Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Hej Wam. gawit ja mam nadzieje że z dzieckiem będzie wszytsko dobrze. Czasami i z krytycznych sytuacji wszystko dobrze sie konczy. Dawna Justy nie napisałas czy rodzisz z mężem. A tym ze brzuch ci sie z dzieciatkiem \"przelewa\" sie nie przejmuj. Poprostu dzidzius lubi zeby mu było wygodnie. Potrafie sobie wyobrazic jak sie juz niecierpliwisz . Wiem jak to jest z jednej strony juz by sie chciało zeby było po wsyztskim ale z drugiej człowiek sie boi jak to będzie. No ja jak wiesz jestem optymistką wiec Twój poród napewno bedzie wzorcowy. A torba do szpitala sie nie przejmuj, bo ja nie byłam spakowana w ogóle. Na drugi dzien mi mąż rzeczy przywiozł dopiero. Jechałam na poród w nocy o 1.00 karetką. Znowu ktos mąci pomaranczowymi wpisami. Madusia fajnie że miło spędziłyscie sobie czas z sarą. Fajnie wam. No to ja sie pochwalę - chociaż znowu pewnie ktos napisze że Tylko myślę o sobie. Dzis dostałam klucze i mieszkanie jest juz moje. Jeszcze nie oficjalnie bo umowa koncowa we wrzesniu , no ale przeprowadzka od jutra. Malowanie itp. Pozdrawiam, Tiki miłego wypoczynku i słoneczka przede wszystkim. Peppetti pozwól że cie ucałuję. Co ja bym bez ciebie zrobiła na tym topicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna o madusi
chyba normalne ze czytaja ten topik osoby nie powolane przeciez nie ma tu zadnego zabezpeczenia i to logiczne ze wszyscy ktorzy czesto przebywaja na forum kafeterii nie koniecznie na tym topiku znaja cie bardzo dobrze bo rozdajesz zdjecia piszesz o wszystkim nawet o rzeczach mocno intymnych i nie mowie tu tylko o tym topiku . potem dziwisz sie ze ktos niepowolany tu zaglada. i tak wogle czesto czytajac cie mam wrazenie zr troszke zciemniasz bo juz wczesniej zauwazylam ze piszesz jak to powiedziec hmmmmm roznie raz tak raz tak.a i dodam ze ten twoj arek to dziwny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. JOKA aby wam sie z mężem szczesciło przez kolejne lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna o madusi
a czego mam ci zazdroscic? buehehehe wygladu?a moze meza co? hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga o madusi
Własnie jak ktos dobrze zauwazył jesteś bardzo chaotyczna i klepiesz wszystko co popadnie !piszesz tu o mezu takie sprawy co sa naprawdę intymne ,wiem tu dziewczyny dużo piszą ale ty to już wszystkich powalasz np ,że lekarz podczas badanie wsadzał męzowi palec do odbytu !no dziewczyno na litosc boska !czy twój mąz wie co ty o nim wypisujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva, wow!!!!!!!!! Serdecznie Ci gratuluję nowego mieszkanka!!! Ale teraz uświadomiłam sobie, że ten czas sobie szybko zleciał! A to dlatego, ze jeszcze pamiętam, że jak mówiełaś czerwiec-lipiec to wydawało mi się, że to kupa czasu, że jeszcze Ci przyjdzie się naczekać :) A tu masz! Klucze w ręku! Echo niesie??? Co? :) Ale ani się obejrzysz jak się zapełni domową atmosferą! Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druga o madusi z tym jo lekarzu masz racje po prostu dziewczyny są mi bliskie i się najnormalniej w świecie zapomniałam.Chwila emocji i nie pomyślałam,że tu wchodzimy nie tylko my.Co do zdjęć to wysłałam osobą,kitóre i to prosiły,ale cel osiągnęłyście mam dość z wiekszością dziewczyn mam kontakt na gg wiec mogę spokojnie sobie odpuścić pisanie na kafeteri.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga o madusi
