Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Witam piękne kobietki :-) Dzisiaj też u nas cichutko, oj chyba szykujecie się na sylwestra pomalutku :-) Ja do 20 mam czas wolny, mąż w pracy więc będę tu zaglądać. Jutro pewnie zajrze dopiero po 22 bo przyjeżdża moja druga szwagierka z Włoch (tzn ona jest już w Polsce ale nie w Warszawie) więc jutro przyjedzie do Wawy aby spedzić z nami sylwestra :-) już się ciesze bo nie widziałam się z nią od ponad pół roku :-( a baaardzo ją lubie :-). A co U Was??? Może któraś z was wie co z Justynką?

czesć ja własnie wróciłam do domu bo szukałam kreacji na sylwestra, byłam na solarium i u fryzjera. Jutro już wyjezdzam do Wrocławia i wróce dopiero we wtorek wieczorem więc przez te pare dni nie będę do Was zaglądac:( Ale będę z Wami myślami cały czas!!!

hejki myszki... ale w sklepach z ubraniami tlok ... probowalam sobie znalezc cos na sylwka bo nie chcialam isc w czyms odswieżanym ... w sumie mam super komplet ..kupilam sobie na wesele mojej kolezanki które było w siepniu ... spódnica bordo - satynowa z koronka do tego super gorsetowa bluzeczka ..ale teraz ide z tymi samymi ludzmi na bal - także ... :( chyba odpada ... kupilam dzis sobie bluzke - ale idę ja jutro zamienic na coś innego bo po przyjściu do domu mi się odwidzaila ;(... tylko mam nadzieje ze mi pozwolą zrobić taka zamiankę ... no tak to nasze kobiece niezdecydowanie ... i chyba albo wcisne się w super czarna kiecke ..z golymi plecami albo w ta spodniczke z wesela i czarna bluzeczkę na ramiaczka z naszywanymi cekinkami cekinami ... mój miniek mnie dzis ogląda i mowi ze w każdej kreacji jestm piekna - a szczegółnie bez :) i jak tu zachowac powagę?? wiecie co ? czuje ze w tym miesiącu znowu mi się nie udalo ... zaczynaja pobolewac mnie piersi i lekko brzuszek jak na @ ... no coż w styczniu czeka mnie lekarz w W-wie ... zaczyna mnie ogarniac smutek !

Hej. Trinity ja też ide w małej czarnej :-). Najlepiej się w niej czuje a nic nowego kupować nie będę bo to nie bal a ide z innymi ludźmi niż w zeszłym roku.

czesć kochane wpadlam się tylko z Wami pozegnać bo zaraz już wyjezdzam.Życzę wam więc kochane:szcześcia, dobrego zdrowia, powodzenia, oby troski życia zaginęły w mroku podczas nadchodzącego Nowego Roku!!!No i oczywiście spełnienia marzeń- wiadomo jakich! Całuję was kochane do wtorku!!!

hej babeczki ... zamienilam bluzeczke ale moj mąż Twierdzi ze w tamtej wygladałam extra a w tej jakos zwyczajnie ... w sumie moze i ma racje ale w tym sklpie juz nic nie mogłam sobie znależć fajnego i na siłe wybrałam cos innego ... no tak tak to jest z babami - czasem nie potrafie sama za soba dojść ... a i tak moja sasiadka mi dzis powiedziała ze w tej czarnej sukience wyglądam szałowo - bo wygladam w niej super szczupło i elegancko -także bluzka wisi w szafie i czeka na okazje a ja idę w sprawdzonej i wygodnej sukni ... ale ze mnie zakretas - tez tak macie jak się gdzies wybieracie - bo ja zawsze przewalam cała szafe i na ostatnia chwilę - zreszta jak zwykle stwierdzam ze nie mam się w co ubrać! ale koniec gadania o ciuchach ... mialayśmy skończyc 100 strona przed nowym rokiem a tu pustki ... Lenka coś sie nie odzywa pewnie zakopana jest w papierach bo kończy się rok - a w księgowości - to zawsze czas wytężonej pracy! ja jakos ostatnio nie potrafie się odnalezc jestem smutna i przygaszona to pewnie przez te klimaty w pracy ... ale mam nadzieje ze 3 miesiace miną szybko - tylko ze poźniej znowu czeka mnie szukanie pracy- a z tym teraz jest koszmar.. z jednej skrajnosci w skrajnosc ... i ten brak bejbuska - przytłacza mnie dodatkowo ... ale może Nowy 2007 przyniesie więcej radości ? jak myślicie ... życze wam kochane żeby dla każdej z Was był lepszy ... tymczasem całuje i do wieczorka - bo moze zajrze jeszcze ...

