Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna Pusia 22

Wkurza mnie ze ludzie maja stereotypowe myslenie o osobach puszystych...

Polecane posty

Gość Smutna Pusia 22

boli mnie to straszliwie.... sama jestem troszke puszysta ( 160 cm 105 kg ) i wszyscy oceniaja mnie po tym jak wygladam. mowia ze otylosc spowodowana byla moim obzarstwem. a gowno prawda ! dostalam leki od ktorych tylam, to powiedzial mi nawet moj lekarz. wiec nie wiem na jakiej podstawie my jestesmy oskarzani o zaniedbanie ci co tak mysla dla mnie sa nienormalmi !!!!!!!!!!!!! pamietajcie ze otylosc to nie jest zaniedbanie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za to szczuple osoby od razu
nazywane są anorektyczkami! (przeważnie przez te bardziej kurpulentne) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również mam z tym problem. Wiekszość osób mówi, żebym wiecej jadł bo pewnie niedojadam. A gówno wiedzą ile jem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszysta a to dobre....
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszysta a to dobre....
to do mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Pusia 22
z wypoewiedzi jednej tu osoby wynika, ze osoby puszyste maja nosic ubrania takie workowate, bo jak zalozy cos obcislego to to wyglada nieapetycznie tak ?? zakrawa mi to na dyskryminacje i to dalece posunieta !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Pusia 22
lekarz powiedzial ze mam rozregulowane hormony od lekow jakie bralam wczesniej i puki tego nie ustabilizuje sie a jest to bardzo trudne bede niestety tyla... nie mam szans na schudniecie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obraż się ale piszesz , że jesteś troche puszysta?Moim zdaniem jesteś za bardzo puszysta. Ja też mam wzrost 160cm ale wage 50kg. I nie jestem żadną anorektyczką. Jak brałaś te leki i zauważylaś, że tak tyłaś to czemu nie poszlaś do lekarza i nie powiedzialaś żeby Ci przepisał inne?No chyba ,że innych nie moglaś. Ja osobiście nie mam nic do takich ludzi.Wręcz uważam,że niektórzy z nich są bardzo zabawni i mają duże poczucie humoru.Nie przejmuj się.A może uda Ci się schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erely
Jestem szczupła, nic nie mam do puszystych - przeciwnie - podobają mi się zadbane, ładnie uczesane, modnie ubrane, uśmiechnięte "grubsze" dziewczyny. Często wyglądają lepiej niż smutne wieszaki. Tylko że ta puszysta musi uwierzyć w siebie...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Pusia 22
latwo mowic nie przejmuj sie... kazdy mezczyzna patrzy na mnie z obrzydzeniem, jakbym byla jakims eksponatem w muzem albo jakims zwierzeciem w klatce w zoo to jest przykre... latwo mowic osobom szczuplym ale prawda jest taka ze szczuply nigdy nie zrozumie co czuje ktos otyly... nie zycze tego nikomu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszysta a to dobre....
