Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

mozzarella -> wszystkiego naj, naj, naj 🌻 co do pytania- nie wiem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozzarella to wszystkiego naja naj naj .........🌼🌼🌼 no i oczywiście iwlkiego brzuszka i zdrowego dzidziusia:) CELICA ani mi się waz odchodzić od nas.Musisz tu z nami zostać !!!!!!! a to dla Was ,zobaczcie sobie;) http://cfaniacy.com/pko/sexaf.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo, że powinnam być dziś radosna, to czasem dopadają mnie dziwne i smutne myśli. Celica trzymaj się! Czasem problemy urastają do niewyobrażalnie wielkich rozmiarów, a potem okazują się wcale nie tak ważkie jak nam się wydawało. Pozdrawiam Cię serdecznie i wierzę, że będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozarella - 10 lat 🌻 🌻 🌻 Jesli chodzi o Twoje pytanie - to mi się wydaję że toxoplazmoza - a przynajmniej jej wysoki poziom jest bardzo groźny w ciąży - i jest to częsty powód poronień - dlatego zleca się po poronieniu badanie właśnie na poziom toxoplazmozy... Więc srednio rozumiem tego lekarza Twojej znajomej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti - mogę zrobić tabelki w Excelu do bloga, jeśli jest taka potrzeba. Dziś mój mąż idzie na \"bal samców\" więc wieczorek samotnie w domu spędzam. Cyprian to fantastyczne imię. Zdrobnienie to Cyp, Cypek,Ypek oraz Cypuś i Cypisek, ale te już blee. Tylko jednym minusem jest to,że trudno je zapamiętać i później wołają Cyryl oraz Krystian (dziwne??) Celica- jakby co to my tu zostajemy i będziemy na Ciebie czekać ❤️ Mozzarella :) niech marzenia się spełnią :) A odnośnie koleżanki to niestety nie wiem. Ale lekarze chyba wiedzą co teraz zrobić w \"razie w\". Ja tam sie na tym nie znam, ale pamiętam, że na topiku listopad 2006 była dziewczyna która miała toxo w ciąży i wszystko zakończył sie pomyślnie. (Sprostuj mnie Peppetti jeśli źle mówię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ups gdzieś mi zjadło jedno 0 - miało byc oczywiście 100 lat!!! Buźka Mozarella - mam nadzieje że się nie gniewasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki kochane za życzenia. Czyli mając toxo można jest nadzieja, że będzie ok? Madzia79 dlatego też wspomniałam o opinii nt. tego lekarza: liczy się kasa. A jak się nie uda, to oni i tak pewnie do niego pójdą jeszcze raz, bo skoro raz się udało (i dali mu zarobić) i inseminacja skończyła się ciążą, to następnym, razem też tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
mozzarella wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek. A dla wszystich kobietek wszystkiego najlepszego w dniu kobiet, zeby jedynymi lzami jakie pojawia sie w naszych oczach byly lzy szczescia z nowo narodzonych dzidziusiow zycze nam wszystkim tego z calego serca. Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi rewelacyjny link, mój mąż bedzie miał ubaw, on się pieni na widok Leppera. Ale nie rozmawiajmy o tym bo to drazliwy temat- polityka. Co tam u Ciebie słychać Asia :), idziemy jakoś do przodu mimo wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szkodzi Madzia :) Ja też gubię literki, a jak chce coś szybko napisać, to plączą mi się myśli i wychodzi trochę bez sensu jak wyżej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki, Joka, szczere wyrazy współczucia z powodu odejścia Dziadziusia. Nie ch odpoczywa w spokoju, wolny od cierpienia i bólu... Ja kochałam tylko jednego Dziadziusia. Prostego, kochanego rolnika, który całe swe życie oddał ziemi. Który też chorował. A jego największym cierpieniem było to jak nie mógł ( w pewnym momencie z powodu astmy i innych chorób) pracować na przykład na sąsieku w stodole. Jego żal, jego złość i rozgoryczenie, kiedy syn go wrecz odganiał od roboty zostaną mi na zawsze w pamięci. A mimo zapracowania zawsze miał uśmiech na twarzy i jakąś historie o dawnych czasach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Mozarrella, wszystkiego najlepszego i moc uścisków!!! Spełnienia marzeń... 