Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

czesc dziewczynki :-) Trini tylko do mnie nie przestawaj pisac ;-) nawet codziennie możesz słać maile :P i TY JADIRO również !! Dziewczyny nie wygłupiajcie sie. Tymczasem zmykam w końcu uspałam mojego ukochanego małego niedzwiadka,.... buziole

P.S byłam dzisiaj wózeczkiem pierwszy raz w kościele :-D p.s.2 Dlaczego DIANA Się nie odzywa co z nimi sie dzieje ???????????????????????????????

Cześć:) Ja mam nadzieję, że przechodzicie wszystkie tylko jakąś chwilową niedyspozycję...:O i nie piszecie tego poważnie. Fakt faktem, że ostatnio tutaj powiało pustkami, ale chcę w to wierzyć, że to wszystko przejściowe. Chociaż sama się przyznam, że czasami potrzebuję chwilę oddechu i jakiegoś dystansu do sprawy staranek. Ale jakoś tak by mi tęskno było jakbyście rzeczywiście przestały pisać. Nie wiem co się dzieje - być może to pogoda sprawia, że postanowiłyście odejść od kompów - wracajcie - chociaż na parę zdań Sama ostatnio nieco zaniedbałam się w pisaniu, ale w miarę możliwości obiecuję poprawę:)

Witajcie kobietki:) to fakt ładna pogoda i jakoś niema czasu usiąść do tego kompa. my sami teraz przez weekend wylegiwaliśmy się na plaży, i powiem że pierwszy raz przez cały weekend nie pomyślałam o staraniu się o dzidzie??! spotkania ze znajomymi jakieś inne tematy i zapomniałam, ale i tak od paru dni niemam nastroju ciągle mnie coś denerwuje o wszystko się czepiam , a mój mąż na tym najbardziej ucierpiał:( czuje się taka nie wyspana,chociaż siedze na zwolnieniu lekarskim juz 4 tydz i wstaje nawet dość póżno bo o 8.00 a o 12-13 jestem już znowu zmeczona i kłade się spać. niewiem czy to ciśnienie takie beznadziejne czy co?? mam nadzieje że teraz przez tą ładną pogode wszystkie zapomnimy o staranich i dzidzia sama przywita w naszych brzuszkach z wielkim dla nas zaskoczeniem:-)!!!! i tego nam wszytskim życze!!!!!! i gorace pozdrowienia dla przyszłych mamuś i tych ktore już nimi zostały :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) miłego dnia.papapa

hej Dziewczynki dzięki za miłe słowa kochane jesteście. Pozdrawiam wszystkie! Cytologia co rok to konieczność. A to że cytologia szkodzi to jakaś straszna bzdura. To nie jest inwazyjne badanie, im częściej tym lepiej- tym bardziej, że kobiety macie być zdrowe, bo takie też mają być Wasze pociechy- liczne ;)))

Skarbeńki podaje mój nowy nr.gg-1068661 Całuski dla Wszystkich.

czesc kochane, co to za wygłupy, mam nadzieje ze wsyztsko Wam się ułozy , ale fakt coraz rzadziej piszemy a Dianka to juz chyba o nas zapomniała zupełnie

hej :) Tak sobie myślę, że nadchodząca wiosna sprawia, ze każda z nas rzadziej siedzi w domku i korzysta z komputera, wiem po sobie. Niektóre z nas mają pewnie inne powody, ja też piszę mniej niż kiedyś, staram się zająć zupełnie czymś innym; by tak cały czas nie myśleć. Ale i tak dopada mnie dół od czasu do czasu. Czekam tylko na dzień kiedy wszystkie z 1 tabelki będziemy mówiły, że warto było czekać i znosić wszelkie przeciwności :D a najgorszy to ten czas, który płynie... Nie na temat: Martyniu, wczoraj byliśmy w Twojej okolicy :) oglądaliśmy z mężem autka.

karolciu dostaniesz w tyłek trzeba było zajechac na kawe;)

