Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

butelka_żywca

ale gleba naforum...wszyscy śpia??

Polecane posty

To nie ryk ino krzyk!!!!!!!! malutka Ty tej swojej myszki to broń jak niepodległości hehe:-D Pamiętaj!!! w sumie to nie mam lotów na żarcie, kiecka kupiona już jakiś czas temu, więc można się było domyśleć, że może coś być z nią ( nie ze mną:-D ) nie tak.Ogólnie rzecz biorąć wcale nie mam ochoty jechać, choć napewno będzie fajnie. gg misie wiesz więc tymczasowo jestem skazana na konwersacje na kafe .nie ma czasu jechać do braciszka żeby mi ssystem na nowo zainstalował, a sama kompletnie się nie znam niestety.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o w k.. to mi nie poszlo z tym gg;/ ze co? ze Ty niby krzyczysz na mnie? no pieknie? a zycie Ci nie mile przypadkiem?;) tak to na bank wina kiecki!!!! zbij ja :P ale wiesz..bo my z m..kiedys...ech...n a teraz tak jakos dziwnie jest..mieszkamy pod jednm dachem ;p no co ja bede mowic..cos mnie ciagnie strasznie do niego...magessss dziecko..ja na obczyznie...mycha ma swoje prawa,nie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko.......hehe zdziwiłabyś się:-P Nie krzyczę na Ciebie tylko to krzyk mego przerażenia hehe w sumie z tym życiem to się muszę zastanowić na ile mi ono miłe, bo jakoś ostatnio jest mi nieprzychylne kiecka już została sponiewierana i ciśnieta w najczarniejszy kąt szafy lesiaka wiem, wiem....wszystkie miśki fajne są....znam też takiego jednego... poza tym, choć to banał, ale niestety... stara miłośc nie rdzewieje każda ma swoje prawa:-P nie tylko te na obczyźnie nasuwa się pytanie... ...a jakie ma obowiązki? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiadasz? to ile masz lat? ha! winny sie lumaczy ;)hihi to co? za kare bedzie nowa kiecka? o takkk...to prawda...moja milosc w grudniu sie zeni ;/ bylismy zareczeni jeszcze w styczniu ;/ obowiazki? dzielnie walczyc i sluzyc swemu przywodcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lat mam........hmmmm......ehhh ta skleroza:-O w gminie był kurs internetowy dla seniorów, to poszłam palce mam zwinne, bo grałam na fujarce i na flecie poprzecznym, więc pomyślałam -w klawiaturę trafię:-D no i tak to się zaczęło.... wnuczek kupił mi komputer(pieniądze na niego dostałam od pana Kazia tego co to razem w sanatorium w Ciechocinku byliśmy) wnuczek dostał na ipoda i wszyscy zadowoleni....tylko...pan Kazio znalazł sobie nową muze na drugim turnusie😭 już nigdy nie zaufam żadnemu Kaziowi😭 moja miłość też się zaobrączkowała, ale z taką jedną bezzembną i dobrze mu tak-teraz musi wszystko blenderem miksować na obiadki dla żoneczki... ehhh to życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miesza krew... kosmopolita jeden oby mu Bóg w dzieciach wynagrodził! a mój...frajer jeden nie dość ,że się zaobrączkował, to wydzwaniał do mnie systematycznie niby ot tak sobie pogadać,miałam już dość tych telefonów...nie odebrałam raz,drugi,trzeci...już nie dzwoni. PALANT!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PALANTY DWA! a planuje dzieciaka..o tym tez mi powiedzial....w przyszlym roku!!! ha! wydzwanial...moj tez wydzwanial..prosil o rozmowe..a teraz cisza w eterze..wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni chyba po prostu lubią się chwalić, bo mój też mi powiedział o dzieciaku (między wierszami) ale kompletnie zignorowałam ta informację a ja kacham swojego qumpla...i nawet nie mogę mu o tym powiedzieć, bo jak powiem to popsuje się pewnie wszystko co jest między nami, poza tym...za dużo nas dzieli....a on widzi tylko we mnie koleżankę, taką do której zawsze może dzwonić o każdej porze..... popieprzone jest to życie....czarnym pieprzem? jakąś nową meline otworzyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie jedziemy tamfacetow :) kurde..kretyni! wrr.. jestes pewna ze tak Cie wlasnie traktuje? czasem sie udaje...przyklad..moja przyjaciolka i moj przyciel..powiedzial jej o tym..pogadali...ale on doskonale o tym wiedzial,ze ona nic do niego..i nie wiem czemu to powiedzial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest strasznie skomplikowana historia... dużo się między nami dzieje,ale na innej płaszczyźnie ma do mnie pełne zaufanie i mówi mi o wszystkim chociaż....kiedyś mi napisał \"ty mnie chyba musisz kochać\" zapewne nie znajdował innego wytłumaczenia(i słusznie) nikt \"normalny\" by przy nim nie wytrzymał... Właśnie przyszła do mnie na kolana moja kicia :-D jesuu jaka ona jest milutka w dotyku :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w toku...:-D a ja przy czerwonej herbatce siedzę w sumie mam butelkę jakiegoś hiszpańskiego wina.... ale... czy ja wiem.... troszkę późno na całą butelkę:-) a co tam u żywca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie się ulatniasz......? a wydawać by się mogło, że ulatnianie to domena chwili.... tymczasem ja tkwię w miejscu..choć bez uziemienia😭 a żywiec na walizkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na stałe? czemu tak jest, że jak spotka się kogos normalnego, to ten zaraz się gdzieś ulatnia........😭 normalnie juz tesknie..... topiz zdominują jajniki...wiesz co to bedzie? no...chyba, że będziesz tu zaglądał...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam już w rodzinie jednego murzynka :-) (więc może coś innego? ) nawet jestem jego mamą chrzestną ma 2,5 latka mieszka w anglii właśnie szukam dla niego kolejki elektrycznej , bo niedługo przyjedzie w odwiedziny do cioci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hah.. przerwy ? no nie.. bo tomusi być ciąg przy wyższych poziomach jest już nawet rygor czasowy..więc ciężkosię wyrobić be przerw... węc raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaa to taki rodzaj gry wstępnej? tak? ...najpierw powoli jak żółw ociężale.... ruszyła maszyna po szynach ospale.... .....nagle gwizd, nagle świst....:-D jak to tam dalej było? hihi hmmmmmmmmm............ czyli potraktujemy to jako zabawkę edukacyjną :-) nauka przez zabawę.... myślę, że to będzie dla nas nowe wyzwanie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć amant:-) chyba śpiący jesteś? nie ma kto do łóżeczka połozyć? oj biedulek..... te przerwy to robię ,ale takie minutowe czyli to źle? no to ups:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem za . wiesz krótkie postoje... semafor w górę i w dól,,, otwieranie zamykanie... coraz szybciej...doprzodu.... calkiem smpatyczna to być moze podróż... zwlaszcza jak tory nierówne...///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×