Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Cześć! Agniesia-> zachowałaś się super! sama widzisz, że nie wszyscy ludzie mają całkowitą znieczulicę, i to jest wspaniałe... ja na Twoim miejscu poszłabym na policję i poprostu zapytała, w jakim szpitalu lezy chłopak... myslę, ze jak powiedz, że to Ty wezwałaś pomoc, to na pewno udzielą Ci informacji, podobnie w szpitalu... ale super, że tak się wspaniale zachowałaś! gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka 🌼 Tak własnie rozmawiam z moja Oliwką (boziu jak ja ja kocham!)o tym wczorajszym zdarzeniu i doszłyśmy do wniosku ,że jeśli cos z tym chłopakiem jest nie tak(wypluwam to słowo a pfu a pfu)to policja może bedzie chciała cos sie odemnie więcej dowiedzieć bo jak dzwoniła do nich to podałam swoje imię i nazwisko . I jeszcze potem jak go zabierało pogotowie to mnie spisywali . Może bedę wzywana w tej sprawie? Kurde ,nie chcem być nachalna ja to nie mam tak odwagi pójśc na policje i zapytać bo boje sie ,że mnie potraktuja jak intruza albo co gorsza jakąs plotkare co szuka sensacji !Nie,mam nikogo znajomego co pracuje w policji żeby podpytał .No nic ,ide cos z Oliwką podebatować {kwiatek}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak piszecie o kosztach remontu mieszkania, to az się cieszę, ze kupiliśmy takie, w którym nic nie trzeba było robić:) no ale za kilka lat też będziemy chcieli nowe, a wtedy to już pewnie też nas to czeka... mozzarella-> dzięki za przepis... pewnie jutro wypróbuję i dam znać, jak nam smakowała:) wczoraj zrobiłam skrzydełka z kurczaka pieczone z ziemniakami, bo musiałam coś szybko... dziś mój m zażyczył sobie fasolkę po bretońsku;) no a jutro zrobię Twoją zapiekanke:) alekto-> niezłe te Twoje objawy ciążowe;) zeteczka-> witaj! jesteśmy z Tobą... JoaśkaPelaśka-> współczuję zatrucia:( a ja tak uwielbiam czereśnie... jak dotychczas, odpukać, nic takiego mnie nie spotkało... Celavie-> firefox to przeglądarka internetowa:) mozna ją sobie za darmo ściągnąć i zainstalować na kompie. Ja w tym momencie mam i explorera i firefoxa- i używamy ich na zmianę;) tak jak już pisałam wcześniej, w firefoxie na takim pasku wyskakuje informacja, że aby obejrzeć całą zawartość strony, to należy kliknąć w ten pasek, żeby ściągnąć dodatkowe wtyczki... jak tego nie zrobisz- to nie będziesz miała tych durnych, wyskakujących reklam... co do odzyskiwania nie zapisanych rzeczy, to jezeli sama zamkniesz okno i nie zapiszesz, to raczej w firefoxsie też nic się nie da zrobić... możliwe jest odzyskanie jedynie wtedy, gdy np. zabiorą prąd albo komp się zawiesi.. Lidka-> współczuję bólu zeba:( wiem jak to jest, bo mam nadwrażliwe zęby... a propos- dziś o 14 mam wizytę u dentysty... gawit-> trzymam kciuki za maleństwo koleżanki... możliwe, ze źle wyznaczono datę porodu:( gratuluję przeprowadzki! Dawna Justy-> cały czas trzymam kciuki za Ciebie i Matysię 🌻 Jeszcze raz dzięki serdeczne za życzenia z okazji rocznicy 👄 A teraz będę już powoli się zbierać, bo muszę na jakąś godzinkę iść do pracy (tak, tak- mimo wakacji)... mam rozliczyć się z dyrką z dokumentacji i dowiem się w jakim terminie idę na szkolenie odnośnie nowej pracowni komputerowej... a po południu idę do swojej ginki... mam nadzieje, że nie