Cześc moje drogie...uff, ja w końcu mam chwilkę..dziś latała jeszce po sklepach i robiłam zakupy...bo MY spedzamy Sylwestra w domku z przyjaciólmi, będzie nas 8 osób. W związku z tym że nasze mieszkano jest największe...wypadło na nas:)ale i tak fajnie:) Właśnie robiłam polędwiczki w pomaranczach:) pyszotka:)jutro je tylko wstawię do piekarnika..i upiekę:)jeszce warzywka się gotują na sałatkę..i reszta jutro:) Trinity...wiesz..troszkę Ci zazdroszczę tej krzataniny, bieganiny w poszukiwaniu sylwetstrowego stroju, w sumie ja też mogłabym zalożyć jakąś suknie..ale jutro będę jeszce stała przy garnkach..więc pewni ubiorę coś praktyczniejszego, chociaż moje kochanie..zyczy sobie spódniczkę:) ale swoją droga..szafę mam pelną ciuchów, jednak gdy przychodzi co do czego..to nie mam w co się ubrać:) i krzyczę, ze musze sobie coś kupić:)chyba to juz taka natura kobiet...że nie lubią się pokazywac w czymś dwa razy:)i musza kupić nowe!!ech..juz jutro wielka noc...i Wielki Nowy Rok:)Rok pełen nadziei, pokoju, miłości..lepszy Rok..jeszce lepszy od tego..co odchodzi:)

....zrobilam przerwe z tabsach i co?i nic...czyli jednak nigdy nie będe miala dziecka...nawet jajeczkowania nie mam jak normalna kobieta.Ech....

Dianko kochanie ... ale sama widzisz - pomimo tej bieganiny po sklepach i kupowaniu sobie czegos - i tak ubieram się w cos jest ponadczasowe - ta sukienkę kupilam sobie w Zarze 5 lat lemu a nadal jest super - bo jest skromna i zawsze elegancka !... wiesz my tez prawie co roku robimy sylwestra u nas w domu ... bo mieszkamy sami ..nie mamy bejbuska - któremu muzyka by przeszkadzała i wogole ... ja tez zawsze ten dzien stercze przy garnuchach i zrzędze - bo boje się ze cos mi nie wyjdzie - goscie tez przynosza swoje specjaly i zawsze jest spoko ... ale rozumiem Cie doskonale - bo i ja tez wtedy ubieram się w cos wygodnego i praktycznego ... spódniczka i jakaś fajna bluzeczka - to dobry zestaw :) także życzę Ci udanej zabawy ... ja nie wiem ... w takie kucharki jesteście - a to kaczka nadziewana jablkami a to poledwiczki w pomaraczach - chyba z tym gotowaniem to Wam do pięt nie dorastam :) całuje sloneczka moje ..pa pa ... zajrze jutro bo jade do rodziców .... cmokalki .

Masz rację Trinity...nawet w domku własnym można się super bawić:) i jeszcze z przyjaciołmi:) a co secjałów..wiesz..ja nie mam zbytnich talentów kucharskich...a te polędwiczki? w tamtym roku robiłam..i wszyscy się nimi zachwycali..więc zrobię jeszce raz, a zaczerpniete z przepisu Pascala....tak więc Trinitko, z tą kuchnia to jak zawieje, czasami uwielbiam gotować, a czasami bleeee..mam dość..i nic nie gotuje, chociażmój mąż lubi moje obiady itd. Na Nowy Rok zrobię żeberka w miodzie:)takie było życzenie mojego Minia..pod warunkiem...że wogle wstanę rano:) Teraz zbieramy się do Kościółka na 9:00..bo potem..trzeba zrobić się na bóstwo, no i przygotowaqć wszystko:) potem jeszcze wpadnę....a Wy-wstawać śpioszki:)

Cześć. Dzisiaj wkońcu sylwester! Chciałam Wam złożyć życzenia więc SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2007 ROKU, spełnienia wszystkich marzeń tych dużych i tych mniejszych a przedewszystkim tego jednego.. o którym tutaj wszystkie marzymy, szampańskiej zabawy do samego rana i oby ten rok był jeszcze lepszy od tego co się kończy życzy pazia dla wszystkich przyjaciółek wirtualnych i oczywiście życzę Nam żebyśmy dalej tutaj pisały i utrzymywały kontakt ze sobą w takim gronie jak jesteśmy a nawet i szerszym :-) Teraz mam troszke wolnego więc będę zaglądała ale nie wiem czy któraś z was jeszcze tu zajrzy. Martyn-ia wyjechała, Dianka pewnie gotuje swoje pyszności( ja tak jak Trinity przy was czuje się że dużo mi brakuje do takiego gotowania pyszności), Trinitki też już pewnie szykuje się na bal :-) i pozostałe dziewczyny pewnie też. My wychodzimy z domu o 19 więc jeszcze dużo mam czasu.

