Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Evita 69

Jest tu facet,ktory moze pokochac kobiete z dziecmi?

Polecane posty

Gość sekundantka
Musze teraz zniknąć bo obiadu jutro nie będę miała z czego zrobić. :D Mam nadzieję, że ta nasza dzisiejsza rozmowa pozwoli oczyścić ten topik i zapanuje tutaj jednak przyjazna atmosfera. Jak widać, chętne i zdrowo myślące osoby do pisania na tym topiku są. :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekundantka
Rozsądku, widać nadajemy na tych samych falach! ;) :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekundantka
Niedźwiedziu, jesteś facetem na poziomie i ... nie znikaj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mnie Sekundantka pod włos nie bierz, bo ja zdroworozsądkowy jestem i net na mnie nie działa ;) Też znikam na obiad. Wszystkim czytającym - najlepszego :) Wszystkim dzisiejszym solenizantkom, czyli Katarzynom - jeszcze bardziej najlepszego :) A Evicie - spełnienia marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prośba o powtórne czytanie była do rozsądku. Ok rozsadku, możę zacznę pisać w trzeciej osobie - ON.:D Zmienię w ten sposób planetę ? Wkurzyłeś/łaś w pierwszej osobie Ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie chcę z nikim sporów, tym bardziej być na bakier ze zdrowym rozsądkiem 🖐️ Sekundantko, narazisz się komuś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedźwiadku myślisz, że ja wątpię w intelekt Evity??? i jej rozsądek??? i dlatego napisałam to, co wczoraj napisałam??? byłam ponad rok temu w podobnej sytuacji jak ona, tzn też potrzebowałam ciepła, zainteresowania, itd nie wpadłam na pomysł założenia topiku co więcej to nie ja szukałam weszłam ne net z ciekawości do tamtej pory służył mi jedynie za źródło informacji i pocztę... i...samo się stało to On do mnie napisał ..... opowiadanie o własnych przeżyciach, nie jest chyba niczym zakazanym??? zainteresował mnie temat tego topiku i losy \'głównej bohaterki\'...po prostu ale naprawdę nie mam poczucia misji... wiem, że to co napisałeś nie tylko do mnie było skierowane.... natomiast nie demonizujmy ostatniej nocy chyba wiele się wyjaśniło i...tak powinno być... a ja NAPRAWDĘ wiem z własnego doświadczenia, że niespójne oczekwiania i jednocześnie brak jasnych komunikatów z obu stron...mogą spowodować bardzo wiele bólu... z reguły bywa i tak, że rozstania bolą obie strony...nie zapominaj o tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja239817397
niedzwiedz, niepozwalanie sie pisze razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" niespójne oczekwiania i jednocześnie brak jasnych komunikatów z obu stron...mogą spowodować bardzo wiele bólu...\" Wika, ponad dwa miesiące pisania, gadania, czasem po kilka godzin dziennie i uważasz, że brak było jasnych komunikatów ? Możesz mi nie wierzyć, ale od samego początku sytuację mieliśmy jasną! Komunikaty były jasne, z obu stron. Oczekiwania - niespójne po części, ale to przecież nic niezwykłego. Jeśli coś się wyjaśniło wczorajszej nocy, to w sposób dla mnie przykry. Niezaprzeczalnym jednak faktem jest, że obecny był tu Anioł, mój wielokropkowy klon i lucyfer, jak komuś się by chciało, może sprawdzić jakie role tu odgrywali. Podszywająca się pod \"Cichutko...\" osoba zrobiła to samo, co anioł, tylko w bardzo parszywej, wulgarnej formie. Cel, motyw - mam swoje zdanie na ten temat, nie powiem tego tutaj. A moje pytanie kto naprawdę jest Aniołem pozostaje bez odpowiedzi, a to jest sprawa kluczowa, w odpowiedzi na nie kryje się i cel i motywacja działań konkretnej osoby. Można Wika pisać o swoich przeżyciach, ale nie można jednocześnie rzucać oszczerstw. To znaczy można, ale dla mnie jest to brzydkie. Nie odnoszę tego do Ciebie, Wika. Źle się czuję w tej sytuacji, czuję się opluty i zmieszany z błotem. Rozumowo do napisanych tekstów podchodząc - wiem kto jest Aniołem, serce buntuje się i nie chce w to wierzyć. Ambiwalencja sercowo-szkiełkowa :( Jestem znużony tym wszystkim. Sen, długi zimowy sen by się przydał. Jak chcesz pogadać, mail i SKYPE działają. \"niedzwiedz, niepozwalanie sie pisze razem\" - inspirująca i cenna uwaga, serdeczne dzięki, w moim słowniku sa obie formy, mam to jednak gdzieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytam uważnie
