Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

no to jade na to usg póxniej doniosę co i jak, mam nadzieję mieć dobre wieści

Madzia w takim razie nie ma innego wyjścia tylko kiedyś się spotkac. tki koniecznie daj znac!

Jestem wściekła!!!!!!!!!!!!!!!!! Piszę po raz trzeci!!!!!!!!!!!! Dwa poprzednie zjadło mi wrrrrrrrrrr Ogłaszam konkurs na wybór szablonu do bloga http://voila.pl/766dh/?1 Pod podanym linkiem znajduje się dokument, w którym są dostępne szablony. Aby obejrzeć go w powiększeniu należy wcisnąć klawisz CTRL i następnie kliknąć myszką w wybrany szablon. Zróbmy głosowanie na zasadzie wpisywania się do tabelek. Do tabelki wpiszemy tytuł wybranego szablonu a obok nick Kolejna osoba dopisze następny szablon, albo dopisze się już do wybranego szablonu. Szablon który zdobędzie największą liczbę głosów zostanie wgrany do naszego bloga. Oczywiście za jakiś czas znów będziemy mogły zmienić obrazki :) G Ł O S O W A N I E --------------------------------------------------- Szablon - nick Zmysłowy - peppetti ...................... ....................

ha peppetti dobry pomysł! mi kilka sie podoba, ciężko tak wybrac. gdybyśmy już wszystkie były w ciąży to bym zaproponowała ten rodzinny dziecięcy, ale w tej sytuacji raczej nie. dlatego dopisuję się do Ciebie. G Ł O S O W A N I E --------------------------------------------------- Szablon - nick Zmysłowy - peppetti, Lidka79 ...................... ....................

Szablon - nick Zmysłowy - peppetti rodzinny dziecinny- rudi26

G Ł O S O W A N I E --------------------------------------------------- Szablon - nick Zmysłowy - peppetti, Lidka79 rodzinny dziecinny-rudi26 a ja wybieram własnie ten rodzinny dziecinny ,przeciez niedługo wszystkie bedziemy z brzuszkami a ten jest taki słodki:)

G Ł O S O W A N I E --------------------------------------------------- Szablon - nick Zmysłowy - peppetti, Lidka79 rodzinny dziecinny-rudi26 ...................... ....................

Peppetti swietny ten twoj synus, rzeczywiscie podobny do mamuni. Moja coreczka to caly tatus, ale mowia,ze jak podobna do tatusia to bedzie miala powodzenie w przyszlosci. A noz widelec w przyszlosci twoj synus i moja coreczka sie skumaja. Caluski

Witajcie Dziewczynki, G Ł O S O W A N I E --------------------------------------------------- Szablon - nick Zmysłowy - peppetti Ten co jest - Celavie .................... Czytałam parę dni temu różne blogi i zauważyłam, że ciężko się czyta ciemne strony z kolorowymi mniejszymi literami. Może lepiej jasna strona a literki ciemne? A może pora do okulisty? Pozdrawiam Chorowitki- mnie dopadł kaszel, ale biorę syrop i może wezmę teraflu, choć oprócz kaszlu to nic mi nie dolega. Ale chciałbym za parę dni być całkiem zdrowa...

POPRAWKA G Ł O S O W A N I E --------------------------------------------------- Szablon - nick Zmysłowy - peppetti, Lidka79 rodzinny dziecinny-rudi26 ten sam - Celavie ........................... ...........................

ale już późno. ide składać pranie i robic obiad!

