Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

a mogę tak nieśmiało prosić o hasło na bloga?..... jeśli mogę, to bardzo proszę na maila - suska_81@wp.pl, bo na gg teraz nie mam dostępu.... Z góry bardzo dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza...... Wiecie co, tak sobie myslę... Patrzcie jakie to jest, jak widzę kobietę w ciąży na ulicy, to jest mi jakos tak przykro i smutno, bo myślę sobie, że ja miałam termin na 4 lipca.... I zawsze łezka mi się w oku kręci... A za miesiąc mój M. będzie chrzestnym córeczki jego brata.... Nie wiem, jak ja to przeżyję.... Szczerze mówiąc, dziwię się, że tak wybrali, bo doskonale wiedzieli, że starciliśmy naszą Dzidzię.... Z drugiej strony jednak, jak czytam, że cały czas któraś z nas przekazuje dobre wieści o swoich Maleństwach, to tak strasznie się cieszę! :) Nie wiem, czym to jest spowodowane... No i oczywiście, przy okazji, dla Rudi - HURA, HURA, HURRRRAAAA! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo ;);):) dzięki gawit:) juz tam zaglądam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihihihi:) hasło jest niezłe..... nie wpadłabym na to :):):):):D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja jestem susia czytam sobie was... I mam ten sam problem co Ty też chcielibyśmy gdzieś jechać nad Bałtyk ale nie wiemy gdzie.Co roku jeżdziliśmy za granice i naszego morza wogóle nie znamy... Może ktoś wie gdzie jest fajnie i nie za drogo??? Bo z kasą u nas w tym roku krucho.... Remont nas załatwił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Ci susiu z całego serca :) trzymam kciuki zeby Wam sie teraz udało:) jak czytałam to wszystko jak sie cieszycie z mojej ciazy to az sie popłakałam tak sie ciesze ze jestescie:) gawit Tobie rowniez dziekuje❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiecie co też mam łzy w oczach jak widzę kobiety w ciaży albo z maluszkami... Wczoraj jeżdziliśmy sobie trochę na rowerach i bardzo było mi smutno..... bo po parku chodziło ich mnóstwo ale najbardziej wkurza mnie to jak widzę kobietę w ciaży z papierosem i piwem w ręce ... i takie rodzą zdrowe dzieci.... Takie też wczoraj widziałm i szlak mnie trafiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia, my 3 lata temu byliśmy w Mielnie. Świetnie było!!!! Nie za drogo, ludzie świetni, do plazy bliziutko, wieczorami na ulicach jedna wielka impreza! Super, naprawdę bardzo mi się podobało. 2 lata temu bylismy w Krynicy Morskiej. Nie było zbyt fajnie, ale może to dlatego, że pogoda nam nie dopisała. Nudno było trochę. Nie było co robić. W tym roku chcielibysmy jechać w jakies inne miejsce, więc Mielno raczej odpada. Coś innego wymyślimy. A Ty Rudi, nie dziękuj, tylko dbaj o Was! Jeju, jak się cieszę:):):):) Za dwa tygodnie wybierasz się do gina? Nie za wcześnie? Chociaż moja nowa pani gin kazała mi dwa dni po spóźnionej @ robić test i w przypadku pozytywnego wyniku natychmiast do niej przyjść... W sumie fajnie, tylko wiem, że się będę denerwować, bo tak sobie planowałam, że jak już się nam uda zafasolkować, to pójdę dopiero w 10-tym tc. No ale....Pani gin obiecała, że będziemy chuchać na zimne. To chyba dobrze, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama kiedys papiłam, kopciłam jak nie wiem, ale planując dzidzie rzuciałam a teraz mam papieroso wstręt... Ciężko było mi bardzo rzucić przez pierwsze 2 miesiace, nie wiedziałam co z rękami zrobić a wypicie kawy bez dymka wydawało się nie realne a teraz.. czuję się super. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo Agusia, masz rację. Kobieta w ciąży, z papierosem i piwem, to najgorsze, co byc może! Zawsze wtedy tak sobie myślę, że życie jednak nie jest sprawiedliwe.... No ale z drugiej strony nikt nie powiedział, że życie będzie sprawiedliwe i proste.... A wiecie, w weekend mam się spotkać z moją koleżanką z podstawoówki. Jest w ciąży, gdzię w 6-tym m-cu, czy jakoś tak.... To będzie ciężkie przeżycie....Ale cóż! Do odważnych świat należy! Ona wie o moim poronieniu, więc może będzie łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susia mnie koleżanki polecają Rowy albo Jastrzębią Górę ale zobaczymy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może w ciemno pojedziemy. Mój M chce na Mazury ale tam pewnie komary nas zjedzą bo plaga w tym roku, nawet na placu nie da się wieczorkiem posiedzieć! Ja chce nad morze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz niestety czasem popalam....Tzn. to jest tak, że popalam, jak pojawia się @. Chyba ze złości. I ciągle sobie obiecuję, że już nie będę, że nie mogę...Ale to jest silniejsze ode mnie. Jak byłam w ciąży, nie paliłam i czułam się z tym super. Mam nadzieję, że moja wola będzie na tyle silna, że soboe z tym poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Rowy są fajne. Byłam tam kiedyś na obozie harcerskim:) Ale dawno to było. Ale fajnie było. A w Jastrzębiej moje koleżanki były w zeszłym roku. Też były zadowolone, tylko ceny ponoć średnio fajne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susia ja bedąc w szpitalu, jak jeszcze było ok poznałam super