Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Matko,3 post.... Voltare,są jeszcze herbatki na pobudzenie laktacji i tabletki homeopatyczne,brałm i jedno i drugie,nie wiem czy to akurat pomogło ale laktacja się zwiększyła. No to sie jeszcze pochwale ze od 2 tygodni jestem na diecie i \"zgubiłam\" 3 kg,jeszcze tak z 8,nie wiem czy dam rade chociaż dietka nie jest najgorsza ale brakuje mi słodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-)))) Kseniu -- to tak jakbym czytała o swoim dziecku ;-) wszystko wymusza i płacze ;-) a jak nie pozwalam wejsc po kanapie na okno (!) -o zgrozo- to jest leżenie na ziemi,łzy krokodyle i tupanie nogami, ehh taki charakterek :/ nie mówiąc, że na dworze nie chce chodzić za ręke !! tylko wszystko SAMA! no ale ja to się nie dziwię,bo i JA i MĄŻ tak samo się zachowywaliśmy ;-) tylko co będzie pózniej ..........az wstyd sie przyznac,ze my tacy spokojni ludzie,a w dziecinstwie bylismy zbójami ;-p mąz kopał mamę w kostki jak mu nie chciała kupic czekolady a ja rzucalam w mamę kamyczkami po wyjsciu bez upragnionego towaru w sklepie.(teraz mi sie to w glowie nie miesci). VOLTARE cudnie,teraz to tylko się rozkoszuj macierzyństwem,a co do pokarmu to z tego co piszesz wynika, że napewno będzie git. 45ml na początek to sporo.Anula napewno głodna nie będzie !! tylko ,zeby butla jej sie nie spodobała.Może juz na samym cycku sprobujcie ;-) ja swoich wyslalm na spacer -- wiec zabieram sie za kosmetyke mojej pracy :-D musze jeszcze jakies podsumowanie sklecić - tylko weny mi brak .Promotor w kazdym razie jest zachwycony i według niego po kosmetyce mozna prace składac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki:) I jak tam minął Wam weekend? Bo mi nawet dobrze... Właśnie wzięłam się za sprzątanie... Dziś znów gorączka.... Pozdrawiam Was wszystkie🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Madziarku-ja z rodzinka weekend spędziłam ,na wsi u teściów. Niema jak to oderwać się od codziennych spraw. A ty chora,czy źle Cię zrozumiałam????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadirko, podejrzalam cie na nk, juz nie chudnij bo nam znikniesz ;) Slicznie wygladasz, taka drobniutka jestes. Kseniu, gratulacje dla Tymka za pierwsze kroczki. My jeszcze czekamy, chodz czuje ze juz niedlugo ;) Pozdrawiam serdecznie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Surfitko ,ale czy ja Wiem czy ze mnie taka odrobina. Wczoraj się tyle najadłam,ciasta z komunii,lody i grilowanie,że ruszyć się potem było ciężko. Voltare jak Ci idzie karmienie,mam nadzieje,że nie odpuszczasz bo karmienie piersią po pierwsze to zdrowiej dla maluszka,a po drugie wygoda.Więc życzę wytrwałości i dużo treściwego pokarmu. Akasiu-jak tam poprawki???? paziu,martyn-iu,karolciu26-a Wy gdzie się podziewacie???zawsze jesteście na topikowym posterunku a dziś cisza. U mnie zaczęło lać i zrobiło się szaro-buro i ponuro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stu234
Witam Będzie mi miło, i proszę o poparcie i głosik na mój blog (poród i prawa Rodzącej na sali porodowej ) http://bobbyy.pl/blog.php?id=195 Serdecznie dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem, jestem :) wczoraj byliśmy cały dzień poza domem, znów mała wycieczka :P dobija mnie już fakt, że gdzie byśmy nie poszli albo pojechali to wszędzie rodziny z dziećmi, poprostu nie dopatrzyłam się takich jak my :( albo młode pary, co im jeszcze nie w głowie dzieci albo już rodzinki pełne, mam tego dość!!! jadirko - gorączka to madziara tak nazywa upały :P jak kiedyś dobrze zrozumiałam :) nie ma to jak