A ja w związku z tym że chcę czuć wokół wiosnę i jasność słoneczka wyberam szablon - zółty jasny:) G Ł O S O W A N I E --------------------------------------------------- Szablon - nick Zmysłowy - peppetti, Lidka79 rodzinny dziecinny-rudi26 ten sam - Celavie żółty jasny - Madzia79

Odnośnie szablonów - wielkością literek nie musimy się przejmowac, to można zmienić (można je powiększyc) ... ale rzeczywiście gorzej się czyta Celavie - a może skusiłabyś się i wpisała do tabelki na blogu. Chociaż imię, adres email, skąd jesteś..... bo nie wiem, jesli juz kiedyś mówiłaś to umknęło z głowy, a tak można zaglądać do tabelki i odświeżać pamięć

Szablon - nick Zmysłowy - peppetti, Lidka79 rodzinny dziecinny-rudi26 ten sam - Celavie żółty jasny - Madzia79 czerwony jesienny lub muszelkowy - Asiulka29 Smutno mi dzisiaj... Dziś Daria miałaby 3 miesiące... Tylko o tym dziś myślę... I jakoś zrobiło mi się strasznie przykro jak zobaczyłam najpierw parę z kobietą w ciąży, która widać było, że tak samo czuje się szczęśliwa i beztroska jak ja będąc w ciąży z Dariusią... a teraz chyba muszę wyjść gdzieś, bo za ścianą non-stop słyszę gaworzenie malucha 3 miesiące starszego od Darii i czułe mówienie do niego jego mamy... A mnie kraje się serducho... W ogóle na wiosnę czuję się koszmarnie, mam na każdą depresję, a w tym roku myślałam, że będziemy już w trójkę spacerować z wózkiem, jeździć do rodzin i cieszyć się - tak po prostu... Zmykam, bo się żalę, zajmę się czymś, żeby zająć głowę - ściskam Was!

Szablon - nick Zmysłowy - peppetti, Lidka79 rodzinny dziecinny-rudi26 ten sam - Celavie żółty jasny - Madzia79 czerwony jesienny lub muszelkowy - Asiulka29 Smutno mi dzisiaj... Dziś Daria miałaby 3 miesiące... Tylko o tym dziś myślę... I jakoś zrobiło mi się strasznie przykro jak zobaczyłam najpierw parę z kobietą w ciąży, która widać było, że tak samo czuje się szczęśliwa i beztroska jak ja będąc w ciąży z Dariusią... a teraz chyba muszę wyjść gdzieś, bo za ścianą non-stop słyszę gaworzenie malucha 3 miesiące starszego od Darii i czułe mówienie do niego jego mamy... A mnie kraje się serducho... W ogóle na wiosnę czuję się koszmarnie, mam na każdą depresję, a w tym roku myślałam, że będziemy już w trójkę spacerować z wózkiem, jeździć do rodzin i cieszyć się - tak po prostu... Zmykam, bo się żalę, zajmę się czymś, żeby zająć głowę - ściskam Was!

Nawet swój nick pomyliłam... Przepraszam, nie wiem czyj najpierw wpisałam, ale był bez hasła.

Peppetti -> pochwalę się, że postapiłam wg Twoich wskazówek i ... naniosłam swoje zmiany do tabelki:) i działa:)

Postanowiłam też zagłosować na szablon: Szablon - nick Zmysłowy - peppetti, Lidka79, joka rodzinny dziecinny-rudi26 ten sam - Celavie żółty jasny - Madzia79 czerwony jesienny lub muszelkowy - Asiulka29 Co do moich spraw: bardzo często myslę o Dziadku, wspominam go sobie, jak był zdrowy... jaki był pełen życia, jak lubił pożartować... W sferze seksu- lekarz do którego umówiliśmy się na wizytę okazał się psychiatrą, nie miał żadnej specjalizacji z seksuologii:( wypisał memu mężowi jakieś tabletki, które podobno mogą pomóc, ale dopiero po zażyciu całego opakowania, czyli po miesiącu... poczytalismy ulotkę i okazało się, ze to tabletki na poprawę nastroju, wręcz antydepresyjne... nie sądzę żeby pomogły, ale jak narazie mój M je zażywa... tematu seksu, a tym bardziej dziecka nie poruszamy:( najbliższy seksuolog w Białymstoku, czyli 100km w jedną stronę:( najgorsze jest to, że przez te Jego problemy, przez poronienie i ja straciłam ochotę na seks:( Zajrzę tu jeszcze wieczorkiem, teraz idę zrobić obiad i poczytam sobie w międzyczasie swoje ulubione pismo- Twój styl...