NO WIDZISZ JAKA JESTEŚ!JUŻ SIE OBRAZASZ I STRASZYSZ ,ŻE NIE BEDZIESZ JUZ PISAĆ!A MĄZ WIE CO TY O NIM WYPISUJESZ?JAK BYM GO ZNAŁA TO BYM MU TO POWIEDZIAŁA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak koczuję sobie w necie... Jestem zła na siebie, ale doszłam do wniosku, że zbytnio nie bedę ze sobą walczyć. Co dziś zostawiłam jutro, albo jak przyjdzie wena zrobię... I choć brzmi to zawadiacko to minę mam słabą, oj słabą... Poprostu przyglądam się sobie i swojemu życiu przez wielkie szkło powiekszające! I zaczynam już sobie samej robić awanturę! Pamiętam, że jako nasolatka znajdowałam się w podobnej sytuacji... Życie przeciekało mi przez palce... Siedziałam bezczynnie w domu, słuchałam muzy, i fantazjowałam o pieknym życiu... A teraz już bez muzy i bez wizji o pieknym życiu nadal tracę czas na rozmyślania, gdybania, użalania..... Jak ja się niecierpię za to wszystko!!!! A taka ,,głupiutka" i ośmieszana przez wielu Doda dziś rzekła w tv, że nie cierpi ludzi słabych, marudnych , bo są toksyczni! Że ona boi się śmierci, że straci najbliższych, ale nie tego co od niej samej zależy! I to powinno być moim mottem: mam takie życie jakie chcę!!! Takie na jakie się godzę! A ja się godzę na tę nudę i uzalanie nad sobą!!! I finito!!!!!!!!!!!! Odkryłam coś ważnego dla siebie samej. Sęk w tym, czy zdołam coś z tego wykorzystać i zmienić swój żywot??? I czy chcę? Chyba muszę!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wie nie obrazam się tylko nie ma dalej sensu tego ciągnać po co żeby być obrażaną mam z dzieczynami kontakt na gg i to starczy i nie pisz już tu bo niepotrzebnie zaśmiecasz dziewczyną topik a ja już tego nie przeczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madusia w ogóle olej to co ten pomaranczowy nik pisze. Tak jak ja to robię. Cealvie ojejku jak fajnie ze ty tez sie ze mna cieszysz. Pamiętam pamiętam ze tak dawno pisałam o mieszkaniu. A tu juz, no nie! To tak jak u Dawnej Justy, wydawac by sie moglo ze milion lat świetlnych mineło a tu juz dziewczyna prawie rodzi. Czas leci.... Z tym zyciem to fakt, trzeba brac z niego garsciami i do przodu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva, czy masz już pomysły na urządzenie mieszkanka? Czy w tym stylu co obecne, czy coś poszalejesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justy, jesteś jeszcze w domku ???!!! :) Dziś dowiedziałam się, że moja rówieśnica powiła w czerwcu córcię! Jestem z niej bardzo dumna! :) Muszę na nią zapolować i dowiedzieć się jak sie Malutka chowa. Może wezmę od niej namiary na jej gina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! joka najserdeczniejsze gratulacje z okazji rocznicy ślubu :) EvaWer gratuluję mieszkanka!!! Dawna Justy ja znam podobny przypadek ubierania dzieci o jakim pisała peppetti. moje dwie kuzynki rodziły w styczniu. Jedna ubierała malucha dokładnie tak jak sibie, w domu mieli maksymalnie 22 stopnie, druga owijała małą w beciki, kocyki, w domu 30 stopni wytrzymac nie można było! dziś te dzieci maja po 2,5 roczku. ten pierwszy zdrów jak ryba, to drugie ciągle chore :( także chyba coś jest wtym sposobie ubierania