Jest tu facet,ktory moze pokochac kobiete z dziecmi?

Oj Wika, zwracasz się do mnie bezpośrednio, innej formy kontaktu nie chcesz, rozumiem to, ale to ogranicza możliwość odpowiedzi tylko do forum. Ponieważ wg. rozpowszechnionej opinii tych relacji z różnymi kobietami miałem wiele, nie wiadomo więc jaki kawałek kogo dotyczy i czy wogóle. Umówmy się więc Wika, że to nasz ostatni kontakt. Pozdrawiam

Moze nie powinam sie wtracac... ale cos mnie jednak podkusiło:) Z jednej strony rozumiem, ze moze jakas mila pani chce przestrzec Evite przed jakims tam panem, by nie \'cierpiala\' na darmo.. ale z drugiej strony skad moze miec pewnosc, ze wlasnie ona czyt. Evita np z tym wlasnie panem lub calkeim innym nie dojdzie do porozumienia? Moze wlasnie przypadna sobie do gustu, a moze nie.. ale nam nic do tego.. Ja mam dziwne wrazenie, ze wiekszosc piszacych tutaj, bardziej sie ta sytuacja przejmuja, zalatwiajac swoje niedopowiedziane sprawy, niz sama zainteresowana.. Evito oczywiscie nie mam nic zlego na mysli.. Ja podejrzewam, ze zalozylas ten topik z mysla, ze poznasz fajnych ludzi, a miedzy innymi moze uda Ci sie znalezc fajnego faceta, czego ciagle Ci zycze.. chociaz na necie jest to jednak utrudnione.. Nikt tu nie moze miec pewnosci jakie kto ma zamiary.. nawet w realu nie zawsze mozna miec ta pewnosc ..prawda? wiec moi mili wyluzujcie.. dajcie toczyc sie \'zyciu\' :)

kobietko ja już całkiem wyluzowałam...:) Niedźwiedziu w moich preferencjach są namiary na mnie prawda??? ja...nie korespondowałam wcześniej z Tobą indywidualnie, poza cafe nie to, że nie chcę rozmów bezpośrednich nie to powiedziałam powiedziałam że nie chcę wnikać w szczegóły a to jest zasadnicza różnica i oczywiście.... nie musimy się do siebie więcej odzywać pozdrawiam

Moja ocena bedzie bardziej subiektywna, ale ja mimo wielu oskarzen pod adresem Niedzwiadka, Poety czy Cichutko... jakos moj stosunek do tej osoby jest pozytywny.. moze dlatego, ze nie szukam.. wlasnie moze dlatego.. Moge sie tez mylic, ale w pewnym sensie rozumiem Go. Ale moge sie mylic;)

Ludzie kochani! Czy doprawdy nie można założyć własnego topiku i tam załatwiać swoje sprawy?? Przypominam, że ten topik poświęcony jest zupełnie czemu innemu! A wy wylewacie tu swoje żale i pretensje! Takatamsobie--> zgadzam się z Tobą w 100%! I.. jak to tutaj piszą?? Aha.. już wiem.. Jesteś moją idolką :) Proszę to jednak rozumieć bez podtekstów :)

A miałem się już nie odzywać, na siebie samego. \"czuję się, jakbym w tej chwili pisała z Tobą prywatnie a nie na forum.... troszkę to krępujące dla mnie\" W żaden sposób nie chcę Ciebie krępować, ani obrazić. Bardzo przepraszam

No ja cie przerpaszam :) Ale galanteria! Facet.. no sorry.. ale odstaw prochy, bo chyba na jakiś teraz jedziesz, i popatrz na to, co robisz.. Trzeźwo popatrz!

Kto?? Niedźwiedź vel Cichutko vel Poeta vel Bóg wie co jeszcze??

Chyba mam pomroczność jasną bo dalej nie rozumiem.

Zdrowy rozsądek - dzięki. Bez podtekstów. :D I nie dyskutuj z ludźmi, którzy sami czasem nie wiedzą, co piszą. Bo bedziesz musiał zmienić nicka. :D :D :D :D :D

to ja przepraszam bywalców topiku, że tu weszłam, w sumie ja nie szukam, nie mój topik.... podzieliłam się własnymi doswiadczeniami netowymi...które są takie jakie są bynajmniej nie w odniesieniu do relacji Niedźwiedź - kobiety są topiki o danej tematyce, na których można przedstawić swoją opinię, na wiele tematów również i pobocznych...ale chyba nie tu... to jest topik \"czy jest tu fect, który może pokochac kobietę z dziećmi\" ale to, że założyła go Evita, nie oznacza, że tylko na jej temat należy i można rozmawiać w sumie forum to miejsce publiczne każdy, przynajmniej tak myslałam do tej pory, może się wypowiadać ponieważ moje doświadczenia są nieciekawe pod tym względem powiedziałam to co myślę na ten temat może niepotrzebnie najlepiej się uczyc na własnych błędach lub sukcesach i na tym kończę... Niedźwiedzia i nne osoby tu wpadające znam z innego topiku ale jakie to ma znaczenie??? w sumie żadne... chyba nie ma sensu akurat to, żebym się tutaj wypowiadała i piszę to bez żadnych emocji i ....poczucia, że zostałam wypędzona stąd ,czy coś w tym stylu ja już nie mam nic więcej do powiedzenia w tej akurat dziedzinie dlatego żegnam i życzę szczęścia wszystkim bywalcom...cokolwiek ono oznacza