"Niezaprzeczalnym jednak faktem jest, że obecny był tu Anioł, mój wielokropkowy klon i lucyfer, jak komuś się by chciało, może sprawdzić jakie role tu odgrywali." Napisałeś - "Mój wielokropkowy klon" No i teraz wiemy, kto jest pod nickiem Cichutko z 3 kropkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytam uważnie
Owszem, głownie dla postronnych. Baw się dobrze w wyrywaniu następnych naiwnych! Howk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam sobie
Aniołem Evity jest osoba z ktora rozmawiałes przez kilka miesiecy.. tak mi sie wydaje.. czy ktos tez tak mysli? powod --- zazdrosc? chyba tak.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amerykaaaa
Zazdrość trochę uzasadniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trochę uzasadniona
? Ludzie o czym wy mowicie ? Ona szukała chlopa a on udawal ze nim jest. Zamydlil wierszami oczy to sie kobieta zaangazowala. Tylko po co on tam wogole wchodzil nma ten topik jak nie szukal kobiety dla siebie? No po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amerykaaaa
Chłopa to się szuka na wsi, nie w necie...Wierszami sama zaczęła, lubiła, dopominała się. Szukała poety raczej....i znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiniatko
Własnie widac jak znalazla . Na topikach innych kobiet . Tylko ze on ani tam ani tu nikigo nie szukal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amerykaaaa
wiesz lepiej, niewiniątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś mi kiedys powiedział, że mężczyźni nie wiedzą czego chcą... i chyba tak jest... natomiast chyba nie do tego stopnia, aby nie wiedzieć czy chcą danej kobiety czy też nie.... ktoś mi wczoraj powiedział na temat mojej sytuacji, że po co były gadki tyle miesięcy, zamiast spotkania i teraz z perspektywy czasu zgadzam się z tym.... powinno się takie znajomości jak najszybciej doprowadzić do ...naturalnej sytuacji, czyli...odinternetować, jak najszybciej uczynić osobowymi... Niedźwiedź nie piszę do Ciebie, bo nie mam potrzeby wnikania aż w takie szczegóły, aby rozmawiać, czy pisać maile myślę, że to rozumiesz... po prostu nie znam wszystkich okoliczności waszej znajomości...i nie chcę tego znać to przeciez tak intymne i indywidualne powiem szczerze, że nie podoba mi się, że mówisz o jakiejś obsesji, czy niezrównoważeniu psychicznym.. własnie poprzez takie słowa i stwierdzenia się odkrywasz i swoje intencje jakie miałeś i masz.... co innego, gdybyś podobną \"diagnozę\" zasugerował w indywidualnej rozmowie...; ale mówienie tutaj tego na forum, upublicznianie...świadczy o.... no właśnie o czym????... pozostawiam to bez odpowiedzi..takie otwarte pytanie, niekoniecznie do odpowiadania... a swoja drogą dziwne Anioł sie nie pojawił i słowa nie rzekł prawda???? pozdrawiam wszystkich stałych bywalców 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amerykaaaa
Wikawerunia :D Dla innych nie dziwne...inni wiedzą, że anioł....tu jest i czuwa .....nad Evitą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amerykaaaa
Cichutko.... Cichutko z trzema kropkami to bylo swietnie zagrane z tym przefarbowaniem i odwroceniem kota ogonem, jezeli masz na nia ochote to pisz wprost, czegos sie przyczepil jak rzep,my tu bez ciebie mielismy maly sympatyczny dlugi cichutki flircik i dziewczyna stoi za mna murem,odejdz od nas cichutko i bedzie dobrze ale chwytu gratuluje,mimo to jestem mistrzem a ty marna papuga,nie dam skrzywdzic Evity, bo jestem tutaj jej Aniolem to jest gdzieś w połowie topiku. Jalos mi się widzi, że Cichutko z czterema kropkami przemianował się...no w kogo ? Brzydkie zabawy. A nieuzasadnione pretensje do innych. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Chorzy jesteście! Niby dorośli ludzie, a udają kogoś kim nie są. Podszywają się, piszą jako kilka innych osób,łażą z topika na topik, żeby tylko mieć zabawę. Szkoda tylko, że czyims kosztem. Może trzeba by się zastanowić, że po drugiej stronie tego waszego komputera gdzieś w Polsce siedzi inny człowiek, który ma jakieś uczucia i pragnienia, tyle że naiwnie szuka pomocy na necie. Mierzi mnie takie zachowanie. Dlatego przestrzegam wszystkie osoby piszące na kafe, aby nie wierzyły bezkrytycznie temu, co ludzie tu wypisują. Evita chyba to zrozumiała, bo już dawno jej wpisu nie było. Pobawiliście się czyimś kosztem znowu. Fajnie było?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest tania odwaga, atakować kogoś publicznie wiedząc, że zatakowany nie będzie się bronił w sposób adekwatny do ataku. To z kolei mnie się nie podoba. O \"niezrównoważeniu psychicznym\" usłyszeliśmy dopiero teraz, od Ciebie Wika... Mnie to do głowy nie przyszło. Ja pewne zachowania ludzi, nie jednej, konkretnej osoby, nazwałem obsesją, publicznie, bo miały miejsce tu, na forum. Nie jest to w końcu jakieś straszne określenie. Nie będę opowiadał o swoich prywatnych sugestiach w prywatnych rozmowach. Powiem Ci tylko jedno, czy w to uwierzysz, czy nie, Twoja sprawa. O planowanych, czy raczej możliwych dwóch sposobach \"zabawienia\" się mną tu, na forum zostałem poinformowany, czy też, powinienem teraz tak myśleć, ostrzeżony na kilkanaście godzin przed tą \"demoniczną\" nocą. Właśnie w prywatnej, osobistej rozmowie. I powiem Ci, do głowy mi nawet nie przyszło, by to ostrzeżenie potraktować poważnie. Bo to było na takiej zasadzie - co bym ci mogła zrobić, gdybym chciała. Traktowałem to jak żart, rozmowa była jak zwykle przyjazna. To tak jak Tobie mógłbym powiedzieć - jak rozeźlisz niedźwiedzia, to Cię złapię, przełożę przez kolano i dam parę klapsów. Potraktowałabyś to jak żart, może byle kiepski, ale żart. Do głowy by mi nie przyszło, że ktoś tę swoją groźbę spełni. No ale spełnił :( , nie wiem tylko, czy już się nasycił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Ty kobieto
przyszłaś z kawą i ciastkami, pani takatamsobie ? Kwiaty wstaw do wazonu, trafisz sama do drzwi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czepcie się. Muru. Uwaga o ciastakach itp. zupełnie bez ładu i składu, nie wdaję się tu już w żadne polemiki. Żałosne to. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po moich obecnych doświadzeniach...ach nie będą tu pisać... nie wiem czy do końca odebrałabym to jako żart gdyż ...czasem w chwilach wydawałoby się całkowitej swobody, pewne rzeczy mogą do nas dotrzeć z całą wyrazistością.... i nie mam tu na myśli doświadczeń na necie, ale...życiowych jedno mnie dziwi i powiem to wprost każdy/a z nas wchodząc tutaj pisze ogólnie...o tej grugiej osobie, niezależnie od tego czy są to miłe doświadczenia, czy też nie... natomiast Ty piszesz na forum było nie było w taki sposób, iż w każdej swojej wypowiedzi przemycasz kawałek swojej bardzo osobistej przecież relacji z kobietą... dziwi mnie to, a z drugiej strony nie nie rozumiem powodu, dla którego tak robisz... a jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że net w jakiś sposób ograbia nas z intymności.... i dlatego właśnie czuję się, jakbym w tej chwili pisała z Tobą prywatnie a nie na forum.... troszkę to krępujące dla mnie po prostu bardziej na miejscu by była wg mnie rozmowa z osobą najbardziej do tego odpowiednią, czyli kobietą...tą kobietą, z którą rozmawiałeś przez ostatnie miesiące..... życie mnie nauczyło bezpośrednich konfrontacji bardzo, ale to bardzo ułatwia to życie... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawo Niedźwiedziu
Szkaluj i opluwaj dalej te o ktorej mowisz ze tak wiele dla ciebie znaczyla. Ciekawa forma obrony , ale czy przystoi tak madremu o dobremu mezczyznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×