Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Dziewczyny i jeszcze jedno sprostowanie... chyba za szybko stukam w tą klawiaturę.. Sysunia miałam napisać, że mnie lekarz powiedział, że po 3@ możne, a wyszło, że po 1... Sorki wielkie!!!!!!!!!!

No ładnie nie było mni tyle czasu a tu nikt nie zauważył że się odezwałam!! :P Wróciłam od gina - serducho bije!!!!!!!!!!!!!! Fasolka ma 11 mm i ma 7 tyg i 2 dni :) Szczęśliwa jestem :) Rudi będzie dobrez - ja też plamiłam na początku i skurcze miałam - a teraz widzisz wszystko ok :) Buziaki

Rudi kochana,nie przejmuj sie tym rozowym sluzem.Ja tez tak miałam w poprzednich ciazach i mam dwie corki.:) A teraz nie plamiłam i skonczyło sie zle....:(

Madusia trzymam kciuki :) :)

Madzia ciesze sie ze wszystko ok. Wiesz ja dokładnie 2 tyg temu byłam na usg i moja dzidzia miałam 7 tyg i 2 dni. Tylko troszke mniejsza była bo miała nie całe 10 mm.

mika ja nie mam do lekarza pretensji ze nie zrobił mi usg bo ja sama nie chciałam tylko o to ze nawet mnie nie zbadał zeby zobaczyc jak wyglada macica itd przeciez to jest wazne i jeszcze z ta beta to mnie po prostu rozwalił wydaje mi sie ze chyba jednak sie myliłam co do niego ......szkoda bo myslałam ze znalzazłam super lekarza....i jeszcze jedno mnie wkurzyło,zapytałam go czy da mi zwolnienie bo ja jestem pracujaca i jak mam lezec to nie moge pracowac a on do mnie mowi \"to co ze pracujesz,teraz wszyscy pracuja\" zupełnie nie wiem co mam o tym myslec...... dziekuje Wam kochane za wsparcie jak zawsze moge liczyc na Was ,kochane jestescie:) ja wiem ze wszystko bedzie dobrze:) madziu nikt o Ciebie nie pytał bo pisałas ze nie bedziesz miała dostepu do netu ale na pewno wszystkie o Tobie myslały a ja w szczegolnosci bo zaciazyłysmy w tym samym miesiacu:) ciesze sie ze u Ciebie wszystko dobrze,mam nadzieje ze po nastepnej wizycie bede bardziej zadowolona:)

Madusia ja zgadzam się z Miką w 100% ale oczywiście decyzja należy do Was. Ja pamiętam tylko że my mieliśmy taki sam dylemat, bo fotograf zaproponował jechać zaraz po ślubie, ale my postawiliśmy na swoim - zajechaliśmy na salę, stukliśmy kieliszki, było 100 lat, pierwszy taniec, obiad i.. pojechaliśmy. Fotograf na nas czekał, bo był w kościele a nam to wszystko zajęło jakieś 40min. Goście byli szczęśliwi bo sobie jedli a my pojechaliśmy, a sam plener zajał nam 2 godz. nawet z groszem (w tym dojazd jakieś 20min w obie strony). Przemyśl to jeszcze kochana. To Wasz dzień, ale goście też są ważni... Powodzenia!!!

Dziewczynki z tym plenerem macie racje i ja to wiem tak chcialam zrobic ale tez stwierszili ze tak nie wypada itd itp nas nie bedzie z godzine oni beda szli z Urzedu na piechote a daleko maja wiec z 40 minut im to zajmie a przez te 20 minut przygotuja sie na nasze przyjscie.Inna opcja nie przejdzie bo rodzice arka sie nie zgadzaja my mielismy rozne ale wszystko bylo beeee dlatego tak sie wkurzylismy juz eraz jest jak jest za pono zeby cos zmienic.

Gdyby to nie był komuter tylko papier to byłyby stosy papieru. ledwie doczytałam. Ale dobrze ja tam lubie was czytac. Peppetti to ty na dzien matki kupujesz kwaitek tesciowej??????? Ja daje tylko swojej mamie a mój mąż swojej. Dziwny zwyczaj, hmm. Madusia bierzesz slub w dzien Matki , piekny dzien. Życze Ci pieknej pogody. A foty wyjda napewno super. Nie stresuj sie tak. Niuuusia hehe a co ty mnie tak namawiasz na tę ciażę...!! Chciałam wam napisac ze co prawda na usg pójde w poniedziałek ale juz mi przeszło tz przestało kłuć. Biore ten espumisan i pomógł. Chyba moja gin miała racje ze to jelita a raczej nadwrażliwosc jelit. Wtedy jest włsnie ostry kłujacy ból. Ale oczywiscie wszystko sprawdze. Mam 35 lat i się sypię jednym słowem. Celica fajnie jest miec @ w krótkich odstepach, widzisz jak to zwiększa fakt zajscia w ciażę. Ja myslałam ze po @ jestem \"bezpieczna\" a tu mi pani doktor powiedziała że nie, bo mogę już miec owu. Pozdrawiam.

Peppetti pieknie jest na bloogu. A jaki masz juz duży brzuszek!!!!!!!! Rudi nie martw sie na zapas , bedzie dobrze.

Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę, jedne cieszą się,że widziały jak serduszko maluszka bije, inna wychodzi za mąż, a ja dziś znowu złapałam doła. Już było dobrze, nie połakałam, a teraz znowu powróciły wspomnienia i dziś cały dzień rycze. :( Pozdrowienia Aniołek Kacperek 26.03.2007

no to ładnie się porobiło:( nie chciałam wcześniej mówić, ale wcale mi się nie podobało, że kto tylko napisał cokolwiek i poprosił o hasło na blooga, to dostał je bez problemu... a teraz- proszę:( jak się okazało, nie każdemu mozna normalnie zaufać:( no chyba, że to prowokacja? chociaż z drugiej strony- wcale nie musiała tego napisać osoba, która dołączyła ostatnio... bardzo brzydko dziewczyny pisać na pomarańczowo:( mam nadzieję, ze to zwykła prowokacja kogoś, kto nas czyta... i że nikogo nie uraziłam... poprostu- tak sobie pomyślałam czytając ostatni pomarańczowy post... a że jestem po piwku...;)

aha- i jeszcze do osoby od tego pomarańczowego wpisu- nie pisze się na forach wielkimi literami! chyba nie znasz netykiety? o ile wiesz, o czym mówię... :O

Cześć dziewczynki, Miałam napisać parę rzeczy, ale ostatnia wypowiedź na tyle zwróciła moją uwagę i tak mi się nieprzyjemnie po nie zrobiło, że odpuszczę. Mika23 - nie przejmuj się, napisz proszę Cię, jak już poprzednio dziewczyny Cię prosiły, kto zarzuca Ci kłamstwo, ściemnianie, bo wygląda na to, że to ta sama osoba, jest jedną z nas, bo ma wejście na bloga. Napisz o kogo chodzi, bo robi się mało przyjemnie, jeśli to któraś z nas, a nie ma odwagi żeby pod nickiem pisać. Natomiast to nie jest forum od tego, żeby się obrażać, można dyskutować, nie zgadzać się, ale w każdym dialogu ważna jest kultura. A tu widzę brak elementarnej.

Hej :) Widzę, że nie tylko ja psychicznie już się zakręciłam i dostaję lekkiej schizy - to pewnie z przepracowania ;) Ale można też przecież, dostać niezłego amoku z tego upału, albo z samotności, albo potrzeby dokuczania innym... W każdym razie, Pomarańczowy Nicku, serdecznie Ci współczuję!

O jessus... joka, własnie wypiłam pół piwa...i doczytała stronę! Jestem w szoku. Może trzeba zmienić hasło? Ja pierdziele co się dzieje? Juz nic nie rozumiem...Niebieska przestała pisać...moze to ona w złości? Kolejna afera się szykuje. A joka jeśli chodzi o spotkanie to jasne, ja jestem otwarta na propozycję. Mam nadzieję, że pozostale dziewczyny też. Może i Ania Białystok by do nas dołączyla? A i skoro byś wracał na Bacieczki to byśmy wracaly razem :). rudi trzymam za ciebie kciuki, a lekarza to zmień! Madusia3 my po ślubie poszliśmy z gośćmi, zjedliśmy, wypiliśmy, zatańczyliśmy i uciekliśmy :). Potem uciekliśmy jeszcze raz na nocne zdjęcia :). Tylko mój chrzestny mial pretensje, ze wesele bez młodych....ale mi tam fajnie było! I skoro Ty masz ślub na dzien matki....to coś może będzie juz niedługo? peppetti masz juz niezły ten brzusio! Fajnie :). mozzarella i ewa-marchewa co myślicie na temat spotkania z joką?

ok mika end madusia i'm so sory .............

cześć dziewczynki, Matko! Mika kto Ciebie tak bardzo nie lubi? I za co? Ja też jestem za tym, żebyś powiedziala ktora to taka jest wielce mądra i napisala do Ciebie \"fajnego\" maila. I chyba też jestem za zmianą hasła do bloga, bo zaczyna się robić niesmacznie... Madusia, nic się nie przejmuj! Ja ciągle o Tobie myślę i wciąż czuwam nad pogodą ;) Lidka, jestem za spotkaniem. Z tym, że 02.06. idziemy na wesele. I nie będę mogła (już bardzo żałuję, jeśli się spotkacie w sobotę). Natomiast piątek jest jak najbardziej ok! Czekam na propozycje... I jeszcze tylko chcialam dodać, że jestem baaaardzo zniesmaczona pomarańczowym wpisem.

