobyć w nas ducha przedsiębiorczości. Co prawda, cele minimalne nie mają być wysokie, bo padają kwoty ok 1000 zł / kwartał, ale może to być kluczowe dla osób, które tylko chcą kupować dla siebie, bo oznaczałoby, że w skali roku, aby mieć zaszczytny tytuł konsultantki tupperware, musiałby wydawać na siebie 4000 zł. Z drugiej strony, wcale się nie dziwię, że firma chce jakoś zmotywować konsultantki do pracy.

To w takim razie nie dasie juz na wlasne potrzeby bo zaden us nie uwierzy ze kupujemy plastiki nawlasne potrzeby a gora jak chce sprzedawać. Powinni obnizyc progi i wtedy mieli by tyle konsultantek co avon bo chyba latwiej znajdzie sie 15 co kupi po mnijszym limicie niz jedna co sprzeda 15po drozej a tak zarobi alegro

Fakt po takim podniesieniu poprzeczki bedzie nas mniej

Oj będzie mniej. Niech zaczną mówić prawdę o warunkach i wymaganiach w firmie a nie na siłę rekrutują i mówią żeby kupować dla siebie taniej i że nic nie trzeba . Trzeba. Jak zaczynałam pracę to w 1 miesiącu weszło nas 6 do pracy po 8 miesiącach zostałam tylko ja. Prawda zawsze wyjdzie na jaw a panie nie są głupie. Mydli się oczy a potem i tak wszystko wychodzi na światło dzienne. Mówcie głośno i wyraźnie o wymaganiach firmy a wtedy zgłoszą się panie którym to odpowiada i będzie z nich większy pożytek niż z wielu zrekrutowanych na siłę.

Ja mam inny problem z tupperware. Przez ostatnie lata kupowałam naprawdę dużo, ale w czasie ostatniego roku zupełnie nic. Kompletnie nic nie ma sensownego z nowości. Firma się zatrzymała w rozwoju albo generuje jakieś dziwne rzeczy typu maszynka do mięsa. Te wszystkie nowości nie dość, że są bardzo drogie, to jeszcze ich użyteczność bardzo wątpliwa. Podejrzewam, że może być znacznie więcej takich osób jak ja, co mają podstawowy asortyment tej firmy i koniec. Jedyna szansa to szukanie nowych klientek i sprzedawanie im wszystkiego od początku. Dla starych klientek tupperware nie ma kompletnie nic do zaoferowania.

Ja uważam. Ze jesli zapiszesz się żeby kupować dla siebie ma -23% marży a zamówienia powyżej 400 zl prezenty po co nabijać korki konsultantką na allegro ty uniej kupisz taniej a ona natrzaska sobie prezentów od firmy na meetinigi nie ma obowiązków chodzenia mieszkam 45 km od dystrybucji a sa takie co mają 200 km i tez nie jeżdżą i nikt na nikogo nie krzyczy oj baby baby przestańcie biedolić