Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

hejki kochane ... tak strasznie mi smutno w domku bez Was :( niestety dopiero w srode bede w pracy i bede miała kontakt ze swiatem ... w domku mezuś próbował z łączyc się z netem radiowo - pozyczył od kupla karte sieciową i antene - ale nici - takze zostaje nam neostrada - ale dopiero od kwietnia :( Wypoczywam sobie troszke w domku - bola mnie jednak jajniczki i sama nie wiem co mi jest - w poniedziałek karze ginowi bliżej im sie przyjżeć ... wysprzatałam juz chyba wszystko - tylko okna mi zostały - ale zostawiam to na wtorek - jak bedzie ladna pogoda w pracy podobno dziwne klimaty - dzwoniłam do koleżanki i mówi ze szefowie jacyś dziwni - jakby coś knuli ? zreszta rozmawiałam juz z meżem i jak przypadkiem mój szef wycowałby się z tej rozmowy co z nim odbyłam - to chyba nie bedę miec do niego zalu - widocznie - tak ma byc - a może ktoś nademna czuwa ? bym wreszcie była spokojniejsza ... ?? własnie wróciłam z kolacji - mój braciszek zaprosił nas do restauracji - bo w poniedziałek ma imieniny - dziś sie spotkalismy się we czwórkę - było tak sympatycznie - obżarstwo pełna gębą :) namówiłam mężusia byśmy wpadli do tesciów na necik - także się odzywam do Was - tak mi strasznie brakuje kontaktu z Wami - słoneczka moje ! Dianko 7 cm- to duży ten Twój maluszek - mam nadzieje ze mi też posłałaś zdjęcie swojego brzuchalka - jeżeli nie to czekam z niecierpliwością ... Moja koleżanka z pracy - urodzła 8 marca chłopczyka - 4,5 kg, 55 cm - duży facecik :) Zmykam kochane - przesyłam buziaki - i do usłyszenia - jutro pewnie nie zajrzę - ale może w poniedziałek ? Papatki - cmokalki dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianeczko - właśnie zajrzałam na swoja poczte - zdjęcia brzuchalka doszły tez do mnie - piękniuchny :) - mam nadzieje ze niedługo każda z nas bedzie mogła się tak pięknie nosić :) Przesyłam pozdrowinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór, wszystko u nas coś opustoszało. Rozumiem, ze weekend i sie mężusiami zajmujecie, ale necik tez trzeba odwiedzić chociaż na chwilkę ;) Karolciu, ja wciąż bez @. Tempka wciąż wysoka i już nie wiem co mam o tym mysleć. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Zawsze po progesteronie bez problemu przychodziła po trzech dniach. A tu juz 11 minęło i nic. Kiedys byłam na czacie ze specjalistką w pco i się popytałam o parę spraw. Wygląda na to, ze mój gin wie co robi, ona robi tak samo. Napisała mi, że po zastrzyku @ powinna być do dwóch tygodni. Więc czekam do wtorku. I znów do gina. I martwię się bo dodatkowo mimo dietki przytyłam kilogram, piersiątka dalej duże i twarde. Ech te zaburzenia hormonalne....nawet nie mam szansy się starać.:( Do pogadania dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kwiatuszki w ten poranny piekny dzionek:) Dianko dziękuję zdjątko doszło,brzuszek cudownyyyyy:):)i pamiętaj dbaj o siebie:) Karolcia wiesz ja lubię mieć czysto,czasami mój mężuś mówi że mam obsesję na punkcie sprzątania bo ciągle sprzątam i wynajduję sobie coś nowego,a ten pokoik nie jest duży więc szybciutko pomalowane,farba szybko schła,tylko strasznie się wczoraj źle czuła nie wie czy to spowodowane tą farbą ale najpierw głowa,a wczoraj rano miałam dziwny ból brzuch,strasznie się wystraszyłam bo pierwszy raz w życiu miałam taki ból,tak jak by mnie coś ciągnęło w środku,a potek kuło do pleców:(nie wiem ale ból był straszny,nie mogłam wytrzymać tak mnie coś rwało od środka,ale minął po jakiś 30 minutach. Całuję Was mocno I miłej niedzielki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć KOchane:) Martysiu udanej pordróży.i wracaj do nas szybko! Ja wczoraj umierałam-tak mnie gowa bolała, że myślałam, że oszaleję, najgorsze, że nie mogę tabletek brać żadnych-koszmar, jakoś zasnęłam z bólem głoy..i rano obudziłam się z identycznym!:( Właśnie się wykąpalam, mam nadzieję, ze to pomoże! Bo jak nie to nie wiem jak wytrzymam kolejny dzień. Coś strasznego!! Pozdrawiam Was moje drogie i życzę miłej niedzieli:) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :-) :-) zaraz zajrze na poczte czy i u mnie jest zdjecie ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boskie sa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziekuje :-) :-D :-D :-D :-D :D sliczny Diano - gratuluje 7cm korokodyla 🌻 🌻 ja zmykam do robienia sernika - pozniej kosciol i moze brat mego misia do nas zawita :-) :-) p.s wczoraj bylismy w miescie na kolacyjce ( od dawien dawna tak milo nie spedzilismy czasu tylko we dwoje :-) ) milej niedzielki kochaniutkie wszystkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysiaczku już wysyłam Ci zdjęcie, Tobie Akasiu wysłałam:) Sysiu, nie wiem czy mogę, ale jest troszkę lepiej włąśnie piję kawusię:) POleżę i jakoś będzie...czego się nie robi dla dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianko, moja gin powiedziala, że jakby mnie brzusio mocno bolało i ciągnęło, to mam wziąść nospę. Może na ból głowy też tobie pomoże, bo to chyba jedeyny lek, który mozna braz w ciąży. A z kawusią nie przesadzaj a tym bardziej nie sypana tylko rozpuszczalba. Ja też mniej piję, ale na wszelki wypadek kupił mi mąż ricore (ta z reklamy z cykorią) chyba lepsza niż po turecku i myślę, że trochę zdrowsza (jeśli oczywiście kawa może być zdrwosza ;). Surfitka to rzeczywiście nie jest ciekawe, że nadal nie masz @. A może jednak jest inny powód braku @. No i te piersi twarde i chyba cię bolą co? Bo mnie do tej pory bolą. Martynia miłego i udanego wypoczynku. Ale kukusia to sie nie odzywa już trochę, i nie ma sie co dziwić dziewczynie. Może coś z tego wyjdzie :D Buziaczki i miłej niedzieli Wam wszystkim życzę chociaż ta pogoda do zniechęca do wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie pogoda słoneczna i ciepelko jak sie patrzy-schowalam juz plaszcz zimowy i wyciągnęlam wiosenna kurteczke :-)ale i tak mi w niej gorąco było :-D :D martyni--ia na wypoczyku?! chyba cos przeoczylam-pozniej doczytam :-) a tymczasem zmykam kobitki,robie placek po wegiersku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kończy sie weekend....buuuu A u nas zimnoooo i pochmurno i wietrznie,ja chce słonka!!!! Karolciu,jak tam twoje teściki??Zaczełaś juz robić? Dianko,jak główka?Przeszedł już też ten paskudny ból? Kukuśka,a co z tobą? Pomykam cieszyc sie ostatnimi godzinkami weekendziku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kseniu, miałam zacząć sprawdzać od 8 dc, ale znając mnie :) zaczęłam wcześniej - bo otrzymałam przesyłkę, to musiałam sie przetestować, oczywiście negatym narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Słonka Moje Ja mam gościnny weekend dlatego sie nie odzywam... Dziękuję za cudne zdjęcia Dianko.. Surfitko Tobie też dziękuję, bardzo miło Was poznać. Wszystkie Was mocno ściskam, bo pewnie dopierko jutro będe mieć więcej czasu. Mój A. jest na zwolnieniu lekarskim.. rozchorował się biedulek i teraz muszę się nim opiekować ;-) Miłego wieczorku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam jeszcze na chwilke zobaczyć co słychać:-) Lenko opiekuj sie mężusiem bo jak bedziesz z brzuszkiem chodzić to pewnie ci sie odwdzięczy. Karolciu,infomuj nas co i jak z testami:-) Miłego tygodnia dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem kochane na chwilkę bo wiecie że niemam czasu. Co do starań to sie nawet nie łudze bo to już za późne dni.a po drugie to jakie dni skoro niemam owulacji!!!!!!!!!!! no cóż takie to życie okropne.jutro ide do gina. dianka ja też chce zdjęcie pozdrawiam was dziewuszki wszystkie powodzenia życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukusiu - trzymaj się, mój kolejny test owu tez niestety negatywny, napisz jutro co u gina,buziaczki, pozdrawiam Ciebie i Twoją drugą połówkę :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór. Paula, ciążę zdecydowanie wykluczam. I juz mam dość swojego ciala które wogóle mnie nie słucha. ;) Dzień minął spokojnie i bez zbędnych przygód. Niedługo do łózia, jakiś filmik i może się troszkę do mężusia poprzytulam to milutko wieczór minie. Dobranoc i do pogadania. A swoją drogą to coś mało nas ostatnio. Rozumiem, wiosna idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc wszystkim i znowu poniedziałek :/ Ale wiosna idzie wiec może bedzie dobrze, słonko zaświeci ,ptaszki zaspiewaja. Surfitka ja z 8 lat temu też miałam podobny problem .prawie 3 miesiące nie miałam okresu. Między czasie byłam na wakacjach w Turcji przez 3 tygodnie i lekarz jak nie wiedział od czego to