Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Powodzenia Maziu. trzymam kciuki.. Jak zresztą za wszystkie kobietki na naszym forum.. Aha ja zastrzyku robiłam sobie w brzuchalek..raz po lewej a raz po prawej stronie pępka.. Nic nieboli.. trzeba powolutku wstrzykiwać żeby lek dobrze siewchłaniał.. powiedz o tym pielęgniarce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do cape-town-mom: Moja historia jest podobna..tylko że ja od maja lecze się regularnie... wcześniej to tak różnie bywało.. Ale dokładnie tak samo przez 7 lat mojego małżeństwa nie zabezieczaliśmy się czekajac na TEN CUD... i nic.. Teraz mija 8 rok.. chciałabymby moja historia skończyła się tak jak u Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akasia
Witajcie moje najdroższe :-) Dzisiaj nie wytrzymałam pobiegłam do mojego ukochanego lekarza !! Poniewaz to juz 17 dzien od odstawienia duphastonu..a tak fatalnie sie czuje,ze musialam.!!jestem wymięta,wypluta i nie do zycia :-( bardzo żałuje ze moj organizm zrobil mi takiego psikusa na tak cudowny okres jakim jest Boze Narodzenie :-( Śluzówka jeszcze zbyt cienka,dlategotez dostalm Primolut-Nor (silniejszy gestagen) p.s mój lekarz przy kazdej wizycie robi usg i jest to wliczone w usługę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurna moj to drogi jest, badanie 90, usg 40, cytologia 10 =140 peka, ale w porownaniu z tymi zdziercami tutaj ktorym nie ufam to nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane, ja własnie wróciłam z pracy i czuję się okropnie, głowa mi peka i na nic nie mam siły. Wzięłam na jutro urlop, ale zamiast lezec w łóżku będę biegać za prezentami, bo jeszcze nic nie mam. Widzę że nikogo nie ma to zajrzę później, o ile będę miała siły. Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej martyn--iu ... teraz prawie wszyscy chorują - to przez ta pogode - powinno byc chłodniej ... u mnie w pracy istny szpital ... wszyscy kaszlą ... i ja też - od dwóch tygodni nie moge się pozbyc uporczywego suchego kaszlu :( najlepiej jest sie wychorować i wyleżec w lózku - bo potem można miec powikłania ... weż sobie jakieś lekarstwa ... i sie kuruj - bo bedziesz miala całe święta z glowy ... tymczasem spadam bo ide do sklepu - a pożniej biore się troche za gotowanie ... Paziulek chyba w wirze przedswiątecznym - bo jakos ostatnio nie zaglada do nas! papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana 24
hej kochane...Egzamin mialam z prawa kanonicznego:( poszedł mi srednio..nie jestem zadowolona..buuu..zaraz idę do spowiedzi...na to też trzeba zanleźć chwilkę:) pozdrawiam...a Tobie Martyniu współczuje...biedaczka z ciebie..na same świeta:( ech..niestety..tak bywa. Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana 24
Ooo dzień dobry Trinity:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane. Tak, tak ja w wirze świątecznym, ostatnio dużo pracowałam ale od jutra wolne więc pewnie się już jutro odezwe częściej ale przeczytałam wasze wszystkie wypowiedzi. Uaktualniłam tabelke- i wszystko jasne :-(. Myślałam że jak dostane @ to się tak nie przejme ale niestety już od dwóch dni wieczorami rycze. Dzisiaj dostałam i koniec zły humor musi odejść przecież idą święta :-) NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa.........25.............14......................21.01.07 Trinity /k.Łowicza.......29.............16......................06-09.01.07 Martyn--ia/Legnica......25..............3.......................ok 10.01.07 Lenka/Ostrołęka........ 27...............3.....................24-28.12.06 Diana/Olsztyn............24.............18.....................31.12.06 Mluwa/Warszawa........28...............0.....................ok.23.11.06 Justyna/Londyn..........25.............. 3.....................ok.28.12.06 akasia/ Zielona Góra.....25............ 20........................ok. ??? nieudana 13/? ............35.............15 ......................01.12.06 myszkaaaa/Białystok....24..............6......................22.12.06 ? sysia111/k.Ostrowa wlkp.25............36...................ok.15.01.07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babolki :) uff ..dopiero teraz moge usiaśc na chwilke do kompa ... zrobiłam 70 pierogow - jak na pierwszy raz to myslę ze to niezły wynik ? :) do tego farszu z kapustką i grzybami mi zostało takze juz zrobilam ciasto naleśniowe i robie zaraz krokiety ... padam ... ale musze to dziś zrobić bo jutro pieke ciasto ciasta ... :) milej nocki kochane moje! Ps. moje kochanie wałkowało mi ciasto na pierogi - strasznie go kocham :) buzialki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry drogie panie, bede leniem i wkleje wam cos