Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezbronna

Jaki rodzaj broni polecacie?

Polecane posty

Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Wiesz tutaj w sumie sila z jaka uderza taki srut czy jego budowa to tylko polowa problemu. (lub nawet mniej) Sedno sprawy jest takie ze jesli ktos zobaczy bron to albo ucieknie albo ja zabije (ciezko pobije) bo nie bedzie wiedzial ze to "tylko wiatrowka" i bedzie (w swoim) mniemaniu bronil zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezbronna
ucieknie - super pobije, zabije - ciężko będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
ewentualnie sfd.pl dzial samoobrona / combat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli miałbym doradzać w wyborze konkretnego modelu, to też musiałbym zasięgnąć opinii użytkowników. Co mogę jeszcze dodać... na pewno na lepszą celność strzału wpływa gwintowana lufa i jej długość - lepsza jest krótka lufa, ponieważ w przypadku dłuższej ruch ręką będzie minimalnie zmieniał tor lotu śrutu jeszcze zanim wypadnie on z lufy ;) Natomiast o skuteczności decyduje moc wiatrówki, odległość od celu, marka śrutu i jego rodzaj (rodzaj czubka). I to tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
co cwiczylas bezbronna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wiesz tutaj w sumie sila z jaka uderza taki srut czy jego budowa to tylko polowa problemu.\" Hehe :D:D Rodzaj śrutu (końcówka), waga i marka mają decydujące znaczenie. Dla przykładu... strzelając do twardej przeszkody śrut z płaską końcówką się od niej odbije, a z ostrą wbije do środka. Różnica jest taka, jakbyś w pierwszym przypadku wbijał gwóźdź płaskim łbem, a w drugim tą ostrą końcówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mojej przyjaciółki na ulicy jakiś gówniarz strzelił ze śrutu... miała siniaka na plecach przez miesiąc :o i to przez kurtkę puchówkę. A ja jak idę przez podejrzane uliczki, mam nóż w rękawie. :) (staram się unikać w ogóle takich sytuacji, ale czasem się nie da...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Nie rozumiesz, problemem jest to czy ona zdazy wyjac, wycelowac - trafic (przypominam policjanci z bronia w kaburze mieli z tym problemy z odleglosci kilku metrow) wiec pominmy czy to glock na ostre czy wiatrowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Anusia, mi kiedys z okolo 2-3 metrow strzelili w plecy (kurtka, bluza) - nawet nie zabolalo za bardzo - ALE byla to stara i kiepska wiatrowka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezbronna
ćwiczyłam aikido, judo i karate shotokan lecę spać, moi kochani..... myœlę, że na pewno wielu kobietkom przyda się ten topik...... watro go kontynuować..... dobranoc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to już jest zupełnie odrębny problem, który tyczy się nie tylko wiatrówek, no zrozum człowieku! :D Skuteczność każdej formy obrony w dużym stopniu jest uzależniona od psychiki i przygotowania do ataku. Jeśli dasz się zaskoczyć to nic Ci nie pomoże, nawet prawdziwa spluwa, prosta sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Anusia, noz to chyba najlepsze co mozesz miec do samoobrony, jesli potrafisz sie nim poslugiwac to nikt nie ma szans :D tylko czy bylabys w stanie go uzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie uczyłam się walczyć na noże ;) ale jestem sprawna fizycznie, a psychicznie - jak najbardziej byłabym w stanie. Takie sytuacje raczej budzą we mnie agresję, niż strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Tylko ze jak glockiem trafi gdziekolwiek to zatrzyma przeciwnika, wiatrowka to chyba tylko twarz pozostaje (czolo? oko? skorn?) Dlaczego na forum o broni, forum o samoobronie - wszyscy zgodnie twierdza ze wiatrowka najlepsza jest do obrony uzyta jako maczuga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Wg