Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grze

czy on/ ona wróciła?

Polecane posty

czekasz na zająca? on Ci jajca poprzetrąca, kopnie w dupe i opluje, on Ci kurwa nie daruje, a wiec strzeż się Świąt, bo on się zjawi chuj wie skąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciała wrócić. jeszcze nie teraz ale jednak...moja miłość nie minęła. Nie wiem jak on. Nie mogłam sie z nim dogadac przez ostatnie miesiące naszego związku...jemu sie coś stało - ma straszne problemy z najprostszą komunikacją niestety....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo słuchają rad, swoich cudownych kolegów..... a my baby radzimy się, debatujemy, a i tak zrobimy swoje :P Mój zerwał ze mną , bo mu dobry kolega tak poradził:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia ------------------- to dopiero hicior!!!!! hahahhahahahaha to znaczy ż esam nie wie czego chce!!! A mój mieszka u mamusi. i ona tez z nim w opgóle nie rozmawia. Spordycznie. Ja zostałam sama w mieszkaniu i tylko mogę odezwac sie do kota. Na przyjaciół nie mam zbyt wiele czasu. pozostaje net. Ale nigdy w życiu powiedziałm sobie nie zostawię swojego ogłoszenia na www.sympatia.pl czy tym podobne. Sorry Brodka ..jak jeszcze nas \"słuchasz\".....moim zdaniem faceci nei myślą. a ja właśnie chcę takeigo myślącego. ale też nie za duzo...bo nie mogłabym wtedy użyć moich technik manipulacji (tylko w pozytywnym znaczeniu - to jak biała magia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
Gracja Słucham słucham ... ale bardzo nie lubie jak się mnie wrzuca do jednego worka z "facetemi" mówie wam są tam gdzieś jeszcze takie staroświeckie sztuki jak ja tylko tzreba ich poszukać ... a ja .. ja za dużo myśle :) i to jest mój błąd. Nie było mnie bo pokuśtykałem robić obiad :) co jak co ale jeść muszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracja mnie koleżanki zwłaszcza jedna zachecaja, zebym sie umiescila w takim portalu... jakos watpie, ze napisalby do mnie ktos rozsadny, utworzylam sobie konto na znajomi.interia.pl i piszą jakies narcyze i zboczency ale milo jest dostawac wiadomosci jakiekolwiek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brodku* to może Ty mi powiesz jako, przedstawiciel męskiego rodu, na tym topicu-czemu kurde, faceci słuchają często rad kolegów!!!!! no trzeba przynać ,że nie którzy to nie lubią pomyślec bo ich chyba to boli..albo jak już myśla...to... Niektórzy to się pozamieniali z h*** i głową miejscami...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj. niby tak - lepiej jak coś sie wokół nas dzieje...ale tak naprawdę ....być z osobą tylko po to by nie być samej? to chore... albo jak leżysz w łózku z osobą do której nic nie czujesz....której ciepło cię drażni, zapach też taki obcy.....najgorszy koszmar!!! Ja chcę do mojego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no toż mówie... ale sympatia zbyt ściśle wiąże mi się z jednym a tak zdesperowana nie jestem.... jeszcze Brodka nie siedz za dlugo z nami bo jeszcze znp dostaniesz i innych babskich dolegliwosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
Ja znam jedno małżeństwo ... poznali się na interii ... a potem na takim zlocie z czata ... są już chyba z 6 lat razem i świetnie sie im ukłąda :) tak że ...nigdy nic nie wiadomo. Ale to prawda że cieżko poznać kogoś rozsądnego ... ale to nie znaczy że to nie jest możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie jestem aż tak zdesperowana i nigdy nie chcę być :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze Brodku A powiedz nam zatem o swojej sytuacji...w końcu nie bez przyczyny ten topik Cię zainteresował,,nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
_doriss ja Ci tego nie powiem - jestem raczej typem samotnika ... mam tylko jednego kolege i raczej nie rozmawiam z nim o kobietach ani on ze mna ... jest duzo wiecej bezstresowych tematów do wykorzystania :) ja slucham tylko siebie ... straszna przekora ze mnie blanqua nie martw się o mnie duża cześć mojej marnej egzystencji na tym świecie to wysłuchiwanie kłopotów innych ... czasem się śmieje z siebie i mówie że kupie sobie plakietkę "zawód Przyjaciel" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
ja nie przyszedłem szukac tu pomocy ... kiedyś jak przeżywałem swoje załamanie byłem tu i czytałem sobie jak Karola i Natią sobie gadają :) i sie zaprzyjaźniają ... potem długo mnie nie było ... ale na innym topicu na którym czesciej bywałem zobaczyłem Natie i przypomniało mi sie gdzie ją widziałem :) wiec zaglądnąłem tu ... a jaka jest moja sytuacja ? hmm poznałem dziewczyne ... dałem jej wszystko dałem nowe zycie bez niedobrej pracy którą miałą i upierdliwych rodziców ... przeprowadziłem do innego miasta pomogłem znaleźć prace .. a w pracy poznała kogoś i rzuciła mnie w 2 tygodnie.... poświeciłem dla niej 2 lata. przykre że tak szybko sie odkochała ... przez miesiac mnie "zdradzała" flirtując z nim w pracy :( teraz są szcześliwą parą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to musisz to naprawde lubić skoro z kolegą o tym nie rozmawiasz a jednak przez wiekszosc czasu wysluchujesz narzekan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz czuję ze znamy sie lepiej :) Kobiecie nie można dawać wszytskiego...bo gardzi osobą od której to wszytsko dostaje. Dlatego zanim ja przestałam szanować jednego takiego powiedziałam mu że nie bedziemy razem a potem przestałam się w ogóle odzywać. Dla jego dobra właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colien
kinga--22 mam prosbe wspomniałas cos o tej ksiazce o zołzach...czy dałabys rade mi ja przesłac na maila? jakby co to : anna_xpww@yahoo.com dziekuje z góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
Gracja teraz juz to wiem - niestety za późno - bo chciałem jej dać wszystko ... przychyliłem nieba ... a ona odeszła. teraz wiem że kobiecie nie można dać tego co chce bo sie znudzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra idę święcić jedzenie, mam nadzieje ze nie wroce podziurawiona bo kontakt z woda święconą może się w moim przypadku okazać dramatyczny. ;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no znów bez przesady... Brodka ta Twoja była na pewno to docenia co dla niej zrobiles, ale zwyczajnie Cie wykorzystala - potraktowala jako szanse na swoja lepsza przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×