Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Hej, Lidziu, szkoda, że pogoda nie dopisała, ale co się nazwiedzaliście, to Wasze! Co, do starań, to owszem, plan i działanie jest, ale co z nich wyniknie, to się zobaczy :) Mika, cieszę się, że badania kariotypu wyszły w porządku. To teraz wypada czekać na zielone światło od gina? Pelaśka 🌻 Eva, może czasem lepiej robić remont samodzielnie, bo się człowiek bardziej przykłada żeby było porządnie. Fachowiec fachowcowi nierówny i pewnie niejeden zrobiłby remont szybciej niż Twój mąż, ale mniej dokładnie. Rozumiem nerwik, ale wolałabym chyba mieć zrobione na 100% niż byle jak. Pozdrawiam Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie mozzarella trzymam kciuki. Byłas u lekarza w sprawie owulacji?? To chyba jest dobrze, co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EvaWer, remonty są ciężkie do przeżycia, przez nie może być wiele nieporozumien w rodzinie :), trzeba uważać bo wtedy każdy jest drażliwy, szczególnie kiedy remont długo trwa. Jednak lepiej zrobić coś dobrze niż za dwa, trzy miesiące wkurzać się, że farba odpada, albo tynk...i trzeba na to patrzeć bo nie ma kasy na remont! Dokładnie, powoli i porządnymi materiałami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia4
Dziękuję dziewczynki za tak miłe powitanie. Jestem jeszcze trochę zielona, bo w necie działam od niedawna ale myślę,że się nauczę.Mój mężulek dzisiaj idzie do androloga z wynikami swoich stworków.Zobaczymy, chociaż według nas wygląda to tak sobie.a za parę dni znowu mam nadzieję bierzemy się do dzieła.Pozdrowieńka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabojadki poszly nad wode wiec dorwalam sie do kompa. Eva - postaraj sie czasem cos napisac. Peppetti -wiesz? ja wczoraj tez mialam smutny dzien. caly wieczor myslaalm o Antosiu i ryczalam. ale najwazniejsze ze Michalek tak ladnie rosnie :-). niuuusia - super, ze u was tez wszystko ok. Dzis doszlam do wniosku, ze czas wyslac zdjecia brzucha (30 tc) :-)wlasnie wyslalam maila do Peppetti. a ja latam i szukam sali na zajecia dla moich Sluchaczy. wszedzie chca kupe kasy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika - oj. od dawna wiadomo, ze corunia tam mieszka :-). dowiedzialam sie w 17 tc przy okazji jak pojechalam do ginka z plamieniami. dziekujemy za caluski :-) Rudi - wydaje mi sie, ze jak najbardziej mozesz juz czuc ruchy. tym bardziej, ze jestes szczupla. ja czulam gdzies w 14 tc, potem nic, potem w 16. ale do tej pory mala jest niewymownie delikatna :-) w niedziele nie wytrzymalam. wkurzalo mnie, ze przez 3 dni ledwie czulam ruchy malutkiej. gin na urlopie, wiec pojechalismy na izbe. badali mnie chyba z godzine: tetno, ktg, usg. lekarz dyzurny stwierdzil, ze wszystko ok i np na usg mala sie ruszala a ja tego nie czulam. ale jest 6 dni wieksza niz to wynika z OM :-) i caly czas glowka w dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) Eva Wer ja tez siedziałam w domku i ogladałam koncert w tv bo nie bylo mojego K a sama to nie chciałam sie tam pchac bo bylo baaaaaaaardzo duzo ludzi:) jak tak patrzałam na te nasze aleje i wogole to nawet ładnie sie ta nasza Czestochowa prezentuje:) monikapie ale ten czas leci to juz 30 tydzien ,rany wspaniale jeszcze tylko kilka tygodni i bedziesz miała swoja kruszynke:) a co do ruchow to jeszcze pozniej wieczorem tez czułam takie delikatne pukanie jak masowałam brzuch wiec to chyba to:) dzisiaj byłam u ginka po skierowanie na badania i chciałam zeby zrobił mi usg ale on powiedział ze nie ma takiej potrzeby bo teraz najwazniejsze jest tetno dziecka ,badania i czy szyjka sie nie skraca wiec nie ma potzreby robic usg.Troche sie wkurzyłam bo chciałam byc spokojniejsza ale jak nie to nie.W czwartek za tydzien jedziemy sluchac tetna:) dziewczyny ktore moga sie juz starac gratuluje i bierzcie sie do pracy