czy on/ ona wróciła?

oki ja sie zbieram spać :) moze przyśni mi sie Katie Melua .. hehehe ona podobno lubi nieśmiałych chłopaców :P Dobranoc kiniu

dobranocka ;)

jest jeszcze ktoś??????????????????????

hmmm......wszyscy śpią.... to tylko ja jedna chyba byłam na imprezie w Wielką Sobote :P

Co zesłał los trzeba będzie stracić Nic nie może przecież wiecznie trwać Za miłość też przyjdzie kiedy nam zapłacić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mówię dzień dobry i znikam do rodziny przyklejonej do stołu ;)

Heloł jest tu kto ?

Agusia spotkalas sie w koncu z Doris? :)

A gdzie nasz dyżurny topikowy samiec ? :) Uuuułłłłłuuu :P

Jestem Karola cały czas .. siedze tu od 7.30 tzn nie tu ale nad robotą .. właśnie robie przerwę na drugie sniadanie bo już mnie nerwy szarpią ... nic nie działa tak jak powinno :P ale to normalne ... zjem sobie i będą nowe siły do pracy :) a Agusia nie narzkaj aż tak bardzo bo katar to nic strasznego :) bierz co trzeba siąkaj nosek i w 7 dni bedzie po problemie na pewno :) ... ide coś wszamać :)

Brodku a co Ty tak sam w te swieta siedzisz ? Zadnego najazdu rodzinnego nie bylo ? I czy jestes kolejnym przedstawicielem gatunku \"samcus pracoholikus\" :D ?

ja mieszkam zaraz przy wyjeździe na Wieliczkę .... jestem sam całkiem a rodzina raczej pojechała do "rodziny" a ja zostałem bo pogruchotałem noge ... no i jeszcze przez zaległosci. jesli chodzi o pracoholizm to własnie wrecz przeciwnie :) przez pół roku sie opierniczałem strasznie no i sobie nagrabiłem :) teraz nadrabiam korzystając z tego ze nie moge sie ruszać ... bo w przeciwnym wypadku pewnie teraz bym sobie pływał na basenie :)

Uff to dobrze bo myslalam ze Ci wszyscy faceci dzisiaj to pracoholicy z tym swoim hobby typu \"motolek\" badz \"piłka nozna\" ;) Niedobre gałgany jesteście a jednak ciągnie do Was...Siora kiedys napisala jak to mozliwe zeby tak dwie rozne istoty sie umialy dogadac, zyc razem, czasami wydaje mi sie to wlasnie nierealne. :)

ja tam lubie pracować :) daj mi młot łom i siekiere a rozniose Ci dom w drobny mak :) ... zapomniałem wspomniać że przy remontach jestem od czarnej roboty .. zwą mnie "dewastator" :) ... ale tak poważnie to ja lubie coś robić kreatywnego ... ale akurat moja praca wymaga siedzenia przy kompie a to juz nie jest dla mnie takie fajne ... niektórzy mówią że mam ADHD :D i dlatego nie moge usiedzieć na miejscu tylko zawsze coś kombinuje :)

ADHD w tym wieku to niemozliwe, ja zawsze taki stan okreslam jako \"zespol niespokojnych rąk i nóg\" tez mnie nosi i ciezko czasami dac sobie z tym rade ;) A wiertary nie chwyce i nie bede dziurawic scian :)

a na motorki nie narzekajcie :) jak bede miał swój to sobie zrobie wycieczke po cołaj Polsce :) niby Łódka nie jest jeszczna na mojej trasie ale można zawsze jakiegoś zygzaka zrobić :) dasz mi namiary gdzie można namiot rozbić i mozemy iść na piwko :P

Brodku, namiot mozesz rozbic nawet u mnie na podworku, posadzili trawe calkiem niedawno i jest idealne podloze hehe :D A ze mna jak z dzieckiem za ręke i na piwo :) Zapraszam więc :) I zapewniam nie jestem facetem hehe :D

Agusia Brodek pisal wczoraj o tym technicznym podejsciu do sprawy, ja jednak zauwazylam ze samczyska uciekaja od problemow do wygody ...

Hehe :D Agusia git podejscie, to mnie się podoba w całosci, na pewno jest, boś młoda i cale zycie przed Toba a cytujac ktorys z dialogow z \"Nigdy w zyciu\" \"bo zycie nie konczy się na jednym mezczyznie\" :) I tego sie trzymajmy :)

macie całkowitą rację ja siedzę teraz super wygodnie :) nogi mam na biurko wyciągnięte monitor stoi sobie miedzy łydkami :) klawiaturka na udach a ja wyciągnięty ... normlanie jak na wakacjach :) herbatka owocowa obok :) muzyczka leci ... żyć nie umierać :)

Brodek no widzisz panisko z Ciebie, a ja pokrecona w suply siedze i gdzie tu sprawiedliwosc :P

ja to z przepisu lekarza :) hehehehe on mi kazał noge do góry trzymać ... wiec jak kazali to nie moge inaczej ;-) :D heheheh ...

Patrzta samiec co sie lekarzy slucha :P Nie moze byc, przeciez Wam nigdy nic nie dolega :P

brodek ja to Ciebie podziwiam :P zasnal ok 2 i o 7 juz na nogach a raczej jednej nozce ;) a co do motorkow to uwierzymy jak nas zabierzesz na przejazdzke co nie dziewczyny?;)

ja nie słuchałem az do pierwszej kontroli :P jak poszedłem i lekarz zobaczył moją noge która wyglądała jak charakteryzacja do filmy klątwa 2 to tak mnie opier... że sie w pale nie miesci :)zresztą sam sie wystraszyłem jak to zobaczyłem ;-) moja kość już sie zrosła ale miałem poważne zapalenie stawu pęknięta torebkę w kolanie i uszkodzone mieśnie ... nie wiem kiedy bede chodził ... ale po tam widoku i "rozmowie" z lekarzem postanowiłem ze tym razem go poszłucham ;-)

ja też w domu mam służbe zdrowia :) ale zawsze lecze się sam i bez leków ... teraz przez tą noge zjadłem chyba wiecej prochów niż przez całe moje zycie :D ... a kontakty z lekarzami ograniczam prawie do zera :) u mojego znajomego lekarza pierwszego kontaktu moja kartoteka ogranicza sie do lipnych zwolnien potrzebnych czasem na studiach :D hehehe no i do takich "drobnych" urazów jak ten obecny :)

cześć Wam...jest tu kto? Ja dopiero wstałam, a tu już pogaduchy od rana, chyba się spóźniła..... a paskudnie się czuje....:(

Doris babo gdzie balowalas wczoraj :P ?

aaa taki spontan wyszedł...z moim \"pocieszycielem\".......:P ale było świetnie :) Tylko teraz lekko zmięta jestem ....

dziewczyny i chlopaki:D a co Wy na to zebysmy napisaly chocby pobieznie jak wygladamy?