Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Dzięki Martusiu !! Tak nas chyba mało się zrobiło na forum - bo nikt nic nie pisze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie nie ma nikogo . Chyba tylko my dwie. Dziewczyny pewnie odpoczywaja po pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze ja jestem. Kurcze, normalnie tyle ostatnio nowych koleżanek zawitało do nas na topik a ja nawet niemam czasu was bliżej poznać. co zasiądę przed kompik to odczytuję zaległości i już nie starcza mi czasu na pisanie. i obawiam sie że narazie tak zostanie. sesja w toku, a do tego są jeszcze inne sprawy. no i oczywiście dochodzi bieganie po doktorkach, a chyba nie muszę wspominać ile trzeba sie nasiedzieć w kolejkach. no cóż, taki los. Ale pocieszam sie że jak zajdę w upragnioną ciążę to będę miała więcej wytchnienia, bo niebędę sie wogóle wysilać do pracy. ale kiedy to będzie i czy wogóle będzie to tylko Bóg wie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna24 jeszcze ja nie dostałam zdjęcia od ciebie kukusia@vp.pl JustynaM a od ciebie też nie mam zdjęcia synusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kukusiu🌻 Nie martw sie jeszcze zdazysz nas poznac ,narazie stad nie uciekamy hiiihihi... Zajdziesz w ciaze nawet sie nie obejrzysz .....wszystkie zajdziemy ...tylko sie mejduj co jakis czas i lap wiruski ciazowe , bo ostatnio ich tu troche jest... Bedzie dobrze ,prawda dziewczyny, nie mozemy sie zalamywac tylko isc do przodu i nie dac sie .... Kukusia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
Witam jestem tu poraz pierwszy dzisiaj:) Czy wy tez chcecie tak bardzo dzidzi i nic z tego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc katia100🌻 Tak samo pragniemy dzidzi i narazie nic nam nie wychodzi. Super ze dolaczylas do nas , w grupie zawsze razniej....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
wiecjaki mam problem...... opisalam na temacie: POMOCY - CHCE MIEC DZIECKO Mam juz dosc wsyztskiego, mam 23 lata wlasciwie skoncze we wrzesniu myslalam ze po 30 stce zaczynaja sie problemu a tu co:/ ah..... niewiem juz co robic pomozcie dziewczyny bo wy najlepiej wiecie co czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukusia - przesłałam Ci moje zdjęcie - mam nadzieje , ze prześlesz mi swoje !!!!! Witaj Katia 100 !!!! Kurcze , wiecie co - strasznie duzo nas jest prawda - bezpłodnośc to faktycznie choroba XXI wieku - TRAGEDIA !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyno oczywiście, zaraz sprawdze. Matro tobie właśnie wysłałam , sprawdz czy doszło i daj znać szybciutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze , ze chociaz wzajemnie możemy sie wspierac - bo nadal to taki temat tabu - ja np. nie lube tak oficjalnie o tym mówić , bo mam wrażenie , że patrza na mnie jak na jakąś uposledzona albo z takim współczuciem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia może skopiuj z tamtego topiku twój problem i wklej tutaj, bo ja czytam tylko nasz topik, na inne nie mam czasu macie racje, ostatnio strasznie dużo sie słyszy o niepłiodności kurcze, fajnie sie piszę a tyle nauki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nic niemówie. tłumaczę że na razie niemamy warunków na dzidzi ani czasu (a guzik prawda) tylko nieliczni wiedzą, góra 5 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie 5. dokładnie to nikt nie wie że już rok sie staramy, tylko wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
oki dziewczyny juz kopiuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mówię , ale ostatnio mój mąż sie juz z tym nie czai i zwykle mówi cytuje : \" z jakis powodów , nie wiemy czyich ,narazie nie możemy mieć dzieci \" - nie wiem co mu tak popuściło , moze ma juz dość ściemniania jak to mozliwe , ze 3 lata po ślubie a dzieci brak !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
Witam dużo czytam tutaj na forum i postanowilam sie przyłączyć A wiec tak samo jak reszta BARDZO pragne dzidzi... ale ona mnie chyba nie staramy sie z mężem od 7 miesięcy i nic...:/ widze jak sie tu wspieracie a ja juz zaczynam szalec:/ i niewiem co robic jak widze male brzdace w wozeczkach albo male ciuszki na targu az mam lzy w oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