wyjechała na urlop, bo wtedy to chyba tylko klamkę ucałuję :( miłego dnia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesia (imienniczko moja:) )-> a moze spróbuj zadzwonić na policję, powiedzieć kim jesteś, że to Ty znalazłaś tego chłopaka i że chcesz wiedzieć jak się czuje... nie sądzę, że ktoś mógłby posądzić Cię o plotkarstwo! powiesz poprostu, że martwisz się o zdrowie chłopaka- chyba nikogo to nie powinno dziwic... przecież gdyby nie Ty, to nie wiadomo, co by się z nim stało! poza tym, przecież nie będziesz pytać, jak się nazywa itp. tylko jak się czuje- a to chyba normalny, ludzki odruch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkocja1979
Witam Dziewczyny, pisalam do Was po stracie malensywa. Chcialam sie Was poradzic. otoz stracilam moje malenstwo 3 tygodnie temu.odbylo sie bez wiekszego krwawienia, w pewnym momencie juz sama myslalam ze sobie uroilam ze jestem w cizy, ze to normalny okres. nie dostalam jeszcze kolejnego okresu.czytalam , ze przed okresem po poronieniu pojawiaja sie dni plodne. Wiem, ze zachowalam sie nieodpowiedzialnie, ale raz w sobote, nie zabezpieczylysmy sie z moim partnerem obawiam sie, ze moglam zajsc w ciaze.czy to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki Szkocja bardzo możliwe, że mogłaś zajść w ciążę, powinniście poczekać do @, ale co ja Ci będę głowę suszyć... macica mogła się jeszcze nie do końca oczyścić, pozostaje czekać i głowa do góry, może wszystko będzie w porządku! U mnie leje i leje i nawet dobrze, bo ogrodu nie będzie trzeba podlewać i grzyby szybciej urosną:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka🖐️ Posłuchałam rady Joki 🌼i zadzwoniłam na policje ,aby zapytać o tego mężczyzne .Jestem w szoku!Potraktowano mnie bardzo miło !Dowiedziałam sie żejest to młody mężczyzna i żyje i że leży teraz w szpitalu!Tylko tyle mógła mi powiedzieć miła pani!Ale już jestem bardzo spokojna bo wiem ,że komus pomogłyśmy! No i zadzwoniłam z tą nowina do mojego M to mi tylko burknął NO! Jeju co sie z nami dzieje?Ja nie chcem tak zyć!!:(:(:( Ale na osłodzenie robie py szne ciacho !:):) potrzebne będą biszkopty ,mleko w puszce słodzone .banany ,bita śmietana . I tak ,gotujemy mleko w puszce ok 2 godz na wolnym ogniu żeby zrobił sie nam pyszny karmel .Po ugotowaniu mleka ,wsypujemy biszkopty do tortownicy wylewamy karmel ,na to kładziemy pokrojone banany i na to dajemy bita śmietane (kupuje gotowa w sprayu ale można ubić śnieżke )i na koniec posypujemy kawą rozp lub starta gorzka czekolada !no mówie wam pycha :D:D Aha ! biszkopty mozna namoczyc w kawie .ja to na srednia tortownice daję paczke biszkoptów ,puszke mleka ,3-4 banany i jedna bita śmietanę Pozdrawiam Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkocja1979
wiem, ze to bylo calkiem niedopowiedzialne z naszej strony, ale stalo sie. mysle tylko jak dlugo mam czekac na okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkocja1979