Cześć:) Fakt - na mnie też słońce wpływa w taki sposób, że rzadko siadam do kompa, kiedy jest ono jeszcze wysoko na niebie, a potem wieczorem to już ledwie pamiętam jak się nazywam. Staram się odbić sobie \"zimowy sen\":P O starankach staram się nie myśleć, ale nie zawsze jest to możliwe - to już chyba się u mnie taki tik:P wykształcił, że mimowolnie sprawdzam rodzaj śluziku albo ręka na czoło i staram się wyczuć jaka tempka - powiem Wam, że po paru cyklach można się nauczyć wyczuwać czy owulka już była czy też nie. Sama jestem o to na siebie zła, bo planowałam przez te kilka miesięcy wyluzować, odstresować, a tu mnie to chyba przerasta;) Wracajcie babolki kochane! Chyba nie będziemy czekały na jesienne słoty, żeby ponownie topik się zapełnił;)

slonka wybaczcie ze tak dlugo nie pisalam - postaram sie jutro nadrobic zaleglosci i sie odezwe . teraz mam dosc intensywny czas tu bo za 3 tyg wracam do pl na stale i trzeba troche spraw uregulować . dzis w 25dc o 2 w nocy testowalam i wynik wyszedl mi negatywny ale mam ciagle nadzieje zee w piatk @ nie przyjdzie i wtedy w niedziele zrobiee raz jeszcze test ale tym razem rano a ni w nocy...buziaczki

jestem załamana co sie dzieje z moim organizmem? dzis znowu dostałam jakiegoś krwawienia!! to jest taki śluz z krwią ale taka jasną nie wygląda to na @ tym bardziej że miałam 2 tyg temu!! jutro z rana dzwonie do lekarki moze mi cos pomogą?!najgorsze że niema tu takiego kontaktu z ginem jak w polsce. martwie się co się ze mna dzieje może coś zrobiło się w środku ale usg miała robione dość często przynajmniej 3 w roku i wszystko bylo ok!!a teraz mam wizyte na 27.05 na usg tutaj w szpitalu !niestety tak długo się czeka!! może któraś miała podobnie i wszystko skończyło się ok? martwie się starsznie w dodatku mam taki podły humor.najchetniej to bym nie wychodziła z domu z łóżka:) pozdrawiam i uciekam spać:) 3majcie się cieplutko!!!!

hej :-D DIANA !!!!! odezwij się !!!!!! Paziu a co u Was? fakt piękna pogoda sprawia,że przyjemnie na dworze pospacerowac ;-) a ja mam jeszcze pare zaleglosci w szkole :P pomału nadrabiam ......nawet \'kawałek\' pracy inżynierskiej juz przesłalam swojemu promotorowi ........ zmykam na sniadanko bo jeszcze nie zdążyłam zjeść buziolki p.s.martyn-iu czy TY robiłaś chrzciny w knajpie? zastanawiam się jak zorganizowac ten dzien ........jakies rady dziewczeta???!!!

Witam:-) Akasiu ściągnelaś mnie myślami;-) Jadirko, Trini szkoda że podjełyscie takie decyzje ale ja was doskonale rozumiem, sama tak zrobiłam ale mam nadzieje że i tak bedziecie się chociaż troszke odzywały i napiszecie co tam u was a niebawem i tak tu wrocicie z niespodzianką:-) Olawd trzymam kciuki żeby bylo pozytywnie:-) Akasiu ja bym chrzciny robila w jakiejś restauracji, nie narobisz się, szybko, czyściutko a cenowo i tak pewnie wyszło by tak sobie mysle ale jak jest naprawde niewiem. Cytrynko rzeczywiście masz coś z cyklem nie tak lepiej idz do gina i porób badania hormonków, kurcze sama niewiem co może ci być:-( A u mnie pomalutku, plamienia raz są raz ich nie ma, wczoraj bylam u fryzjera ale tylko podcinalam, na balejaż ide pod koniec czerwca. Bardzo dobrze sie wczoraj czułam nawet mdłości nie mialam, dzisiaj już leciutko mnie mdli ale nie nażekam jak coś sie dzieje to pzrynajmniej wiem że w brzuszku dzidzia rośnie bo schizy to ja mma nieziemskie i nawet niewiem jak te czarne myśli od siebie odgonić:-( :-( :-( Niedługo lece do pracy więc miłego dnia życze wszystkim:-)

ale tu pustki:( akasiu chrzciny robiłam w restauracji, paziu super ze dobrze sie czujesz dzidzia na pewno rośnie zdrowo Dziewczynki piszcie!!!

urwanie glowy :-( jestem zmczona tym wszystkim , nie chce mi sie nic robic... cos mi sie wydaje ze w tym miesiacu nici bo tempke mierzylam i mam 36.4 a dzis jest moj 26dc :-( zalamka - jeszcze poczekam do piatku i sie zobaczy

