Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grze

czy on/ ona wróciła?

Polecane posty

Gość kinga--22
też siebie uważam za żałosną, bo nie potrafie sie zniechęcić bo byłego... i wydaje mi sie, ze tylko ja i juz zawsze bede w nim dostrzegac odrobine wiecej niz inne.- blanqua po prostu amen :D rzecz jasna nie z ta pierwsza czescia ale z tym pozostalym...ile ja razy probowalam i nadl probuje sie do niego zniechecic,nawet zostawiam nieraz te okropnie raniace smsy na pamiatke i co z tego skoro czytam je czasem lza poplynie ale w sercu i tak nic nie ulega zmianie, mi wydaje sie ze takim facetem jak moj zawladnie tylko taka bezwzgledna suka,ja taka bylam na poczatku ale to dlatego bo mnie kompletnie nie interesowal,olewalam go konoretnie a on stawal na rzesach zebym go zauwazyla...ehhh to byly czasy,gdyby ktos kiedys powiexzial mi ze bede przez takiego czlowiek tak b. cierpiala to bym sie rozesmiala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga - mial tylko o jeden plus wiecej niz minus - zawsze, a pozniej to nawet plusy przechodzily w minusy np jego pasja (cenna cecha, rozwija, ksztaltuje) - motorek przeszedl na minus gdy poswiecal mu wiecej czasu niz mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
kinga--22 Tak samo jak dłuzej zabrało zeby wszedł Ci na głowe tak samo bedzie w drugą strone ale jak sie postarasz to Ci sie uda ... a jaki sposób ? ... niby najprostszy to spędzanie wiecej czasu na innych przyjemnościach bez niego ... zabrać koleżankę na piwko gdzieś do pubu porozmawiać sobie zatańczyć ... nawet sama :) troche ruchu i zobaczysz że daje dużo radości ... za to Twój facet zacznie sie zastanawiać co sie dzieje ... ale czemu masz tracić na tym baw się :) a jak będzie chciał to się dołaczy do zabawy ... życie jest za krótkie żeby sie zamartwiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zołzy czytalam i jakos mi to to do gustu nie przypadlo, kumpel tez pod przymusem przeczytal i rzekl : ja bym takiej baby nie chcial ;) OK Kobiety, lece do wanny i spać, odkad czlowiek zaczal znowu pracowac zmeczenie go lapie przez 1 w nocy ;) DOBRANOC 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoświęcona
Przypomnialo mi się, ze ja ciagle trzymam listy, kartki, walentynki i prezenty od bylego. I jeszcze nasz wspolne zdjęcia. Kurcze muszę to wyrzucic w koncu. Pamietam jak mnie zostawil, to w kolko przeglądałam te pamiątki i ryczałam nad nimi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
niepoświęcona to jest pierwszy krok dopiero wyrzucenie ... jeszcze tego nie zrobiłaś ? ojoj niedobrze ... radze jak najszybciej sie tego pozbyć i najlepiej zrobić to jeszcze w jakiś rytualny sposób :) targanie lub palenie ... NAPRAWDE OCZYSZCZA !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrde jak ja uwielbiam moralne salto strachów... dziewczyny nie dołujcie sie a tymczasem do jutra 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoświęcona
Brodka* nie mialam jakos sily aby to wszytsko zniszczyć. Z kazda z tych rzeczy wiazalo sie tyle wspomnien i naparawdę nie moglam tego stracic. Potem zupelnie zapomnialam o tych pamiątkach i tak sobie leza ciagle gdzies na dnie szafy. Nie chcialabym aby kiedys te wszystkie rzeczy wpadly w rece mojego obecnego faceta, a nigdy nic nie wiadomo, bo moze uda nam sie wreszcie razem zamieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoświęcona
dobranoc dziewczyny, ja tez juz zmykam do lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
niepoświęcona nie wiem jak do tego podchodzisz ale to jest przeszłość Twoja - bolesna i targająca Cie nadal uczuciami ... według mnie dopiero jak pozbedziesz sie tego wszystkiego bedziesz mogła ZACZĄĆ myśleć o wyleczeniu się z byłego ... może to nawet nie kwestia pamiątek ale tego jak Twoja podświadomość to interpretuje ... to bedzie znak że coś się zmienia ... wspomnienia zostaną zawsze jakies ... ale rzecze ... nie wiem jak inni ale ... ja ich juz dawno nie mam i nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
to tylko ja siedze po nocy? no trudno. wróce do pracy. P.S doceniajcie dziewczyny że możecie iść sobie spokojnie po herbatke i do łazienki ... bo z gipsem na nodze nie jest tak łatwo :) już nie mówiąc o zakładaniu skarpetki ;-) dobranoc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga--22
