czy on/ ona wróciła?

dzieki natia...wlasnie juz o tym nie piszemy..rozmawiamy o bzdurach...ale nie napisal mi nigdy ze to koniec na zawsze..pisal ze koniec na ten czas:(ze oby kiedys bylo calkiem co innego itd...z tymi wakacjami ze zobaczymy .....................:(moze to i za malo czasu jeszcze odkad sobie nie wypominamyo tym..bo zawsze rozmawijajac na ten temat konczylo sie na tym co kto komu zrobil i wypominanie do bolu....wiem ze tak nie mozna.....:(myslisz ze on mnie jeszcze kocha??np ost napisal mi rano zien dobry ja mu nie odp caly dzien do mnie nie bylo...on tez nie odezwal sie dalej..nie napisal smsa czemu milcze itd..ale zara na drugi dzien rano jak tylko wstal....napisla po 8 czemu sie wogole nie odzywam...ost znjaoma stwierdzila ze jest pewna ze nam sie uda..tylko ze potrzeba czasu naprawde....bo jesli mialby mnie gdzies nie pisalby codziennie....tylko by milczal i sie mna nie interesowal....pisal tez kiedys ze przykro by mu bylo gdyby mnie z innym za reek zobaczyl i wczesniej jeszcze nie tak dawno dopytywal sie czy kogos mam itd...widac bylo ze byl zly jak mu napsialam ze mam kolege itd...nie wiem co mam myslec....czy mam byc dobrej mysli??czy on mnie jeszcze kocha??czy naprawde bedzie chcial wrocic...w styczniu mi napisal ze zawsze bedzie mnie kochal i ze jakby mial sie kiedys ozenic to tylko ze mna....a niedawno pisal ze kochal mnie jak nikogo na swiecie ze nawet pojecia nie mam jakie mail ze mna plany....i co??tak latwo mozna wszystko skreslic??nie dajac sobie szansy nawet stworzyc cos od nowa???nie napisal mi ngdy zebym sie nie ludzia ze on i tak nie wroci itd...boze nie wiem co mam myslec:((((!!!!

Ja bym go na jakis czas olala, nie odzywala sie, nie odpisywala na smsy, gg, tak zeby nie myslal ze jestes zawsze na jakiego zawolanie! To podobno dziala.

No właśnie, same też mówimy czasem z niejednym dnem w naszych słowach, a do nich trzeba jasno, prosto i bezpośrednio. QWWECCC, jeśli on chciałby wrócić na poważnie, to by walczył!

wlasnie juz o tym nie piszemy...co bylo nie wypominamy itd..myslicie ze jak mi napisla ze to koniec na ten czas..to mam sie nieludzic...pisal mi tez tzn wypominal ze on nie musi nikog miec a ja wodocznie tak...ze on sobie poradzi ze nie musi miec kogos zeby sie nie nudzi..pisal tez ze moe sobie bede juz z kims i bede z ta osoba szczesliwa...i nie bede juz chciala do niego wracac...boze ja naprawde wierzylam w te jego slowa...ze oby kiedys bylo calkiem co innego.....i ze skoro sieodzywa sam zawsze...skoro nie napisal ze to koniec na zawsze.. to.......:(

ale on powiedzial ze teraz nie chce!!!!!!wiem ze jesli facet chce wrocic to walczy probuje stara sie,!!ale wlasnie o to chodzi ze potzrebny nam czas...ze mamy tego nie rozstrzacac bo takim wypominaniem napewno do niczego nie dojdziemy- to sa jego slowa....wiem ze teraz on nie chce ze mna byc...ale jak pisal o wakacjach ze zobaczymy itd.....ze moze kiedys nam sie uda...itp.....nie jestem na kazde jego skinienei on nie wie co robie..nieodpisuje zawsze...nie tlumacze sie rozmawiam milo o pierdolach...nie pisze ze go kocham...pisze z nim jak kolezanka....

No jakis interes w tym ma, ze sie odzywa, bo sadze ze jakbys mu zobojetniala to by sie nie odzywal. Tylko kwestia jaki to cel ? Czy nadal cos czuje, czy moze zostawia sobie Ciebie w \"zapasie\" ... ?

nie wiem ale on chyba nie jest mnie do konca pewien.....wie ze moge sie z kism przeciezs potykac itd...ze moge kogos poznac...ale moze i w to nie wierzy..sama juz nie wiem...myslicie ze dobrze by bylo nie odpisywac mu wcale??pare dni temu wyslal mi no link z miejscem gdzie na wakacjach byslismy i napisall " PAMIETASZ"?....mam sie nie ludzic?on widzie ze za nim juz nie latam...nie zyje swoim zyciem....

Ja tez sadze, ze jesli sie psulo to lepiej odpoczac od siebie, niz schodzic sie od razu, bo jesli cos bylo nie tak to trzeba przeczekac i dojsc jak mozna pewnym zachowaniom zapobiec w przyszlosci.