Hejka! Dziewczyny co to za dezercja!:P Tryni, jadira - no nie wierzę, że nie czytacie i nie wierzę, że nie ciągnie Was do tego, aby coś tutaj wstukać;) Tryni to aż do Ciebie nie podobne;) Ola nie załamuj się! Stres wcale nie sprzyja starankom! Wprawia tylko w ruch tę machinę - porażka --> stres-->kolejna porażka--> jeszcze większy stres i tak w kółko. Niedługo będziesz w Polsce i będziesz miała tyle spraw na głowie, że nie będziesz miała czasu na rozpamiętywania i czarne myśli. A i tutaj będziesz miała opiekę lekarską praktycznie od początku ciąży:) akasiu - a mój brat robił chrzciny w domu - rodzice, rodzeństwo, chrzestni, dziadkowie i wcale tak dużo roboty nie miał, chociaż fakt faktem coś przygotować zawsze trzeba. Ale jak już jest więcej osób, to pewnie warto rozważyć pomysł z restauracją...:) cytrynka dawaj znać co Ci tam lekarz doradził... Kolorowych snów Wam wszystkim życzę

Weszłam sie z Wami przywitać i życzyć dobrej nocki,pozdrawiam,buziaczki.Dobranoc Dla każdej z Was po i PS.Na razie mnie nie będzie,muszę od wszystkiego odpocząć.Miałam usg piersi i biopsje a teraz trzekam za wynikiem i trochę sie denerwuje,muszę odpocząć o myśleniu o wszystkim,na jakiś czas rezygnuje z forum.

Weszłam sie z Wami przywitać i życzyć dobrej nocki,pozdrawiam,buziaczki.Dobranoc Dla każdej z Was po i PS.Na razie mnie nie będzie,muszę od wszystkiego odpocząć.Miałam usg piersi i biopsje a teraz trzekam za wynikiem i trochę sie denerwuje,muszę odpocząć o myśleniu o wszystkim,na jakiś czas rezygnuje z forum.

dzis znowu zrobilam test rano i jedna kreska :-( i tempka taka jak wczoraj 36.4 :-( chyba nici z tego miesiaca bo to juz 26dc....

dopoki @ nie przylezie ciagle mam nadzieje ....

wiecie co wiem ze test jest wiarygodny do max 10 min ale teraz patrze i jest druga kreka???? tam pisalo odczekac ok 4 min a ja nie czekalam tyle tylko go odlozylam...nie nakrecam sie ale i tak go jutro albo w piatek powtorze

ktoś to miał w swojej stopce -- bardzo fajne Na strychu od wieków płonęły trzy świece. Pierwszą świecą była miłość, powiedziała "tyle jest bólu na świecie tyle niesprawiedliwości, ludzie są dla siebie źli, ranią się na wzajem, po co ja wam jestem" po tych słowach zgasła. Drugą świecą była wiara, powiedziała "miłość umarła, świat jest okrutny, ludzie są zagubieni, bez celów, też jestem niepotrzebna" i zgasła w tym momencie na strych weszło malutkie dziecko, zobaczyło co się dzieje i wykrzyknęło przerażone "co wy robicie! nie gaśnijcie, ja się boję ciemności!" wtedy odezwała się trzecia świeca, głos miała, ciepły spokojny: "nie mart się kochanie, dopóki ja płonę, możemy zapalić pozostałe świece, ja jestem NADZIEJA!"

pomylily mi sie dni dzis moj 27dc

hej:-) Olawd poczekaj moze do piatku i wtedy testuj, masz racje ze póki nie ma @ jest nadzieja. Tak bardzo bym chciala żeby się udało. xxmadziaraxx nie opuszczaj nas na dlugo, coś mi sie wydaje że topik powoli umiera ale jeśli to ma wam pomóc to niech umiera aby wam tylko się udało.

ja tez paziu tak mocno bym chciala ale co ma byc to bedzie...czekam do piatku na @ zobaczymy . powinnam teraz juz dostac plamienia bo zawsze mam okolo 2-3 dni przed @ a nie mam ale i tak sie nie nakrecam ... kto wie moze na dzien matki bede miala ladny prezent???