strasznie bola mnie jajniki, tak jak zwykle przy owulacji, poczekam jeszcze 2 tygodnie, potem zaczne sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Dawno nie pisałam, więc teraz w przerwie coś mnie naszło i stwierdziłam, że zajrze jak się macie. Ciesze się dziewczynki, ze u Was szystko dobrze. Dawna Justy trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. Agniesia to jesteśmy dwie, które maja kryzys w małżeństwie. Asia b gratuluje ruchów dziecka:) Lidka współczuje bólu zeba, dobrze, ze masz mame dentyskę. Zeteczka trzymaj się ❤️ Alekto - uśmiałam sie czytając o objawach ciążowych. U mnie zawrót głowy Ostatnio byłam na babskiej imprezie po latach z koleżankami ze studiów. Jedna z nich jest w 9 miesiącu ciąży i czeka własnie na poród. W międzyczasie odwiedzili mnie także rodzice i włamali nam się do samochodu, co wiązało się z pobutka przez policję o 6 rano w niedzielę, miałam takze prezentacje firmy na konferencji zorganizowanej przez organizacje od której dostałam dotacje na działalność. Czas leci nieubłagalnie a ja się ciągle nie staram:(. Z mężem mam ciche dni, nawet śpimy oddzielnie, poszło o to, ze jest wobec mnie nie lojalny. Po raz pierwszy pomyślałam poważnie o rozwodzie:(. Poza tym mój lekarz okazał się szują. Powiedział mi, ze powinnam zrobić laparoskopię, ponieważ po poronieniach robia się zrosty. Poszłam do innego lekarza, który robił mi zabieg i ten powiedział mi, ze to jest w moim przypadku nieuzasadnione i ze to jest prywatna klinika zlecająca niepotrzebne zabiegi, a tym samym wyciąga kase o NFZ.Tak więc Celicla miałaś rację odnośnie tego pana. Dzisiaj ide na kolejna babską impreze, bo moje dwie koleżanki skończyły studia medyczne na wydziale lekarskim, pozdawały wszystkie egzaminy i wkrótce wracaja do swoich rodzinnych domów. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane. Nie było mnie kilka dni i Wasze wpisy przeczytałam naprawde baaardzo pobieznie.Widze jakies pomaranczowe wpisy i nieprzyjemna atmosfere:( ale widze tez ze wrociły do nas niektóre dziewczyny które serdecznie witam:) otóz ja powinnam zostac wrozką.Pisałam Wam o swoich lekach i jak sie boje bo miałam dziwne przeczucia.W nocy z czwartku na piatek wstałam w nocy siku ,siadłam na kibelku i co KREW! zaczeło ze mnie leciec a ja panika ,chisteria ,auto i do szpitala.Krwawienie ustapiło tego samego dnia dostałam wieksze ilosci leków i zrobili mi usg.Na szczescie z moją dzidzia wszystko dobrze i jest taka sliczna:):):):) duza i ma takie piekne malutkie raczki i nozki:) az sie popłakałam jak zobaczyłam ze bije serce.Lezałam na obserwacji i 0,30 h temu wrociłam ze szpitala.Przezyłam horror i tyle nerwow ze szok.Czasami zła jestem na te swoje przeczucia ale teraz sa juz dobre i wiem ze juz wszystko bedzie dobrze:) Madusiu dziekuje za pamiec i ze o mnie pytałas 👄 Eva Wer gratuluje mieszkanka:) super:) przeczytam reszte wpisow dokładnie i dopiero napisze ale najpierw musze ochłonąc i odpoczac:) pozdrawiam Was isciskam mocno❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkocja1979
Rudi26 trzymam za Ciebie kciuki, mocniutko!!!!!!! nie stresuj sie, bedzie wszystko dobrze, musi byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi ciesze się że juz jesteś w domku martwiłam się o Ciebie, ale nie chciałam myśleć nawet, że jesteś w szpitalu. Super ze dzidziunia ma się dobrze i że rośnie zdrowo, tak juz bedzie do końca zobaczysz. Dziś moja córeczka była poraz pierwszy na jedna godzinke w przedszkolu. We wrześniu startuje i teraz powolutku ja przygotowuja do samodzielnego spedzania