lipiec tez juz sie skonczył a tu luka w tabelce zaciazonych. Joaska Pelaska wpisuj sie do tabelki bo na pewno wszystko bedzie ok z badaniami:) a ja za tydzien wyjezdzam juz na wczasy i mam nadzieje ze na wizycie bedzie wszystko ok bo jak nie bedzie to moj wyjazd bedzie pod znakiem zapytania. pozdrawiam Was i zycze miłego popołudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anusia4 i Ciebie witam bardzo serdecznie chociaz my juz miałysmy kontakt na innym topicu,tym smutniejszym ale tu na pewno bedzie Ci z nami dobrze i zobaczysz wszystko w jasniejszych kolorach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huuurrraaa! Mąż dostał pracę w Veluxie! Ale się cieszymy... a on najbardziej:) no i do tego lepsze zarobki:) powiedzcie mi ile to będzie na rękę, jak na początek ma dostać brutto 4400zł? A on już przestawał wierzyć, marudził, że już pewnie nie zadzwonią, a ja cały czas wiedziałam:) nawet dzisiejszej nocy śniły mi się pieniądze;) A wczorajszy seksik- miodzio:) normalnie super- mam teraz zupełnie innego męża niż wcześniej:) jak to maleńka pigułka potrafi podnieść męskie ego:) a do tego i w dzień On ma dobry humor:) dziś robiłam pierwszy test owu, narazie negatywny, ale jutro powinny być II krechy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już podzieliłam się dobrymi wieściami, to mogę napisać do każdej z Was z osobna:) Raaria-> dzięki za info odnośnie żelaza... narazie daruję sobie piguły, postaram się może jeść więcej produktów bogatych w żelazo właśnie... chociaż u mnie to jest jakoś dziwnie, z paznokciami nie mam żadnych kłopotów- wprost przeciwnie, więc czemu wypadają mi włosy? przecież to chyba taka sama tkanka? bo jak są w aptece jakieś minerały to działają i na włosy, i na paznocie... Balbinka-> dzięki ❤️ Anusia-> witaj🌻 Mika-> no właśnie, tak to jest z naszym rzekomo darmowym leczeniem:O ja też zawsze płacę za badania... gratuluję prawidłowych kariotypów:) Lidka-> fajnie, że jesteś zadowolona z wyjazdu... znam trochę Litwę, bo byłam chyba 4 razy w Wilnie, w Trokach i w Kownie... nad morzem litewskim niestety nie byłam, ale chciałaby... JoaśkaPelaśka-> super, że badania ok... wpisuj się do tabelki 🌻 monikapie-> fajnie, że dałaś foty na blooga:) ale ten czas leci, to już u Ciebie 30 tydzień... super! rudi-> ciekawe czemu niektórzy lekarze tak żałują tego usg... ale na pewno wszystko jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidzia witaj:D Joaśka Pelaśka--------> te chwile co spędziliśmy wspólnie są nie do zdarcia, cisna sie łzy na wspomnienie o nich, są nasze i choćby jak kto nie chciał to nikt nam ich nie odbierze, było ciężko, dużo bólu, łez...ale był i uśmiech, uśmiech który wynagradzał wszystko i dawał siły do walki Monika...rozwiązanie zbliza się wielkimi krokami:D;) Która przyjmowała heparynę w zastrzykach? czy jest ona refundowana? o 19 idę do dentysty na kanałówkę...dziewczyny trzymać kciukasy....BłAGAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joka moje gratulacje:D na rękę będzie +/-3000 (nie wiem jak to jest z tą składka rentowną, czy zmniejszyli czy nie) mozzarella u nas takie zarobki to chyba kosmos?(kierownicy to może i takie mają) szczerze to się jeszcze z takimi nie spotkałam, oj tak zarabiać-marzenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewcia, owszem takie zarobki to kosmos. Chyba, że jest się specjalistą w jakiejś dziedzinie, albo na kierowniczym stanowisku, albo ma się własny biznesik :) Będę trzymać kciuki za Twoją wizytę, co by nie bolało za bardzo. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia4
