Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

paziu - wizytę mam też w poniedziałek, ale nie ten co będzie, tylko w następny. I mam nadzieję, że zidentyfikujemy naszego małego lokatora co do jego płci;) Już się nie mogę doczekać i mam nadzieję, że będzie już coś widać:) Przyznaję się bez bicia, że fotek nie zrobiłam. Nawet nie miałam czasu, żeby się za to zabrać... Też przelataliśmy cały tydzień po sklepach, ale głównie robiliśmy \"zaopatrzenie\" dla naszego maleństwa. I upatrzyłam sobie przy okazji łóżeczko. Tylko nie wiem, czy dam radę je do naszej fury zmieścić na czas transportu - jeżeli tak, to kupimy w pobliskim miasteczku (cena akurat porównywalna z allegro), a jak się nie zmieści to zamówimy przez allegro i niech nam pod dom przywiozą;) No i fakt - zapomniałam zmienić: Tabelka nr 1: starające się NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------31-------------- ------18.11.2008 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Jadira/k.Krakowa.......35.......z nadzieja ,że sie uda............... Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------38-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------19----------- ---------05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia21
hej tak patrze na ta tablke i nie wierze ocza ze tak malo zostalo kobitek do zajscia wiekszosc juz urodzila albo lada momet zostanie mamusia oby wszystkie pojawily w srodkowej tabeli niedlugo dobranoc milej nocy do uslyszenia jutro papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :-D co z martynia>>?? w szpitalu znowu,tak? a mnie dopadla jelitowka....w czwartek i do tej pory trzyma :-( mialam dwururke przez 24h i myslałam,ze wykorkuje :/ maz tylko miska podstawial,doslownie nie moglam nawet poruszyc reka bo zaraz lecialam do kibelka.Teraz brzuch boli i glowa i miesnie i w ogole jestem do bani :-( eehh....po tej ciązy to same chorobska łapie, dobrze,ze hancie zaszczepilam na to swinstwo. zmykam do wyrka buziaki dla wszystkich a Tobie Paziu zycze bobaska na świeta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Voltare to koniecznie daj znać po wizycie:-) Akasiu życze powrotu do zdrowia żeby to się wszytsko skończyło. A dla reszte dziewczyn po 👄 🌻 Byłam dzisiaj na wizycie i malutki waży już 3500 więc mógłby już wyjść, noooo;-) a pozatym ginek powiedzial że prawdopodobnie rozpakuje się w przeciągu 2 tyg. a od dzisiaj brzuszek boli @ co chwile tylko jeszcze! lekko-zobaczymy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) Pazia - właściwie to nie mogę się już tej wizyty doczekać;) Pewniej się czuję przynajmniej przez kilka dni po niej;) A teraz być może uda się poznać płeć maleństwa - więc emocje tym większe:) Pewnie, że nie omieszkam się tym pochwalić:) A dzisiaj po raz trzeci od początku ciąży wylądowałam właściwie bez powodu w wc - też mi pora na dolegliwości ciążowe!:P Ale to chyba przejściowe, bo już mi lepiej - co więcej - jestem głodna jak wilk, co u mnie w ostatnich tygodniach jest stosunkowo rzadkim zjawiskiem:P Uciekam na film i kolację:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paziu no no spory ten Twój chłop pod serduszkiem :-D kurcze widzę,ze ma ziełe gabaryty :p jak Cie tak ciagnie na @ to pewnie juz niedlugo ...a do tego duzo sie ruszasz,wiec pojdzie jak po masle ;-) Voltare -- objadaj sie do woli i wypoczywaj ;-) ehh...Ty kobieto pracujaca....moze w koncu zdjecia nam przeslesz??....hę? całuje wszystkie i naszych chorowitkow Miska i Lenkę !! 