czy on/ ona wróciła?

o! :D

Cześć Karolciu :) ... co tak sie nudzisz ? nie masz nic do roboty czy masz tylko nudną ? :) ... ja dziś nie ide na rower tylko kończe moje programiki zebym mógł bez wyrzutów sumienia już jeździć :) a teraz wcinam galaretke z owocami to był dobry pomysł na takie gorące dni :)

Hej Brodek. Praca ogolnie jest ok, ale sa takie dni ze wpada sie w rutyne taka ze az boli, tabelki, zestawienia, maile, tabelki, zestawienia, maile. I znowu przyszly jakies skargi :P Ludzie to sie nudza naprawde :P

a u mnie odmiana aż sie dziwiłem :) wymieniłem wczoraj kilka urzadzeń w sieci i o dziwo ludzie po pierwsze sie nie skarżą ... a po drugi co jeszcze dziwniejsze pochwalili mnie ... jestem zdumiony :D ... powiedziałem że jeszcze da sie coś poprawić to krzyczeli \"nie nie już nic nie ruszaj jest dobrze\" :D ... można powiedziec że są zachwyceni :) ciekawe jak to długo potrwa ... dokładnie wiem jak sie pracuje z ludźmi ... CIĘŻKO

U nas starża się zwykli przechodnie, nie wiem skad biora adres mailowy, ale donosza, ze np. kolporter strajacy tu i tu rozdaje po dwa Metra ... no bez sensu i potem mnie wysylaja na szpiegi, w efekcie okazuje sie ze po prostu czasami te gazety sie skleja...chwila ciszy i znowu jakis donosik. W dodatku wrobili mnie jutro w kolportaz TO JEST DRAMAT !!

Hehe, widac Katowice bardziej zdyscyplinowane :P Bede miala dzis ta Nokie 6300, z kumplem sie na miescie umowilam, najlepsze ze bede ja miala za 150zl, a na Allegro takie ida po 800 :P

Natiu niestety nic o Tobie nie znalazlem :P ale jest jeszcze \"Agata\" jakby Agatka chciała :P a ja gazetek nie lubie takich jak Metro uciekam od tych biednych kolporterów którzy za wszelką cene chcą mi coś wcisnąć chociaż mówie że nie chce :P ... wiem ze pownienem sie solidaryzowac i pomóc im sie pozbyć tego ... ale nie bede robił jak niektórzy ludzie ...biorą i od razu do kosza ... efekt jest taki że kosze koło kolportera są pełne gazetek albo ulotek :D kiedyś mówiłem nawet takiemu biedakowi żeby od razu wszucił to do kosza i bedzie miał koniec zmiany :D ... DRAMAT. P.S gazetki jeszcze spoko. ale ulotki to juz całkowite dno :)

Karola widze robi tu jakieś czarne interesy :P może dla nas tez coś załatwisz ? :)

Tez tak mysle :) Sprzedam swoj i jeszcze wyjde na plus. :)

A ja zawsze biore i ulotki i gazety. Nie problem wyrzucic to 3 kosze dalej, a wyciagniecie reki to nie wysilek :P A wyrzucanie do kosza tak jak to sobie Brodek wymyslil to anulowanie calej pensji kolportera wiec chyba sie nie oplaca :P

wiem wiem Karolci ... ja mowiłem tylko o bezsensownosci takiego typu reklamy itp jak ulotki :) może 5% przynosi jakieś rezultaty. a jak ktoś \"fajny rozdaje\" to też biore :) pamiętam raz dwie takie laseczki u mnie na agh ... a ja coś załatwiałem i latałem miedzy budynkiem wydziału i dziekanatem chyba z 10 razy ... za kazdym razem słodko sie do mnie uśmiechały i robiły takie oczka jak kotek ze shreka :D brałem i się śmiałem ... za każdym nastepnym razem tak samo :D ... już z daleka idąć smiałem się :D i one też :D

Nie, nie, ja mowie o takim pomysle ze kolporter bierze paczke gazet i np. wywala gdzies, badz oddaje żulowi by sprzedał na skupie makulatury - jest mnostwo takich przypadkow i sa niestety nakladane kary. Oczywiscie jesli szefu zauwazy. Mowie Wam to jest caly proces, kolporterom robi sie zdjecia z ukrycia :P A potem ja siedze godzinami i opisuje je :o Heh.

nie chce dewaluować Twojej pracy Karolciu ale to straszny kanał ! chyba musisz się lubić skoro tam wytrzymujesz :)

\"chyba musisz JĄ lubić skoro tam wytrzymujesz\"*

Ja nie narzekam.

no możę przesadzam ale praca powinna być na tyle ciekawa żeby dawała jakąś radość \"spełnienie\" a jak słysze \"kolporterom robi sie zdjecia z ukrycia\" to nie brzmi to za fajnie ... wiem że inaczej się nie da bo trudno o ludzi którzy zawsze zrobią swoje i można na nich polegać ... i też nie chciałbym być takim kolporterem biednym ... ciekawe jak ktoś taki czuje sie jak wykonuje swoją prace ale wie że ktoś go podgląda bo mu nie wierzy że pracuje uczciwie ... wiem że można patrzeć na to z różnych stron ...