do QWWECCC skoro tak kochał miał plany to tym bardziej powinien byc lojalny wierny itp nie dac cie skrzywdzic innej on mowi ze se poradzi.. ok ale jak? zauwaz ze on jak daje takie chwile zawieszenia miedzy wami co nie jets ok zawsze wtedy kontaktuje sie z innymi babami z exowymi nawet tymi ktore były nie fair wobec niego czyli co? nie umie byc sam, potrzebuje towarzystwa itp zawsze tak było jak zawiesił cię w 04 /05 odzywał sie do exowej i gadali na ciebie. potem w 05 w maju i tez gadali na ciebie potem w 06 w czerwcu i tez pisał do niej maiale i tez gadali na ciebie niech sie facet zastanowi jakiemu panu słuzy exowej czy tobie 2 nie mozna ponadto jkaby kochał to by nie kontaktował sie z kims kto był przeciw tobie budowac od nowa ok ale on musi radykalnie zmienic swoje postepowanie anie robi te same błedy od wielu lta- patrz wyzej a potem sie dziwi, ze mowisz co cie boli? jakby sie nie kontakotwał z exowa to bys nie miała tylu bolesci bo to własnie jets wynikiem kontakow z nia, intersowaniem sie jej, jej zyciem, kariera(?) przez łozko itp

on jest srasznie nerwowy impulsywny jak ja...nie sadzie zeby pial tak bo chce toladnie sokonczyc..jakis ponad tydzien temu tez jak sie nie odzywalam na gg..napisal mi wieczortem smsa a w nim DOBRANOC:(....chyba gdyby mial mnie gdzies to by chyba wcale nie pisal:(nie wiem juz:((

Happy hands - to jedna z bardziej wykreconych postaci Kafeterii czytalam wiele razy na innym topiku jej wypowiedzi i nic nie kumam :D

Happy hands ...>wlasnie tez cie nie rozumiem!!o jakies exowej pisesz?!!!!

To jest cecha osobnicza kobiet - doszukuja sie niewiadomo czego, tez tak robilam, pewnie w niektorych sytuacjach jeszcze popelnie taki blad.

czyli myslicie ze piszac mi w teb sosob ze moze kiedys na m sie uda...itd ze zobaczymy.,.mam nie ludzic sie??mysllaam ze jak facet nie chce byc juz nigdy z kobieta pisze jej ze to koniec na zawsze!!nie pdzywa sie moze raz na jakis czas..nie utrzymuje kontakow......nie wiem juz smaa!!!!!!ale mi zle..a jakw ygalda teraz sytuacja u was??wkoncu tyle par sie zeszlo...a wy?

tak jak sie pisze tyleeeeeeeeeee. tlye co ja to sie kocha ale jak druga strona milczy i szuka kontaktu z innymi, a ci inni mysla: aha z nia nie jest, odzywa sie do mnie, czyli potwierdza to, ze ja ma w d... bo ona nie chciała aby sie ze mna kontakował, widzi w tym cos dla siebe. Jesli tyle tlumaczy, pisze to znak ze chce aby było dobrze miedzy wami inaczej tyle by nie pisał/a jak to widzi jak to czuje co zauwazyła itp jak zalezy i kocha to tak duzoooo pisze ale wy juz straciliscie 1 wakacje, te poprzednie.. znowu przez inna zamiast napisac; faktycznie masz racje nie pomysłaem ze to jej kolejna manipulacja. faktycznie wzieła sie na posob aby zdobyc cała moja rodizne bys ty czuła sie jak intruz a nie ona. a w koncu to ty masz byc ze mna a zatem masz sie czuc dobrze w mojej rodzinie. Oni nie moga byc przeciw tobie, bo napełnienie gadka a. beda czuli gorycz do ciebie, bo ona taka biedna itp kochanie ja to odklrece ona zrezygnuje z chrzestnej. Masz racje sam bym sie zle czuł na spotkaniach rodzinnych gdzie na wigilie byly ktos kto był nie fair do mnie i jeszcze nosil sie wysoko ze jets chrzestnym itp zobacz jak mało trzeba było aby wwwakcje sie pieknie zaczeły:)

Ja mysle ze na ten moment od nie chce tracic kontaktu z Toba, bylas mu bliska wiec jest mily, ja po rozstaniu rowniez przez jakis czas otrzymywalam mile slowka, cieszylam sie bo myslalam ze to moze dobry znak po czym on mi wyjasnil ze lubi tak do mnie mowic :o Zreszta przez miesiac pisal jeszcze tak jakby ze mna byl :o

Jes, jes, jes PAMIETAM :D !

Nawiedzony powaga ! Masakra. Wiesz dorabia sobie ideologie, dopisuje fakty ktorych nie ma, bajkopisarz po prostu :D

Nie wiem co to za typ, ale na wielu topikach sie wypowiada i pisze durnoty, dlatego ja tez juz nie czytam ;)

> faceci chca byc czasem po prostu mili a niekoniecznie chca wracać no ok. ale po co mili dla kogos kto nie był fair, czemu nie zignoruja tej osoby? a nie jeszcze sami zagaduja, wiedzac, ze ktos kto ich kocha był jawnie skrzywdzony doll przez te osobe, ze ich wykorzystała itp to oto chodzi:) po co sa mili. Nie pisac. I ona tez ma nie pisac do niego

Ide do wanny :)

Happy hands co ty za bzdury piszesz!!!!!!!!!szok!!!! boze a ja tak sie ludzialm ze tym co pisze o wakachach nawet jak napisal "zobaczymy jak bedzie"myslalam ze teskni......ale jest mi zle:(((co ja mam teraz zrobic??

Idę pod prysznic ;-) Miłego, dziewczyny

jak napisał chce spedzic z tobą wakcje to teskni:)

a ja mysle, ze nie powinien cie trzymac na zawieszce tylko rzec budujemy dalej mam w planach to i to :)

tak powinien zrobic rzec jak jest i tego sie trzymac:)

Kici umyła mi plecy :P :D

Chociaz wiecie powiem Wam, ze czasami faceci mnie zaskakuja metodami tych \"podchodow\", niby sa tacy prosci a wielokrotnie kombinuja jak kon pod gore, zamiast powiedziec wprost o co im chodzi.

Natka to bylo tylko umycie plecow, do niczego wiecej nie doszlo, obiecuje :D :D

Zreszta zobacz jak szybko wrocilam :D