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Celica, daj sobie prawo do kryzysu i dołka... Jest wczesna wiosna= przesilenie wiosenne. Nawarstwiły Ci się problemya a to dołuje. Może odzywa się jednak depresja po Twoich przejściach.... Ale to minie!!! Naprawdę, Kochana. Minie! Dlatego musisz to przeczekać. Daj sobie wolne i nie walcz z bezsilnością. Opadną emocje. Przemyślisz wszystko na spokojnie. Ja balnasuję też pomiędzy optymizmem, a totalnym zniechęceniem. Czarne myśli sugerują mi, że być może będę musiała powiedzieć: pas! Ale wciąż czekam... z podjęciem decyzji. Czas biegnie tak szybko, a ja rezultatów niw widzę i to bardzo zniechęca. Jednak jakas iskra istnieje więc trwam przy niej. A Ty ze mną, dobrze? Plizka :) 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozzarela Życzę Ci wszystkiego naj, naj, naj, dużo zdrowia, spełnienia marzeń, no i zgodnie z tematem szybkiego macierzyństwai dużo dużo zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
Joka serdecznie ci wspolczuje z powodu dziadka.mozarella sto lat sto lat niech zyje zyje nam wszystkiego najlepszego i slicznego bobo. Celcia ja na Ciebie czekam jak bedziesz gotowa wrocic bedzie mi bardzo milo. A wczoraj mialam doczxynienian z wrozka i wyszlo mi ze niedlugo skanczy sie zla passa bedzie dziecko ktore scali jeszcze bardziej nasz zwiazek ze ciaza i porod beda przebiegac bez problemu i ze dzidzia bedzie alergikiem,oby sie spelnilo oprucz alergi ale ma na top duze szanse bo my oboje jestesmy alergikami.A i jeszcze Wam zycze wszystkiego co najlepsze z okazji dnia kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozarella - odnosnie twojej koleżanki otóż, zawsze gin powinien zleci dwa badania toxo IgG i IgM IgG - świadczy o tym cz teraz nosimy w sobie wirusa i on powinien być < 1 wtedy wiadomo,że napewno nie jesteśmy w tym momencie zarażone IgG - o tym czy mam w sobie ciała odpornościowe na niego, świadczy o tym czy juz miałyśmy styczność z paskudą i ten wynik może być wysoki - i to dobrze jak jest wysoki, bo to onacza, że nie grozin nam zarażenie i ciąża jest wówczas bezpieczna zapytaj jej który wynik ma wysoki, bo jeśli IgG no to powinna się leczyć mam nadzieję, że jednak ma IgM wysokie i tego jej życze !!! bo wtedy nie trzeba sie nic a nic przejmować bo jest się odporną ja mam IgM poniżej normy i to nie jest dobrze bo musze w ciąży bardzo na siebie uważać żeby nie złapać , trzeba robić ciągle badania kontrolne (chyba będa co miesiąc latać ) na 18.40 isde dziś do endokrynologa - chce przebadać horomy tarczycy, bo kiedyś miałam z tym troche problemow, mam ndzieję ze nic mi tam nie znajdą, bo ja chce juz zachodzić, nie chce przekladać staranek i martwię się o mojego mężą bo znów odzywają się kłopoty z pęcherzem - nietrzymanie moczu - musze go zapisać do urologa :( jak tam Wam mija dzień kobiet? mój bardzo udany :) kwiaty, slodkości, prezenciki, życzenia, miło pracowac z samymi mężczynami w takim dniu 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozarella Po pierwsze - wszystkiego