Jeszcze raz dzięki za takie fajne powitanka.Tyle Was tu,że nie sposób wszystkie wymienić.Tu naprawdę zaczyna mi się podobać. Mika23 Robiliśmytylko ogólne badanie nasienia kosztowało 50zł.Lekarz nie skierował nas na bardziej dokładne badania. A jak się zaczernia nicka? Może przypadkiem wiecie co może oznaczać poziom insuliny 2,19 gdy norma jest 2,7. Jakie to ma znaczenie przy zajściu bądź podczas ciąży? moja lekarka jest na urlopie więc nie bardzo mam się kogo poradzić. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za gratulacje... moze jestem głupia, ale trochę się obawiam, żeby się nie wycofali, tzn. żeby nie było tak, ze on się zwolni w obecnej pracy, a w tej nowej powiedzą, że niestety... choć z drugiej strony to znana duńska firma, więc mam nadzieję, ze niepotrzebnie się martwię.. z zarobkami to macie racje, jak na nasze strony to dużo, dwa razy więcej niż mąż zarabia dotychczas, bez premii, która bywa średnio 4 razy w roku... w końcu zyskamy równowagę finansową;) Marchewcia-> nie bój się, będzie ok... ja to chyba przez częste wizyty u ortodonty przestałam sie w ogóle bać dentysty... wręcz lubię chodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos ortodonty- byłam dziś na wizycie kontrolnej... trochę się bałam, że ortodontka dopatrzy się, że płytki retencyjne nosiłam tylko na noc, ale ona była zachwycona moimi zębami:) coś mi tam poczyściła, nałożyła fluor czy coś tam- i skasowała 80zł:( dobrze, że teraz kolejną wizytę mam aż za rok:) no i oczywiście przypominała, żebym te płytki nosiła jak najczęsiej:) Anusia-> nie umiem odpowiedzieć na Twoje medyczne pytania, a co do zaczerniania nicku to na stronie głównej forum jest opcja na czerwono \"internautko, zarezerwuj swój nick\", trzeba tam kliknąć, wpisać swój dotychczasowy pomarańczowy nick, wymyslić sobie hasło i juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wiedzialam ze nie nalezy sie wprowadzac do Jego mamy. jeszcze mam zapuchaniete od placzu oczy, chyba nic z tego nie bedzie. zaczynam myslec powaznie o wprowadzeniu sie do przyjaciolki. nagle postanowil zmienic plany i zostac w domu u mamy, chce zebysmy zaadaptowali poddasze.ja tam zwariuje. nie dosc ze dlaeko do pracy, to jeszcze o 5.30 mamunia puka do drzwi z kawa dla swojego synusia. co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia4
Joka.Gratulacje niezła sumka dokładnie 3030,97 jeżeli pracuje poza miejscem zamieszkania, jeżeli w tym samym mieście to 3025,97 - ja z tej branży. szkocja1979 Weź na wstrzymanie.Porozmawiaj ze swoim mężem a on niech to zrobi ze swoją mamusią.A swoją drogą sytuacja nie do pozazdroszczenia.Musicie ustalić delikatnie ale jasno reguły "gry".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nawet nie jest moim mezem:) ja chyba zaczynam dostrzegac ze sa miedzy nami roznice nie do pogodzenia.Szkoci to dziwny narod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkocja-> przykro mi bardzo.. ej faceci... a skąd ta nagła zmiana planów? no a z tą kawą to kobieta przesadza! Anusia-> ma być zatrudniony jako doradca techniczny i z założenia pracować w terenie... i tego obawiam się najbardziej, że będzie musiał wyjeżdżać na dłużej, bo już na ostatniej rozmowie w Warszawie mu zapowiedzieli, że czasem się zdarzy, że będzie musiał nocować w hotelach... a Ty pracujesz w konkurencji? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek!! Anusia - witaj w naszym gronie!! 🌼 Joka - no to gratulacje!! A widzisz jak sie wszystko wam teraz uklada pieknie?? Tak trzymac!! Szkocja - porozmawiaj ze swoim facetem, powiedz mu co czujesz, ze nie chcesz tak mieszkac, bo nie czujesz sie u jego mamy swobodnie, ze chcesz zebyscie mieszkali oddzielnie, zebyscie mieli swoj wlasny kat - przeciez to zupelnie naturalne i zrozumiale, a on powinien to zrozumiec. Pogadajcie na spokojnie. Powodzenia!! Mika - gratuluje dobrych wynikow!! I mam nadzieje ze tak juz bedzie do konca. 🌼 A ja odliczam dni do weekendu, bo w sobote rano przyjezdza do nas moja kumpela z Irlandii ze swoim facetem i bobasem:) Bierzemy z moim m poniedzialek wolny i zapowiada sie nam fajny dlugi weekend:) Mam nadzieje ze pogoda nam pozwoli na chociaz jeden odpal grilla?