na wsi wypoczywać. voltare, możesz na maila opisać poród, jeśli wogóle chcesz opisywać. Jak Anusia, grzeczna? kiedy można wyjść na spacer z takim maluszkiem, kiedy na dworze już ciepło??? kseniu mam nadzieję ze się spotkamy :) surfitko, ninka też pewnie wkrótce zacznie biegać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane :)jestem jestem tylko z obżarstwa nie mam siły pisac, od piatku do dzis pobiłam chyba swój rekord w jedzeniu słodyczy, były dwa torty, trzy rodzaje ciast, czipsy, lody i goście zjedli troche a ja całe 3 dni wszytsko dokanczałam -wyyztsko tzn prawie cały tort połowki z kazdego ciasta czyli razy 3 i czipsy- całe miski normanie umieram, a dzis znowu było mi mało bo juz prawie nic nie było to poszłam i kupiłam ciastka, ja chyba jestem uzależniona:( jadirko to fakt tak jesteś szczupła ze mozesz jesc wszytsko i takie weekendowe obzarstwo Ci nie zaszkodzi na pewno:) karolciu kochana wiem jak to bli, bo sama kiedys patrzyłam na takie pary, na pewno niedługo doczekacie sie maleństwa, wierze w to mocno surfitko to przyke co Ci powiedziała twoja mama, moja tesciowa tez potrafi byc szczera do bólu a najgorsze jest to ze udaje miłą i mowi z usmiechem na ustach, ostatnio znowu cos tam powiedziałam ze za 1,5 roku chcę sie starac o drugie dziecko a ona znowu swoje, no jak to mało ci bólu i lezenia 9 mieisęcy, a nie pamietasz juz ze lekarz ci powiedział ze twój kregosłup moze tego nie wytrzymac a kto się zajmie dzieckiem jak ty bedziesz leżała w szpitalu znowu tyle czasu, więc oczywiscie powiedziałam jej ze z kręgosłupem przezyje a ze wcale nie musze miec takich problemów z ciaża jak ostatnio, a ona na to ze na pewno bedziesz miała i mowi: a wez wogóle sobie odpusć to dziecko drugie przestan wymyslac, wiec jej powiedziałam ze przeciez i tak mieszka daleko i wszelka pomoc jest na gowie mojej mamy a nie jej mimo ze moja mama pracuje a ona jest na emeryturze i ze odpuscic to ja sobie moge kogoś innego i na nia spojrzałam,chyba zrozumiała aluzje ale zaczeła sie głupi smiac, fakt ze tesciowa to nie mama, ale to tez potrafi zabolec akasiu jak tam twoja praca skończona? buziaczki dla reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu, juz niedlugo !!! I bedziecie tez pelna szczesliwa rodzinka :) Co do spacerkow to ja wyszlam z Ninka na pierwszy spacer po 2,5 tygodniach, nie liczac wczesniejszych dwoch przymusowych kontrolnych wizyt u pediatry. ( tutaj nie przychodzi polozna do domu, chyba ze masz takie specjlane zyczenie i zabolisz za to slono :P ) Voltare, wlasnie, jesli mozesz i znajdziesz czas napisz o porodzie dwa slowka, jak sie zaczelo, ile trwalo itp. na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyniu, nie tesciowej sprawa. Ja swojej mamie powiedzialam , ze ilosc dzieci to tylko nasza sprawa, bo to ja bede je rodzic, wychowyac, nakladac przez X lat, a nie ona. I to tylko i wylacznie nasza decyzja, kiedy i czy wogole bedziemy miec drugie dziecko. O ile wogole nam sie to kiedys uda. A co do drugiej ciazy, - chrzestna mojej siostrzenicy w grudniu 2007 r urodzila chlopca po trudnej ciazy ( wiele pobytow w szpitalu w czasie ciazy, maluszek urodzil sie ok 3 tyg przed terminem) . Z zajsciem tez miala maly problem, leczyla sie na hiperprolaktymie juz przed slubem. A dzis mija jej termin na porod drugiego synka :) Cala ciaze w domu, zero problemow, zero krwawien, zlego samopoczucia. I ciaza ze zdrowej "wpadki" ;) Nikt nie twierdzi, ze druga ciaze tez bedziesz miala z komplikacjami. A tesciowa bzdury opowiada jak i moja mama :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogole to usmialam sie troche z siostrzennicy, bo ona do mojej Ninki mowi, ze jest dzidzius ( siostrzennica ma 6 lat). Ja jej mowie, ze no tak Ninka malutka, ale teraz ciocia Monika bedzie miala takiego malenkiego dzidziusia. A mala mi mowi jakby w sekrecie " Nie, wiesz ciociu, to nie dzidzius bedzie - to chlopak jest" :D - z zawiedziona minka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach Surfitko ja tez wierze w to ze druga ciąża bedzie inna tzn idealna:) no własnie jesli uda się zajsć ciekawe jak to bedzie z tymi kolejnymi ciążami, moze wszytskim uda się bez problemu, poki co narazie chciałabym zeby wszystkie staraczki doczekały sie po jednym dzidziusiu, a potem zebysmy zaczeły wsyztskie starania o drugie:) a takie 6-latki to potrafią czasem rozbawic, wiem coś o tym bo mam siostrzenca w tym wieku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyniu, to ci się teściowa trafiła :P szkoda słów, nic jej do waszych spraw, co ją to obchodzi. surfitko - takie dzieci właśnie mają fajne teksy, niekiedy w pracy to nieźle sie uśmieję :) mam nadzieję że się wkrótce doczekamy, bo jak narazie nic nie ma to trudno mi uwierzyć że to sie kiedyś zmieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyn-iu-co do tego obrzerania to może sie umówimy i podjemy sobie obydwie [zawsze raźniej i kalorie sie rozłożą na pół]. Ja może i jestem chuda,ale w tym tempie to szybko nadrobię. Co do przykrych komentarzy twojej teściowej i mamy Surfitki,to przykry jest sam fakt,że trzeba to wysłuchiwać.I skąd tacy ludzie się biorą,a szczególnie takie charakterki.Ale sama poznaje to na własnej skórze,znacie historie z moja kochana ciocia !!!!i tacy ludzie nigdy nie zrozumieją,że kogoś krzywdzą swoimi słowami.Wierzą w swoje urojone wypowiedzi i ranią innych. Bzdurą jest ,że druga ciąża ma być gorsza od pierwszej. Czy ciąża w wieku 32 lat to już za późno....jak słucham takich głupot to mi sie słabo robi. Karolciu26-wiem jak sie czujesz,ale skarbie mam cichutka nadzieję,że to sie zmieni i to niebawem.I ty będziesz dumnie spacerować ze swoim upragnionym maleństwem,a mąż jeszcze dumniej będzie kroczył obok swoich dwóch najcenniejszych skarbów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a co tu dzisiaj taka cisza,ja od rana wziełam sie za smażenie placuszków z jabłkami i tak smaże już od 9 za dużo zrobiłam ciasta, miałam zaraz isć na spacer ale mała zasneła więc pewnie juz nie wyjde bo o 14 jade na rehabilitacje, a wogóle to zaprszam na placuszki:) xmadziara ja kochanm takie upały i gorączki dla mnie cały rok mogłoby byc tak ciepło:) jadirko fryzurka zankomita:) karolciu to się zmieni na pewno, zawsze pozostaje in vitro czego jak juz pisałam kiedyś wam nie życzę, no ale róznie bywa sama wiem ze gdyby mi sie nie udało to podeszłabym do tego zabiegu na pewno i tak mnie wkurza gadanie niektórych ze to zabijanie zarodków itp, jesteśmy zacofanym krajem o czym świadczy to ze u nas nie jest refundowane in vitro, ach szkoda gadac akasia,paziulek, justynka co wy tak milczycie piszcie coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki:) Martyniu:) Ja do Ciebie wlecę na placuszki... a co do pogody,to tez lubię jak jest ciepło,ale jak już jest duchota i nie ma czym oddychać,to jest nie za ciekawie wrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Ja obiecuję się poprawić z pisaniem z czasem jak ustalimy sobie jakiś konkretny plan dnia;) Póki co wszystko kręci się u nas wokół karmienia - jestem z siebie dumna, bo od rana jedziemy wyłącznie na piersi;) Z jednej strony nasze Słoneczko na butli przesypia