Sposób na nude w pracy..

co robić/ mi juz brak pomysłow

to się zwolnij!

Kafeteria?? :-o :-D

no to ty chociaz masz neta. u mnie w pracy jest zakaz, internet jest zahaslowany i kazda proba wejscia gdzies tam rejestrowana.

moze zacznij pracowac? :O to przestaniesz sie nudzic :O

czyba bede tu stala bywalczynia :)

i gdybym znala na to sposob, na pewno by mnie tu nie bylo

hej, to widzę nie jesteś sama :) też mam net w pracy i nie zawsze mam co robić..

jestem tu stala bywalczynia, codziennie od 9 do 17 mozna mnie tu spotkac :) nudzi mi sie bo nie mam nic do roboty , to nie leń

ja odbywam staz i doskonale technike \'copy & paste\' , w zasadzie co tu doskonalic... jeszcze 13 tygodni

u ciebbie przynajmniej koniec widac... Już nawet nie mam pomysłow na surfowanie po necie

no to wydaje mi się że będzie się tu spotykało coraz więcej osób no i mam też taką nadzieję :D

no i z tej nudy uzaleznilam sie od kafe, tylko ile mozna? Marlen: oprocz kafe jak zabijasz czas?

to różnie bywa, głównie zależy od tego czy jestem sama czy z szefem :) jak sama to na necie jestem oczywiście no ale ile można czegoś szukać, czytać... dlatego postanowiłam poszukać jakiejś ciekawej rozmowy no i tak znalazłam was :D jestem w pracy do 17 dzisiaj.

no ale gdyby nie net to ja nie wiem co bym zrobiła.... oprócz tego to nie ma w pracy żadnej innej rozrywki :)

u mnie to samo, żeby chociaż można było wyjść troszkę wcześniej... dobrze bym ten czas spożytkowała

ja \"pracuje\" od 8 do 16, wiec zaraz spadam (thank God it\'s Friday!!!!), i w poniedzialek od nowa, litosci :(

ale my chyba zbaczamy z tematu :P, zna ktos jakies sposoby, czy oprocz netu nie ma juz nic????

ja mam to samo i tez na szczescie do domu, bo z nudów zdycham....

no właśnie, świetnie Cię rozumiem chociaż ja na razie nie mogę narzekać bo pracuję tutaj od miesiąca :) ale już wyobrażam sobie te długie zimowe dni w pracy z kubkie gorącej kawy, no i w necie :) ale wiesz co mimo wszystko jesteś my szczęściarami że mamy taką pracę a nie jakąś ciężką fizyczną.. no i poklikać można :)

ja tez od miesiaca, but it feels like ages...

FEVER NIGHT to już zmykasz? mam nadzieję że będziesz tu w poniedziałek? ja mam na 10 więc się wyśpię :) życzę ci miłego weekendu, ja mam do 17..........................................

jejku jejku, mam to samo, tez siedze od 9 do 17 naprawde juz net mnie nudzi...:( ale wiem ze narzekac nie powinnam, sama wybralam sobie prace, a teraz sama nie potrafie z niej zrezygnowac bo boje sie o to co bedzie , czy znajde inna-lepsza- hm...ale nudno mi