od poczatku do końca, uwaznie, ze zrozumieniem i wtedy swoim zdrowym rozsadkiem cos pojmiesz. I wtedy sie wypowiadaj, pisz Czytanie jest latwiejsze od pisania

Ja też mam wiele nicków :P Zmieniam je sobie kiedy chcę :P :D :D :D

Ja, facet, czytam ze zrozmieniem! W przeciwienstwie.. Mnie tam wszystko jedno co jakiś tam Niedźwiedź czy inny futrzak wyprawia :) Jego cyrk - jego małpy. Tylko dlaczego kobietom robi wodę z mózgu?? Wot, zagwostka.. :)

No przeciez napisałeś, że ci wszystko jedno :D

Ja ? gdzie, kiedy? :D

No jakto gdzie ? Powyżej :D

No proszę, nawet Rozsądek się podszywacza dorobił ... szybko. :P :D :D :D

Coś podobnego :P Bedzie musiał zmienić nick :P ;)

Teraz może zacznie czytać ze zrozumieniem...Haahaha....Haahaha...

Mnie tam wszystko jedno co jakiś tam Niedźwiedź czy inny futrzak wyprawia Jego cyrk - jego małpy. Tylko dlaczego kobietom robi wodę z mózgu?? Wot, zagwostka.. Ale zaraz...moment... O tych kobietach napisałem - jego małpy ? Bardzo serdecznie Panie przepraszam, bardzo serdecznie

No ja cie przerpaszam Ale galanteria! Facet.. no sorry.. ale odstaw prochy, bo chyba na jakiś teraz jedziesz, i popatrz na to, co robisz.. Trzeźwo popatrz! No ja przepraszam, co ja robię !

zdrowy rozsadek = Niedzwiedz?

Poczytalam ................to niesamowite co ludzie potrafią . Nie dośc że rozmowy odbiegaja dalece od głownego tematu to na dodatek prawie kazdy usiłuje udowodnic że ktos jest zły. JA moja próbe ułozenia sobie życia na necie musialam odchorowac i to w bardzo dla mnie trudnym okresie .Bylam w bardzo slabej kondycji psychicznej i wcale nie zdawalam sobie z tego sprawy. Zaczęłam sie zwierzac bo taką odczuwalam potrzebe a bałam się wyjśc poza net. I tak gadalam az do znudzenia i nie z jednym jak juz nie chcial słuchac mego gderania szukalam nastepnych aby tylko dac upust mojemu wewnętrznemu poczuciu krzywdy. A krzywda bylo zycie w samotnosci z dziećmi i praca i w koło Macieja to samo .Zawrot glowy. Wiem jedno jak poprawilam swoja psyche zaczęlam byc radosna spokojna znalazlam to czego szukalam i wlasnie tu na necie ale po poznaniu sie tydzien po spotkalismy się w realu i tak juz rok jestesmy razem. Zycze powodzenia wszystkim szukającym ale nie toczcie dysput tu na necie tylko spotkajcie sie w realu jak cos nie będzie tak jak oczekujecie pozostaniecie znajomymi a nie wrogami.Tak chyba lepiej

Odezwij sie , czy wszystko u Ciebie w porzadku? Ja mam nadzieje ze odezwal sie do Ciebie ktos kto mi tu dzielnie sekundowal na topiku. I zycze Wam zeby sie udalo i powiodlo zbudowac rodzine :D Powodzenia!

Wale bez nicka--> To jest właśnie to, co cały czas powtarzam! Nie przy kompie gadać - tylko realnie! I cieszę się, że Ci się powiodło :) Tak powinno być :) Własnie, Evito, odezwij się.. A durnego powiązania mnie z osobą futrzaka - nie skomentuję!

To nie Ty chciałeś zaopiekować się Evitą?

Ja NIE! Powód jest prosty - jej dzieciaki. To praktycznie dorosłe chłopaki, a ojca już mają. Patrzę na to realistycznie - w pewnym momencie, mieszkając pod jednym dachem, doszło by do konfliktu, a któryś wypaliłby tekstem:\"Nie jesteś moim ojcem!\" I miałby do tego święte prawo! A Evita byłaby między młotem a kowadłem. Po co jej to??