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu - no i wychodzi, że się migam od fotek...:P Ale w zeszłym tygodniu jak pisałam robiliśmy objazdówkę po dzidziusiowych sklepach, a w tym tygodniu mój chłop pracuje na 2 zmianę i widzimy się tylko rano przez jakieś pół godziny między jego pobudką, a odstawieniem mnie do roboty i potem wieczorem kolejne pół godziny między jego powrotem z pracy, kąpielą i położeniem się spać. Nie lubię jak tak pracuje. Fakt popstrykał mi wczoraj fotki, bo się już wkurzył na moje marudzenie, ale takie, że raczej nie nadają się do publicznej prezentacji:P:P:P Co do jedzenia - wiedziałam że się tak skończy - przygotowałam sobie kolację i zjadłam parę kęsów - resztę skorzystała psiura. Małpiszon mój kochany nie chce żreć psiego żarcia. I będzie chodziła głodna przez 3-4 dni, mimo że chrupki w misce stoją - nie tknie ich. W końcu mi serce mięknie i muszę jej przygotowywać coś \"domowego\" - wtedy wtryni całą michę. Nie mam na nią sposobu! Próbuję ją zmusić do tej gotowej karmy bo to ponoć dla niej niby zdrowsze i nie daję jej nic innego przez takie kilka dni - tylko to co ma w misce, a potem mam wyrzuty sumienia, że głodzę zwierzaka, bo ona tego nie tyka. Już różne rodzaje kupowaliśmy i kicha. To sobie pomarudziłam i idę z powrotem na fotel na TV;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Oby Akasiu poszło jak po maśle, oby:-) Jadirko wiesz może co u martyni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare a mój pies sam z szafki wyciąga sobie swoje chrupki, otwiera paczke i wcina a jak ma w misce to nie zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane .... Przedswiatecznie się zrobiło ... jestem tak zaganiana ze nie mam na nic czasu - w pracy mamy urwanie głowy - koniec roku - daje się wszystkim we znaki - mielismy jechac w góry ale nie ma mowy - zreszta chyba kiepsko ze sniegiem i przełozylismy wyjazd na styczeń - wtedy może będzie więcej luzu i snieżku na stokach ... Paziulku kochanie - mysle o Tobie ostatnio bardzo czesto - bardzo mi przykro ze nie mogłam się zmobilizować do spokania z Tobą - w sumie okropna ze mnie zołza - stronię od dzidziusowego tematu - moze dlatego jakoś nie miałam na to siły ? a teraz Twój synek już niedlugo na swiecie - mam nadzieję ze może na wiosnę lub latem nadrobimy zaległości ? voltare - ufff - już niedługo poznasz płec swojego maluszka ... to takie fantastyczne - a tak niedawno mi sie zdaje ze ozanjmiłaś nam ze jesteś w ciazy .... Martyniu kochanie - Ty to się masz biedulko z tym zdrowiem - naprawde współczuję i zyczę aby te okropne chorobska zapomniały wreszcie o Was ... akasiu, karolciu, jadirko - ogromniaste buziaki dla Was 👄 Pozdrawiam Was wszysciutkie bez wyjatku - całuje nasze topikowe dzieciaczki - na naszej kalsie obserwuje zdjęcia i widze jak pieknie rosną :) pa pa myszki moje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trinitko nic się mną nie przejmuj-rozumiem i jak już będziesz gotowa to wtedy się spotkamy:-) a może już nie będziesz stroiła od tematów dzidziusiowych-baaardzo bym chciała żeby wam się wkoncu udało. A zastanawialiście sie nad inseminacją???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie walczę z prolaktyną ... w grudniu idę na badania - zobaczymy na jakim jest poziomie i czy nie mam hiperprolaktynemii ... a potem bedziemy mysleć dalej ... w sumie odpycham ta mysl bardzo bardzo daleko - czuję sie cały czas nie gotowa .... :(((( buuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Trinity ja jakoś tak samo podchodziłam do inseminacji, miałam robić na jesieni, później po nowym roku i tak ciągle przekladałam, też wydaje mi się że czułam sie nie gotowa. Jakby nie bylo do tych decyzji trzeba dojrzec bo nie ma co na siłe robić. Fakt można później żałować ze sie czegoś tam wcześniej nie zrobilo ale robic coś wbrew sobie