zaczynam sie martwic czy z nami jest wsyztsko oki... na poczatku jak sie staralismy po sexiku odrazu wyskakiwalam z lozka i pod prysznic w tymm iesiacu po kazdym milosnym zblizeniu nozki do gory i poduszeczka pod pupcie .... doszlo nawet do tego ze poszłam do wrozki, babka sprawdzona przez moja ciocie ,wujka, kuzynka i dwie kolezanki na przestrzeni pru lat sie wsyztsko spelnilo i zaryzykowalam jak tylko ustwalia tarota powiedzial ze jestem w ciazy zebym zrobila test ja glupia sobie nadzieje narobilam heheh dzisiaj szrobilam tesr wyszedl negatywnie ale do 1 dnia @ jeszcze 10 dni.... niewytrzymam chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia 100 - nie przejmuj sie . ty starasz sie od 7 miesiecy - ja mam męża od 3 lat i nigdy nie uzywalismy żadnych zabezpieczeń przed ciążą i nic !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
katia100 A wlasnie sie dowiedzialam ze siostra mojego meza jest w ciazy juz drugie....:/ ale tez ciezko bylo z pierwszym nawet bo po 4 miesiacach sie udalo ale teraz walczyli od grudnia tak jak ja.... tylko ze jej sie udalo a mi nie. jestem taka zrezygnowana ze chche mis ie tylko plakac:/ postanowilam osiebie zadbac rzucilam palenie... no dobra ograniczylam ale bardzo sie staram!!!.... kupilam sobie kwas foliowy jak moj maz go zobaczyl spytal sie czy jestem w ciazy widzial te iskierki w jego oczach... wiem jak bardzo by chcial "owocu naszej milosci" jesli si eokaze ze niebede mu mogla dac tego szczescia chybasie zabije mam wsyztskiego dosc!!!!!! ide poplakac w podusie....;(;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
wiesz niepociesza mnie to ze tyle sie staramy, za co to!!!! dlaczego te ktore chca miec dzieci kochac je i dac im wsyztsko co najlepsze niemoga atakie co wpadaja rodza a potem na smietnik .... nierozumiem tego DLACZEGO?????? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój mąż ostatnio mówi tak: \"chcemy dzidziusia. Bardzo chcemy.\" a później już zaczyna puszczać jakiś żarcik i w ten sposób odbiega od tematu. świetnie mu to idzie, też bym tak chciała umieć. a przy tym mi tak cieplutko na sercu bo jest jak prawdziwy mężczyzna, przyznaje sie że bardzo chce mieć dzidzie. myślę że mało jest takich, przynajmniej w moim otoczeniu. ostatnio koleżanka mi powiedziała że namówiła męża żeby zaczęli sie starać bo to podobno długo czasu czasem upływa. no ale im sie udało za 1 razem i on był zły na nią bo myślał że jeszcze nioe będzie. kurcze też tak chce już ci Justyś wysyłam aha nowe dziewczynki napiszcie skąd jesteście, bo może gdzieś blisko siebie z kimś. ja Kraków A wy? Marta? Martika? Justyna? Katia? Wolare?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
ja z gliwic:) napiszcie dziewczyny ile sie staracie, co robicie jak sie staracie "pomoc" zajsciu w ciaze:)?? ja 7 miesiecy dokladnie od grudnia, tak jak pisalam wyzej wczesniej wyskakiwalam z lozka, szwagierka mi powiedziala ze wlasnie teztak robila i nic dopiero jak to olala, czy spala z podusia pod pupa pomogla wiec w tymmiesiac po kazdym sexiku nozki do gory..... ale jestem taka zrezygnowana zejuz niewierze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie tak jest , jak ktos nie chce , to zaraz jest!!! Ja w tym momecie zastanawiam sie jak mozna sobie wpaść - przcierz to tak cholernie trudne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem zrezygnowana. ja mam za sobą stracony rok. jakby nam sie udało to miałabym już 3 miesięczne dziecko. staram sie jeszcze przez wakacje (i też mam zamiar spróbować poduszki i nogi w górę) a jak sie nie uda to po wakacjach prosto do kliniki na razie robie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pochodze z woj. Malopolskiego dokladnie 30 km. od Nowego Targu. Ale od 7 lat mieszkam w USA wiec z Surfitka jestesmy prawie sasiadkami.....Jestesmy po slubie z moim mezem prawie rok ...bo 15 lipca bedzie nasza rocznica.... A kochamy sie bez zabezpieczenia ok. poltora roku i tez nic..............buuuuuuuuuuu ...moze kiedys sie uda :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×