malucha! Peppetti już Ci piszę o mojej koleżance. Miała termin na 16 lipca, a w czwartek wieczorem poleciało jej mnóstwo krwi.ona w ryk, ja z nią, bo się wystraszyłyśmy, że dzieje się coś złego :( Mój mąż zadzwonił na pogotowie i tambabeczka nas uspokoiła, że zaczął się poród, więc potem to ja płakałam, ale z radości, a Anita się uspokoiła i pojechała doszpitala!nie miałażadnych skurczy do godziny 23, a pojechała około 18.30.mała urodziła o 4.30. wszystko było z nią dobrze, tylko malutka była (2800),a około 9 rano Anita zauważyła, ze mała zsiniała i dziwnie oddycha!zabrali ją na OIOM, podłączyli do jakiś sprzętów, bo okazało się, że w wyniku wczesnego i szybkiego porodu mała ma nierozwinięte płucka :( teraz leży w inkubatorze, popodłączana do jakiś sprżetów, dostaje jakiś antybiotyk, a my modlimy się, żeby było dobrze! mieli ją wczoraj poodłączać, ale się boją, że przestanie oddychać :( Eh mam nadzieję,że mała jest silna i sobie poradzi!!! Madusia Ty się nie przejmuj \"pomarańczami\". na każdym topiku zawsze znajdzie się jakaś zołza!myślałam, że chociaż tu jest spokój, ale widzę, że jednak niebardzo!a najgorsze jest to, że moderatorzy nic z takimi osobami nie robią :( no ewentualnie wykasują jakieś ich wpisy, a moim zdaniem, za obrażanie kogoś powinno się zostać zablokowanym, tak, żeby nie móc już wchodzić na kafe!tylko, że nie wiem czy to jest możliwe, bo często ma się zmienne IP, albo korzysta z różnych kafejek internetowych! Now każdym razie ja nauczyłam się \"te\" osoby olewac ciepłym moczem! to muszą być jakieś strasznie sfrustrowane i nieszczęśliwe kobiety,skoro ubliżanie i przezywanie innych sparwia im tyle radości! a swoją droga to musi być osoba, która Cię widziała na zdjęciach, więc albo jest kimś od nas i ma dostęp do blooga :(, albo wysłałaś jej zdjęcia e-mailem! Pozdrawiam i uciekam spać! Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga o madusi
CHWILA ,CHWILA DROGIE PANIE MY TU NIKOGO NIE OBRAŻAMY !piszemy poprostu żeby magda zastanowiła sie nad tym co pisze!WYWLEKA BARDZO OSOBISTE SPRAWY MAŁŻEŃSKIE NA FORUM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga o madusi
JUŻ SIE NA INNYCH TOPIKACH WYŻALASZ? Dziewczyny sorki,ale dalej ten topik ciągniecie beze mnie za dużo kiedyś napisałam oberwało mi się za to i nie tylko nie chcę żeby ktoś po mnie niesłusznie jeżdził jak po łysej kobyle.Jak chcecie piszcie na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga o madusi
tak ,tak zgłos mnie moderatorowi ,że zwracam ci uwagę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowa, a co Cie boli o czym kto pisze? Mnie jak cos przeszkadza to nie czytam - proste. Taki wrażliwiec jesteś? To nie twoje małżeństwo i nie Twoja sprawa!!! Chcesz kogoś oceniać podpisz się przynajmniej... koniec tematu, proponuje nie karmić trola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co za wredne dziewcze... To tylko i wyłącznie Madusi sprawa o czym pisze i w jakich szczegółach - jak Cię to drażni to nie czytaj!!!! A ja jestem zła bo właśnie wyszło mi zimno tzn opryszczka - a jescze niedawno pisałam że taka ładna pogoda i że sie opalałam - i to chyba właśnie od tego słonka :( Zaraz zovirax i pasta do żebów - zobaczymy ile mnie potrzyma to paskudztwo... Podobno w ciąży dość często wyskakuje... Eva - gratuluję mieszkanka - to teraz czas na fazę pt. urządzanie!!! super tak wybierać rzeczy do nowego lokum - wiem coś o tym... To do jutra babeczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie po bardzo długiej przerwie nie pisania . Ale ja dzis w innej sprawie weszłam dziś na topik zobaczyć co sie tu dzieje a tu takie nieprzyjemne wpisy!Pomarańczki odczepcie się od magdy bo ja ja znam bardzo dobrze bo jesteśmy z tego samego miasta i to co ona tu piszę to jest tylko i wyłacznie jej sprawą !Nikt wam nie da ł prawa oceniania kogos po tym co piszę .Znam magde osobiście i jest naprawde równa babka i dajcie sobie na luz !Sory magda no ale ile mozna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to agniesia pisze
sama to piszesz a osadzasz kogos agniesiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety jakie wy jestescie dobre, az mi wstyd że ja miewam czasami takie odruchy zła. Bo naprawde widze ze sie cieszycie razem ze mną. Bardzo wam dziekuję. Co do urzadzania to za bardzo narazie nie poszalejemy bo aż tak duzo pieniazków to nie mamy. No ale najpierw robimy pokoj Mateusza. Zrywanie tapety, gipsówka, malowanie i deski drewniane na podłoge. No i pod koniec lipca wjezdzaja tam mebelki dla niego i niech sobie te swoje klocki układa na pólkach. Przedpokoju narazie nie ruszamy, sa panele na scianach. Oczywiscie kiedys to sciagne ale narazie musza być. Z tz braku laku czyli kasiory, hehe. Kuchnia wymaga tylko odswiezenia w formie farby na sufit i kawalek ściany gdzie nie ma kafelek. Najgorsza jest łazienka, ale dopiero remont w niej robimy w pazdzierniku - generalny i wtedy mnie czeka szalenstwo płytkowe. Całusy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co?ja to pisze ?no jak tak można mnie osądzać ! ja jestem osoba prawdomówną i mówie w oczy to co mnie boli jak bym miała coś do magdy to bym jej to powiedziała . boże co sie tu porobiło?taki fajny topik był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dalej jest fajny tylko nie nalezy zwracac uwagi na pomaranczowe wpisy o co ja apeluje gorąco. Ja tam czytam nie to co ktos tam o Madusi wypisuje ale to co ona sama pisze o sobie. I ja tam nic złego w jej wpisach nie widze. A teraz ide sobie zrobic tosta i spac bo jutro musze troche ksiażek popakowac. Jeszcze raz całuje. A tym które sa juz na wakacyjnych wyjazdach albo sie szykuja życze udanych urlopów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dzisiaj spokój, trochę mnie pokurczyło rano, ale minęło. To prawda, że już trochę siedzę jak na szpilkach. Pewnie dlatego, że sobie ubzdurałam, że urodzę w 39. tygodniu :D A kto wie, kiedy Matylda dojrzeje do wyprowadzki?... EvaWer - gratuluję. Wreszcie się doczekałaś :) To prawda, że strasznie szybko zleciało. Teraz mnóstwo różnych decyzji przed Tobą. Wiem, że to duża frajda - urządzać swój własny domek, ale wiem też, że brak kasy jest frustrujący, bo człowiek by chciał wszystko od razu, a tu trzeba czekać i wybierać, co najpierw. Znam to z autopsji. Joka - mnóstwo szczęścia w kolejnych latach, a na drugą rocznicę ślicznego dzidziusia :) :) :) Mam nadzieję, że miło spędzacie ten wieczór ;) Dziewczyny, chciałabym Wam dać jakoś znać, jak się Malusia urodzi, ale nie wiem, jak. Mój M. nie zagląda na to forum (i niech tak lepiej