najlepszego :) Moje urodziny również niedługo... Wszystkim wszystkiego najnajlepszego z okazji Dnia Kobiet. Co do toksoplazmozy. Lekarz Twojej koleżanki jest moim zdaniem nieodpowiedzialny, a wręcz głupi. Nie wiem, w której klasie przeciwciała wykryto u Twojej koleżanki, ale jeśli miano jest bardzo duże, świadczy o aktywnej chorobie. Należało ją leczyć przed zajściem w ciążę. Twoja koleżanka powinna była posłuchać lekarki od chorób zakaźnych. Teraz nie pozostaje jej nic innego, jak oznaczyć miano raz jeszcze i w razie czego podjąć leczenie. W I trymestrze ryzyko zakażenia płodu jest jeszcze niewielkie, ale z czasem wzrasta. A konsekwencje? Utrata wzroku i słuchu, upośledzenie umysłowe, a w skrajnych przypadkach zgon. I toksolazmoza oczan, która może się ujawnić po upływie wielu lat. Niech jak najszybciej idzie do poradni chorób odzwierzęcych i skonsultuje się z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka bardzo mi przykro, współczuję i mocno cie przytulam. Mozzarella 1000 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To dla was wierszyk na Dzien Kobiet! Uśmiechu na twarzy, kiedy rano Wstajesz, i radości, kiedy komuś dłoń Swą podajesz, i odkrycia dobra w każdym człowieku, i braku kożucha na porannym mleku Dreszczyku emocji na karuzeli, i słodkiej błogości, gdy Śpisz w pościeli, Spadającej gwiazdy trafienia i wszystkich pragnień, a nade wszystko.... marzeń...marzeń spełnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny raz jeszcze za życzenia :) Jeśli chodzi o koleżankę, to ma jakieś tam przeciwciała, natomiast IgG jest baaardzo wysokie. Kochane, ja się tak bardzo boję, bo nie chciałabym, żeby przeżyła to samo co ja.... Nie wiem co mam jej powiedzieć. A czy to nie jest tak, że skoro zaszła już w ciążę, to na leczenie jest juz za późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
takaja79 mimo wszystko jakos staram sie isc do przodu, najgorszy dzien czeka mnie jeszcze we wtorek pogrzeb Marcelka. A pozniej to juz chyba bedzie lepiej taka mam nadzieje. Mysle, ze za jakis czas dostane zielone swiatelko i tak ja wy bede mogla zaczac powoli sie starac niczego innego nie pragne i to nie ze wzgledu na to by zagoic rany bo tak nie mysle. Czuje, ze moj organizm powoli wraca do siebie i za nie dlugo dostane pierwsza @, a pozniej to juz z gorki jesli nie jestem na nic chora to do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia b będzie lepiej na pewno. A jak już dostaniecie zielone światełko, to wróci nadzieja, że jeszcze kiedyś będzie normalnie, jeszcze będzie pięknie. Na pewno już nigdy nie będzie tak jak kiedyś ale będzie dobrze. Tak myślę, patrząc w przeszłość, teraz jest inaczej...nie ma rozpaczy jest smutek. A będzie i radość... zobaczysz. trzymaj się, a we wtorek jesteśmy z Tobą ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia b - to cudownie, że masz w sobie nadzieję NIE TRAĆ JEJ, a we wtorek zaplimy wszystkie śiwczkę dla Twego Marcelka. joka - bardzo mi przyrko spowodu dziadka, trzyma jię. mozarella - niech tak koleżanka idzie jak najprędzej do lekarza !!!!!! a Tobie - wiesz czego - bobasa cudownego 🌻 a ja z euforii - bo miły był dzień, popadłam w straszne przygnebienie, wizyta u endokrynologa bardzo aniepokoiła mnie i Panią doktor, zabrałam ze sobą wyniki-usg tarczycy robione w 2002 r. i Pani doktor mnie nastraszyła i okrzaniła, że wtedy nic z tym nie robiłam :(bo wtedy wykryto mi małego guzka w prawym płacie tarczycy :( i oczywiście wykład na temat nadwagi i zalecenia dietowe, mówiłam jej że walczę