Szablon ------------------------------------- nick Zmysłowy ---------------------------------- peppetti, Lidka79 rodzinny dziecinny------------------------rudi26 ten sam - ------------------------------------Celavie żółty jasny --------------------------------- Madzia79,tiki*, czerwony jesienny lub muszelkowy ---- Asiulka29 już jestem w domku guzek jest nadal ale się nic a nic nie zmienil przez te lata bedzie trzeba zrobic biopsję do tego cała tarczyca jest powiększona w czwartek bedę wiedzieć co dalej - ide z tym wynikiem do endokrynologa, na 17 mam juz wizyte umówioną mam nadzieję, że to nic poważnego tylko jakies tam pierdoły które zaraz zaleczę

Szablon ------------------------------------- nick Zmysłowy ---------------------------------- peppetti, Lidka79, rodzinny dziecinny------------------------rudi26 ten sam - ------------------------------------Celavie żółty jasny --------------------------------- Madzia79,tiki*, czerwony jesienny lub muszelkowy ---- Asiulka29 czerwony jesienny lub zmysłowy--------OLI80 Mi się bardzo podobają te dwa więc na który będzioe więcej chętnych ten poprę :) Naprawdę super jest ten blog :D Bardzo mi się podoba :D

tiki* - trzymam kciuki żeby nie było to nic poważnego!!!

poprawiam tabelkę, bo któraś z was wkleiła bez głosu joki :) Szablon ------------------------------------- nick Zmysłowy ---------------------------------- peppetti, Lidka79,joka rodzinny dziecinny------------------------rudi26 ten sam - ------------------------------------Celavie żółty jasny --------------------------------- Madzia79,tiki*, czerwony jesienny lub muszelkowy ---- Asiulka29 czerwony jesienny lub zmysłowy--------OLI80

Widzę że zmysłowy wygrywa ;)

tiki pewnie będzie wszystko dobrze, a jak coś znajdą to napewno nic strasznego :) . Nie mamy jeszcze 60 lat żeby się martwić zdrowiem :) . Chociaz wiem co czujesz. joka moja koleżanka z mężem chodziła w białymstoku do seksuologa. Najpierw była u ginekologa seksuologa i zmienili na urologa seksuologa. Z tego co wiem to jej mąż znacznie się \"poprawił\". Chodzili do prof. Darewicz Barbary.

czytałyście artykuł na onecie \"obcy w naszym ciele\"? Dość interesujący. Przesyłam link, może któraś z Was będzie zainteresowana. http://wiadomosci.onet.pl/1396872,242,1,0,1,kioskart.html

Ja straciłam ciążę dwa razy : raz w 11tyg (brak akcji serca) i drugi raz 9tyg. (pusty pęcherzyk płodowy). Teraz jestem w 19tyg i wszystko jest OK! To straszne przeżycie tracic ciążę - wiem coś o tym, ale trzeba wierzyć że wszystko się uda :) I tak zwykle jest! Nie martwcie się bo często dochodzi do utraty ciąży na tym początkowym etapie i zwykle są to wadzy wrodzone płodu, który sam przestaje się rozwijać. Dziewczyny! Wierzcie w powodzenie! Trzymam kciuki!