zostanie), więc nie poproszę go o to. Postaram się Was poinformować, jak się zacznie. No i natychmiast po powrocie ze szpitala wyślę do Peppetti zdjęcie naszej córy, żeby umieściła je na blogu (mam nadzieję, że nie będzie najbrzydszym dzieckiem świata :D ). Oczywiście M. twierdzi, że to będzie ósmy cud świata (chyba to on jest matką bez pamięci zakochaną w dziecku) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello z samego rana. Nie spie od 4.30, bo moj maz pojechal do Warszawy na jakies spotkanie \'szkoleniowe\' ;) i wroci dopiero jutro wieczorem. Tak wiec jestem slomiana wdowa ;) tiki* - pewnie tego juz nie przeczytasz. Odpoczywaj na wakacjach i wracaj do nas. Bedziemy tesknic. CELICA - Ty? Babka z taka energia i zmarzluch????? Szok!!! Kolejny raz mnie zaskoczylas!!!! :):) Nawet w tak malo istotnej sprawie!! Joka - wszytkiego naj!! Cudownie spedziliscie ten dzien. Nie martw sie - moze Twoi rodzice mieli absorbujacy dzien i dlatego zapomnieli zadzwonic. Madzia79 - nie ma co sie denerwowac obrona meza. To chyba najprzyjemniejszy egzamin z wszystkich!! :) Madusia3 - nie przejmuj sie pomaranczowymi wpisami. Nie pozwol sobie na to, by jakis tchorz Cie zastraszyl. Mnie ostatnio na topiku wrzesniowek wyzwano od debilki i wcale sie tym nie przejelam. Co mnie obchodzi opinia obcej, zlosliwej osoby, ktora szuka okazji by dogryzc innnym. Ja w ludziach szukam zalet i na tym sie skupiam. Wg mnie jestes super, wesola dziewczyna. Ja lubie Twoje wpisy - jest w nich mnostwo radosci z zycia. A nawet jesli sa troszke chaotyczne to ma to swoj urok. :) EvaWer - masz juz klucze do mieszkanka!! Super!! To taki symbol poczatku nowego zycia! :) Ewunia, czym zasluzylam na buziakia?????? :):):) Celavie - zauwazylam cyklicznosc Twoich nastrojow zgodna z cyklami @. Sa staranka - zaraz po nich masz faze rozmyslan i analiz. Potem przychodzi czas testowania i Ty masz faze brania sie w garsc, zbierania sil do dalszej walki z zyciem. A sil masz duzo! Dasz rade!! gawit_27 Ojejku, trzymam kciuki za coreczke Twojej kolezanki. Zszokowala mnie ta informacja o pluckach dzidzi. Przeciez to donoszony dzidzius. Porod trzy tygodnie przed terminem uznawany jest za porod o czasie. Oby to byla tylko niedojrzalosc, a nie jakas wada. Wierze, ze wszystko bedzie dobrze. JoaśkaPelaśka - mialas przyslac mi zdjecia! Dawna Justy - Teraz to chyba musisz podpisywac codzienna liste obecnosci. My tez siedzimy jak na szpilkach! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff. mialam ostatnio ciezki okres. na nic nie bylo czasu. ale moze to dobrze, bo jakos zlecialo. swoja droga, jesli chodzi o te pomaranczowe wpisy, to smiac mi sie chce z czego to ludzie nie zrobia problemow. nie wiem z czego wynika taka \"problemowosc\" i na sile udzielanie rad innym. Madusia, daj spokoj. nie przejmuj sie takimi glupotami. zostan, pleaseeeee! smutno bedzie bez Ciebie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki! Dzięki serdeczne za życzonka z okazji rocznicy:) spędziliśmy bardzo miło ten dzień, no a dziś już proza życia... mąż w pracy, ja w domu- mam przecież wakacje!;) jak tak się rozglądam po mieszkaniu, to już widzę, co powinnam zrobi, gdzie sprzątnąć itp. Okna też by się przydało umyc, bo mieszkamy na bardzo rozwojowym osiedlu i tu non stop coś się