Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grze

czy on/ ona wróciła?

Polecane posty

a mi coś weszło w plecy :( boli mnie !! kto mi zrobi masaż ? help!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przydało by się coś ciepłego na moje plecy :) ... chcesz mi pomóc ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze właśnie że całkowicie nie trafiłem ... nie chciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma takiej szansy juz raz sobie dałem wejść na głowe i to był pierwszy i ostatni raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz wiem wszystko na 100%. Chcialam sie z nim zejsc...zaproponowalam zebysmu wrocili. W zasadzie zastanawial sie 2 tygodnie. Najpierw chcial sie spotkac, potem nie mial czasu. W koncu porozmawialismy przez tel, powiedzial, ze nastepnego dnia zadzwoni. Nie zadzwonil dostalam tylko smsa. Ze czegos zabraklo, ze nie da mi szczescia................... Ze moze to zabrzmi banalnie ale nie chce zrywac kontaktu. Ze mysli ze powinnismy teraz od siebie odpoczac. HA, HA... Kurwa jak ja sie h czuje. Nie wiem co bedzie dalej. Wczoraj to swietowalam, schlalam sie do nieprzytomnosci.Dzisiaj lezalam do 13. Nie z powodu kaca. Poprostu chce umrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym miala wiecej odwagi to bym sie zabila. Myslalam po co ten caly cyrk, po co te obiadki z jego mamusia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj zastosowalam zasade klina. Poszlam z kolesiem do lozka. Czulam sie poza cialem...nie bardzo sie czuje soba. Strasznie sie uchlalam. Mam takiego kaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym zapasc w sen, jak zimowy....dlugo spac, obudzic sie i nic nie pamietac. Nie pamietac jego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia, daj spokój, jakimiś głupimi głosami krytyki będziesz się przejmować? :O Wracaj tu, dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*skrob skrob* kredą na tablicy.. :-)) A jak nie tu, to na maila pisać ;-) U mnie lenistwo i nic, tylko się z moją siostrą gdzieś szlajam po zakupach zamiast do nauki siąść. Eksio nie chce drugiej części długu oddać, gałgan jeden :O :O :O 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, wiem co robić. Ale wiesz, nie wiem, czy mam cierpliwość i siły, żeby przechodzić przez to wszystko drugi raz.. On jest takim durnym dzieciakiem, mimo że pełnoletni jest od iluś lat. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiiitam dziewczynki :* dawno mnie tu nie bylo :) cos sie pozmienialo? :> ja wlasnie mam sesje ale na szczescie praca juz zatwierdzona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kiedy w końcu oddał kawałek długu - to pomyślałam, że może to się jakoś bezboleśnie skończy.. a tu taka niemiła niespodzianka 😭 Myślisz, że jednak oficjalnymi drogami dochodzić tego, co moje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostateczny termin minął 26 maja, bo w sobotę miał oddać :-( Niech to szlag trafi.. Chyba czas znowu do kumpla-prawnika zadzwonić;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagle to analizuje... nic nie rozumiem. Bylismy tak blisko, tyle przegadanych nocy i dni. I wszystko nagle pryska. Teraz funkcjonuje jak robot. chodze do pracy. wracam do domu. Pije i spie.Budze sie o 4 . nie moge juz spac. Znowu mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiadimo zbierz kolezanki i sio na impreze, nawet z przymusu. od razu humor ci sie polepszy.. siedzenie i analizowanie, a co gorsza wspominanie tego co bylo do niczego nie prowadzi-tylko pgarsza sytuacje, lepiej pomysl o tym jak cie skrzywdzil i przypomnij sobie jego wady, nie idealizuj go, bo to tylko pograsza sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty. A on był dla niej jak młody bóg, żebyż on jeszcze kochać mógł. A lato, jak bywa w Warszawie, młodym slużyło łaskawie. On ją zabierał nieraz na łódki, a ona jego leczyła smutki. Posłuchaj pan, panie wędrowny: nastał ten dzień niewymowny, odszedł bez słowa kochanek podły, na nic się zdały płacz jej i modły. Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty. A on był dla niej jak młody bóg, żebyż on jeszcze kochać mógł. Pociągi odchodzą i statki, ona nie wróci do matki. Kto by uwierzył w całym Makowie, że dla niej światem był jeden człowiek. Przez niego więc siebie zabiła ta, co z miłości tańczyła. Bóg jej wybaczył czyny sercowe i lody podał jej malinowe. Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty. A on był dla niej więcej niż Bóg, żebyż on jeszcze kochać mógł. Posłuchaj, niewierny kochanku, co nienawidzisz poranków: wróci jeszcze do ciebie ta trumna, gdzie leży twoja kochanka dumna. Bo taki, co kochać nie umie, przegra - choć wszystko rozumie. Bóg cię pokaże swą nieczułością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×