z tym problemem ale ona potraktowała mnie jak jakiegoś wstrętnego grubasa - źle mi z tym :( czy naprawdę jest ze mną az tak żle pod względem kilogramowym ? dostałam od niej dietę 1500 kcl mówiła mi o zagrożeniach nadwagi i o tym, że to może mieć odbicie w zachodzeniu w ciążę:( w poniedziałek ide na usg tarczycy a potem znów w czwartek do niej z tym wynikiem, tak się martwię, że coś bedzie nie tak, że nie bedą mogła zachodzić, że bede musiał sie leczyć:( kurcze wiem, że mam za dużo tu i tam, zle żeby odrazu tak mi gadać są dużo ogromniejsze odemnie - ciekawe co takim mówią tacy lekarze? jest mi smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
Dziekuje wam dziewczynki, caluje was mocno i zycze wam wszystkim slodkich snow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku kobitki wszystkiego naj dla nas wszystkich 🌻 i obyśmy Dzień Kobiet miały cały rok 🌻 !!! mozzarela wszytkiego najlepszego!Sto lat forumowa koleżanko 🌻 ! a tak na marginesie to Ty to dopiero byłaś prezentem dla swojej mamy :) W takim dniu, taki fajny prezencik :) joka współczuje i mocno przytulam!Wiem co czujesz!mój dziadziuś też bardzo ciężko chorował. Zmarł 11 lat temu, a ja w dalszym ciągu wszystko pamiętam!jakby to było wczoraj :( Ściskam Cię mocno! Dobrej nocki koleżanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozarella Jeśli miano przeciwciał IgM ma ujemne, to by nie było tak źle. Przeciwciała IgG świadczą o przebytym zakażeniu, IgM o aktywnym. Musi oznaczyć je jeszcze raz (w obu klasach). Jeśli IgG będą maleć, to OK, jeśli rosnąć, to niedobrze. Tak czy inaczej - musi iść do lekarza zajmującego się chorobami pasożytniczymi. A leczyć się trzeba koniecznie. Czytałam, że w I trymestrze zakaża się ok. 25% dzieci, potem więcej. Ale też największe ryzyko toksoplazmy wrodzonej jest w I trymestrze... :( Więc im szybciej Twoja przyjaciółka zacznie leczenie, tym lepiej. tiki* Ja jestem baaaaardzo mocno przy kości, a w ciągu 12 miesięcy zaszłam w ciążę 3 razy - w pierwszą w listopadzie 2005, w drugą w maju 2006, w trzecią w październiku. Więc nie ma reguł :) Ale to ponoć prawda, że kilogramy mogą przeszkadzać w zaciążeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja mam już normlanie dosyć!!! Czy ja zawsze muszę mieć pod górkę?:( zawsze muszą być jakieś problemy? ale do rzeczy- chodzi o mego meża. Znów kupił złom, a nie samochód. Normalnie już nie mam siły, bo ile to razy można? :O Co poradzę na to, ze nie stać nas na auto z salonu, albo względnie młode? Możemy sobie pozwolić za takie wartości ok.8tys. bo na droższe zwyczajnie nas nie stać i prędko nie będzie stać, bo mamy przecież kredyt mieszkaniowy... mamy juz 5-te! auto w przeciągu niespełna 3 lat! i każdym jeździmy, jak łatwo policzyć- tylko kilka miesięcy:( Wszystko przez to, ze mój M nie potrafi kupić normalnego samochodu, tylko wymyśla Bóg wie co... a później okazuje się, ze kupił złom:( poprzednie też miało być takie super, full wypas (dla mnie to wszystko niepotrzebny bdet. tzn. klima, elektrycznie opuszczane szyby itp.) był zachwycony, mimo że oprócz poprawek lakieru auto tak naprawdę od razu było popsute... byłam przeciwna temu zakupowi, bo bałam się, ze nie wrócimy do domu (były jakies problemy z elektroniką, trzeba było zatrzymywać się co jakiś czas)... no ale cóz- uparł się, ze to pewnie jakaś błahostka, że na pewno dojedziemy a jutro zaprowadzi auto na warsztat i zaraz naprawią... i dojechaliśmy jakoś... tyle że przez ponad pół roku nikt nam tak naprawdę nie naprawił samochodu... niby