witajcie kochane ... nie napisałam ze Was opuszczam na zawsze :P - tylo ze troszkę chce od tego wszystkiego odpoczac i ograniczyc pisanie ... kiedyś na topiku było naprawde fajnie teraz jakoś wszystko przybrało forme monologu - także - to moje nie pisanie jest nie tylko z jednego powodu ... odczuwam brak zaangazowania i strasznie mi smutno ale sama nie przywróce poprzedniej atmosfetry także postanowiłam nie walczyć z wiatrakami ... każdy ma jakieś kłopoty, problemyi gorsze dni ja to wszystko rozumiem bo takie jest zycie ale to nie znaczy zeby się od wszystkiego odcinać a szczególnie od przyjaciół - wielkokrotnie to kiedyś powtarzałam ale bez odzewu ... nic dodac nic ujac - nie można nikogo zmuszac by pisał - jezeli nie ma na to najmniejszej ochoty ... martt, jadirka, martika , sysia, lenka, eliza, marta 24, coraz żadziej do nas zagladaja nie wspomnę o : kkarolinie, beatce21, pokemonowej które wpisały się do naszej tabeli staraczek a zaprzestałay pisania ... to wszystko bez sensu nasze mamusie : Diana, Paula , Ansiczek, Kukusia też słabo piszą - a powinny - bo cennych rad dla staraczek i zafasolkowanych nigdy za wiele ... nie wiemy co słychać u naszej świezej ciezarowki Marty 1983 ??? co u Destination - na pewne juz urodziła - jednak nie dała znac czy z córeczką wszystko w porzadku ... Ksenia tez pewnie na dniach urodzi synka ... tych pytań jest wiele i brak odpowiedzi nie mobilizuje ... to wszystko nie znaczy ze ktoś jest ciekawski i wscibski tylko ze się martwi i chciaby się cieszyć z radosnych nowin ... u mnie oki .... bylam na badaniu tarczycy Tsh : 1,8 także zmierza ku prawidłowemu poziomu , w piatek mam wizytę u endo ... po @ robie sobie badania hormonów - zobacze jak to wszystko sie ułorzy czy bedę mogła bo @ mi przypada tuz przed Bożym Ciałem i nie wiem czy moje pierwsze dni cyklu akurat nie wypadną w ta przerwę kiedy wszystkie labolatoria będa pozamykane ... ale nie myslę o tym - bez paniki ... w niedziele bylismy na komunii ... uroczystość b. udana - na powietrzu, objadłam się jak bąk :P postanowilismy też z meżem ze jezeli bedziemy w przyszłości mieli organizowac jakaś większą imprezkę rodziną np. z okazji chrzcin, komunii czy rocznicy to na pewno w jakiejs knajpce czy restauracji ... w sumie to najlepsze rozwiązanie: w domku bedzie czysto, po drugie koszty są porównywalne a co najwazniejsze jak zobaczyłam jak narobiła sie moja ciocia i to ze nie usiadła przez całą uroczystosc, tak samo jak jej corka i synowa to stwierdziliśmy ze to wszystko jest bez sensu bo stac przy garach i usługiwać gościom kilka dobrych godzin to zadna radocha \\chyba ze ktos tak lubi to prosze bardzo \\ ... byłam tez u fryzjera - włosow nie obciełam dokładnie jak na tej fotce co była na linku bo przy takim wycieniowaniu włosow we wrzesniu na wesele brata nie mogłabym zrobic za wiele na głowie a planuję strzelic coś w podobie irokeza i mam włoski wycieniowane ale z umiarem - balejaż tez wyszedł ładnie ... na komuni porobliliśmy sobie fotki to w wolnej chwili wrzucę je na naszą- klasę lub powysyłam na skrzynki e-mail ... pozdrawiam Was kochane wszystkie i przesyłam gorace buziaki tymczasem kończe i do ponownego usłuszenia ...

trinity---duzy dla ciebie

olawd głowa do góry jak wrócisz do kraju pewnie bedzie lepiej :-) chrzciny napewno zrobię w knajpie...nie ma innej opcji....mieszkanie za małe,a do gotowania chętnych również brak :-( a sama nie dam rady. Teraz mam mnóstwo roboty a do pomocy nikogo. Babcia wnuczkę widziała ten jedyny raz o którym wam pisałam.Mam nadzieję,że przyjdzie w przyszlym tygodniu na dwie godziny bo musze skoczyc do szkoly.Bynajmniej obiecala.eehh pozdrawiam i zmykam

trini