mnie noz to za duze ryzyko, jak wyciagniesz i zaczniesz walczyc to na smierc i zycie :D lepsza palka teleskopowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CrueltyBroughtTheeOrchids... Być może dlatego, że nikt nie inwestował w dobrą wiatrówkę i dobry śrut, albo dlatego, że wszyscy ulegają takim tłumaczeniom jak Twoje, trudno powiedzieć. Co zatrzyma napastnika? Strzał w nogi, w mięśnie, z pewnością go unieruchomi, a przynajmniej znacząco ograniczy ruchy. Oczywiście mówimy o śrucie ostrym, który wbija się w ciało. Celowanie powyżej klatki piersiowej, zwłaszcza w szyję i oczy jest bardzo niebezpieczne, tam jest miękko i śrut wbije się bez najmniejszego problemu, a to niechybnie oznacza śmierć na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Dziesiatki (tak dziesiatki) osob z forum tematycznego o broni sie myla? Ilu ludzi juz w ten sposob powstrzymales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak :( chodziło mi o to, że może uda się trafić raz, a dobrze. Np w brzuch - nie zabić, a unieszkodliwić. Poza tym, mając nóż w rękawie czuję się pewniej i to widać, raczej nie jestem zaczepiana. Dodatkowo mam 177cm wzrostu i posturę raczej taką, że widać że potrafię dać w pysk. A poza tym - bandyta zwykle nie spodziewa się noża u ofiary, zwłaszcza kobiety. Ale generalnie to masz rację niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
to tak apropo noza vs bron palna (nie pneumatyczna) Gdy jesteś atakowany za pomocą ostrego narzędzia prawdopodobnie instynktownie sięgniesz po broń. Choć użycie broni palnej przeciwko napastnikowi uzbrojonemu w ostre narzędzie może być uzasadnione od strony prawnej, od strony taktycznej może okazać się niewłaściwe. W wielu przypadkach nie będziesz miał wystarczającego czasu, by wydobyć broń, strzelić i uniknąć ataku. Większość ataków za pomocą ostrego narzędzia odbywa się z zaskoczenia i z bliskiej odległości. Nawet jak strzelisz napastnikowi prosto w serce pozostanie mu jeszcze wystarczająco dużo tlenu, by utrzymał świadomość przez ok. 15 sekund. Choć wyjęcie broni i strzał jest naturalną reakcją, może być to reakcja tragiczna w skutkach dla ciebie. Badania Ribolli jednoznacznie wskazują, że najpierw musisz przeprowadzić manewr obronny by zejść z linii pędu napastnika. Dopiero jak zejdziesz z drogi napastnika właściwe będzie wydobycie broni. Gdy napastnik ponowi atak będziesz miał dość czasu, by użyć ostatecznego rozwiązania. Ribolla przyznaje, że jego badania mogą być trudne do odniesienia do sytuacji rzeczywistych z uwagi na wiele niekontrolowanych zmiennych. Jednak, jak wykazuje, badania te jasno podkreślają konieczność zwiększonej czujności wobec zagrożeń ze strony ostrych narzędzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Ty jaka wiatrowka sie obroniles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wiatrówkach mało wiem (nic ;) ) ale czytałam (w Gazecie Wyborczej, więc bzdur chyba nie pisali) że nie ma sensu strzelać w nogi. W sensie, że trudno trafić. Pisali żeby celować w klatkę piersiową i brzuch. Jak szła ta złota zasada krav magi? Lepiej żeby cię trzech sądziło, niż czterech niosło... (chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Zlota zasada krav magi to raczej spie**** gdzie pieprz rosnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, też :D ale ja nie wiem, ja tylko czytałam artykuł... taka sierota ze mnie. Bardzo chciałabym zapisać się na krav magę, ale w moim mieście nie ma takich kursów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Nie polecam, naprawde :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, pierwsza zasada... jak możesz to spieprzaj, a broń sie, jak nie masz innych możliwości :) Z badaniami Ribolli też się zgadzam, w całej rozciągłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×