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyza-> witaj 🌻 do weekendu już nie długo, jutro przecież piątek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka, w tym wszystkim zapomnialam, gratulacje dla meza:) Pyza, rozmawialismy wczoraj. sprawa wyglada tak. milismy sie tam wprowadzic na pare tygodni az znajdziemy mieszkanie. ja tam do jego mamy nic nie mam, ale to nie moj dom. kiedy sie wprowadzilismy okazalo sie ze w jego dawnym pokoju sa jakies meble jego siostry ktora juz tam nie mieszka. malo tego, ona planuje dziecko i stara sie juz dlugo, wiec kupila wozek, wanienke itd, itp. wybrazacie sobie jak sie czulam , kiedy na to patrzylam. no ale jego mamaa sie domyslila i zabrala te rzeczy.ale meble jego siostry dlaej tam sa, wiec nawet nie ma jak sie w tym pokoju obrocic.wiec mielsimy zanlez mieskznaie. ale miasto zaproponaowalo jego mamie kupno tego domu, na bardzo dobrych warunkach. no i moj facet wymysli ze kupi go dla nas.jak dla nas, jak mojego nazwiska tam nie bedzie. no i dlaczego mamy tam zostac jak ja nie chce? poza tym , on jest w konflikcie z narzecznomy siostry i jak siostra przychodzi to my musimy wyjsc.no smiechu warte. tak sie wkurzylam jak to uslyszalam ze malo z siebie nie wyszlam. reszta niby jest ok, ale wczoraj byla mega klotnia i uslysazalam ze moge sie wyprowadzic bo ja i tak nie chcialam z nim mieszkac, bo ja to sie uwazam za lepsza, i jego dom nie jest dla mnie dosc dobry. sorry, dziewczynki ze sie tak rozpisalam, ale nawet nie mam komu powiedziec. bo rodzina zaraz by powiedzial, a nie mowilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz pedze do pracy, w domu nadal nie mam netu, moze jednak juz dzis bedzie, mam taka nadzieje pozdrawiam wszytstkie goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia4
Joka Nie nie o to mi chodziło.Pracuję w księgowości i stąd ta dokładność obliczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia-> jakoś z tego wszystkiego źle skojarzyłam :O szkocja-> no to niewesoła sytuacja...:( nie wiem, co Ci poradzić... moze poprostu poczekaj do jutra, aż emocje opadną... no i pamiętaj, że tutaj zawsze możesz się wyżalić 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka - no wiem, weekend juz za pasem:) dlatego tak mi sie fajnie te dni odlicza, bo zostal juz tylko jeden dzionek (nie liczac dzisiejszego):)hehe szkocja - kurcze, no to rzeczywiscie kwas z ta mieszkaniowa sprawa. Ale na pewno sie dogadacie, przeciez on nie bedzie nalegal na to zebyscie z jego mama mieszkali wiedzac ze nie bedziesz sie w tym domu dobrze czula..Pogadajcie na spokojnie, bez emocji, bez krzykow i klotni, wytlumacz mu o co ci dokladnie chodzi, co czujesz..na pewno w koncu zrozumie. Przeciez planujecie razem dziecko...musicie miec troche prywatnosci, troche swojej wlasnej i niezaleznej przestrzeni..Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny...:) mika i joaśka super, że wyniki ok:) joka gratulacje dla męża...i cieszę się bardzo, że jesteś taka pogodna i optymistycznie nastawiona do życia:)...jak to mochanko potrafi zmienić nastawienie do życia:)hehehe Anusia..miło Cię poznać:)🌼..no i zaczernij się:) Lidka witam po powrocie...super, że jesteście zadowoleni z odpoczynku...no i te bociany:)...biorąc pod uwagę ich ilość o której pisałaś to w sierpniu u wszystkich staraczek powinny być dwie krechy...a jak tam Twoje staranka?? Ewcia...oby nie bolało... szkocja...bidulko nie płacz tylko pogadaj ze swoim k...napewno zrozumie dlaczego chcesz mieszkać z nim sama...podaj tylko odpowiednie argumenty... Pyza no to Twój weekend zapowiada się bardzo fajnie..oby wam pogoda dopisała... a ja idę dzisiaj z moim m do kina...czekam aż wróci z pracy..i nawet nie wiem na co idziemy...mamy darmowe bilety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×