buduje- stąd masa kurzu i w ogóle... ale chyba jeszcze dziś daruje sobie te porządki... marzy mi się taki leniwy dzień, np. przed tv, szczególnie że wylosowali nas do wakacyjnej promocji (mamy n-kę) i do końca sierpnia mamy wszystkie kanały... ja najbardziej lubie przyrodnicze, w stylu anilmal planet;) a mąż- jak pewnie łatwo się domyslić- kreskówki;) ehh faceci- duże dzieci:) EvaWer-> super z tym nowym mieszkaniem:) my też planujemy za kilka lat zmianę, a cieszymy się tym bardziej, ze to nasze obecne jest teraz 2 razy droższe niż przed dwoma laty kiedy je kupowaliśmy. Narazie myślimy o zakupie nowego, ale nie wiem jak to jeszcze będzie za parę lat... trochę boję się tego wykończania, bo ja jakoś nie bardzo potrafię bawić się w architekta wnętrz... Madusia-> nieźle się wyszalałyście;) ja w końcu też wybiorę się do Białegostoku, i mam nadzieję, poznam kilka dziewczyn... Celavie-> widzę, że przyszedł u Ciebie moment na podsumowanie własnego życia... wiem z doświadczenia, ze takie zabiegi są nam potrzebne... byle tylko na tym nie poprzestać i próbować coś zmienić, na lepsze oczywiście... gawit-> trzymam kciuki za maleństwo... Madzia-> jak tam opryszczka? mam nadzieje, że trochę wyleczyłaś... Agniesia32-> 🖐️ pozdrawiam! Dawna Justy-> trzymaj się kochana, już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo... :) Peppetti-> a jak Ty się czujesz? mam nadzieję, ze dobrze? Ty będziesz następna po Justy? przynajmniej wśród stałych bywalczyń topiku... super:) Balbinka-> dla Twego aniołka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Najpierw strasznie sie wkurzyłam, a potem bardzo ucieszyłam;) jak kończyłam pisać posta, to wyłączyli prąd, dosłownie na kilka sekund- więc się wkurzyłam, ze tyle napisałam i mi wcięło... włączyłam jeszcze raz kompa- a tu proszę, taka niespodzianka- wszystko było w pamięci:) nie musiałam jeszcze raz pisać:) wszystko dzięki temu, ze mamy firefox-a, ta przeglądarka tak się zachowuje w tego typu sytuacjach, (wcześniej o tym nie wiedziałam, a dziś przekonałam się na własnej skórze), no a poza tym, nie wyskakują te wnerwiające reklamy, które często są na kafeterii:) Co do tv, to oczywiście mamy tę full opcję całkowicie za darmo:) aha, i jeszcze jedno- od wczoraj, a właściwie od dziś, bo wczoraj była niedziela- mamy szybszy net:) takie drobiazgi, a cieszą;) miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka-> 🖐️ co do reklam, to ja nie instalowalam "wtyczek" i może dlatego reklamy mi nie wyskakują... mam też explorer, więc korzystamy z obu:) Macie może jakieś sprawdzone przepisy na zapiekanki? Szukam czegoś w necie... może być z ziemniakami, z mięsem, z warzywami, z makaronem... byle nie na słodko- mój m nie lubi mięsa z owocami;) Mamy znów nowych sąsiadów- to już chyba 4 w ciągu dwóch lat... muza na full i do tego "Ich troje" :O wrzask na balkonie, to kobieta "rozmawia" z dziećmi bawiącymi się na dole w piaskownicy (mieszkamy na ostatnim, 4 piętrze):O chyba kiedyś powiem jej parę słów na temat takiego zachowania... i żeby ona jeszcze wołała dzieci do domu, to moze machnęlibyśmy ręką, ale ona potrafi krzyczeć, ze jak zejdzie, do mu "nogi z d... powyrywa" i takie tam... i ta muza... chyba włączę zaraz swoje kino na full...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×