czasu z dziećmi. Ale naszczęście jest bardzo zadowolona i cieszę się ze bedzie miała jedna polska kolezankę. Za chwolke wychodze do położnej zobaczyć czy z dzidziunia wszystko w porzadku. Całuje was mocni idę się szykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi, 🌻 aż gęsiej skórki dostałam czytająć Twój post... dobrze, że już dobrze :) dbaj o Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Rozmawiamy sobie właśnie z Sarą, umawiając się na jutro, na spotkanie - wiecie - bardzo się cieszę, ale ponieważ siedzę przez jeszcze w pracy - na necie jeszcze :), bo udało mi się złapać Sarę dostępną, to zaglądnęłam i do Was! Nie nadrobiłam jeszcze wszystkich zaległości, ale chcę dołączyć się koniecznie do życzeń kolejnych lat miłości, zrozumienia, szczęścia z okazji rocznicy ślubu dla Joki 🌻🌻🌻 Agniesia_32 - piękna postawa, mnie bardzo boli obojętność ludzi na los innych ludzi, zwierząt, bardzo cierpię, że panuje u nas coraz większa znieczulica, coraz mniejsze jest poszanowanie dla życia ludzkiego. Wielkie słowa uznania dla Ciebie. Całuję Cię! 👄 ps. Ciasto na pewno wypróbuję :) szkocja1979 - mnie od porodu strasznie bolą jajniki, czasem macica, przed nigdy czegoś takiego nie miałam, czasem jest to naprawdę silny ból. Mania - udanej imprezki! :) Nie ma to jak babska nasiadówka! Co do zrostów, zapytaj lekarza, jeśli istnieje niebezpieczeństwo, to są czopki, które je rozpuszczają, zapobiegają powstawaniu, miałam takie dwa razy przepisane. rudi26 - ❤️ cieszę się, że wszystko u Ciebie ok. Całe szczęście. asia b - czekamy na wieści co u dzieciątka. Mądrze wprowadzasz córeczkę w czas spędzany bez mamy :) Tiki, Peppetti, Balbinka-2, Sysunia, EwaVer, Lidka79, Alekto, Celavie, Celica, JoaśkaPelaśka, Madzia79, Mika23, Mozzarella, Gawit_27, Dawna Justy, Madusia3, Monikapie, Takaja79, Niuuusia, Marta77, Kamilkaa26, Rudi26 i cała reszta 👄 całuję Was! Zmykam do domku, na razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Rozmawiamy sobie właśnie z Sarą, umawiając się na jutro, na spotkanie - wiecie - bardzo się cieszę, ale ponieważ siedzę przez jeszcze w pracy - na necie jeszcze :), bo udało mi się złapać Sarę dostępną, to zaglądnęłam i do Was! Nie nadrobiłam jeszcze wszystkich zaległości, ale chcę dołączyć się koniecznie do życzeń kolejnych lat miłości, zrozumienia, szczęścia z okazji rocznicy ślubu dla Joki 🌻🌻🌻 Agniesia_32 - piękna postawa, mnie bardzo boli obojętność ludzi na los innych ludzi, zwierząt, bardzo cierpię, że panuje u nas coraz większa znieczulica, coraz mniejsze jest poszanowanie dla życia ludzkiego. Wielkie słowa uznania dla Ciebie. Całuję Cię! 👄 ps. Ciasto na pewno wypróbuję :) szkocja1979 - mnie od porodu strasznie bolą jajniki, czasem macica, przed nigdy czegoś takiego nie miałam, czasem jest to naprawdę silny ból. Mania - udanej imprezki! :) Nie ma to jak babska nasiadówka! Co do zrostów, zapytaj lekarza, jeśli istnieje niebezpieczeństwo, to są czopki, które je rozpuszczają, zapobiegają powstawaniu, miałam takie dwa razy przepisane. rudi26 - ❤️ cieszę się, że wszystko u Ciebie ok. Całe szczęście. asia b - czekamy na wieści co u dzieciątka. Mądrze wprowadzasz córeczkę w czas spędzany bez mamy :) Tiki, Peppetti, Balbinka-2, Sysunia, EwaVer, Lidka79, Alekto, Celavie, Celica, JoaśkaPelaśka, Madzia79, Mika23, Mozzarella, Gawit_27, Dawna Justy, Madusia3, Monikapie, Takaja79, Niuuusia, Marta77, Kamilkaa26, Rudi26 i cała reszta 👄 całuję Was! Zmykam do domku, na razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniu,:( Szkoda ,ze tyle czasu chodziłaś tam i niepotrzebnie odkładałaś starania.Zrosty po poronieniach,owszem,ale po wielokrotnych łyżeczkowaniach i to tez wcale nie jest powiedziane.Mam nadzieję,ze wkrótce wyjaśnicie sobie wszystko z mężem i może na zgode zaplanujecie jakis romantyczny wieczór...Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudi 26,dopiero teraz doczytałam co tam wypisujesz!Martwię sie o ciebi!Ale wogole dlaczego te krwawienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hurra mam męża magistra inżyniera!! Właśnie sie obronił - siedziałam cały dzień jak na szpilkach!! Rudi ale nam napędziłaś stracha - ale najważniejsze że jest już ok - ściskam mocno!!! A ja mam jakieś dziwne kłucia po prawej stronie brzucha - trochę mnie to niepokoi... ale może przejdzie... Buziaki - ide robić obiad - bo M przyjedzie głodny po obronie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Doszlam do wnioxku, ze jestem bardzo niezorganizowana. Nie potrafie zrobic tego co zaplanowalam, nie umiem znalezc czasu by zrobic standardowe czynnosci typu obiad. A przeciez nic nie robie. Mam nadzieje, ze to tylko taki \'szok organizacyjny\' zwiazany z tym ze Kamilek nie chodzi do przedszkola i z tym, ze nie ma mojego meza. Jejku jak mozna byc tak rozlazlym. Nic mi sie nie chce. Tak jak Celavie napisala, zycie przecieka mi miedzy palcami. Od pieciu miesiecy jestem w domu na L4, planowalam zrobic mnostwo rzeczy. Porzadek w papierach, w ksiazkach, mialam zalatwic formalnosci zwiazane z dzialka, aby zamienic ja na budowlana. Nie udalo mi sie nic. Nawet nie probowalam czegokolwiek zaczac!! Jedynie co to zalatwilam sprawe spadkowa po moim tacie, ktory zmarl 10 lat temu!! Niezle tempo! :) Teraz musze isc do sadu po odpis postanowienia... I nie chce mi sie :( Ale tu mam motywacje - pieniadze, bo mamy kupca na domek. Wiec moze w tym tygodniu zbiore sie ;) Ten czas wakacyjny ma jedna wade. Nawet przez chwile nie przemknelo mi przez mysl, ze moze cos zlego dzieje sie z Rudi. Zauwazylam, ze nie piszesz, ale myslalam, ze po prostu odpoczywasz. A Ty, biedaczko taki stres przezylas. Cale szczescie, ze teraz jest dobrze. Na pewno tak bedzie do konca. Wyglada na to (jak Joka zauwazyla), ze to ja jestem nastepna w kolejce za Justy. Pomalu dociera to do mnie, ze zostalo mi gora 10 tygodni. Chociaz mysle, ze bedzie wczesniej. W zakresie przygotowan na przyjecie Michasia oczywiscie nic jeszcze nie zrobilam. A przy swoim tempie dzialania powinnam juz cosik robic - jakies pranie, drobne zakupy (uzupenienie wyprawki). a ja taki leniuszek jestem. W sprawie komputerow. Celavie wymienilas ta baterie? Wlasnie mi padla doszczetnie. Komputer nie chcial sie uruchomic! Pojawial sie tylko czarny ekran z komunikatem Error.....! Na szczescie po wymianie baterii wszystko jest ok i nic nie stracilam. To i ja sie pochwale drobiazgami technicznymi. Od dzis mam druga linie telefoniczna z tp. Na ta linie mam tez oddzielny numer telefonu. Gdy korzystam z