mówił ze może od zmiany klimatu ale chyba nie dokońca bo juz przed wyjazdem niemiała @. Pamiętam ze na początku łykałam Luteine a później kazał mi ja stosowac dopochwowo bo mówił ze może w taki sposób szybciej i lepiej będzie się wchłaniała . I dlatego jak później wkońcu dostałam @ to łykałam tabkl.Antykoncepc.ze uregulowac okres, a ze po drozde spotkałam mojego miśka to łykałam te tabl. przez dwa latka i cieszyłam sie ze jest wszystko OK. Aż chciałam zostac mamuśka i odstawiłam ale juz 1,5roku i nic :( I tak w skrucie streściłam swoje intymno-zdrowotne zycie :) Tak to jest każda z nas ma jakis problem a fajnie ze jesteście to można szie wymieniasc doświadczeniami .Zycze udanego tygodnia i spadam do pracy , A wszystkim wypoczywającym życze pięknej pogody i duzo przytulania bezstresowego papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki. Dzisiaj jest ten dzień gdzie ide na hsg. Ide na 13 więc jak tylko wróce i będę w stanie wszystko wam opisze. Trzymajcie kciuki aby tym razem wypaliło i nie bolało. Dobrze że będe miała znieczulenie. To do napisania pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paziu, trzymamy kciuki!!!! Trzymaj się!!!! pozdrwowienia❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję Pazulku, że wszystko pójdzie dobrze. Również trzymam kciuki, żeby było dobrze.. no i żeby nic , a nic nie bolało :-(. U mnie dziś śliczna pogoda kobietki, wracam do domku to biorę sie za porządki. Wczoraj odwiedzila mnie siostra z narzeczonym, mieszkają w stolicy i raczej nie często mamy okazję się widzieć. No ale dzięki necikowi będziemy miały teraz częstszy kontakt. :-) Ściskam Was mocniutko. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta ja już po. Napisze jedno strach ma Welkie oczy. Wynik: macica prawidłowa, jajowody drożne:-) A było tak: Przyszłam przed 13. Dałam wszystkie bad. które były potrzebne. O godz 13 bardzo miła pani dr. wzięła mnie do gabinetu i podała w pośladek zastrzyk domięśniowo. Po zastrzyku usiadłam w poczekalni a tyłek mnie tak bolał i noga drętwiała że myślałam że fikne, zemdleje ale nie jakoś dałam rade. Za ok. 20 min. przyszła po mnie i poszłyśmy do pokoju rentgenowskiego. Rozebrałam się, zostałam tylko w skarpetkach, staniku i dłuszej koszulce za tyłek. Były 3 milutkie panie(naprawde bardzo sympatyczne) położyłam się na stole nogi rozkrakiem podkulone i zaczęły przygotowywać narzędzia. Ja cała drżałam ze strachu i nie chciałam się patrzeć jak te narzędzia wyglądają. Najpierw mnie zdyzenfekowali w środku, później włożyła te narzędzia nic mnie nie bolało. przesunęły mnie wyżej tam gdzie rentgen, nogi musiałam wyprostować, nadal nic nie boli. Włączyła maszyne i wstrzyknęła płyn i wtedy mnie zabolało, piekło myślałam że mi macice rozerwie ale dziewczyny da się przeżyć. zcisnęłam aż prześcieradło i powiem wam że 2 razy (chyba) mi wlewali i słysze jak mówią do mnie albo nie do mnie że wszystko pięknie przepływa. I zaraz wyjęły ze mnie te paskudztwa, zdesynfekowała i już koniec. Poleżałam jeszcze moment na tym stole bo nie mogłam wstać ze strachu. Było mi nie dobrze i słabo. Ale zeszłam raz dwa się ubrałam i wyszłam do poczekalni i znowu ból jak na @. Czekałam ok. 10 min na wyniki. Jak już z tamtąd wyszłam przestało mnie cokolwiek boleć. Teraz już nic nie czuje. Badanie całe trwało ok. 5,7 min i naprawde da się przeżyć nic się nie bójcie. Miałam szczęście że babki były super, starały się zagadywać, chłopiec czy dziewczynka itp. :-). Najważniejsze że wynik superaśny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za całe bad. ze znieczuleniem zapłaciłam 200 zł. i powiem wam że nie opłaca się tego robić w znieczuleniu ogólnym ponieważ szybko strasznie robią te badanie i po co się truć.Narazie nic nie krwawie no może mała kropeczka krwi zobaczymy jutro albo później. I tyle jak macie jakieś pytania chętnie odpowiem moje przyjaciołeczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero wróciłam ...i widze PAZIULKU zes strasznie dzielna dziewczynka!!!!!!!bardzo bardzo sie ciesze,ze wszystkie jajowody masz drożne :-D :-D :D :D superasnie!!!!!!!!!!!!!!!!!! mnie ten zabieg czeka w maju :-) wiec pewnie bede jeszcze sie pytac o wszytsko / buziol kochaniutka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×