dało się nim jeździć, ale nie było zupełnie dobrze... w końcu kolejny mechanik radził się samochodu pozbyć... po jakims czasie udało się nam go sprzedać... prosiłam męża, zeby tym razem kupił coś normalnego, bez niepotrzebych bajerów... no i kupił:( nie dość, ze jak się właśnie okazało, auto jest starsze niż ma wpisane w dowodzie (pani w wydziale komunikacji twierdzi, ze czasem zdarzają się błędy)... oczywiście sprzedający nic na ten temat nie wie:( do tego tym razem auto ma skrzynię biegów automatyczną, podobno wystarczyło tylko wymienić olej... a tu wczoraj, podczas wyjazdu na pogrzeb okazało się, ze ta wymiana nic nie dała, i że skrzynia pracuje w trybie awaryjnym:( normalnie mam już dość! ile to można prosić faceta, żeby spasował i nie marzył o niewiadomo czym? pytam co dalej będzie z tym samochodem, bo przecież tak jeździć nie można- a on mi na to, ze może auto zwrócić (przez to oszustwo z rokiem produkcji)... wkurzam się, bo zwrot wcale nie jest taki prosty, a po drugie, jezeli nawet facet przyjąłby auto z powrotem, to na umowie mamy oczywiście zaniżoną cenę zakupu, i to o 2 tys. zł:( jak dla mnie to kosmiczna suma:( oczywiście z powodu auta w naszym małżeństwie znów są zgrzyty:( niby on sam przyznaje się (między wierszami) do winy, ale co z tego...:( nie wiem, czy dziś w ogóle dojedziemy do kaplicy, przecież równie dobrze może nam coś więcej się popsuć podczas jazdy... mam już dość :( :O 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa33
Cześć ! Nie zaglądam tu ostatnio za często...ale lubię was czytać..i staram się robić gdy tylko mam chwilę.. Problem z autem..?? To tez problem,..ale może jak będziecie kupować następne,to wezcie ze sobą kogoś kto się na autach dobrze zna...,my tak zrobiliśmy parę lat temu..i odpukac ..,narazie jest ok! Ja nadal @niemam...,robiłam test..ledwo widoczna druga kreseczka,..byłam u gin.,...tak jakby coś było,ale nie widzi jeszcze ciąży,..kazał mi brać luteinę 3 dziennie,i pod koniec m-ca mam zrobić test.. Tak sobie myslę czy nie skonsultować się jeszcze z innym gin.?Już sama niewiem.... Buziaczki!!I miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Piękny miałam wczoraj dzień! Również dzięki Wam. Dziękuję Wam bardzo! 🌻 Co do mojej koleżanki, to ona miała robione dwa razy badania na toxo. I tak: ona ma IgM baaardzo wysokie, a IgG nie jest ujemne. Za drugim razem IgM troszeczkę spadło, ale nieznacznie. Lekarka, która oglądała wyniki stwierdziła, że wstrzymałaby się z inseminacją. Ale już pomijając to wszystko, ona niby szuka porady, ale jednocześnie słucha lekarza (tego od inseminacji), że ma nie brać tych wyników do głowy. W każdym razie powiedziałam jej co i jak. Dziękuję za wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Na bloga wrzuciłam kolejne fotki :) Dla zapominalskich podaję adres http://kafeteria.bloog.pl tiki - nowa fryzura to nowe zdjęcia. Pokazuj się nam szybciutko :) Celavie- jak dodać komentarz do bloga. Wpisujesz swój nick, a okienko blog pozostawiasz puste (wpisujesz tutaj gdy chcesz by inni zajrzeli na Twojego bloga). Mam nadzieję, że kiedyś się przełamiesz i uchylisz trochę rąbka tajemnicy. Bardzo bym chciała, zobaczyć czy choć trochę odzwierciedlasz moje wyobrażenie o Tobie :) Odnośnie mojego synka, to cieszę się bardzo, że widzisz podobieństwo, bo większość mówi czysty tatuś :) takaja79 - rozumiem i respektuję Twoje obawy co do publikacji zdjęć. Muszę popatrzeć czy można ograniczyć dostęp do bloga tylko wybranym. :) tabelkę rób!! Miałam posiedzieć nad tym w