ładnie noc - budzi się tylko 1-2 razy do karmienia, ale z drugiej strony jak mam pompować laktatorem, albo wlewać w nią mleko modyfikowane, skoro swojego mam dosyć, to wolę z nią trochę powojować na początku - może się nam uda;) A teraz proszę - na cycku i śpi już aniołek odpukać prawie 2 godziny - czyli coraz lepiej!;) karolcia - doczekasz się swojego skarba. A powiem Ci, że wyjście awaryjne czyli in vitro nie jest takie straszne;) To wszystko tylko tak strasznie brzmi na początku, dopóki nie zna się głębiej kolejnych kroków, działań i w ogóle. Ale jak się już zacznie, to leci szybko i nawet nie wiadomo kiedy jest już po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare - no piekna jest ta twoaj Anulka !!!! A moze jak juz nie chcesz opisywac porodu i wogóle na forum to moze na mailka albo na NK byc coś niecoś opisała ?? W sumie to generalnie nie wiele wiemy, gdyby nie Małolepsza to nawet byśmy nie wiedziała że urodziłąś naturalnie. Martyniu - ale mi smaka narobiłaś tymi placuszkami, chetnie bym zjadała, nooo, ale zanim ja wróce do domu, to juz by mi się nie chciało bawić z placuszkami. Pewnie gdzieś kupie jakiś obiad i na tym się skonczy. Xxxmadziara - ale ci zazdroszcze tych upałów. W sumie u nas tez juz jest dość ciepło , tylko nadal ta pogoda taka w kratkę. Karolciu - tak jak dziewczyny piszą , doczekasz się i ty swojego maleństwa. Juz jesteś bliżej niz dalej - zobaczysz , dzizdia bedzie , napewno :-) Jadirka - no superowo wygladasz, ale faktycznie chyba duzo schudłaś ?? Surfitka - 🌻 Pozdrowionka dla całej nie wymienionej reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzięki za pocieszanie, niekiedy mi sie wydaje że nigdy nie będę mamą a znów kiedy indziej, że przecież nie może to być aż tak trudne i w końcu mi sie uda, ehh to życie. voltare - super że karmisz, to naprawdę wielka wygoda niż latać i co chwile mleko robić, póki masz pokarm i Ania chce jeść to karm :) fajnie że ładnie śpi i jest grzeczna, ja marzę o takiej córeczce :P martyniu, zostało ci cos placuszków??? :) jak po rehabilitacji? Justynko, mnie też popołudniami nie chce się gotować, bo w sumie jemy o 18 wtedy :( ale niekiedy smaka mi zrobią w szkole, i potem robie w domu np schabowego:) madziarku i twoje plany coraz bliżej, a dlaczego wybrałas Novum? juz tam chodziłaś kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Voltare super fajniutka ta twoja Anusia:-) Karolciu ja dokładnie tak samo kiedyś myślalam jak ty, dosłownie jak bym czytała swoje myśli:-) martyniu podziwiam cię z tymi słodyczami-jesteś uzależniona:-p ja lubie slodycze ale chyba nie aż tak;-), współczuje ci teściowej... kseniu ja ciebie nie mam na nk a też bym chciała zobaczyć Tymka... :-( surfitko hehe ale się uśmiałam z tekstu twojej siostrzenicy-super:-)\"chłopak to nie dzidziuś\" hehe dobre:-D jadirko ty to masz co liczyć, chuda jesteś jak patyk a ty chcesz liczyć kalorie, przytyj troszke:-p a tak wogóle ładnie ci w nowej fryzurce:-) Xmadziaro ja też zazdroszcze tych twoich upalów, pzryślij nam troche bo u mnie to dziisiaj zimno a teraz to już wogole zimnica;-( Justynko🌻 To jak mówimy o kg. to ja się pochwale że waże już 49 kg:-) ale niestety i cycki mi spadają co mnie nie napawa optymizmem bo znowu będę wygladała jak mala dziewczynka:-( A co do bzrucha to już prawie nie widać ale jak usiade to mi taki zwalek sie robi:-( i tak już chyba mi zostanie:-(-trudno. Pozatym u mnie po staremu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zapomniałam o tobie Akasiu ale z was to niezłe ziółka były w dziecinstwie, najlepsze to z kamykami