Kiedyś gdzies znalazłam (moze nawet na kafeterii) grę w pracy. Tak mi sie spodobała, ze az sobie ja skopiowałam. :-) Gra \"jak się rozluźnić\" w biurze, system punktowy na zasadzie: \"nie, na TO nie masz odwagi\" Zadania za 1 punkt: 1. Przebiec z pełną prędkością wokół wszystkich stołów w pokoju 2. Głośno stękać i jęczeć w WC w obecności przynajmniej jednej osoby nie uczestniczącej w grze 3. Całkowicie zignorować pierwszych 5 kolegów mówiących \"dzień dobry\" 4. Zadzwonić do kogoś, nieznanego osobiście, powiedzieć \"niestety - nie mogę teraz rozmawiać\" i odłożyć słuchawkę 5. Sygnalizować zakończenie rozmowy przez zakrycie uszu rękami 6. Dokładnie \"wymacać\" dostarczana właśnie przesyłkę i mruczeć no... no... to jest naprawdę FANTASTYCZNE w dotyku\" 7. Co najmniej 1 godzinę chodzić z rozpiętym rozporkiem? 8. ... i każdemu kto na to zwróci uwagę mówić \"ale ja tak lubię!!!\" 9. Wracając od kserokopiarki iść tyłem 10. W windzie za każdym razem, kiedy ktoś otwiera drzwi głośno wciągać powietrze Zadania za 3 punkty 1. Powiedzieć do szefa \" jesteś COOOOL\" jednocześnie \"mierząc\" do niego palcami ułożonymi w pistolet 2. Mamrotać niezrozumiale do pracownika, następnie powiedzieć: zrozumiał pan? Nie cierpię się powtarzać...\" 3. Wywoływać samego siebie przez interkom 4. Uklęknąć przed kranem z woda i pić - w zasięgu wzroku musi się znajdować przynajmniej jeden nie-gracz 5. Wykrzykiwać przypadkowe liczby, kiedy jeden z kolegów coś liczy Zadania za 5 punktów 1. Na zakończenie zebrania zaproponować żeby wszyscy się wzięli za ręce i odmówili \"Ojcze nasz\", dodatkowy punkt, jeśli samemu zacznie się modlitwę... 2. Wieczorem wejść do biura jakiegoś pracoholika i w jego obecności 10 razy włączyć i wyłączyć światło 3. Każdego, z kim rozmawiamy, w przeciągu przynajmniej 1 godziny, nazywać Herbert 4. Podczas najbliższego zebrania głośno zakomunikować ze się musi wyjść do toalety \"z grubszą sprawą\" 5. Każde zdanie kończyć słowem \"starrry\" 6. Pod nieobecność któregoś z kolegów, przeciągnąć jego stół do windy 7. Podczas zebrania, co chwila walić się pięścią w głowę i powtarzać \"bądźcie wreszcie cicho!!!! Skupić się nie można...\" 8. Podczas obiadu uklęknąć przed jedzeniem i głośno powiedzieć \"zaprawdę powiadam wam: pan dal mi pożywienie i nigdy już nie będę cierpiał głodu!!!\" 9. W kalendarzu kolegi napisać \"podobam ci się w pończochach?\" 10. Zanieść własną klawiaturę do kolegi i zapytać \"zamienisz się?\" 11. 10 razy przeprowadzić z kolega \"konwersację\": \"Słyszałeś?\" \"Co?\" \"Już nic...\" 12. Przyjść do pracy w mundurze i na pytania odpowiadać \"nie wolno mi o tym mówić\" 13. Udając szefa eleganckiej restauracji zadzwonić do kolegi i przekazać mu ze podczas ostatniego losowania wizytówek wygrał darmową kolację dla dwóch osób. 14. Podczas ważnej telekonferencji mówić z wyraźnym obcym lub gwarowym akcentem 15. Znaleźć odkurzacz i przez dłuższy czas \"sprzątać\" wokół biurka 16. Włożyć w spodnie kawałek papieru toaletowego tak, aby wystawał i udawać zdziwionego, kiedy ktoś zwróci uwagę 17. Przed każdym uczestnikiem zebrania położyć filiżankę kawy i ciastko, następnie wszystkie ciastka rozgnieść ręką 18. Podczas zebrania powoli, z hałasem, \"podciągać\" krzesło do stołu 19. Podczas zebrania, ułożyć na stole plastikowe figurki (wg. uczestników zebrania) i kiedy ktoś zabierze glos - \"animować\" odpowiednią figurkę Wygrywa ten, kto zostanie z pracy wywalony ostatni. :P

HIHIHIH... to się postarałaś... :Dmoże opowiedzcie trochę o sobie, i tak widzę że nie macie nic innego do roboty ;)

jestem sekretarka, ponad pol roku pracuje w firmie ale bez umowy... smutno mi z tego powodu, boje sie upomniec o nia ze mnie zwolnia i coz ja poczne jak studia sama sobie oplacac musze a to nie lada wydatek, w ogole prawie cala wyplata idzie na rate na studia i tak przez trzy miesiace potem trzy miesiace bez placenia i od nowa....:P

no to miło mi poznać :) ja pracuję od miesiaca w agencji kredytowej, chociaż skończyłam jednoroczne studim na kierunku architektura wnętrz:) a co do umowy to chyba zapomniałaś że jesteśmy w Polsce, tutaj żadko można trafić na uczciwego pracodawce, a jeżeli masz umowe to na poł etatu a harujesz na cały, dzięki Bogu ja nie mogę narzekać na mojego szefa

wiem ze zyjemy w tak "cudownym" kraju ze prawie kazdy pracodawca moze zrobic nas w buca-albo kasy nie wyplaci albo umowy nie da....ja najpierw pracowalam w firmie u bardzo milego kolesia ale mial problemy finansowe-tzn jego firma i nie wyplacal kaski ateraz kaske wyplacaja(skromna) ale umowy niestety nie daja....i wlasnie boje sie rezygnowac z tej pracy, bo nie chce sie zawiesc kolejny raz, bo coz teraz moze sie przydazyc...jak by ani umowy nie dali i z kasa bylby problem i jeszcze musialabym zapierdzielac jak wol to bylaby dopiero porazka...:P

MASZ RACJĘ, Z JEDNEJ STRONY NIE MOŻESZ POZWOLIĆ SIĘ TAK TRAKTOWAĆ A Z DRUGIEJ BOISZ SIĘ RYZYKOWAĆ... ALE NIE ZAŁAMUJ SIĘ, PO TO SĄ TAKIE STRONY W NECIE ŻEBY SIĘ NAWZAJEM WSPIERAĆ CO NIE?:) NIE DOŁUJMY SIĘ !! CZY MI SIĘ WYDAJE CZY ZOSTAŁYŚMY TU SAMEB?:) HEJ!!!!! ODEZWIJCIE SIĘ!! NO CHYBA ŻE PRACUJECIE :P TO OK :)

Hej kochane, przylaczam sie do was :) Marlen - my sie juz troszkie znamy z innego topiku :) Siedze w robocie od 09.00 - 13.00 / 15.00 - 19.00 Bzyczka mozna dostac z nudow, no ale coz :( sama chcialam taka prace :) :( Kolezanki, jest kto jeszcze ??