Witajcie! Mika kochana wyjaśnij wreszcie tą sprawę!!!Powiedz nam kto był dla Ciebie niemiły, bo sytuacja robi się bardzo nieprzyjemna!Ja mam pewne podejrzenia, ale nie chcę nikogo oskarżać póki Ty sama nam o tym nie powiesz, bo to są tylko moje podejrzenia, a nie mam konkretnych dowodów :( Co do hasła do blooga to ja dałam dwóm dziewczyną, ale uważam, że to żadna z nich!Nie wiem, może źle zrobiłam z tym hasłem, ale była taka umowa, że jeżeli ktoś jest z nami dłużej i opowiada nam o sobie, a chce nas bliżej poznać to dostaje hasło. Tak pisałyście, więc jak dziewczyny prosiły to dałam. Przepraszam, a joka jeżeli uważałaś, że niepowinnyśmy dawać hasła to powinnaś to wcześniej powiedzieć, a nie teraz już po fakcie. Takie rzeczy należy pisać od razu, bo w końcu założyłyśmy hasło na bloga po to, aby nikt niepowołany nam tam nie zaglądał, więc nie wiem jakoś powinnyśmy ustalić, co z tym hasłem. Dajemy je nowym osobom czy nie? Wiem, że nie tak od razu, ale jeżeli ktoś jest z nami dłużej to chyba ma prawo lepiej nas poznać?Ja przynajmniej nie mam nic przeciwko temu.No nie wiem:( Dziewczyny wypowiedzcie się. Pozdrawiam.

Mika, wyduś z siebie kto napisał tego maila. Może to nam trochę rozjaśni punkt widzenia na całą tę sytuację?

gawit_27 -> nie mam do Ciebie pretensji przecież... nic wcześniej nie mówiłam, bo nie jestem tu sama, i jeżeli większość uważała, że można komuś dać hasło, to ok.. poza tym, jak teraz sobie myślę, mogła to być zwykła prowokacja... Lidka, mozzarella -> fajnie byłoby się spotkać, ale miałam na mysli raczej weekend 8-10.06, bo lekarz mówił, że muszę być po @... więc mozemy się wstępnie umówić za 2 tygodnie:) z Marchewą oczywiscie też:) Aha- i jeszcze co mi się nasunęło odnośnie tego pomaranczowego wpisu- pamiętam, ze kiedyś ktoś pisał już tutaj wielkimi literami... moze to zbieg okoliczności... nie bardzo pamiętam kto to był, zresztą -było to chyba jeszcze w kwietniu...

Teraz napiszę, tak jak Lidka - jeessuuu !!! Ale ja naiwna jestem. Nie podejrzewałabym Izy o to! Nigdy w życiu by mi do głowy nie przyszła. Prośba do Peppetti - myślę, że dobrze byłoby zmienić hasło na bloga i wysłać do dziewczyn tylko piszących. Bo ocena kogoś, tak jak Madusi jest bezczelna - zachowanie parterowe jak to nazywam. Nie powinien ktoś taki bawić się naszym kosztem i mieć na bieżąco wgląd co się u nas dzieje.

Mika no to tak jak ja podejrzewałam :( joka :) super, że nie masz pretensji, bo już się bałam, że mnie stąd wyrzucicie ;) pozdrawiam :)

Aha no i też uważam, że należałoby zmienić hasło.

gawit_27 -> no coś Ty? :)

gawit_27 -> miałam oczywiście na mysli Twój poprzedni post... co do zmiany hasła- też jestem za! moze po zmianie będę mogła w końcu wejść na blooga...

ja uważam, że skoro założyłyśmy bloga z haslem i znamy się bardzo długo (bo ja część z was znam od października) to może nowe osoby powinny tez odczekac. Niech sie wypowie reszta. Niestety ostatnio na naszym topki różne, dziwne rzeczy się dzieją. Absolutnie nie chcę nikogo obrazic, ale bardzo latwo jest wkupić sie w nasze łaski. Pisze tak, bo jestem osobą mało ufną...a na zaufanie w internecie trzeba sobie jakoś zasłużyć. Bardzo łatwo jest napisac kilka postów, łatwo jest poudawac kogos innego, jescze łatwiej jest oszukiwac. Nie chcę, żeby nowe dziewczyny czuły sie źle po przeczytaniu tego co napiszę, bo ja nikogo o nic nie oskarzam. To jest tylko i wyłacznie moje zdanie. Mika już kilka dziewczyn prosiło żebyś powiedziala, kto do ciebie napisał tego brzydkiego maila, ja osobiście zapytała kto takiego maila do ciebie napisał. Ani z Twojej strony nie ma odpowiedzi, ani ze strony tamtej osoby. Uwazam, że jeśli dalej tak będzie, mam na mysli te przerywniki w postaci wpisów na pomarańczowo (te mało przyjemne do czytania) to zaczniemy bardzo pobieżnie czytac nasze wpisy...omijając wiele osób. Mam nadzieję, że nie będzie więcej takich sytuacji. Jesli ktoś nie udziela się na tym topiku to niech nie wtrąca tu swoich uwag. Mam tez nadzieję, ze któras z nas nie jest \'dwulicowa\". Pozdrawiam idąc po piwo i papierosa!

Zmienic hasło!!!Zmienic hasło!!!!!!!!! Ha,powiem wam jeszcze jedno,ze pewna osoba występuje pod dwoma nickami :) Nie rozumiem takich ludzi....

Lidka79 -> zgadzam się z Tobą w 100%.... święta racja!

Lidka,Mika napisała w poscie na poprzedniej stronie :) oooooooo,jak oni spiewaja.....Wiec chodz,pomaluj mi swiat na zołto i na ........................... :)