mam nadzieje ze mój synek nigdy na to nie wpadnie;-) dobra zmykam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Karolcia,tak bardzo bym chciała żeby wam sie udało i wierze że w końcu tak sie stanie. Paziu- wysłałam zaproszenie na NK. Jadirko - śliczną masz fryzurke,na prawde baaaaardzo ci pasuje. Voltare - to super ze z karmieniem coraz lepiej,wszystko na dobrej drodze. Akasiu - no to widze ze tez masz w domu małą terrorystke:-)Mimo wszystko kochane te nasze dzieciaczki. wiecie co,strasznie sie napaliłam na to spotkanie w Krk i mam nadzieje ze wypali:-) Teściowa zabrała tymka na poranny spacer więc mam chwile zeby coś porobić,więc pa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)placuszki jeszcze mam, ale żadna z was nie przyszła, obiecanki cacanki;) karocliu dziekuje mój kręgosłup dalej boli, ale już nie tak jak przed zabiegami paziu gratuluje wagi:) ja mimo ze do swojej wróciłam juz dawno to tak jak piszesz jak siadam to ten brzuch nie jest juz taki jak kiedys, gdzies tam na dole jest taki hmm.. miększy jakby i taki rulonik sie robi;)a co do cycek to mam taki rozmiar jak zawsze, nistety nie są juz tak jędrne;) justynka a co u Ciebie słychac? volatre fajnie ze udaje sie z karminiem:) a kiedy pierwszy spacerek? ja wyszłam po 10 dniach z jedny,m werandowaniem w domu przy otwrtym oknie 10 minut, ale to było w zimie na wiosne to bym moze tydzien siedziała w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki:) Karolcia:) Tak chodziłam już do tej kliniki,byłam już na pierwszej wizycie, z wynikami M. i swoimi i ginka powiedziała ze tylko mamy szanse na in vitro,bo M. ma słabe nasienie.Proszę na poprawę humoru i słoneczka ode mnie wiosenne i bardzo gorące🌻kwiat]🌻🌻🌻🌻 Paziu:) Tobie tez daje na poprawę humoru i słoneczka ode mnie wiosenne i bardzo gorące🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Kseniu:) Co tam u Ciebie i u Tymka? A ja Ciebie mam na NK.?,bo nawet nie wiem,a tez bym chciała Was zobaczyć,dla Ciebie i Tymka przesyłam tez troszkę wiosennego słoneczka🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Dla pozostałych kobietek tez przesyłam wiosenne cieple słoneczko🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 i na poprawę humoru🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-D Praca napisana - przesłana do ostatniego przeglądnięcia i poprawienia ewentualnych byków ;-) dzięki pracy ważę chyba z 6kg więcej ;/ jadłam pisząc (z nerwów chyba ;p) jeszcze tylko obrona czyli cholerny egzamin i mogę ograniczac jedzenie ;p a co u WAs?? głucho tu jakoś....... surfitko,martynn-iu kiedy rozpoczynacie działania w kierunku drugiej dzidzi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa.......... martyn--iu placki z jabłkami to moje ulubione danie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nawet maz nauczyl sie robic jak musial mnie obslugiwac w ciazy ;-) jak wazylam 50 to brzucha nie mialam wcale nawet przy siedzeniu,a teraz mam jak te dzieci z Etiopii chude z wydętymi brzuszkami ;-) nie mówiąc o piersiach -- katastrofa, skocznia dosłownie,masaj ;-) chyba nadaje się z Afryki z tym brzuszkiem i cyckami ;p ale czego nie robi się dla dziecka :-D poza tym odpowiedni biustonosz i zwiewna bluzka,a nikt nie zauważy ;-) buziol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyn--ia:) A co masz z kręgosłupem? chodzisz na masaże? mi tez by się przydało chodzić,ale tu nie bardzo jest gdzie,ale jak będę już w polsce,to zacznę chodzić,bo tez mam problemy z kręgosłupem.... Ale masz dziwna teściową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×