tez nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) Pazia - i właśnie czuję się tak jak napisałaś - żałuję, że nie zdecydowaliśmy się wcześniej... I pewnie gdybym miała więcej czasu na zastanowienie się przed pierwszą inseminacją - nie podęlibyśmy tak błyskawicznej decyzji... Pojechaliśmy wówczas na 1 wizytę do kliniki \"na chwilę\" przed owulką - chciałam się przekonać czy aby na pewno nic się nie zmieniło i mam naturalną owulację o czasie. Lekarz po badaniu i obejrzeniu wyników powiedział wówczas, że już właściwie wszystkie etapy przeszliśmy i nie ma co nadal eksperymentować- jeżeli chcemy spróbować, to zastrzyk na pękanie i za dwa dni IUI. I nieważne, że się wówczas nie udało - przez chwilę czułam, że to nasze maleństwo jest w zasięgu ręki - to mnie baardzo podbudowało. Wtedy może nie dopuszczałam do siebie myśli o IVF, ale teraz z perspektywy czasu wiem, że już dawno powinniśmy to zrobić! Moje maleństwo byłoby już dawno na świecie... A jeszcze jak czytałam w klinice statystyki jak zmniejsza się wraz z wiekiem skuteczność wszelkich metod wspomagania - nie napawało to specjalnym optymizmem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) cieszę się że kilka zgub sie odnalazło :P Voltare, wcale się nie dziwię, że jeździcie po sklepikach :) superaśne rzeczy są teraz, tez bede tak łazić i oglądać, jak czas nadejdzie :) a zdjęcia obrób w photoshopie :) znasz sie na tym pewnie i nam powysyłaj :) Akasiu, to długo cię trzyma, ja odpukać nigdy nie miałam jelitówki, mąż miał ostatnio i bałam sie ze mnie zarazi, ale udało się i nie. Martynia pewnie w szpitalu, całuski dla was 👄 Paziu no to duży synek, mógłby już lada dzień się urodzić :) trzymam kciuki za znośny poród. Trini, może już sie prolaktyna unormowała, i po nowym roku nabierzesz nowych sił i nadzieję; ja tam wierzę że ty jesteś następna :) a Jadirkę zasypały śniegowe ciuchy??? jak synek, lepiej? tak sobie myślę, że dobrze że byłam w tej klinice, będę sie trzymać kolejnych terminów wizyt i ustaleń, może coś sie ruszy w końcu :) może to trochę potrwać, ale przynajmniej będzie się coś dziać na bieżąco. lecę do chrześnicy z prezencikiem :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare, to samo mam na mysli co napisałaś :) owszem mogłam to zrobić wcześniej, ale cieszę się ze teraz się zaczęło :) a nie za parę lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelka nr 1: starające się NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------32-------------- ------14.12.2008 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Jadira/k.Krakowa.......35.......z nadzieja ,że sie uda............... Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------38-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------19----------- ---------05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlaśnie dziewczyny z perspektywy z dzisiejszego dnia moge powiedzieć że nie zal;uje że odciągałam od inseminacji ale teraz to jestem madra. Jakby się nie udało do tej pory pewnie bym żałowała że nic nie zrobiłam w tym kierunku. Tak jak napisałaś voltare lata leca a co za tym idzie? tracimy coraz większe jakieś tam szanse na zajście. Karolciu i tak trzymaj, poprostu trzymaj sie kolejnych wizyt, badań bo jak znowu przerwiesz to będzie trudno wrócić. Ale myśle że Trinity też podejmie właściwą decyzje a moze los podejmie je za nią i tego własnie jej i reszcie staraczek życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paziu - no właśnie - wiek tutaj nie jest bez znaczenia... Ja niedługo skończę 32 lata... I różnie być może - mogę urodzić naturalnie, a mogę mieć cesarkę - a po tej jak wiadomo różnie być może jeżeli