..hejki slonka moje ... właśnie wstałam ... bo mój Miniek był w nocy chory ... zasneliśmy dopiero o 4 rano ... co za noc :( ale jest już dobrze bo zjadł śniadanie i juz go nie boli brzuszek!pierwszy raz od 4 lat tak mi zachorował i bałam się ze dziś jeszcze nie wróci do siebie a przez to Sylwester z głowy ... kocham tego mojego skarbulinka - jest całym moim światem ... właśnie pomalowałam sobie paznokcie u rąk bo stopy zrobiłam wczoraj ... kończę robić salatkę - owocowa z kolorowym malarone pene i tropikalnymi owocami - polewam to joguretm naturalnym pycha ... i zaraz kroje schabik na kotleciki ... w sumie teścowa zaprosiła nas na obiad na Nowy rok ale nie moge miec pustej lodówki ... koncze skarby moje ..zajrze jeszcze - obiecuję! papatki :)

Cześć dziewczynki! Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku. Jest sylwester a ja jestem troszkę chora ale nie na grype czy coś takiego tylko w czoraj robiliśmy przedbiegi do Sylwestra i mam ciężkom głowe. Sylwestra naszczęście spędzam w domu z przyjaciółmi więc nie będe musiala się męczyć gdzieś. Osobiście nie lubię chodzić nigdzie na bale sylwestrowe wolę go spędzić w domu tym bardziej w tym roku.

Hej a wiecie coś o Justynie czy jest czy nie? Dawno nie zaglądałam wię c nie jestem w temacie.

tylko nie mówcie że was już nie ma??????????????????????????

Cześć Sysiu oj dawno cię niebyło. O Justynie nic nie wiadomo nic się nie odzywa też jestem ciekawa

Kochane moje...ja mam kolację i gości..dopiero o 19..więc jeszce troszke czasu jest:) tak więc życzenia złożę później:) u mnie strasznie wieje...zamiast sniegu..deszcz..zamiast mrozu-+5 stpni!!co za grudzień...no i zima:) coś mi się zdjae..że tej setnej stronki nie skończymy:) Pozdrowienia dla wszystkich...Sysiu..jak miło że wpadłaś:)no a co do Justynki...hmm ciekawe co u niej..dawno nie pisała, mam nadzieję że ok:) buzialki i do ..napisania..jeszce tu będę:)

dziewczynki ... zajrzalam na top Justyny ... na razie sie nie odzywa ... wiadomo juz tylko ze jest w Polsce i byla na Becie - która jej wyszla nie za szegolnie - bo byla za mala by wskazywac na ciaze ... mimo ze jej testy wskazują 2 kreseczki - miala isc do gina i rozwiać wszystkie swoje watpliwości - ale co dalej nie wiem - bo nic nie napisała ! u mnie tez wieje ... chodzę sobie po domku w pizamce ... zaraz ide umyć włoski i sobie je wymodelować ... mój K. sie kąpie - brzuchalek go juz nie boli - wiecie - dostał nowe lekarstwa od androloga i wczoraj baliśmy się ze miał jakies skutki uboczne - bo ten bol brzucha byl taki dziwny - meczylo go poł nocy - choc nie mial ani wymiotów ani biegunki :( zasnąl dopiero nad ranem ... kurde - moje kochanie bierze do 12 -13 lekarstw dziennie - bysmy mieli naszego ukochanego bejbika - mam nadzieje ze cierpliwośc sie oplaci ... my wyjezdzamy z domku ok. 17.45 bo wpadamy jeszcze po drodze po moja przyjaciołke - a ze bardzo kochamy jej rodzicow i babcie także posiedzimy u nich z godzinke przed balem ... a bal jest o 20 ... ciesze się strasznie - potańczymy sobie - posmiejemy się ... choć to zaden exluziv - bo to impreza w malej wiejskiej karczmie - juz nie moge się doczekać ... bo takie chwile nie zdazają się za często ...zajrze jeszcze ok. 17 ...