Witam, ponownie do Was zaglądam. Chociaż, jakbym miała być uczciwa względem siebie to za karę za dzisiejsze lenistwo nie powinnam wogóle włączać komputera i netu. Jestem okropna! Garki nie pomyte. Mieszkanie nie ogarnięte. Papierki odłogiem. Szok! A co paniusia tyle czasu robiła? Jadła. Oglądała tv. I wertowała ,,M jak mieszkanie\" (stare numery), bo w projekcie mojego domku jest niezbyt ustawna kuchnia. Więc próbowałam znaleźć pomysły na rozstawienie mebli. A jak na ironię rano stwierdziłam, że boję się podjąć decyzji o kupnie projektu, bo wtedy jak nic klamka zapadnie i budowa ruszy. A jak budowa to i pewnie moje życie i zmieni się o ileś stopni na pewno. Zatem strach uzasadniony. Wciąż nie mam przekonania czy nadaję się na ,,ziemiankę\". Ostatnimi czasy to ledwo obejmuję swoimi staraniami moje M5, a co dopiero dom dwa razy większy, ogród, sadek, stawik i lasek. Poważnie przeraża mnie to. Trzeba mieć furę pomysłów i jak sobie to uzmysławiam zajęcia od rana do nocy. A i w nocy może trzeba będzie planować........ Łeeee! Czy ja się do czegoś wogóle nadaję? No dobra, mam bardzo trudny charakter. Nawet dla mnie samej. Najchętniej to odbierałabym życie kategoriami małej dziewczynki lub nastolatki. Wciąż nie umiem brać się za bary z życiem i już. Całe lata trwało, zanim zdecydowałam się stanąć na ślubnym kobiercu. Do męż mnie ciągnęło, a jakże ale ślub i to wszystko, nie! Potem nie miałam pojęcia, jak to możliwe, żebym przeszła operację. No wiadomo innym się udaje, ale mi ??? A jak widziałam kobiety z brzuszkiem to w głowie mi się nie mieścił taki cud. I choć tak bardzo pragnęłam dziecka- ciąża była dla mnie czystą fantastyką i czymś dla mnie nieosiągalnym. A teraz dom. Wiele lat odwodziłam męż i powstrzymywałam. A wiecie, że problemy i stres to potrafią zabić chęć do życia i do marzeń również. Dlatego już sama do siebie siły nie mam. Ani nie tęsknię do luksusowych aut. Ani do awansów i kariery, czy sławy ;) A jeśli marzę o domku to tylko po to, by mieć podwóreczko i ogródek- by żyć zgodnie z porami roku. I wiosną obserwować topiący się śnieg, rozpulchnioną wilgotną ziemię i kiełkującą zieloną trawkę... I tyle. Chyba bardzo pokręcona ta moja psychika, ale już mi tak zostanie... A tak wogóle to czy nasza Celica kogoś ciutkę faworyzuje i odzywa się na boczku ;) Co u niej słychać?

Dzięki za słowa otuchy. Mnie osobiście takie przykłady z życia napawają optymizmem i chęcią działania....:) Ech, ale cóż już jestem zła na mego małżonka. Nie ma mnie w domu całymi tygodniami. On tęskni i chce zebym wracała a kiedy już jestem to jego nie ma! Wrócił z pracy 0 17ej, zjedliśmy obiad, a po 18ej juz pojechał na siatkówkę. Będzie przed 21ą. Jutro na 20tą idzie na basen, we środę wieczorem znowu na siatkówkę i mówi do mnie, że może we czwartek nigdzie nie iść...no dzieki Panie za twą hojność!!! No całe szczęście, że jeszcze mam @, ale i tak jest mi smutno i przykro!

Witaj Nikka, dziękuję, że dzielisz się z nami swoimi przeżyciami. Jeśli sposród Twoich czarnych chmur wyjrzało wreszcie słońce to i dla nas jest też nadzieja. Trzymaj się cieplutko :)

Celacie niestety, ale przy domu ma się ciągle co robić. Nie można byc leniwym bo się dom rozsypie, a podwórko zarośnie....roboty jest mnóstwo. W zasadzie na każdy dzień w roku coś się znajdzie :) . jednak mieszkanie w domu to jest ogromna przyjemność. Szczególnie wiosną i latem. Koszenie trawy jest znacznie przyjemniejsze od odśnieżania... Kup ten projekt a gwarantuję Ci, że twoje życie całkowicie się zmieni. Na plus. Pewnie będą takie fazy w okresie budowlano-remontowym, że wolałabyś zrezygnować z tego wszystkiego i wrócic do M5, ale jak się skończy remont....rano kawa przed domem, cisza, ty i twoja ziemia! Warto się przemęczyć!!!