weekend, ale chętnie podzielę się pracą :) joka - bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego Dziadziusia. Mój ukochany Dziadek odszedł 8 lat temu, a ja do dziś za nim tęsknię. Trzymaj się mocno i dbaj o swoją mamę. wkleiłam zdjęcie pierwszego brzuszka :) - Gawit. Ja mam trochę opory ze swoim, bo ostatnio na kafe ktoś mnie zjechał, że pokazuję swój tłuszcz, albo zdjęcie z poprzedniej ciąży. Bo to niemożliwe by tak wyglądac w tak wczesnej ciąży. A ja teraz jestem jeszcze gruuubsza :) Wczoraj w przychodni starsza pani chciała ustąpić mi miejsca :) :) :) :P ma-lenka - pytałam gdzie, bo pisałaś, że to jedna z najbogatszych gmin i że w pobliżu jest kopalnia. Kleszczów jest najbogatszą gminą w Polsce. Kasę właśnie dostaje z naszej kopalni za dzierżawę gruntów. Dobrze jest tam mieszkać. Jest to wieś, ale wszyscy mieszkańcy mają tam gratisowo zaistalowane wszystkie media włącznie z telefonem. Przedszkola są za darmo, internet też. Wioska wygląda jak centrum jakiegoś kurortu nadmorskiego. Piękne ulice, chodniki, trawniki. Jak nie w Polsce.... mozarella - wszystkiego najlepszego 🌻 Są przypadki, że z toxo w ciąży może być wszystko ok. Takaja dobrze pamiętasz. Ida_2 na listopadzie 2006 miała toxo. Urodziła zdrową córeczkę :) Ale tak jak Dawna Justy napisała o toxo jest to niebezpieczna dla płodu choroba. Nie do końca zgadzam się tylko z jednym zdaniem. \"W pierwszym trymestrze ryzyko zakażenia płodu jest jeszcze niewielkie\". Nie ukazuje ono pełnego obrazu. Ryzyko zakażenia dzidziusia chorobą jest niewielkie, ale jest bardzo duże ryzyko uszkodzenia płodu (wady rozwojowe, śmierć, poronienie). W następnych miesiącach ryzyko zakażenia chorobą wzrasta, a ryzyko uszkodzenia dziecka zmniejsza się. Niech koleżanka szybko biegnie do odpowiedniego lekarza, bo na leczenie nigdy nie jest za późno :) Celica - ❤️ szybkiego złapania nadziei 😘 tiki* - Ja też mam guza na tarczycy (dużego!!) jak będziesz miała wyniki usg i badania krwi to daj znać może trochę Ci pomogę w interpretacji. A czy biopsję bedziesz też miała robioną???? Nie martw się na zapas - jak widzisz mi w ciażę udało się zajść za pierwszym razem, a w poprzednia ciążę w 5 cyklu. Tak więc tarczyca tak bardzo nie przeszkadza w zachodzeniu :) A odnośnie kilkogramów - na ulicach widzę pełno kobiet z nadwagą i jakoś dzieciaki się rodzą!!! joka - przykro mi z powodu wpadki z samochodem. Gdybyś mieszkała bliżej to pomogłabym Ci w tym temacie. Mój mąż prowadzi firmę w tej branży. Wie \"wszystko\" o autach. Przy zakupie używanego auta nie można kierować się emocjami, bo potem wychodzą kłopoty. należy na zimno ustalić sobie co jest ważne, z czego w razie czego można zrezygnować i tego się trzymać. Ale nigdy wyposażenie auta nie może być ważniejsze od stanu technicznego. I uważam, że w pierwszej kolejności należy omijać okazje w komisach i salonach. Nikt kto ma dobre auto, nie sprzeda go tanio i zazwyczaj nie musi wstawiać go do salonu, bo wystarczy dać ogłoszenie i już za kilka dni auta nie ma. :) My gdy kiedyś kupowaliśmy auto to szukaliśmy go przez pół roku, chyba całą Polskę zjeździliśmy oglądając auta. Ale w końcu kupiliśmy, które służyło nam bardzo dobrze. A potem sprzedaliśmy je w ciągu kilka godzin. po południu wystawiłam ogłoszenie w gratce w Internecie, wieczorem auto już było sprzedane. ewa33 - no to po cichutku składam gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poczekaj kilka dni i zrób jeszcze raz test!! Czekamy na wieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×