co juz pisalam na innym topiku:D zaczne od tego ze obudzilam sie dzis o 4:00 a moze ciut wczesniej bo pobolewal mnie brzuszek, chcialo mi sie siku b.mocno! od razu pomyslalam o tescie (przeciez z porannych najlepszy wynik) i tak nie moge zasnac do tej pory, wypilam herbatke, zjadlam tosta i mysle bardzo intensywnie! jak wiecie termin prawdopodobnej @ to ok 28.12 czyli ok 34-35 dc dzis moj 29 dc i dzis na kolejnym, innym tescie sa dwie krechy! wyrazniejsze niz wczoraj! Cieszyc mi sie bardzo chce ale to tak wczesnie ze az sie boje! trzymam test w lapce i usmiecham sie do niego jak polozylam sie do wyrka i probowalam zasnac to nie moglam sie powstrzymac i co chwila wlaczalam telefon i patrzalam na te kreski, i tak mam do tej pory tyle ze z klawiatura w lozku i lampka mam nadzieje ze wszystko bedzie ok, podroz itd i w 27 w srode rano pojde na bete a 28 do gina. postaram sie odezwac do was od razu po tych badaniach z gdanska, 3majcie kciuki i pomodlcie sie za nas mam nadzieje dziewczyny nie moge zasnac, tak bym chciala juz sie cieszyc pelna geba a to tak wczesnie....ah jescze kilka dni i beta moja pierwsza!!! Zrobie test w Wigilie rano i napomkne delikatnie rodzince bo pewnie nie wytrzymam! Moje swiateczne starnka ah, eh.. oczy mam jak piec zlotych, chyba nici z spania. odezwe sie jeszcze- buziole po czole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna nie chce ci jeszcze tak oficjalnie gratulować żeby nie zapeszyć ale po cichutku już chyba można :-). Odezwij się jak będziesz coś wiedziała. No to chyba mamy pierwszą zaciążoną. Mi już dzisiaj humorek dopisuje, niedługo jade jeszcze na zakupy żeby coś tam jeszcze dokupić. Prezenty w połowie popakowane a jutro dopiero będę prała firanki i jeszcze z grubsza sprzątała a w niedziele rano jade na cmentarz do Taty. Ja nie gotuje wszystko robi mama więc mi to odchodzi o tyle mam dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejki ... myszki ja juz po usg ... i odbiorze cytologi ... mam I grupe i moj gin powiedzial ze to superancko:) do tego usg robilam pierwszy raz w zyciu ..hi..hi... te urzadzenie - wyglada troche jak wibrator ;) ale macicę mam oki - choc troszke malą /ale ew normie/ endometrium trochę za cienkie ale też może być - ok. 7,5 mm ... jajniki w porządku ..do tego dwa pecherzyki w lewym jajniku i jeden w prawym ... dzis zaczynamy staranka - w sumie na luziku - bo lekarz powiedział ze jeden pecherzyk jest prawie gotowy do pekniecia - ladny i dosc duzy z tego co pamietam to właściwej wielkosci - mowil mi ile ma mm ale z tego przejecia zapomniałam ... spadam bo jade juz do pracy -mezus mnie zawozi - bo od dziś do nowego roku ma wolne - a ja buu ... wracam zaraz po swiętach do pracy ... niesprawiedliwe ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha .... Justi ... po cichu tak sobie mysle ze chyba zapoczątkowałaś rozsiewanie wirusków ciażowych ... ciesze sie w głębi serca - kazdej z nas tego zycze ... pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki Justynko :-) Rety, ależ to byłby piękny prezent pod choinkę.. Ja również narazie tak delikatnie i cichutko Ci gratuluję..żeby niczego nie zapeszać. Ściskam Was wszystkie ...może to początek dobrej passy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja tylko na chwilkę, bo zaraz uciekam kłaść się do łózka- czuję się fatalnie. Justynko myślę ze mogę i ja ci cichutko pogratulować, może właśnie Ty zaczniesz ta dobrą passę. Całusy zajrzę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny zycze wam zebyscie
pod choinke dostaly to czego bardzo pragniecie --> dzidziusia. trzymam za was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, milutko z Twojej strony :-) Ja Tobie życzę, by się spełniło to o czym Ty marzysz.. Zaraz wychodzę z pracy... już mi nic nie idzie... czekam tylko by wystartować z biura i lecieć na miasto.. mam listę zakupów \"wersja ostateczna\" ;-) Spooooro tego... Uchh.. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... dzięki ... licże ze może w tym magicznym czasie jeden z moich pecherzykow pęknie i moze ? bedzie spóżniony prezent ?? ja pracuje do 16-stej potem mamy wigilie firmową ... ale juz nie w głowie mi praca ... myśle o domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny \"nie\" dziekuje i tez tak po ciuchetnku❤️ nie moge sie juz doczekac tej bety! dzis objawy mi sie nasilily ciut ciut..:D a teraz: zycze Wam wszystkim zdrowych, wesolych, cieplutkich Swiat Bozego Narodzenia, spelnienia marzen (szczegolnie tego jedynego, ktore nas wszystkie laczy), pieknej choinki, mnostwa prezentow!! Niech Wam Dzieciatko Jezus blogoslawi i Nowy 2007 Rok cudownym sprawi. do napisania:) ide sie szykowac do drogi, za jakies 3h musimy wychodzic:) za jakies 30h bede blizej Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie spelnilo jestem