chodzi o starania o kolejne dziecko... A chciałabym mieć kiedyś dwójeczkę... Być może będę musiała się wstrzymać z kolejnymi starankami, a potem znowu okaże się, że to nie takie proste... Ech - strasznie to wszystko skomplikowane - dlatego teraz żałuję, że wcześniej nie podjęliśmy konkretniejszej decyzji. karolcia - tak trzymaj! Konkretny plan też potrafi podtrzymywać na duchu, a poddawać się nie wolno, choćby nie wiem co! Najgorzej jest ruszyć z miejsca, potem jak już się ruszy i ma nad sobą kogoś kto potrafi zmobilizować do działań - leci się rozpędem;) A co do fotek - to zapewniam Cię, że tutaj obróbka w Photoshopie nie wystarczy:P - nie chodzi o jakość zdjęć, ale o ich treść:P:P:P A właśnie- póki męża w domu nie ma muszę posprawdzać czy aby na pewno powywalał to wszystko z aparatu:P Tryni - za Ciebie też trzymam kciuki - oby ta nieszczęsna prolaktyna w miarę się unormowała, a co dalej... jeżeli uznasz że podjęłaś słuszną decyzję w temacie starań o dzidziusia - to jakakolwiek by ona nie była - wierz do końca, że na pewno jest ona słuszna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam kochane Wy moje!!! Z ciuchów się odkopałam i jestem. A tak na poważnie ,to praca i sprzątanie przedświąteczne w toku,oprócz tego parę pań wpadnie na paznokcie i leci dzień za dniem. Co do pracy dużo nie zarobie,ale uwierzcie ratują mi te pieniądze życie,bo jest bardzo kiepsko. Szefostwo jest w moim wieku i każdemu bym takich życzyła,wspaniali ludzie. Michaś już zdrowy!!-dziękuje Wam za życzonka dla niego Co do Martyni-pisałam do niej wczoraj,niestety bez odzewu i na prawdę się martwię:( Tryni-nic na siłę,pewnych spraw się nie przyspieszy.Ja i tak wiem,że dzidza będzie i to niebawem. Całuje Cię mocno👄 Paziu-no szykuj się kochana:)ale fajnie będzie nowy królewicz na topiku🌻❤️ Voltare-ja myślę,że będzie chłopak.Trzymam kciuki za Was.🌻 Wyślij choć jedną foteczkę,na -pewno z sesji jakieś się nadaje PROSIMY... Karolciu26-za Ciebie też kciukaski trzymam mocno,niech idzie po tym długim okresie spoczynku jak po maśle.A żołnierzyki niech śmigają jak Mikołaj do zniecierpliwionych dzieciaczków czekających na upragnione prezenty. Akasiu-trzymaj się i nie choruj.❤️ Buziaki dla wszystkich nie wymienionych👄 i naszych bobasków👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare miejmy nadzieje że o drugiego dzidziola pójdzie łatwiej:-) Jadirko całe szczęście ze Miachałek już zdrowy, chociaż u was dobrze:-) Jak martynia napisze to daj nam znać. Jeszcze Akasia musi się zupełnie wyleczyć i możemy czekać na święta;-) w zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Paziu🌻,a Martyn-ia jak tylko da coś znać od razu napiszę. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ A co tu taka cisza?? Robicie porządki świateczne, zakupy? a może ubieracie choinke? Ja ubieram w przyszła sobote:-) A tak wogóle chyba troszke mnie zawiało bo jakoś pobolewaja mnie plecy:-( mam nadzieje że przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia21
hej lalunie je robilam test znow negatywny;-( jestem wsciekla juz z mezem myslelismy zeby ruszyc do kliniki i zrobic zabieg.Nie mam juz sily.Ido swieta wiec wczoraj ruszylam po pierwsze prezenty . dla dzieci od siostr a co tam u was praca wrze pewnie przed swietami Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę, już po 16, a dziś jestem pierwsza :) ja właśnie wróciłam ze świątecznych zakupów, spożywcze rzeczy mam pokupowane :) przed świętami tylko kilka rzeczy dokupię. coś brakuje mi czasu, wczoraj byłam cały dzień poza domem, najpierw praca, potem warsztaty :) ale fajne były więc nie żałuje. Jeszcze jutro i tydzień i nareszcie święta :) dziś też praca, potem szkolenie. idę gotować jakiś obiad :) bo zgłodniałam. Pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Olcia a dostalas już @ bo chyba pisalas ostatnio że @ ma przyjść za 14 dni?? Karolciu a ja jakoś świąt nie czuje w tym roku-jak narazie:-( Czekam na coś innego:-) ale wątpie żebym urodziła przed swiętami. A wiecie moze co z martyni Lenką???