Oj Brodek ale Ty wymyslasz :o Nikt nie ma o nic pretensji, wszedzie panuja jakies zasady, a zdjecia sa wysylane do W-wy i to nie dlatego by pokazac ze ktos robi jakies przekrety, jest po prostu pewna ewidencja ludzi. Metro jest bodajze w 15 miastach wiec jakis spis tego ludu musi byc. To sa wymagania góry, szefostwa z W-wy pod ktore ja w sumie nie podlegam. A jak kazdy mialby takie wymagania jak Ty to ho ho, przesadzasz.

Ok biore sie za papierki, bo nigdy stad nie wyjde.

tak ja jestem wymagający :P wybaczcie :) i może zbyt idealistycznie podchocze do wszystkiego :D pewnie długo jeszcze nie znajde swojego miejsca ... to chyba że w swoim wymarzonym własnym interesie :)

ja powinienem brać przykłąd .. sprezyć sie i dziś to skończyć ... wiec też się biore :)

Natiu nie miałem zamiaru nikogo obrazić, Karola mam nadzieje że Cie nie uraziłem !! ?? z resztą widzicie że nie wiem wszystkiego dokładnie i może mam błedne odczucia ... i one są moje... z resztą moją robote też uważam za shit ... wiec nie chodziło o uważanie że praca jest gorsza ... spokojnie. ale jesli ktoś poczuł się dotknięty to przepraszam

zastanawiam się czy tylko \"nasi\" potrafią zrobić obciach na cały świat ? http://www.youtube.com/watch?v=IlVk_nKZUwI& :/

Natiu kremówka dobra na wszystko :) może skocz sobie do cukierni :) ... u mnie niedaleko mają boskie !! jak trzeba sie pocieszyć i nie ma pogody na rower to kremowka to jakiś suplement ;-)

pamiętam kiedyś jak byłem mały włączałem TV i leciał okropny serial \"moda na sukces\" teraz włączam i dalej leci moda na sukces :D ... i tak sie zastanawiam ... KIEDY TO SIĘ SKOŃCZY? :D:D:D

a moj facet czesto wola uh uh uh :(

Brodek nie uraziłeś, to nie o to chodzi, masz duze wymagania i mylne wyobrazenie.:P Na wlasny interes trzeba miec kase, wiadomo ze gdy jest sie samemu sobie szefem to jest najbardziej komfortowo. Ja ze swoim aktualnym wyksztalceniem i statusem studenta moge sobie isc pracowac na kasie do marketu po 4zl za godzine i siedziec tam 12h, moge tez isc na promocje i powtarzac przez 10h - zapraszam na promocje zupy knorr. Tu praca jest fajna, nie ogranicza mnie czasowo i nie mam wiekszych problemow by wziac wolne gdy potrzebuje, a i pieniadze nie sa zle, biorac pod uwage ze nie siedze w robocie caly dzien. Nie uwazam, ze to kanał - jak to \" uroczo \" nazwales, ja sie bede spelniac w pracy gdy skoncze studia i bede robic cos zwiazanego z kierunkiem ktory skoncze. Na razie to taka - zaczepka, nie wiem na jak dlugo, ale daje pieniadze i nie ogranicza. No mam juz ten telefon, z Niemiec sciagniety, nówka nieśmigana :P Ale cholera jasna numery zostaly mi w starym telefonie, jak to zrobic zeby sie przenioslo i bym nie musiala wklepywac wszystkiego on nowa?

najlepiej przez kompa to zrobić jak masz kabelki albo blue do obu telefonow to przenieść książkę na kompa a potem da sie jakos to bedzie dało przekonwertowac i przenieść na drugi. problemem moze byc że to od róznych producentów masz :) zaraz zobacze jakie są możliwość... tylko zjem obied :)

Jasne, sprzedam SE :) Kabel mam do SE, do Nokii niet. No tak chcialam skopiowac na sim, tylko JAK ? Nie moge tego znalezc w telefonie. I chyba czesc numerow z Sim przeszla na nowy telefon, reszta zostala w starym...

karta sim nie pozwala na zapisanie wszystkich danych ... wiec pewnie cześć by się straciła ... tylko przez kompa sie da albo może jest jakaś aplikacja na nokie która sama to zrobi. Karolciu napisz mi jakie masz kabelki ... czy oba możesz podłaczyć do kompa ? .. jak bedziesz miała to powiem Ci co i jak ... jak sie dowiem

Brodek ja mam kabel tylko do Soniaka ... wiec lipa tak ? Musze klepać od nowa ?