dziewczynę w 8 miesiacu. Codzienie do siebie dzwonimy ale jakoś nie mam odwagi do niej jechać... chociaz cały czas mnie zaprasza, a jest naprwdę fajna ale .... ten jej brzuszek. Dla mnie to za świeże, za bardzo boli... Ale pewnie jak urodzi to sie do mniej wybiorę, wtedy już nie bedę miała wyjścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my co roku jeździmy nad Bałtyk :) W tym, mimo, że mieszkamy w UK, to oczywiście sobie tej przyejmności nie odmówimy i też pojedziemy :) WSybieramy w okolice Kołobrzegu :) Może Dźwirzyno :) (kurde chyba tak się to pisze :) ) Byliśmy w Ustce - nie podobałomi się :( Łeba- bardzo fajnie, nawet dość tanio tylko mieliśmhy daleko do plaży, no i mnóstwo ludzi, Mielno, a właściwie Mielenko :) - 2 km od Mielna, cisza, sp[okój, tanio, blisko do plaży, no i wieczorem zawsze można byłoiść na spacerek do Mielna :) i na jakąś imprezkę :) ale najbardziej podobały nam się Rowy :) właśnie ze względu na spokój i ciszę :), bo my to raczejimprez nie lubimy, dużych imprez :), ale teraz Rydzyk se tam chate wybudował, więc nie wiem czy tam przypadkiem nie jest zbyt \"radio maryjnie :( \" buziolki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihih. \"zbyt radiomaryjnie\" - dobre :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susia jak uda Ci się zajść a życze Ci tego kochana to rzuć zrób to dla dzidzi wtedy bedziesz miała cel, a później nie wracaj do tego nałogu. Ja paliłam 6 lat a teraz od 8 miesiący jestem czysta... wiesz jak super się czuję. Zęby bielsze, oddech świeższy i zadyszka znikła jak po schodach chodzę.... Wiem, że to trudne sama to przeszłam ale się udało. Silna wola to podstawa. Najgorzej jest przy piwku... i wogóle przy jakiejś imprezce... Ja naszczęście mam towarzystwo nie palące. Mój M też rzucił. Razem było nam łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit dzieki za informację... 🌼 Może mimo Rydzyka Rowy były by niezłe... Fajny pensjonat tam znalazłam Klif ale niestety na lipiec wszystko mają zajęte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit a byliście w jakimś fajnym miejscu w tych Rowach? Chodzi mi o nocleg. Na necie ceny noclegów są kosmiczne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzucę na pewno! Teraz nie palę, ale jak się pojawi @ to nie wiem, jak będzie. Najgorzej jest w pracy, bo dziewczyny tu palą i fajnie tak wyskoczyc na papierosa i poplotkować. Ale obiecuję, będę twarda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo susia wiem jak ciężo jest rzucić w towarzystwie osób palących. Ja miałam to szczęście że zmieniłam prace z takiej gdzie wszyscy palili na taką gdzie prawie nikt nie pali bo i przy dzieciach nie ma jak. Nie ma przerw w przedszkolu. Siedzisz od do... i cieżko jest wyskoczyć nawet na siusiu... Ale życze powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Wprawdzie dziewczyny też chcą rzucić, ale co rusz któraś się na cos wkurzy i juz na papierosa ciągnie.! A taka jestem cienka, że nie zawsze umiem odmówić.... Ale najbliższe dwa tygodnie nie palę! A jak przyjdzie @, to hmmm..... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrde! Na pewno zacznie padać, jak wyjdę z pracy! Tak wiszą te chmury i wiszą i coś nie mogą się zdecydować.... U Was też tak szaro, brzydko i duszno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny no nie wytrzymałam...wróciłam z pracy...włączyłam komputer...i zaczęłam czytać zaległości od strony 410...:) czytam czytam ale nie będę mogła się dalej skoncentrować jeśli nie pogratuluję...:) Rudi26...nawet nie wiesz jak się cieszę...chciałam Ci napisać żebyś nie bała się zrobić tego testu (bo zauważyłam ze masz jakieś obawy) a tu taki numer...:) PO PROSTU SUPER!!!!!!! REWELACJA!!!!! i tak do 9 miesiąca...❤️❤️❤️❤️ Balbinka ja się bardzo chętnie spotkam:) a najlepsze, że wy wszystkie z moich okolic jesteście ciężaróweczki:):) a ja miałam mieć termin na 30 października...czyli blisko Was...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
rudiiiiiiiiiiiiiiii super,wierzyłam,ze tak będzie i ciesze sie naprawde BARDZO :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sysuniu ❤️ dziekuje. susiu rozmawiajac z lekarzem pytałam go kiedy mam do niego przyjsc powiedział ze moge przyjsc kiedy chce to zbadamy ale jak zapytałam czy to badanie ma jakis sens to powiedział ze i tak nic konkretnego sie nie dowiemy oprocz tego co juz jest:) wiec zapytałam czy moge przyjsc za 2 tygodnie bo nie chce za czesto byc badana ,zreszta on wie ile razy to bylo w pierwszej ciazy i powiedział ze nie ma sprawy i nawet dobrze bo wtedy zrobimy usg wypiszemy karte ciazy i ewentualnie jakies tabletki jesli beda potrzebne a na chwile obecna mam sie cieszyc z ciazy nie denerwowac i nie przemeczac.Ja ufam swojemu lekarzowi i wiem ze nie zrobi nic co mogło by mi zaszkodzic albo mojej dzidzi:) to wspaniały czowiek:) jesli chodzi o palenie to ja na szczescie nie mam tego problemu bo nie pale ale zauwazyłam ze ostatnio bardzo przeszkadzał mi dym z papierosa i to tez mnie dziwiło ,teraz juz wiem dlaczego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×