niej to mam oplaty 0,12 zl za minute na wszystkie rozmowy na tel stacjonarne na terenie calej Polski, na komorki 0,87 zl/min. A do Kanady 0,12 zl/min. Z czego bardzo sie ciesze!!! Mam tam najblizsza rodzine i zawsze bylo mi glupio, ze oni dzwonia do mnie a ja tylko w waznych sprawach i to bardzo krotko. Teraz bede mogla gadac i gadac! asia b - gratuluje kopniaczkow!! Alekto - oby te objawy ciazowe staly sie realne! :) Celavie Cyklicznosc Twoich nastrojow jest widoczna, ale co dziwne najwiekszy pesymizm ogarnia Cie w okresie staran! A nie oczekiwan na nieprzyjscie @! Przepisy - piersi z kurczaka rozbite jak na kotlety. Pieczarki obsmażone z cebulka - doprawione sola i pieprzem. EvaWer, Mika - Mysle, ze teraz jakosc lodowek jest podobna, ze wszystkie generalnie wytrzymuja przyzwoita ilosc lat. Zawsze znajda sie przeciwnicy i zwolennicy danej firmy. Jesli ktos mial awaryjna lodowke to przeklada to na cala firme. A przeciez i mercedesy sie psuja! :) :) Gdy kupowalam swoja lodowke to bralam pod uwage przede wszystkim posiadane funkcje i wyglad - czy mi sie podoba. Wypisalam sobie co jest wazne dla mnie i w ten sposob wybralam lodowke LG. Ale jakis model Mastercook\'a tez bralam pod uwage. No i sprobujcie kupic przez internet. Zarobilam na tym 700 zl!! W moim miescie moja lodowka kosztowala 3300, a ja zaplacilam 2600 - juz z transportem. gawit_27 - przepraszam, ze sie tak dopytuje, ale jak mozna bylo pomylic termin porodu? Kolezanka nie wiedziala kiedy miala ost. @???? Przeciez pomylka moze wynosic kilka dni - wynikajaca z dlugosci cykli, ale nie miesiac - dwa. A tylko taka roznica w wieku dzidziusia moze miec wplyw na niedojrzalosc pluc. Mocno trzymam kciuki za malenstwo!! A moja kolezanka urodzila dzidziusia. Jest to wczesniak - urodzony na poczatku 36 tc. Dzidzius lezal tylko jeden dzien w inkubatorze! A wazy 3900!!! I na dzis koniec pisania. Nie mam juz czasu dalsze czytanie. Jutro nadrobie pozostale zaleglosci. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Wam kochane ze jestescie ze mna👄 Faktycznie przezyłam bardzo ciezkie chwile zwłaszcza ze usg nie miałam od razu zrobione o 3 w nocy jak przyjechałam do szpitala tylko dopiero o 12,30 w południe bo usg było zepsute😠 normalnie myslałam ze oszaleje ze strachu.Nawet stanełam pierwszaw kolejce na to usg bo az mi sie nogi ze starchu trzesły.Krwawienie nie wiadomo z jakiego było powodu było zaledwie 2/3 godziny i ustapiło ale ustapiło samo bo w szpitalu nic nie dostałam tylko czekałam az mi przywioza z domu moje lekarstwa bo w szpitalu nie mieli.Lekarz powiedział ze mogło sie cos odkleic i zaraz zasklepic i w tym czasie mogło dojsc do krwawienia a jak było naprawde tego juz sie nie dowiem ale niewazne ,teraz wazne zeby moja dzidzia rosła zdrowo i biło jej serduszko:) jestem teraz taka szczesliwa:) na usg jak zobaczyłam ta mała istotke to od razu o wszystkim zapomniałam:) wczoraj szkrabek miał 28 mm :) ale mowie Wam tak strasznie sie bałam ze to juz koniec:( na szczescie jest dobrze:) joka ja rowniez chce sie przylaczyc do zyczen z okazji rocznicy Twojego slubu.Wszystkiego co najlepsze wspanaiłych dalszych wspolnych lat i oczywiscie przypieczetowania szczescia dzidzią:) zycze Ci z całego