Trinity właśnie takie imprezki są najfajniejsze. Ja takie lubie a nie takie sztywniackie. Ja już sobie właśnie umyłam włoski a zaraz będę na wałki zakręcać. Już się nie mogę doczekać kiedy pojedziemy na imprezke, tylko szkoda że noc szybko minie i od początku styczeń, luty..... Pewnie w styczniu będę już czekała na wakacje :-). Ja też pewnie jeszcze zajrze

kochaniutkie dajcie znać czy dostałyście Noworoczne maile odemnie i ładnie sie tam szykujcie żebyście pięknie wyglądały. Zyczę udanych bali pozdrowionka i dozobaczenia w przyszłym roku ...... papapapapapapapapapapapapa

...obiecuje ..ze jak zrobie jakes ladne fotki to Wam w Nowym roku poprzesylam ... wczoraj dalam mojemy braciszkowi fotki slubne do zeskanowania - bo ma urządzenie wielofunkcyjne - i jak dobrze pojdzie niedlugo bedziecie mogli mnie zobaczyć w najpiekniejszym dniu mojego zycia :) cmokalki ...

Sysiaczku ... kartka piekna - dziekuję - sprawilaś mi dużo radości ... buziaki

Sysiu ja jeszcze nie dostałam od ciebie maila. Trinitki to rób zdjęcia i nam popodsyłaj :-). Ja też będę miała zdjęcia z tej nocy więc jakbyście chciały to moge wam w przyszłym roku :-) przesłać. Ja już włosy zakręcone mam i na twarzy maseczke też mam:-) Pozdrowionka

Sysiu..ja nie dostałam:(...a ja własnie umyłam włsoki..i będę je układać..mój kiciuś jeszcze w pracy, ale juz niedługo będize w domku...Trinity czekam także na Twoje zdjecie ślubne, całusek dla was..miłego przygotowania:)

Kochane moje...na ten Nowy Rok 2007..życzę Wam, spełnienia marzeń...niech odejdą smutki, żale, troski wraz ze Starym Rokiem:) NIech ten Nowy Rok przyniesie spełnienie marzeń, nadzieję, po prostu..niech da kopniaka Staremu..i będzie CUDOWNY!!!!Życzę Wam tego z całego serduszka-Całuję Was mocno..i bawcie się wspaniale!!!!!do usłyszenia w 2007 roku!!!!pa,pa,pa

Kochane moje zaraz zmykam ... zycze Wam wszystkim udanej, szampańskiej sylwestrowej zabawy w gronie najlepszych przyjaciół!... a na Nowy rok - samgo szcześcia - i spełnienia wszystkich marzeń a w szczególnosci tego jednego wymarzonego pragnienia ... całuje Was mocno - Wasza Trinitka

zaszalejcie wreszcie moze w tym ferworze zabawy predzej zaljdziecie w upragniona ciaże czego wam zyczy wasz niestrudzony Plemnik.

Hej laski wszystkiego najlepszego w Nowym 2007 Roku. Mam nadzieję że reszta dziewczyn dostała jednak te maile jak nie to mi napiszcie wyśle ponownie pa

czesc słoneczka ...Witam w Nowym Roku 2007 ... ja dopiero wstalam - nie jestem spiochem - i jakoś mój organizm - nie lubi spac w dzień ... Przyjechalismy do domku o 5 rano - padnieci - nogi teraz jeszcze mnie bola - bo tak szalelismy - było fajnie - posmialam się i wyszalalam za wszystkie czasu - popilam też wódeczki - a co mi tam i tak co mam byc to bedzie - :) zmykam do lózeczka maleńkie bo mezulek zrobil śniadnaie - hi..hi ..do łózka ... leniuchujemy jeszcze troche bo tak ok. 15 na obiad do teściów i poźniej do moich rodzców z zyczeniami noworocznymi ... papatki - milego dzionka

Cześc dziewczyny jak tam samopoczucie mam nadzieje że dobre. Ja wstałam o 11.08. aż sama nie mogę w to uwierzyć nigdy tak długo nie spałam. I znowu jesteśmy o rok starsze. Właśnie szykuję obiad bo jak co roku robimy poprawiny po sylwestrze, przychodzą znajomi i zjadamy i wypijamy to co niezmieściło się wczoraj. Pozdrawiam i całuje was wszystkie pa. A i mam nadzieję że dostałyście maile.