blanqua czyli juz sie wylecylas? skoro plusy przechodza w minusy,ja teraz zaczynam myslec ze bylam dla Niego za dobra,moj to zapaleniec pilki noznej i nigdy nie mialam nic przeciwko gdy pilka wygrywala ze mna,moze dlatgo ze tez lubie psotkac sie przyjaciolkami tylko on teraz zaczal miec o to pretnsje:O wkurza mnie to bo ja nigdy nie stawalam miedzy mim a pilka... brodka mam nadzieje ze jestes stala bywalnczynia tego wątku🌼 niedlugo zmieniam prace ktora bedzie mi zabierala wiecej czasu do tego chce wlaczyc wiecej czasu na fitness bo wiadomo zbliza sie lato przydaloby sie bardziej zadbac o figurke chocby dla samej przyjemnosci :) nic nie trace w tym momencie zwiazku,moge tylko zyskac... Karola dobranoc :) Agatka juz wysylam nieposwiecona jak tak to pisalas ze trzymasz wszystkie jego rzeczy to przypomniala mi sie Magda.M ;) ona tez tak trzymala i wlamawialam sobie ze nie potrafi zapomniec...zreszta co ja mpowie mam to samo...ja nie chce ich niszczyc,chce miec ta pamiatka po nim,wiem to nie jest dobre bo bedzie mnie ciagle rozwalalo ale... ale wiecie co dziewczyny czasem mysle ze czlowiek bez marzen jest niczym...ja moge miec marzenie,moge byc z kims a ciagle wyobrazac sobie Jego,takie male pragnienie ;) tylko prosze Was nie pomyslcie ze jestem chora psychicznie :D(jeedynie alkohol troszke dal sie we znaki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
kinga--22 jestem tu pierwszy raz ... tak przypadkiem rzuciło mi sie w oczy :) a akurat była wena to się napisało to i owo :) ale jest też małe conieco ... co wam sie nie spodoba - ale cii do tego jeszcze dojdziemy :) jak na razie siedze sobie tu i pisze prace i niedlugo ide spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga--22
ja tez :) wlasnie dostalam od mojego smsa ze wroci ok 3 do domu:]fajna perspektywa co...oczywiscie zapomnial nadmienic co robi po to tylko aby wzbudzic we mnie zazdrosc i niepewnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga--22
Brodka co mialoby sie nam nie spodobac ?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palenie pamiątek? co za bzdura? ;/ żeby się uwolnić od przeszłości, trzeba czegoś więcej. ja nadal mam wszystkie prezenty od Niego, pełno wspólnych zdjęć, kartek, rysunków. i w życiu tego nie wyrzucę! kiedyś się będzie mimo wszystko miło wspominało :P buźka! jadę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
mała biała ćma może u Ciebie sytuacja wygląda inaczej ... ale w moim przypadku ... po co mi rzeczy prezenty i wyznania miłosne które okazały się kłamstwem ? nie chce wspominać tego że ktoś najwazniejszy na świecie zdradził mnie z taką łatwością ... to nigdy nie będzie miłe wspomnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ! Wesolych Świat Kobietki !! Ja ide zaraz jaja święcić, narazie Matula szykuje koszyk :) I tak powiem: w zyciu nie spalilabym zadnych rzeczy ode exow, bo tu nie o to chodzi, spalenie w gruncie rzeczy nic by nie dalo. Milego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
u mnie nie poszły z dymem - to była tylko przenośnia :) - ale wrociły skąd przyszły. A jesli chodzi o wspominanie to zawsze jak będzie taka potrzeba wspominać mogę czy rzeczy są czy ich nie ma ... ale nie chce na każdym kroku napotykać na coś co mi przypomina kiedy tego nie chce ... wiec w domu zotałą przeprowadzona "czystka" :) P.S poświećcie coś dla mnie bo ja do kościoła nie zajdę :P o kulach to do kuchni mi ciężko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
nie wiem czy mogę powiedzieć ... jak powiem to prawdopodobnie mnie zlinczujecie :) a moje wypowiedzi stracą całkowicie na znaczeniu ... wiec może lepiej zostawie to dla siebie :) ... a ciekawość to pierwszy stopień do piekła :) szkoda tylko że ja też zawsze wszystko chce wiedzieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam gadanie, linczu to tu nie bedzie - spokojna Twoja poczochrana :) Mozesz mowic spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołych Świat :) widze, że debata rozpoczęta:P Ja wywaliłam, wszystko.....na cholere mi nie szczere prezęty, które tylko przypominają o tym dupku.....poszły już dawno do kosza... szkoda ,że sie z głowy nie da wyrzucić ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
no dobrze ... powiem tylko tyle ... wszystko co było napisane powyżej jest prawdziwe i szczere ... a moj pseudonim jest taki bo akurat na winampie leciała Brodka (może być mylący) ... może reszty się domyślicie ? :) tylko nie krzyczcie na mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wczoraj słuchajcie, miałam takiego doła....że o mały włos a bym do niego zadzwoniła.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brodka no plisss, proszę o konkrety :P Doris i dobrze ze sie powstrzymalas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
:) może zrobimy mały teleturniej ? :) z nagrodami :) kto zgadnie o czym mówie ? ... przepraszam ale strasznie lubie się draznić :) taka wredna natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×