serca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmianiam jeszcze tydzien ciazy:) Peppetti ja na wakacje jade 10 sierpnia i do tego czasu bede z Wami cały czas:) sciskam Cie mocno❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam, witam (jeszcze w całości) Rudi, ja też byłam święcie przekonana, że wypoczywasz gdzieś w miłym miejscu, a Ty tu takie horrory opowiadasz... Całe szczęście, że wszystko jest OK. I tak już być musi do końca. Peppetti Nie przejmuj się, ja miałam to samo z niechciejstwem i nicnierobieniem :) Nie mogłam się do niczego zmusić. I tylko czasami miałam z tego powodu wyrzuty sumienia :) Mika Odsyłasz nas do katalogu na Twoim kompie, a tam się raczej nie dostaniemy :) Nie wiem, może spróbuj wysłać te zdjęcia do Peppetti, choć czytam, że jest z tym jakiś problem (?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi26 to musiałaś przezyć chwile grozy. Na szczeście jest już dobrze i twój maluszek ma sie dobrze. To było przecież u Cibie dopiero pierwsze usg i wkońcu ujrzałas swoje maleństwo :) Wypoczywaj jak najwięcej i dbaj o siebie. A jake leki teraz bierzesz? Ale jestem zmęczona, praca, rermont mieszkania, teraz ledwo skończyłam robic obiad. Jej nie daję rady juz. W ogóle to ja sobie nie wyobrażam jak sobie dają rady pracujące kobiety mające małe dzieci. Bo ja chyba sobie nie dam tak rady. Kiedy to wszystko robic jak się pracuje do 16. A gdzie jest monikapie? Bo coś chyba jej nie ma ostatnio. A tiki wypoczywa sobie i urlopuje. Udanego urlopu życze (nie zdążyłam tego wcześniej napisać, przed twoim wyjazdem). Peppetti ja tez cos ostatnio mało zorganizowana jestem, chyba przez te upały. A ty jesteś usprawiedliwiona, ja na razie nie. Madusia nie przejmuj sie wpisami \"pomarańczowych\". Chyba najlepiej nie zwracać na nie uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilkka26 teraz mam luteine dopochwowo i duphaston a jak byłam w szpitalu to miałam podwojna dawke duphastonu i luteine mi dolozyli bo jej juz nie brałam. Faktycznie w szpitalu to było moje pierwsze usg i tak bardzo na nie czekałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi bidulko mi aż serce stanęło na mamoent jak przeczytałam początek Twojego wpisu, a potem zobaczyłam roześmiane buźki, więc wiedziałam, że jest już wszystko dobrze!!!! peppetti ja nie mam zielonego pojęcia jak oni to wszystko wyliczyli. koleżanka miała bardzo nieregularne @. dzidzia była totalną wpadką o której dowiedziała się chyba w 3 miesiącu :( no, ale najważniejsze, że jest coraz lepiej :) mała jest silna i dzielnie sobie radzi i mam nadzieję, że już niedługo wyjda obie do domu :) Madzia gratuluję męża mgr inżyniera :)Musisz być z niego dumna :) Pozdrowionka moje drogie :) Buziolki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudi to jakiś koszmar był. Całe szczęście że skończyło się dobrze. Ja dziś u dentysty byłam (mogłabym już tam mieszkać :) bo jestem codziennie, albo przynajmjniej raz w tygodniu). Niestety było bardzo boleśnie...jeszcze raz kładła mi tą parapastę i powiększała dziurę, a 23go przed 19tą idę na kanałowe :(.... Poza tym wszystko normalnie, być może na dniach już będe miała tomografię komputerową i mam nadzieję, ze wyjaśni się sprawa z nosem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×