daj sobie spokój dziewczyno!! przecież Ty ruszasz z motyką na księżyc. mi się wydaje, że ktoś wyraził swoje zdanie na temat odczuć jakie towarzyszą mu gdy patrzy na osobę otyłą w takich ciuchach za małych o 3 numery!!! dyskryminacja hehehe!!! słuchaj mi nie podobają się panny w bardzo wysokich szpilkach (oczywiście te które poruszać się w nich nie potrzfia) i co ?? też to jest dyskryminacja ??? a jak mi się coś podoba co innych denerwuje to nie przejuje się tym, tylko robię to co lubię !!! TOBIE TEŻ RADZĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsdfsdf
sorry, ale z twoim małym wzrostem osobę "trochę puszystą" można nazwać gdyby ważyła 80 kg. 105 kilo to jest otyłość. A na kafeterii wszystkie takie piszą że to hormony i inne banialuki. Nie ma tłuszczu którego nie można zrzucić. PS : Sama nie jestem szczupła (170/71) ale ja przynajmniej mam odwagę powiedzieć że to dlatego że kocham jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAXimoda
oj nie przesadzajcie,ja mam sklep dla Pan od rozm 42-56 , laski sa swietnie ubrane,zadowolone z zycia i maja fajnych facetow,nie ma co sie dolowac ..... faceci tez nie sa z Vouga wycieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLUSIAAAAAAAAAA79
grubi oczywiscie sa dyskryminowani i sa im przypisywane negatywne cechy to wiadomo, oczywiscie nie jest to ok,ale swiat jest okrutny i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty jestes puszysta
???? nie rosmieszaj mnie:O puszysty to moze byc mis to raz, a Ty jestes po protu gruba , spasiona co najsmieszniejsze to tutaj na Kafe i w ogole wszystkie "puszyste" narzekaja na to ze one nie sa niczemu winne bo leki!!! zawsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na chudsze od siebie
gadają ,ze są wieszakami i mają anoreksję! :o zawiść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salvahe
Do autora wypowiedzi '' I ty jesteś puszysta"- co Ci dolega,że musisz pluć jadem na innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"boli mnie to straszliwie.... sama jestem troszke puszysta ( 160 cm 105 kg ) i wszyscy oceniaja mnie po tym jak wygladam. mowia ze otylosc spowodowana byla moim obzarstwem. a gowno prawda ! dostalam leki od ktorych tylam, to powiedzial mi nawet moj lekarz. wiec nie wiem na jakiej podstawie my jestesmy oskarzani o zaniedbanie ci co tak mysla dla mnie sa nienormalmi !!!!!!!!!!!!! pamietajcie ze otylosc to nie jest zaniedbanie !!! \" Trochę to za małe słowo:P. A twierdzisz że otyłość nie jest z obżarstwa:P.Ja mogę udowodnić że łżesz:P.Przez miesiąc 3000 pompek dziennie i 0 żarcia to byś schudła solidnie:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przykre że taki stereotyp funkcjonuje w najlepsze.. Mam znajomego który od lat chyba gdzieś 15 jest wegetarianinem, do tego się nie \"obżera\" i dużo rusza, chociażby ze względu na specyfikę swojej pracy (fizyczna) - ma gigantyczną nadwagę. Uszy do góry i staraj sie nie przejmować opiniami ludzi o wąskich horyzontach myślowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonada pierwotna
, ja bym si e opiniami innych nie przejmowała, ale taką waga to juz napewno. Nie ma obowiazku wazyc idealnie, ale Ty masz, ze 40 kg nadwagi, to juz otyłość, ktora moze prowadzic do poważnych schorzeń. Pokazywano reportaz z wyspy, gdzie jest kult , tłustych kobiet, bo to biedni ludzie, czesto głodujący i otyłość kojarzy sie z bogactwem, i tam większośc kobiet w okolicach 30, to osoby chore. Kłopoty ze stawami, układem krążenia, z wątrąbą, trzustką i kobiecymi sprawami. Ja Tobie radze zmienic lekarza, bo ten to moim zdaniem, głupoty gada, bo jak Ty masz jeszcze tyc, to ja sobie juz tego nie wyobrazam. Pamiętaj tu chodzi o Twoje zdrowie, nie o to co ludzie powiędzą, taka otyłośc nie pozostanie bezkarna, organizm się zemsci. Prawda jest taka, ze więcej chorób mamy z przejedzenia, jak z niedożywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurwa, oni wiedzą, ze to problem (otyłość) ale nie kazdemu tak łatwo się jej pozbyć. Ja jestem \"w sam raz\" ale chude idiotki mnie wkurzają, jak głupio gadają a otyli jeśli śmierdzą to też. jesli kobieta zadbana to guzik mnie obchodzi jej waga...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laniaaa