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) To i ja się zamelduję:) Dzisiaj byłam na badaniach - wszystko ok - mogę jechać na wizytę:) paziu - ja tak pewnie będę przeżywać przed Wielkanocą;) Tzn. termin niby na maj, ale Wielkanoc w połowie kwietnia - różnie być może. No ale Twój synuś celuje dokładnie w święta, więc być może uda mu się trafić;) karolcia - a tych prawie zakończynych zakupów to Ci zazdroszczę - ja to pewnie dopiero w przyszłym tygodniu się za nie zabiorę i to chyba dopiero pod koniec. Zresztą liczę po cichu na jakąś świąteczną premię w robocie - to już poczekam na nią - muszę wiedzieć wcześniej na co mnie będzie w tym roku stać:P Nie będę potem dwa razy latać. Tabelka nr 1: starające się NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------31-------------- ------18.11.2008 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Jadira/k.Krakowa.......35.......z nadzieja ,że sie uda............... Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------38-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------20----------- ---------05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyn--ia juz wrociła ze szpitala ?? za długo juz tam lezą,mam nadzieje,ze wszytsko z Lenka w porzadku...................czy ktoras ma jakies wiesci??? nie chce do niej dzwonic ani pisac,zeby nie podsycac sytuacji.DAWAC ZNAC co z naszym malym topikowym szkrabem!! U nas róznie.JA z jelitowki juz sie wyleczyłam.....uuufffff.......drugie zapalenie cycka jakos chyba bokiem mija wiec antybiotykow nie biore. Hania jest kochana,tupta przy meblach i jest relozlutna i bardzo żywiołowa....taka mała pchelka,za ktora nie mozna nadazyc ;-) Z ukladem pokarmowym dalej kiepsko.Jestesmy na diecie--tej co zawsze :/ no i wyskoczyło zapalenie skory (uczuleniowo-pokarmowe)eehhh... Dzwonilam do kliniki i jednak szpital jest nieunikniony,,,takze znowu ladujemy na badania (tydzien z banki) w poznaniu.po nowym roku. no nie obudzila sie i placze musze zmykac pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane skarby!!! Przychodzę późno z pracy i dlatego teraz piszę. Martyn-ia pisała do mnie,ale nie będę pisać na forum co i jak ,Tryni,Karolci,Voltare i Akasi wysłałam smsa co i jak.//bo do tych osób mam tel.// Paziu do Ciebie nie mam kontaktu ,ale zaglądnij na NK.masz tam wiadomość ode mnie. Pozdrowiłam Martynię i Lenusię od Was,a ona dziękuje Wam za wsparcie. Akasiu-no to wy też macie ciekawie,non stop coś nowego. Ale ważne,ze twoja pchełka jest wesolutka,z resztą dacie sobie rade🌻Buziolki👄 Voltare-to czekamy co po wizycie pisz jak będziesz po. Głaskanko po brzuszku,może dowiemy się kogo głaskamy......????? Paziu,Karolciu26,Tryni,Olcia,-🌻 U nas nie wesoło:(,ale już film sie zaczyna //GOTOWE NA WSZYSTKO//więc zmykam,jutro napisze coś więcej. A jutro odbieram badania komplecik +tarczyca. Dobranoc dla WSZYSTKICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare dobrze że badania wyszly ok i fakt już w wielkanoc będziesz miała ciaże donoszoną więc wszytsko może się zdarzyć;-) Akasiu zapodaj jakieś zdjęcia Hani- dawno jej nie widziałam. Jadirko mam nadzieje że u was nie jest aż tak źle, nawet nie moze być bo pzrecież ida święta. A i napisz jutro jak wyszly badania!!!:-) Dobranoc papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×