w 13 tc. moze nie starlam ale tylko co wy, bo 6 miesiacy, ale i tak juz powoli przestawalam wierzyc a tu nagle taka niespodzianka :) dlatego nie traccie nadzieji i myslcie pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssssss
* moze nie starałam sie tylko co wy - tak mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, jestem już, ale chyba się spóźniłam, bo już nikogo nie ma? Gartuluję tym, którym się udało:) Dziękuję za życzenia świateczne, Wam też kochane życzę wszytskiego co nalepsze z okazji tych wspaniałych świąt no i jeszcze......wiadomo czego, nie muszę chyba już dodawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie, zainteresował mnie tytuł postu i przeczytałam poczatki i końcówki. Czytałam to mając czasem łzy w oczach. Tez bardzo chciałam mieć dziecko mimo mojego młodego wieku i udało mi się po 3 miesiącach. Nie wiedziałam że tyle kobiet ma problemy z zajściem w ciąży, ja jestem w 34tyg. bardzo wam współczuje oraz życzę wszystkiego najlepszego, bo wierzę że uda się każdej z was prędzej czy puźniej. Trzeba mieć zawsze nadzieje i nie poddawać się, będę obserwować posty na forum i mam nadzieje że już wkrótce będą pojawiać się posty podobne do Justyny M. (której po cichutku również gratuluje,żeby nie zapeszyć) ponieważ święta to czas cudów...:) Spokojnych i cierpliwych świąt wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soffi
czesc wszystkim spragniomym slicznego malenstwa!!! Ja staram sie o dzidziusia od 16 miesiacy, ale niestety narazie nic z tego nie wychodzi. Narazie nie robilam rzadnych badan, ale chyba w wakacje zaczne, bo ile mozna bezczynnie czekac. Mam 26 lat, a mowia ze najlepiej miec pierwsze dziecko przed trzydziestka. Czesto sie zastanawialam czy dzwiganie ciazkich rzeczy moze miec zwiazek z nieplodnoscia, jesli wiecie to napiszcie. Pozdrawiam cieplutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana 24
Justysiu..oby się udało:) mam taką nadzieję i zyczę Ci z całego serduszka:)...oraz wszystkim Wam moje przyjaciółki:) NAtomiast z z okazji nadchodzących Świat..życzę Wam moje kochane...świat prawdziwie światecznych,ciepłych w serduszku, zimowych na zewnątrz i jaśniejących pierwszą gwiazdką, co daje nadzieję na następny rok:) Wesolych Swiąt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie tak sobie pomyślałam, może już o tym wcześniej było ale nie przeczytałam... mam wrażenie, że wszystkie które nie możecie mieć dzieci obwiniacie za to siebie, chodzicie na badania, leczycie się itd... a faceci? Czasem bywa tak, że to właśnie z nimi sa problemy, że ich plemniki są za słabe, za wolne, lub jest ich za mało. Proponuje aby wasi mężczyźni zrobili sobie również testy, ponieważ słyszałam gdzieś że można wyeliminować te słabsze pleminiki.. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkich Wlasnie dzisiaj pokolocilam sie z mezem chyba przestajemy siebie rozumiec ja marze o dziecku czepiam sie kazdego czego moge a on ma troche inne podejscie do zycia. I to mnie strasznie wkurza zaczynamy sie odwiniac czyja to wina co dalej robic , ze musze wyluzowac ale jak mam to zrobic jak caly czas o tym mysle chyba mam obsesje na punkcie dziecka, ale nie moge jak widze taki malenki skarb to serce mi sie kraja ze u mnie zrowu nic wczoraj dostalal ten cholerny okres po drugiem insyminacji znowu nic zaczynam swirowac. A jeszcze swieta myslalam ze to bedzie prezent na swieta tak jak u justy a tu nic. pustka zapanowala w moim sercu. Ale dostalam modlitwe od siostr zakonnych bede sie codziennie modlic moze to wszystko wzmocni moje malzenstwo i da mi wiecej wiary ze bedzie dobrze. Dziewczyny nie pozwolmy aby nasze malzenstwa sie rozpadaly przez klotnie i obwinianie. Moje zaczyna padac ale bede o nie walczyc nie pozwole aby sie tak szybko rozpadlo. Musze byc sielna jutro bedzie lepiej ida swieta czas wybaczania, modlitwy moze wszystko sie uda oby bo zaczynam tracic wiere i nadzieje. Mam mieszane uczycia nie wiem co robic i przez ten miesiac odstawiam wszelkie leki i nie wyliczam plodny nie plodny zobaczymy co bedzie. A od nastepnego cyklu bde brala puregon zobaczymy moze to mi pomoze i tez bede sie cichutko cieszyc tak jak justa. A tak wogole to gratulacje :-) fajnie moze to jakis znak na tym forum moze juz powoli wszystki bedziemy sie po cichutku cieszyly mam taka cicha nadzieje. Sorki ale po raz kolejny musialam sobie ponarzekac. pozdrawiam i zycze wesolych swiat oby mam sie spelnily nasze marzenia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×