Otyłośc to jest zaniedbanie. Nadwaga moze byc spowodowana taką czy inna przemianą materii czy budowa koścca. 50 kg nadwagi to kalectwo z powietrza to sie nie wzieło. ty dziewczyno dzwigasz jeszcze jedna osobę, po co tak się męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laniaaa
Ktoś kto jest otyły, nigdy nie będzie zadbany. Dobra sylwetka to podstawa. Boze widziałam taką jedną , przed 30, weszła w te upały na 1 piętro , zasapała się jak staruszka, musiała przysiąść na ławce, zeby za troche ruszyc do wybranego pokoju. Wszyscy , którzy czekali patrzyli n a nią ze wspołczuciem, bo to kalectwo! I była z kilkuletnim dzieckiem, nie wiem jak ona jest w stanie tym dzieckiem sie zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak na patyku
To prawda, statystowałam kiedys, w filmie "Klasa na obsasach", Potockiej, tam grała taka jedna gruba dziewczyna. Było ujęcie z karetką, i oni mieli biec przed szkołą( bo kjogos z klasy zabierali) tak z kilkanascie metrów, ta dziewczyna przy kolejnym, nie wiem, bo nie pamiętam, 2 czy 3 ujęcie, zasłabła. Więc prosze was, nie gadajcie głupot, otyłość to problem nie tyle wizualny co zdrowotny. I naturalną rzeczą jest, ze tacy ludzie bardzo sie pocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pusia, no dobrze, ale co konkretnie próbowałaś robić w celu redukcji wagi? Rozumiem, że nadwaga może być wynikiem przyjmowania leków, z drugiej strony jednak to jest prawo fizjologii, że jak się zmiejsza ilość dostarczanych kalorii a zwiększa ruch, to się chudnie. Ja rozumiem, że pradwdopodobnie nie dane ci osiągnąć wagi idelanej, ale na pewno przy dobrych chęciach mogłabyś trochę schudnąć. 100 kg przy twoim wzroście to otyłość zagrażająca już zdrowiu. Próbowałaś się ruszać, ćwiczyć? A ile kalorii zjadasz dziennie, liczyłaś kiedyś? Jesteś na jakiejś diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Blondi Kurwa, oni wiedzą, ze to problem (otyłość) ale nie kazdemu tak łatwo się jej pozbyć. Ja jestem \"w sam raz\" ale chude idiotki mnie wkurzają, jak głupio gadają a otyli jeśli śmierdzą to też. jesli kobieta zadbana to guzik mnie obchodzi jej waga... \" Otyłość łatwo zlikwidować:P.Tylko trzeba mieć dozorcę:P.Np. zgłosić się do obozu zagłady:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może wystarczy wspólny wyjazd z anorektyczką lub bulimiczką...to też źle wygląda i też się leczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu Aga
Pysia i reszta grubasków! ja tez jestem z tych "KRUSZYNEK" i wiecie co Wam powiem? mam gdzies opinie takich amantów np.- od razu widac że sam jest zakompleksiony po uszy hehehe. jak mam ochote sie ubrać w obcisłą bluzke- kto mi zabroni???? komus sie nie podoba jak wyglądam?? nie zmuszam do patrzenia na mnie!!!! możecie sobie mówić co chcecie( kieruje te słowa głównie do tych plujących jadem anonimowych szyderców co to naprawde w dupie byli gówno widzieli) że do 6 roku życia miałam normalna masę ciała ale zachorowałam dosyc poważnie i leczono mnie sterydami. wyniki tego są jakie są ja Bogu dziekuje że żyję!!!! jestem pogodna otwarta i krocze przed siebie z dumnie uniesioną głową! a że jestem gruba??? no i co z tego??? wszyscy chudzi byc nie mogą bo by zdecydowanie nudno było na tym świecie. a co do facetó... też nigdy nie narzekałąm na brak adoratorów. od prawei 4 miesiecy mam męza i znam wielu facetów, którzy wręcz nie cierpią chudych kobiet- dla nich piękne to co duże!!!! zatem głowa do góry i nie załamywać sie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×